Dowcip
Oscypki
Opowieść autentyczna:
Polazłem se ja do bacówki po oscypka i kawałek bunca.
A że ja człek krakowski, to i z goralica się poznała.
- Macie oscypki?
- No ni momy... jutro bedo.
- A te co tam leżą, nie na sprzedaż? - pytam, widząc że jednak coś tam przypominającego oscypek leży.
- A niii, to to ni oscypki. To dla warszawiaków.
Oceń dowcip: dobry średni kiepski
Góralskie przysmaki będą reklamować Polskę w Europie!
Przejście graniczne w Grzechotkach ruszy w przyszłym roku
Trudne warunki turystyczne w Beskidach
Ponad 9 mln turystów w Krakowie?
Amadeus i FunFly.pl kontynuują współpracę technologiczną
Kierowca autokaru tak się spieszył, że zebrał 60 pkt. karnych i 2,6 tys. zł mandatu
Jeszcze więcej tanich połączeń lotniczych
Kraków partnerskim miastem Rzymu
Polska znalazła się na medycznej mapie turystycznej
Nowy stok narciarski w Bełchatowie
Wakacyjne promocje dla rowerzystów