Dowcip
Wolne
Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wybrałem. Ba, chyba nawet zalegam szefowi dzień lub dwa. Pomyślałem, że chyba najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przemęczony jestem, przepracowany i zaczyna mi odbijać. Samo życie, nie?
Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła. MAM!!!! Odbiłem się od podłogi, poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno... i - wiszę! Wchodzi Baśka, koleżanka z biurka obok i rozdziawia gębę patrząc na mnie do góry.
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie - rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego od starego. Gram żarówę, rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef. Już od progu huczy swoim basem, co ja tam robię u góry. - Ja jestem żarówka! - wypiszczałem.
- Stary, no co ty, chyba cię coś straszy! Weź lepiej kilka dni wolnego i jedź się gdzieś przewietrzyć. Wdzięcznie sfrunąłem i zaczynam się pakować. Ale widzę że Baśka też zaczyna się pakować!
Gdy szef ją pyta "a pani dokąd?" - Baśka odpowiada:
- No przecież nie będę pracowała po ciemku!
Oceń dowcip: dobry średni kiepski
Lufthansa otworzy nowe połączenie z Katowic
Uruchomiono lotniskowe centrum edukacyjno-rozrywkowe
Szybszy dojazd na wrocławskie lotnisko
Łódź z nowym połączeniem lotniczym
Bardzo dobry rok krakowskich Balic
Kraków wzbogaci się o nową atrakcję
SPRZEDAM KONTENER(PRZYCZEPA) GASTRONOMICZNA
Busy Człopa,Dobiegniew,Strzelce Kraj.-Holandia,Niemcy,Belgia
Wyrok w sprawie strajku w LOT niewiele wyjaśnił
Otwarcie Mercure Szczyrk Resort
Wzrost liczby pasażerów w Kraków Airport
Nowe połączenie Ryanair z Gdańska
Dobry luty na lotnisku w Gdańsku