Dowcip
Feministka
Przychodzi feministka do restauracji. Podchodzi kelner, ta go pyta:
- Co by pan doradził?
- Sałatkę z selera i marchewki.
- Sam jesteś gruby, ty męska, szowinistyczna świnio!
Oceń dowcip: dobry średni kiepski
Nowe nawierzchnie lotniskowe w Katowice Airport
Kolejne cztery gwiazdki dla Hoteli Diament
Legendarny piłkarz ambasadorem SUBWAY
Agenci zawyżają ceny wycieczek?
Wypożyczalnia rowerów w Villi Banita w Ustce.