Lotnisko w Radomiu będzie zbudowane na nowo?
Data wysłania: 2018-04-05 22:07 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W związku z tym, że Lotnisko Chopina wyczerpuje swoją przepustowość należy wybrać komplementarne lotnisko na Mazowszu. Z analizy wykonanej przez firmę doradczą Arup, wynika, iż lotniskiem komplementarnym ma zostać port lotniczy w Radomiu.
W związku z powyższym Lotnisko Chopina musi się skupić i zbudować masę krytyczną ruchu tranzytowego, która zostanie przeniesiona na lotnisko centralne (Centralny Port Komunikacyjny), a w tym samym czasie, ponieważ nie mamy przepustowości, musimy szukać portu komplementarnego, które ten ruch będzie w stanie przyjąć.- wypowiada się Mariusz Szpikowski, prezes Przedsiębiorstwa Państwowego Porty Lotnicze PPL, dyrektor Lotniska Chopina.
Szpikowski podkreśla, że są takie momenty w ciągu doby, że lotnisko Chopina jest bliskie wyczerpania możliwości operacyjnych obsługi maksimum 42 startów i lądowań samolotów. Ponadto wciąż napływają zgłoszenia o przyznanie dodatkowych slotów czyli pozwoleń na wykonanie operacji lotniczych. Lotnisko Chopina ma się skupić na ruchu tranzytowym, gdzie później stanie się podstawą działalności CPK, jako hubu regionalnego.
Jednym z kryteriów, które braliśmy po uwagę było to, żeby to lotnisko działało do momentu uruchomienia Centralnego Portu Komunikacyjne jak najszybciej i jak najtaniej, odciążając Lotnisko Chopina, a z drugiej strony, które będzie działało i będzie czynne również po otwarciu CPK - mówił Szpikowski. Pierwsze loty z odnowionego portu w Radomiu będą możliwe w sezonie zima 2019/2020. Zwrócił uwagę również na fakt, że gdyby próbowana rozbudować Modlin w taki sposób, by był on wstanie przejąć ten ruch - czas wykonania takiej realizacji wyniósłby około 45 miesięcy gdyż musielibyśmy to wykonywać również pod ruchem.-zauważa.
Prezes PPL potwierdził, że Lotnisko w Radomiu trzeba będzie zbudować od nowa. Jednak w dalszym ciągu, będzie to tańsze niż budowanie lotniska w innym miejscu od zera. "W Modlinie droga startowa, która musiałaby być remontowana pod ruchem, kosztowałaby ponad 200 milionów złotych i praktycznie na czas trwania tej inwestycji musiałaby być budowana od zera druga droga startowa.
|