Dowcip
Przestraszony
Turystka nie zdąży wrócić do schroniska przed nocą, więc postanawia zatrzymać się u bacy.
Baca się zgodził.
Wieczorem zebrało mu się na miłość.
Wziął litr bimbru i dobiera się do turystki.
Ta uprzedza, że ma okres, ale bacy to nie przeszkadza.
Rano baca budzi się, niewiele pamięta, patrzy pościel zakrwawiona, turystki nie ma, więc szuka.
Nie znajdując jej nigdzie, siada i mówi do siebie:
- Jo jom chyba zabił!
Ale pobiegł jeszcze do łazienki, patrzy w lustro i mówi:
- Jo jom chyba zeżarł.
Oceń dowcip: dobry średni kiepski
AmRest złożył wniosek o przejęcie sieci pizzerii
Grecja zacznie akceptować testy antygenowe?
Kwaterodawcy ruszają z inicjatywą, która ma przekonać turystów, że rezerwacje są bezpieczne
Francuscy turyści wrócili do Szarm el Szejk
Grecka turystyka musi się unowocześnić
Lotniska regionalne mogą spełniać rolę hubów?
do ludzi z branży- na kogo upadek stawiacie?
Lato 2019 - kto jest liderem atrakcyjnych cen?
Air France ogłasza nową strategię na rzecz zrównoważonego rozwoju
Stacje narciarskie wołają o pomoc
Turcja przyjęła rekordową liczbę turystów
Rainbow z wyższymi przychodami niż przed rokiem
Czy czeka nas załamanie rynku dzierżawy hotelowej i wynajmu krótkoterminowego?
Dowcipniś zapłaci za fałszywy alarm