TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Biura turystyczne

17
    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-01 10:10 94.40.22.*]

      Biuro jak wszystkie w Polsce. Zanim człowiek nie zapłaci jest wszystko CACY... później tylko schody... nieodpowiedzialni ludzie, nie dbają o kilentów... umywają rączki od wszelkich problemów... NIE POLECAM i już nie skorzystam z ich usług!!!!! Po prostu KŁAMIĄ !!!   odpowiedz »

      • Sorrento w trampkach 

        [2010-07-01 16:11 79.163.138.*]

        Proszę o wypowiedzi osoby, które wróciły z imprezy "Sorrento w trampkach". Czy zrealizowano program? Opinie o pilocie i hotelach, a także miejscowości, w której stacjonowała wycieczka. Jakie są ceny biletów na rejs na Capri. Z góry dziękuję za wszelkie informacje. Katarzyna   odpowiedz »

        • Sorrento w trampkach 

          [2010-07-17 14:47 79.184.229.*]

          obecnie zniknęła z oferty itaki   odpowiedz »

    • Kos z Itaką 

      [2010-07-03 18:41 94.75.121.*]

      Drugi raz wyjechałam z Itaką i pierwszy raz się zawiodłam. Biuro sprzedało mi pobyt na Kos i zagwarantowało pokój do 24 w nocy(godzina wyjazdu z hotelu). Na miejscu dowiedziałam się, że pokój muszę opuścić do 12 w południe, a wyjazd z hotelu ustalono na 00.30. W perspektywie miałam 12 godzin w hotelowej recepcji z małym dzieckiem lub przedłużenie doby hotelowej do 00.00 we własnym zakresie za jedyne 105 euro za pokój.
      Rezydentka była cały czas na nie i nawet nie próbowała pomóc. Jeśli takich wrażeń szukacie- polecam Kos z Itaką.   odpowiedz »

      • Kos z Itaką 

        [2010-07-04 22:26 89.77.77.*]

        W podobnej sytuacji na krecie, creta maris 5*, mielismy kolacje i jeden apartament do wziecia prysznica i przebrania sie. Uważam że o takie sytuacje trzeba sie pytać przy zakupie wycieczki.   odpowiedz »

      • Kos z Itaką 

        [2010-07-06 10:53 83.4.176.*]

        Oj...na całym świecie i w Polsce też doba w hotelu kończy się od 12-14.00. Zdarza się że nieraz za friko pozwolą zostać kilka godzin, nieraz za dopłatą a nieraz wcale. Ale nigdy nie mamy pretensji o to do Hotelu czy organizatora.

        Nie wymagajmy cudów...   odpowiedz »

        • Kos z Itaką 

          [2010-07-06 20:11 78.8.139.*]

          no tak ale biuro podrózy gwarantowało pokój do 24.   odpowiedz »

          • Kos z Itaką 

            [2010-07-08 17:33 83.24.100.*]

            Przy zakupie wycieczki a nawet już przy wyborze widać godzinę wylotu i przylotu więc można zapytać się do której można siedzieć w hotelu ( pomijając fakt że standartem jest 12-14 )
            A druga sprawa to nie zapominajmy o tym że wycieczkę zwykle kupuje się w biurze w którym oferują wycieczki z kilku TourOperatorów więc jak łatwo się domyśleć to nie są pracownicy Itaki a pośrednicy , którzy mają prowizję od każdej wycieczki :)
            Życzę powodzonka na wycieczkach i nie stresujcie się tak mocno :)
            Idealnych Biur nie ma - ludzie psioczą na wszystkie ;)   odpowiedz »

          • Kos z Itaką 

            [2011-07-20 14:17 194.29.137.*]

            to błąd biura podróży, my niedawno wróciliśmy z kos i wiedzieliśmy o tym, że nie będziemy mieli pokoju. Zaznaczyła nam to zarówno Pani w biurze jak i rezydentka zaraz po przyjeździe. Cena za przedłużenie do wieczora to było 40 euro.
            A więc żal nie do itaki a do konkretnego biura podróży.   odpowiedz »

    • wieczne i słoneczne 

      [2010-07-05 16:18 89.161.2.*]

      witam! wybieram się na wycieczkę do Włoch wieczne i słoneczne. czy ktoś był na takiej imprezie, jakie hotele, jak program. prosze o informacje   odpowiedz »

      • wieczne i słoneczne 

        [2010-07-06 12:51 79.163.144.*]

        Trzy razy jechałam z Itaką i zawsze byłam zadowolona. W ubiegłym roku byłam na imprezie "Wieczne i słoneczne". Hotele przyzwoite, prowadzone zwykle przez włoskie rodziny. Jedzonko smaczne. Cudowny Asyż. Przepiękny Rzym i Florencja, a także Wenecja, ale by delektować się zabytkami i widokami, niestety mało czasu, to mają do siebie "objazdówki". Życzę udanej wycieczki, choć wiele zależy od oczekiwań korzystających.   odpowiedz »

        • wieczne i słoneczne 

          [2010-08-03 22:17 89.161.2.*]

          byłam z córką na wycieczce 13.07-22.07.10 pilot pan Krzysztof wykazał się dużą wiedzą, kulturą osobista i przede wszystkim to wspaniały organizator. dzięki niemu drobne niedociagniecia nie były dokuczliwe, wszystko było jasno i konkretnie przekazane. program wycieczki wspaniały, hotele klasy turystycznej- bez luksusów ale czyste, wygodne, nowy , komfortowy autokar i doswiadczony, kulturalny kierowca- pan Boguś. reasumując polecam wszystkim tę wycieczkę, gdyż wspaniale można wypocząć ( Rimini) i naprawdę dużo zobaczyć. Joanna i Ada skalimowskie z Białegostoku   odpowiedz »

          • wieczne i słoneczne 

            [2011-03-05 17:42 109.231.56.*]

            Witam, również jestem z Białegostoku, czy mogę prosić o kontakt na priv? mam kilka pytań odnośnie tej wycieczki.   odpowiedz »

        • wieczne i słoneczne 

          [2010-09-05 21:47 78.8.129.*]

          wycieczka bardzo mi się podobała, świetna pani pilot pani Ania,program przygotowany perfekcyjnie, hotele na trasie zwiedzania czyste i o niezłym standarcie poza ostatnim w Cesenatico totalny niewypał pokoje na poddaszu można powiedzieć że bez okien bo wyłaz na dach to nie okno, prawie nie umeblowanie bo 2 łóżka zresztą polowe 1 krzesło i szafa to nie umeblowanie. W łazience przerdzewiały natrysk i atrapa bidetu, który chyba nigdy nie działał. Szkoda bo w tym hotelu mieszkaliśmy najdłużej i jego standart psuje poziom tej pięknej imprezy   odpowiedz »

        • wieczne i słoneczne 

          [2011-08-03 20:20 91.219.131.*]

          hej ja wlasnie planuje wybrac sie w tym roku na wyciaczke wiecznie i slonecznie i chcialabym sie dowiedziec paru rzeczy mam pare pyt o ktorej npr wole zapytac osoby ktore tam byly niz w biurze prosze o kontakt mailowy   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-06 10:28 83.3.102.*]

      W tym roku 2 raz miałam leciec do Egiptu z biura podróży Itaka.Za 1-szym razem samolot opóźnił się o 7,30 godziny(zamiast 19.45 wyleciałam 0 0.50)troche lipnie ale ogólnie z wakacji byłam zadowolona,natomiast do mojego 2-giego pobytu nie doszło,poniewaz samolot był popsuty i nie dało sie go naprawic.Do samego konca udawali ze wszytsko jets ok,a 5 minut przezd startem poinformowali nas ze samolot nie wyleci z przyczyn technicznychh do 2 w nocy i wyprosili nas w terminala(zakupy musielismy oddac)o 2.00 okazało sie ze samolot dzis nie wyleci i pojechalismy do hotelu.Ale na 220 osob były tylko 2 autokary...Wiec byłam w hotelu w Katowicach o 4.00 ale inny co jechali w ostatniej turze byli 4.50.Nastepnego dnia mielismy miec wylot o 10.50 o 12.00 o 14.00 po czym okazało sie ze samolot zastepczy musuiał awaryjnie lądować bo pękła mu szyba w kolpicie.i nie było wiadomo czy jednak polecimy.Wtedy Pani z biura która wydaje bilety po długim namysle stwierdzila ze mozemy zrezygnowac i dostaniemy zwrot pieniazków wiec skorzystałam ztej propozycji.Ogólnie oceniam źle zachowanie osob z biura bo wg mnie powinni nas poinformowac a oni nic nie wiedzieli.... Moja przygoda była z liniami lotniczymi AIR italy Polska wiec prosze uważać bo szkoda spędzac wakacje na potnisku przezd ponad 20 godzin   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-06 10:46 83.3.102.*]

      W tym roku 2 raz miałam leciec do Egiptu z biura podróży Itaka.Za 1-szym razem samolot opóźnił się o 7,30 godziny(zamiast 19.45 wyleciałam 0 0.50)troche lipnie ale ogólnie z wakacji byłam zadowolona,natomiast do mojego 2-giego pobytu nie doszło,poniewaz samolot był popsuty i nie dało sie go naprawic.Do samego konca udawali ze wszytsko jets ok,a 5 minut przezd startem poinformowali nas ze samolot nie wyleci z przyczyn technicznychh do 2 w nocy i wyprosili nas w terminala(zakupy musielismy oddac)o 2.00 okazało sie ze samolot dzis nie wyleci i pojechalismy do hotelu.Ale na 220 osob były tylko 2 autokary...Wiec byłam w hotelu w Katowicach o 4.00 ale inny co jechali w ostatniej turze byli 4.50.Nastepnego dnia mielismy miec wylot o 10.50 o 12.00 o 14.00 po czym okazało sie ze samolot zastepczy musuiał awaryjnie lądować bo pękła mu szyba w kolpicie.i nie było wiadomo czy jednak polecimy.Wtedy Pani z biura która wydaje bilety po długim namysle stwierdzila ze mozemy zrezygnowac i dostaniemy zwrot pieniazków wiec skorzystałam ztej propozycji.Ogólnie oceniam źle zachowanie osob z biura bo wg mnie powinni nas poinformowac a oni nic nie wiedzieli.... Moja przygoda była z liniami lotniczymi AIR italy Polska wiec prosze uważać bo szkoda spędzac wakacje na potnisku przezd ponad 20 godzin   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-06 23:41 83.25.158.*]

      UWAGA, trzeba brać poprawkę na Itake, właśnie wróciłem z Krety, wykupiłem specjalnie ofertę z polskim animatorem, po przyjeździe okazało się że bedzie ktoś ale dopiero w lipcu, pierwszego lipca przed hotelowym basenem o godzinie 10ej wyskoczyło 7 animatorek niemieckich i 2 polskie i prowadziły animacje po niemiecku a panie z Itaka skakały i klaskały, tak wygląda animacja w Itace, porażka, zglosiłem problem do rezydentki nie rozwiozała go do 5ego lipca, proszę uważajcie na to   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-08 11:52 81.15.172.*]

        nie wiedziałam,że ludzie jada po to by animacje zobaczyć... Niwech ci własna kobieta ją zrobi   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-09-01 09:51 79.186.3.*]

          Facet ma rzeczywiście problemy... Takich to tylko pozazdrościć :-)))))   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-09-06 18:54 92.116.3.*]

          no wiesz nie jadą zobaczyć animacji, ale jak dodatkowo za to płacą to powinna być nie ma nic za darmo, to tak jakbyś wyskupił all inclusiv a oni by Ci tylko śniadania serwowali   odpowiedz »

    • podróż spełnionych marzeń, hehe 

      [2010-07-07 00:26 89.77.77.*]

      Wczoraj przestudiowałem umowe na trzeci tegoroczny wyjazd z Itaką. Wydałem ponad 4100 i z dużym zainteresowaniem przeczytałem że uzyskałem 41 punktów w programie lojalnościowym "Podróż spełnionych marzeń". Ponieważ planuje jeszcze 3 - 4 wyjazdy w tym roku zainteresowałem sie tymże programem i z dużym zainteresowaniem przestudiowałem zasady premiowania i nagrody. Z wielkim niesmakiem stwierdziłem, że aby otrzymać voucher za 100 zł, musze w Itace wydać aż 90.000 zł. Doprawdy wielka szczodrość, jeden promil z wydanej kwoty ma do mnie wrócić w postaci vouchera, który stanowi pewną zachęte do zakupu nastepnej wycieczki i jest raczej darmową reklamą firmy. Rezerwując hotele na turez.pl trafia do mnie np 5% w podobnej sytuacji. Akurat mieszkam w Nowej Hucie w pobliżu KFC, gdzie przy zakupie dowolnego kubełka dostaje sie voucher (a czasem nawet dwa, jak sie ładnie uśmiechnie do kasjerki) na 150 zł do wykorzystania w travelplanet. Mam więc z jednej strony apel do zarządu Itaki żeby sie Państwo nie ośmieszali takimi propozycjami lub mniej pili alkoholu przy podejmowaniu takich decyzji.... Z drugiej strony chciałem podziękować za fantastyczne wakacje w creta maris 5* na krecie, gdzie udało mi sie pojechać w środku czerwca za śmiesznie małe pieniądze. Adam   odpowiedz »

      • Bardzo włoskie widokówki 

        [2010-07-07 18:05 87.204.160.*]

        Witam, czy ktoś był może na wycieczce "Bardzo włoskie widokówki'? wybieram się na nią 17.07.2010r. i ponieważ była to nowość w katalogu Itaki interesuje mnie opinia na ten temat.
        a.   odpowiedz »

        • Bardzo włoskie widokówki 

          [2010-08-10 15:02 83.15.164.*]

          napisz coś o tej wycieczcze. Jest tak mało informacji o nowej imprezie ITAKI. Czekamy na informacje o długości przejazdów, zwiedzanych miejscach, czasie wolnym. Czy impreza jest wyczerpująca dla średnio wytrwałego " turysty"   odpowiedz »

      • podróż spełnionych marzeń, hehe 

        [2010-07-08 11:51 81.15.172.*]

        eee, no takie są programy lojalnościowe, przestudiuj lotos, czy tez orlen, jest to samo. Zajmuje się marketingiem, wiec to tylko o to chodzi by klienta przyciągnąć   odpowiedz »

    • Bardzo włoskie widokówki 

      [2010-07-07 18:16 87.204.160.*]

      Witam, czy ktoś był może na wycieczce "Bardzo włoskie widokówki'? wybieram się na nią 17.07.2010r. i ponieważ była to nowość w katalogu Itaki interesuje mnie opinia na ten temat.
      a.   odpowiedz »

      • Bardzo włoskie widokówki 

        [2010-07-08 21:38 83.22.170.*]

        niestety, dopiero zbieramy kasę na bte widkówki, bo program nam bardzo odpowiada.Mam nadzieję tylko ze przejazdy nie będą tak męczące jak na vivie iberii, z której dopiero wróciliśmy. Życzymy cudnych wrażeń i piszcie koniecznie po powrocie. Pozdrowienia   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-08 10:37 188.147.100.*]

      Czy wszyscy Polacy jezdzą tylko do Egiptu i Turcji?????Ja wybieram się do Portugalii Był ktoś może?????   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-08 12:40 109.199.0.*]

        Wspaniały kraj, jeżeli to jest Viva Iberia to gorąco polecam   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-07-15 09:23 80.55.195.*]

          Byłam z ITKĄ w maju w Hiszpanii i Portugalii .Dobrze zorganizowana wycieczka.Wspaniała pani pilot Wioletta. Świetna atmosfra. Hotela trzy i cztero gwiazkowe.Duzo zwiedziliśmy nawet więcej jak było w programie. Naprawę wielkie dzięki dla pani pilot.   odpowiedz »

        • Viva Iberia 

          [2010-07-30 19:08 89.72.132.*]

          Własnie wróciłam z wycieczki Viva Iberia (Hiszpania i Portugalia) jestem zauroczona Hiszpanią. Troche duze odległosci miedzy miastami, ale widoki i miasta wspaniałe, wiec rekompensowały trudy podróży. Hotele w większości bardzo dobre, wyżywienie tez no i bardzo dobra pilotka.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-12 12:35 188.147.173.*]

        Byłam w Portugalii kilka lat temu ale z innym biurem. Cudo! Najlepiej wynając samochód i jezdzić na własną rękę. Łatwo zwiedzić też Hiszpanię. Gorąco polecam. Danka   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-08 10:44 95.40.154.*]

      Jeśli chodzi o kwestię organizacji, jakości i zgodności z ofertą to bezapelacyjnie Itaka wygrywa. Oprócz tego nie przepłaca się u nich tak jak w innych biurach podróży, bo zniżek i promocyjnych ofert można być pewnym.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-08 11:50 81.15.172.*]

        masz rację, to ich strategia w tym roku by być lepszym biurem niż Triada, ale głównie chodzi,że z tym przewoźnikiem trochę niewypał   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-09 22:25 91.189.1.*]

      Niestety nigdy nie spodziewałam się takiej obsługi klienta przez tak duże i sprawdzone biuro. Itaka to kłamcy! Ich oferta zupełnie nie zgadza się z sytuacją w hotelu.Piszą że hotel odnowiony, a na miejscu okazuje się że nic nie zostało poprawione(chodzi o hotel Yelken w Turcji) Na ścianach grzyb i brud. Itaka z premedytacja sprzedając cześć klubową nie umieszcza zdjęć tej części, gdyż jest ona tragiczna! Pokój w którym zostaliśmy zakwaterowani to nora - komórka bez okien o wielkości może 8 m2, śmierdząca stęchlizną cała zagrzybiona,a by dostać się do barku trzeba było łóżko przesunąć. Dla zainteresowanych posiadam zdjęcia tej masakry. Zero opieki rezydentów. Zero pomocy z ich strony. Rezydenci ciągle zapracowani potrafią tylko wycieczki fakultatywne sprzedawać, co też otwarcie przyznają turystą!! Itaka nie opłaciła nam ostatniego dnia pobytu!!!! Zostaliśmy wykwaterowani dzień przed wylotem, bez jedzenia i pokoi tułaliśmy się z małymi dziećmi po hotelu przez ponad 13 godzin!!!!! Jeżeli ktokolwiek ma możliwość niech wybierze inne biuro! Oni nie liczą się z turystami. Nie tylko my mieliśmy pretensje ale przynajmniej 20 rodzin które były w takiej samej sytuacji jak my!!! To skandal i ta sprawa niestety będzie musiała znaleźć swój finał w sądzie!!   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-09 22:28 91.189.1.*]

      Niestety nigdy nie spodziewałam się takiej obsługi klienta przez tak duże i sprawdzone biuro. Itaka to kłamcy! Ich oferta zupełnie nie zgadza się z sytuacją w hotelu.Piszą że hotel odnowiony, a na miejscu okazuje się że nic nie zostało poprawione(chodzi o hotel Yelken w Turcji) Na ścianach grzyb i brud. Itaka z premedytacja sprzedając cześć klubową nie umieszcza zdjęć tej części, gdyż jest ona tragiczna! Pokój w którym zostaliśmy zakwaterowani to nora - komórka bez okien o wielkości może 8 m2, śmierdząca stęchlizną cała zagrzybiona,a by dostać się do barku trzeba było łóżko przesunąć. Dla zainteresowanych posiadam zdjęcia tej masakry. Zero opieki rezydentów. Zero pomocy z ich strony. Rezydenci ciągle zapracowani potrafią tylko wycieczki fakultatywne sprzedawać, co też otwarcie przyznają turystą!! Itaka nie opłaciła nam ostatniego dnia pobytu!!!! Zostaliśmy wykwaterowani dzień przed wylotem, bez jedzenia i pokoi tułaliśmy się z małymi dziećmi po hotelu przez ponad 13 godzin!!!!! Jeżeli ktokolwiek ma możliwość niech wybierze inne biuro! Oni nie liczą się z turystami. Nie tylko my mieliśmy pretensje ale przynajmniej 20 rodzin które były w takiej samej sytuacji jak my!!! To skandal i ta sprawa niestety będzie musiała znaleźć swój finał w sądzie!!   odpowiedz »

      • Hotel Turunc - Marmaris  

        [2010-07-12 13:03 188.147.173.*]

        Dzisiaj wróciłam z Turcji. Hotel bardzo fajny ale przestrzegam, że nie dla ludzi, którzy nie lubią tłumów. Jedzenie super , obsługa bardzo miła i stara sie wszystkim dogodzić. Niestety należy uważać na sprzątających. Mieszkałam w budynku , które zaczynały się od 3000. Ukradziono mi z szafy nowiutką kurtkę a koleżance przewiskano torebkę, w której na szczęście nie było nic wartościowego. Obsługi jest tak dużo, że trudno komukolwiek coś udowodnić. Następnym razem nie rozpakuję się z torby i zamknę ją na kłódkę. Rezydentka uprzedzała nas o kradzieżach ale nie spodziewałam się , ze zagrożone są ubrania - trochę wstyd dla hotelu o takiej renomie. Uważajcie więc. I druga bardzo przykra sprawa , o której pewnie mało kto wie. Na dzień przed naszym wylotem kolegę złapał bardzo duży ból brzucha. Wezwano więc karetkę, która przyjechała z Marmaris. Koleżanka zadzwoniła do ubezpieczyciela i okazało się, że biedak miał atak związany z wydalaniem kamieni z nerki. Chociaż przytrafiło mu się to pierwszy raz w życiu , ubezpieczalnia uznała to za chorobę przewlekłą i odmówiła wypłaty odszkodowania. Okazuje się, że to nasze ubezpieczenie jest nic nie warte a na pewno nie wtedy kiedy przytrafi się szpital. W takich przypadkach należy ubezpieczyć się indywidualnie - zwłaszcza jeżeli chodzi o kraje poza UE. Tyle lat latam z Itaką z chorą na astmę córką i okazuje się, że gdyby dostała ataku duszności to musiałabym płacic za szpital sama. To samo tyczy się nadciśnienia przewlekle leczonego itp. Kolegę za 3 kroplówki, usg i przyjazd karetki do hotelu wykasowano na 900 euro. W szpitalu spędził 14 godzin. Będą walczyć i zobaczymy co dalej. Ogólnie wyjazd udany.Danka   odpowiedz »

        • Hotel Turunc - Marmaris  

          [2010-07-14 00:11 94.75.66.*]

          Ja również byłam w hotelu Turunc od 28.06 do 12.07. Uważam, że jest tam bezpiecznie.Zostawiałam laptop na łóżku , telefon komórkowy na szafce
          walizki otwarte i nic mi nie zginęło. Owszem , pani rezydent Violetta uprzedzała, żeby cenne rzeczy schować do sejfu, ale poza tym była tylko zainteresowana sprzedażą wycieczek fakultatywnych. Jedyne zastrzeżenie mam właśnie do pani rezydent, poza tym hotel jest bardzo fajny, obsługa bardzo się stara, położony jest w pięknym miejscu. Moje wakacje były udane, drugi raz z Itaką
          Mika Leszczyńska   odpowiedz »

          • Hotel Turunc - Marmaris  

            [2010-07-16 19:30 178.182.111.*]

            Byłyśmy w tym hotelu w tym samym czasie. I jak wspomniałam mieszkałam w budynku z numerami zaczynającymi sie od 3000. Ja tylko uprzedzam, że na każym pietrze w każdym budynku są inne sprzataczki. Kiedy ukradziono mi kurtkę , przy telewizorze leżał aparat fotograficzny i tym pogardziła. Najwidoczniej wolała cos do ubrania. Po prostu lepiej uważać. A stało sie co się stało - wolę uprzedzić. Danka   odpowiedz »

        • Hotel Turunc - Marmaris  

          [2010-07-14 14:51 83.16.77.*]

          współczuje,
          my walczyliśmy 3 miesiące z racji tego iz mimo ubezpieczenia tak naprawdę w Turcji nie było opieki medycznej...podany kontakt był nieaktualny i wszystko było trzeba załatwiać na własną ręke,szczęście w nieszczęściu że spędziliśmy w szpitalu 27h a po 24h płaci ubezpieczyciel-inaczej również musielibyśmy pokryć koszt szpitala sami.... nawet Izba Turystyki nie była w stanie nic zdziałać, ogólnie Itaka jest bezkarna.....   odpowiedz »

          • Hotel Turunc - Marmaris  

            [2010-07-16 19:42 178.182.111.*]

            Na szczęście nie mnie trzeba współczuć tylko mojemu koledze. W przyszłym tygodniu leci z moją córką moja przewlekle chora mama. Juz dowiedziałam sie, że takie ubezpieczenie dodatkowe nie jest problemem i na dwa tygodnie do 15000 euro kosztuje 190 zł. Warto to zrobić i nie ogladać sie na biuro podróży, tym bardziej, że wszystkie biura maja takie lipne ubezpieczenia. Ostatnio nawet o tych ubezpieczeniach, ktore nic nie dają w przypadku poważnych chorob, mówili w audycji radiowej. Danka   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-12 21:46 89.171.47.*]

      Jezeli ktos wrocil wlasnie z wycieczki Orient Express bardzo proszę o opinie   odpowiedz »

    • Kreta z ITAKĄ 

      [2010-07-12 22:05 62.21.8.*]

      W niedzielę wróciłam z Krety ( hotel Sensimar Sea Side &Spa). Wyjazd udany, bez zastrzeżeń, wszystko zorganizowane i na czas. Pani Rezydent bardzo pomocna i miła. Hotel ok, bajeczne widoki, tylko jedzenie trochę monotonne ale smaczne. POLECAM.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-14 13:45 89.231.240.*]

      Z Itaką w Portugalii.
      11lipca wróciłam z wczasów w Portugalii-hotel Cabanas Golden Clube.Niestety nie jestem zadowolona, gdyż biuro Itaka zapewniało mnie ,że wszyscy Polacy będą zakwaterowani w odnowionej części obiektu, a niestety nas/3 osoby dorosłe i trójka małych dzieci/zakwaterowano w starej części -zaniedbanej , daleko od budynku głównego i basenów.Obiecanego łóżeczka dla 6-miesięcznego dziecka -też nie było, a jedno z nas spało w aneksie kuchennym-bez kilimy czy nawet okna. Interwencje nie przyniosły rezultatu.Rezydent-to totalna porażka!!!Można by tu o nim pisać i pisać.Jedynie do czego się nadawał , to aby stać w basenie -po kostki w wodzie i rzucać do dzieci plastikowymi piłeczkami.Na wycieczki fakultatywne jeździliśmy z Niemcami -bo ich rezydent chyba lepiej opłacany od naszego wiedział po co tam jest. Podróżuje z różnych biur,ten wyjazd z Itaką był moim pierwszym i ostatnim.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-18 17:13 89.73.223.*]

        witam byłam w tym samym czasie wszystko sie zgadza oprocz tego ze to niebyl rezydent tylko animator rezydent byl jeszcze gorszy nieinteresowało go nic procz sprzedazy wycieczek dla mnie ten wyjazd to porazka   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-10-21 11:48 87.207.98.*]

          Ja raczej zawsze o biurze Itaka słyszałam wiele pozytywnych opinii. jednak to biuro, które jest już 21 lat na rynku a oferty często konkurencyjne dla innych.
          tak jak obecny konkurs z Kenia w nagrodzie :D   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-22 13:21 83.24.8.*]

        Ja także byłam w tym samym czasie w tym samym hotelu i nie zgadzam się ze złymi opiniami o tym hotelu , reydencie i animatorach. Większość Polaków dostała apartamenty w nowej części hotelu czystej i sprzątanej co drógi dzień .Wprawdzie za pilota do klimatyzacji i telewizora trzeba było dać kaucję 30 euro , ale wcale nie były one potrzebne , bo wieczorem było dość przyjemnie bo temperatura spadała tak że dało się wytrzymać , a dodatkowo wiał chłodny wiatr . Telewizor też nie był potrzebny bo animatorzy stawali na głowie aby zapewnić zabawę na wieczór dla doroałych a przez cały dzień dla dzieci. A Pan rezydent niesłusznie na niego mianowany Pan Sebastian był Bogu ducha winnym animatorem , którego uwielbiały dzieciaki bo całymi dniami zajmował się właśnie organizowaniem im zabaw. Co do prawdziwego rezydenta (bo miałam przyjemność poznac tylko Pana a wiem że była też Pani rezydentka) nie mam żadnych zastrzeżeń przecież na wycieczki fakultatywne nikt nkogo nie namawia jest jeszcze opcja wypożyczenia samochodu tak jak zrobiliśmy to my . Natomiast wycieczka fakultatywna na która pojechaliśmy z rezydentem (wybrzeże Algarve) była prowadzona profesjonalnie i wiadomości przekazane przez niego byłay aż nadtto wyczerpujące. Chcę jeszcze podkteślić ogrom pracy włożony w animacje zapewniające zabawę dorosły choć dzieci także przy tym dobrze się bawiły , chciałabym podziękować Panu Sebastianowi , Pani Kasi I jeszcze jednej z naszych animatorem której imienia w tej chwili nie pamiętam za wspaniałe przeżycia wieczorna na przedatawieniach i za zaangażowanie jakie było widać w każdej minucie pobytu w Cabanas Golden Club. Jeśli miałabym pojechać z takimi animatorami i rezydentem jeszcze ran nie wahałaby się ani chwili .   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-07-22 14:17 89.73.223.*]

          Pani chyba miała oczy zawiązane i niewidziała całej prawdy przecież nikt nie oskarża animatorów byli super ale hotel i oferta niezgodne z zapewnieniami biura rezydent do dupy sam za siebie nie pracuje wykoszystuje animatorow PORAŻKA NA CAŁEJ LINI   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-07-23 15:50 83.24.6.*]

            Oczu nie miałam zawiązanych , a co do mojej wypowiedzi odniosłam się do zarzutów postawionych przez Panią wcześniej a ja wyraziłam swoją opinię. Miała Pani poprostu pecha bo ja ze swoją rodziną (dwoje dorosłych i dwoje dzieci) dostaliśmy apartament zgodnie z ofertą biura podróży - obszerny nowiutki , dwie łazienki ,sypiualnia i salon jedyne co mialam do zarzucenia to stan łóżka w salonie na którym miały spać moje dzieci a właściwie to na nim nie spały bo wyciągnęliśmy materac z łóżka i spały poprostu na podłodze co też było zaletą bo i chłodniej i nikt nie spadł . Co do rezydenta to tak jak wspomniałam widziałam go raz , ale z regóły nigdy przy wyjazdach nie staram sie "wchodzić" im w drogę bo nigdy nie reprezentują dobrego stanowiska i wtedy gdy są naprawdę potrzebni to ich nie ma raczej trzeba liczyć na samego siebie. Ja z reguły wycieczki organizuję sama z mężem i nie dość że wychodzi to taniej to i czasu mamy więcej na zwiedzanie niż z całą grupą a poza tym zwiedzamy to co nas interesuje. W recepcji pracuje taki Pan (imienia nie pamiętam), który chętnie iszybko załatwia potrzebne sprawy związane czy to z wyjazdem do zoomarine czy też z wynajmem samochodu a jak człowiek nie wszystko zrozumie to wolno i dokładnie tłumaczy tak aby wszystko było jasne. Jeszcze raz podkreślam że zawsze są jakieś rzeczy do których można sie przyczepić natomiast ja wróciłam z urlopu zadowolona i wypoczęta (a z Itaką byłam jeszcze w zeszłym roku na Fuerteventurze i też było ok.)   odpowiedz »

    • cypr-hotel thalassaki 

      [2010-07-20 08:11 83.22.34.*]

      Gościliśmy w powyższym hotelu z rodziną od 26.06 do 11.07.2010r.Nikomu kto oczekuje godnego wypoczynki i ciszy nie polecam.Imprezy młodzieży angielskiej kończyły się bladym świtem.Młodzi wypijali morze wódki i piwa.Muzyka grała tak głośno,że podwójne stopery nie pomogły.Kąpiel o godz. 1 w nocy było normą.
      Nie było żadnego nadzoru w hotelu.Zgłaszanie u rezydenta oraz recepcji nocnych balang/o których wszyscy doskonale wiedzieli/nie przyniosło oczekiwanych efektów.Najwięcej mogłyby powiedzieć sprzątaczki,które wczesnym rankiem usuwały buteli plastikowe,opakowania z powierzchni basenu.sprzątały prezerwatywy zużyte ze ścieżek i krzewów,zbierały potłuczone szkło z aneksów kuchennych tudzież połamane krzesełka plastikowe.Ponadto wyciskano z pierszych pięter domków :pasty do zębów,szampony,olejki do opalania   odpowiedz »

      • cypr-hotel thalassaki 

        [2010-07-20 08:24 83.22.34.*]

        Też byłam w tym hotelu i dodam jeszcze,że w pokoju mieliśmy dod atkowych lokatorów tj.mrówki.Należy wspomnieć także o wyżywieniu,które było słabe nawet na 3 gwiazdki.4 gwiazki to ten hotel dostał chyba za położenie względem morza.Jajecznica podgrzewana przez 2,5 godziny była twarda i sina,surówki ze słoika,do wyboru 2 rodzaje mięsa w tym zawsze baranie.Wiele razy korzystaliśmy z usług Itaki i zawsze byliśmy zadowoleniu,a w tym roku taki niewypał.   odpowiedz »

        • cypr-hotel thalassaki 

          [2010-08-02 08:06 91.193.199.*]

          Byłem, 2010-07-24 na tydzień. Na pewno nie jest to hotel czterogwiazdkowy! Jedzenie podłego gatunku oraz mało , kto przyszedł na końcu dostał same resztki o ile zostały bo nie dokładano. Pokoje obszerne ale po śladach użytkowania brudne z plagą mrówek oraz karaluchami podobno chowającymi się w nich przed upałem. Pijackie balangi młodych holendrów (przypuszczenie) pod domkami na które nikt nie reaguje, brak obsługi wieczorem, rano pobojowisko. Jestem zniesmaczony oraz zawiedzony tym "Hotelem" a przede wszystkim na ITACE za taki "standart 4 dwiazdek" zdecydowanie nie polecam.   odpowiedz »

      • cypr-hotel thalassaki 

        [2010-07-20 08:36 83.22.34.*]

        Dowiedzieliśmy się od kelnerek z Polski,które nas obsugiwały,że ten hotel anglicy rezerwują przez internet,ponieważ jest bardzo tani i dodatkowo oferuje kilka dni gratis.Dlatego opanowali hotel i całą wyspę.
        Pozdrawiam i życzę miłego dnia.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-24 16:57 188.221.191.*]

      Turcja z Itaka lipiec 2010- czuje sie oszukana!!! Kupilismy wczasy na 7 dni w Side. Do konca nie bylo wiadomo o ktorej bedzie wylot do i z Turcji. No i okazalo sie, ze wylot z Polski byl pozno wieczorem wiec bylismy na miejscu ok 3 w nocy, a wylot z Turcji byl przesuniety (powiadomiono nas dzien przed) z 16:35 na 4:40 rano. Wiec nasze wczasy (choc i tak krotkie) zostaly skrocone o 1 dzien. Wiec prosze uwazac na takie niespodzianki.
      Co do hotelu i organizacji transportu z lotniska nie mam zastrzezen, bylo tak jak obiecali.
      Zlozylismy reklamacje o zwrot czesci kosztow. Zobaczymy co powiedza.
      Monia   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-03 21:10 83.7.238.*]

        Witam czy byli Państwo w Hotelu TTH Pegasos World. Jeśli tak to proszę o tel. gdyż mam kilka pytań. Pozdrawiam Bogdan Borecki   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-28 21:23 83.24.135.*]

      W grudniu 2009 wykupiliśmy wczasy na Korfu-Hotel Ermones Golf Palace.
      Dziś na 3,5 tygodnia przed wylotem zadzwoniła do nas Pani z Biura, że nie mają tego hotelu w ofercie....   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-29 09:38 188.146.215.*]

        Nie martwcie się. W zeszłym roku przytrafiło mi się to samo w Turcji. Zamienili mi hotel na lepszy.Danka   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-28 22:16 89.229.19.*]

      Ja w sobotę lecę do Portugalii. Wykupiłam wycieczkę "Atlantycka ślicznotka" (objazd plus pobyt). Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-07-29 21:24 188.146.202.*]

        Ja właśnie wrociłam z tej wycieczki....Portugalia piekna ale połnoc bardzo zimna i wietrzna głownie Lizbona i nad oceanem hotele takie sobie....Nie będę narzekała ale Lizbona została praktycznie pominieta ....Za dużo czasu spędziliśmy na prowincji głównie oglądając kościoły.....Ogółnioe wycieczka bardzo wyczerpująca....   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-07-29 09:25 89.171.47.*]

      Właśnie wrócilem z wycieczki Orient Expres. Wycieczka fantastyczna i godna polecenia. Pilotował ją p. Hubert Szaradowski. na wszelkie pytania odpowiem przez gg: 903608 oraz poprzez e-mail: p.mularz@gmail.com   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie! Vuelta Espana 

      [2010-07-29 12:09 149.156.125.*]

      Jeżeli interesuje Was pielgrzymka to ta wycieczka jest dla Was. Jeżeli nie zapomnijcie o niej. Zwiedzanie sprowadza się do oglądania katedr. Ok 1/2 czasu objazdu to jazda autobusem. Odległości pomiędzy miastami są duże. To co zostaje w 2/3 polega na oglądaniu kościołów. Co do hoteli i wyżywienia to pomimo krytyki na tym forum mogę zaświadczyć że nie jest tak źle. Jedzenie na ogół jest bardzo dobre i jest go dużo. Przewodnik - w moim wypadku p. Jacek wykazuje się dużą wiedzą. Mam jednak zastrzeżenie do braku ROZLICZENIA biletów. Zapłaciliśmy 95 Euro. Jak mogły tyle wynieść wstępy do obiektów jeżeli głównie wchodziliśmy do kościołów. Pałac królewski w Madrycie np: kosztował tylko 8 euro. Nie było fizycznie możliwości aby wydać taką kwotę w całości. Szacunkowo może 40-50 euro i to w porywach. W ostatnim dniu: doba hotelowa trwała do 12.00 a wylot o 22.55. Praktycznie byliśmy na walizkach. Hotel z uprzejmości dał nam pomieszczenie na przechowanie bagażu. Małe niedociągnięcie :-).   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

        [2010-07-30 02:26 89.230.27.*]

        właśnie wróciłam z wycieczki objazdowej po Francji. Francja ładna i na tym się kończy z plusami. Organizacja fatalna. Każdy z grupy płacił inną kwotę. Jedni po 1500zł. a niektórzy 2100zł. Przy czym wejściówki miały wynosić max.120euro to okazało się, że wyniosły one 145 euro, ale póżniej były niespodzianki płatne non stop (już mieliśmy ich dosyć) i musieliśmy łącznie dołożyć po 100 euro. Śniadania miały być w cenie a były tylko 4 łącznie a resztę śniadań musieliśmy kupować sami w CPNach. Jak się okazało, zapytałam się w niektórych miejscach o cennik, i np. rejs po lazurowym kosztował faktycznie 7.5 euro od osoby a pani Ania zbierała po 13 euro, albo też kolejka była po 5,9 euro a pani Ania dalej swoje i zbierała po 7 euro.Czujemy się oszukani totalnie, bo na 2 osoby ta wycieczka kosztowała nas 7000zł za 7 dni i jedliśmy w mcdonaldach, żeby było taniej. Nawet nie mamy pamiątek, bo koszta miały być inne.Podróż autokarem wymęczyła-ok 28 godzin w autobusie. Program wycieczki ok, ciekawy ale za dużoo kościołów. Pilotka zamiast wskazać nam miejsca gdzie można taniej zjeść kazała np przy wersalu, gdzie było drogo. Pod Luwrem, gdzie juz wszystko zwiedziliśmy dała nam 6,5godziny wolnego i po 2 godz,. cierpiliśmy katusze odliczając czas. Hotele były cztery po 2gwiazdki. W pierwszym na obrzezach paryża każdy pogryziony przez pluskwy, w drugim tylko smród i zimna woda, póżniej się okazało, że wogóle nie mamy gdzie spać, bo było niedociągnięcie organizacyjne. Itaka załatwiła szybko hotele i te już były w porządku. wracałam do domu 28godz. finansowa tragedia. Jesteśmy wyczerpani, wkurzeni. Francuskie widoki rekompensowały nam wyjazd, ale już nigdy nie pojedziemy z Itaką. Myślałam, że to prestiżowe biuro a to chałA.nikt nie uprzedził o ukrytych kosztach. Podsumowując: wycieczka:2100zł+145 EURO(ok.600zł) wejściówki+100Euro (400zł) dalsze wejściówki+ 200 Euro(ok. 800zł) wyżywienie+ok 4000zł i zabrakło...   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

          [2010-07-31 15:46 195.140.236.*]

          Dzień dobry. Absolutnie zgadzam się z tym co tu napisane bo sama wróciłam z tej wycieczki. Dodam tylko ,że wycieczka nie posiadała w ofercie kolacji a my licząc na to , że zrobimy zakupy srogo się zawiedliśmy.Na nasze prośby aby zatrzymac się w celu zakupów usłyszeliśmy , że wywieramy NACISKI NA KIEROWCÓW aby się dla nas zatrzymali. W konsekwencji wiele osób pozostawało bez przysłowiowego chleba.Ktoś może powiedziec , że mogliśmy w trakcie zwiedzania robic zakupy ale chyba nikt nie będzie kupował w centrach dużych miast i płacił krocie. A poza tym brak zaangażowania pilota czy Pani Ani , która zasłaniała się brakiem współpracy ze strony kierowców.Co do profesjonalizmu Pani Ani to RĘCĘ OPADAJĄ. Dodam ,że w pierwszy dzień przyjazdu pozostawiła na lodzie starsze małżeństwo, które jak wszyscy myśleli ,że pozostało w hotelu na odpoczynku i nie wybierało się na spacer po Paryżu a w konsekwencji nawet nie sprawdziła dlaczego nie zeszli na zbiórkę. Nie sprawdziła tego faktu poszła z pozostałą grupą a starszi Państwo czekali pod hotelem. Brak słów na takiego pilota.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

            [2010-07-31 18:01 89.230.27.*]

            dodam, że pani Ania pilotka nas poprostu oszukała!!! w biurze, gdzie kupowalismy wycieczkę, jak powiedzielismy ile zapłaciliśmy za wejściówki to się za głowę złapali!!! był cennik w autobusie ale ślicznie uśmiechająca się pani Ania szybko go zawinęła!!!skandal. Dlatego nie daja nam pokwitowan czy też paragonów. Wszyscy mieli by lepszy nastrój gdyby mogli się zabawić za normalną prawdziwą cenę. Na zakupy w supermarkecie natomiast czekaliśmy 3 pełne dni bo nie było jak kupić! Pani Ania dała czas na zakupy ostatniego dnia w nicei!!! Ci, którzy nie szli np. na biesiade, bo koszta ich zaskoczyły to zostali zostawieni samemu sobie i błąkali się np. po Paryżu. w monako w oceanarium zauważyliśmy tak samo inną cenę za wstęp niż ta, która była proponowana przez pilotkę Annę, nikt nie poszedł tam nawet. Kochani, mieliśmy cennik z rejsu po lazurowym-rejs powinnien kosztować 7.5 euro od osoby.Przykre. Naprawdę. Jedna osoba może dużo popsuć.   odpowiedz »

            • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

              [2010-08-09 18:32 79.185.233.*]

              Czy któreś z Państwa zgłosiło to do biura, może zwróciło uwagę pani pilot czy sprawa przeszła 'tak sobie'? Oskarżenia są poważne... Przyszło mi być na wycieczce z panią Anią, przed przeczytaniem tych komentarzy gotowa byłam polecić wszystkim i wycieczkę, a przede wszystkim panią pilot.
              W razie czego mój e-mail: imo.xd@wp.pl   odpowiedz »

            • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

              [2010-08-09 18:58 87.207.232.*]

              My też byliśmy z mężem na tej wycieczce i dołączam się do tych wszystkich uwag o naszej Pani pilotce - p. Ani!!! My mieliśmy też przygodę z pluskwami w hotelu w Paryżu a na dodatek musieliśmy zmieniać pokój bo od początku karta magnetyczna do drzwi wejściowych nie działała i ktoś z recepcji chodził za każdym razem z kluczem nam otwierać. Trzeba było się po parę razy przypominać pilotce, że nie możemy dostać się do własnego pokoju. Co do cen za wejściówki to paranoja... Nie dostaliśmy żadnych biletów, bo od razu byłoby wiadomo ile pilotka bierze dla siebie. Cieszę się tylko, że nie daliśmy się naciągnąć na wieczór francuski za 35 euro do zaprzyjaźnionej z pilotką knajpki. Przy odrobinie szczęścia i połażenia ulicami Paryża udawało się znaleźć coś naprawdę smacznego w przyzwoitych cenach (12-25 euro za 2 os.). Pilotki nie ratują nawet te opowieści o zabytkach i czytana proza Petera Mayle'a, bo najważniejsza jest uczciwość wobec klientów. Pozdrawiam wszystkich Współwycieczkowiczów!!!   odpowiedz »

              • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

                [2010-08-10 03:14 89.77.77.*]

                Nie rozumiem dlaczego oskarżacie pilotkę o nieuczciwość. nie podoba wam sie program to nie płaćcie, wchodźcie wszędzie na własną rekę i tyle. Ja byłem na wycieczce w Austrii i na koncert muzyki Straussa i Mozarta bilety kosztowały u pilotki 50 euro a na miejsca stojące można było kupić po kilka euro ale nikt do pilotki nie miał pretensji. Te ceny które podajecie ustala biuro a nie pilotka, ona co najwyżej ma prowizje od takich transakcji. Wiara że biuro turystyczne zrezygnuje z zysków i bedzie wam odsprzedawało bilety po kosztach zakupu to chyba lekka przesada i naiwność. Jeszcze raz powtórze, podróżuje z trojką dzieci, praie nigdy nie korzystam z wycieczek fakultatywnych ale czasem wynikają z tego różne problemy. Np w Austrii zniżki dla dzieci były min 50%, niektóre muzea gratis, liczne family ticket w super cenach, a pilotka zaproponowała upust 10%. Ale to nie powód bym oskarżał biuro lub pilotkę o nieuczciwość.   odpowiedz »

            • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

              [2010-08-15 12:34 77.236.0.*]

              Stek bzdur. Co do ceny w oceanarium w Monako: bilet kosztuje 13 euro za osobę dorosłą i taką też cenę podała pilotka. Zadaj sobie trochę trudu i sprawdź cenę na stronie internetowej lub w kasie. Oto link do cennika (tarifs) http://www. oceano. org/visite-touristique. php?lang=fr&visite=monaco
              A powtarzasz kłamstwa, które ktoś wymyślił, albo może sama przeczytałaś w kasie (cennik podany jest po francusku i angielsku): adults 13.00 euro, children: 6.50 euro i wydaje Ci się, że CHILDREN po angielsku oznacza "specjalna cena dla turystów z Polski".   odpowiedz »

              • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

                [2010-08-29 12:09 83.5.125.*]

                Ale jesli byl to bilet grupowy to juz jedyne 10.50 euro za posobe dorosla.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

          [2010-08-03 16:56 188.146.136.*]

          Nie mogę zrozumieć ludzi którzy narzekają ,że spedzają w autobusie 28 godz.
          Droga pani ....Francja nie jest za "miedzą" polską miedzą....na takie wycieczki lata się samolotem...a tu by sie chciało...tanio wygodnie i szybko...   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

            [2010-08-03 20:52 195.140.236.*]

            nie sądzę , że kwota 2100 zł od osoby to tanio za 10 dni wycieczki, są to duże pieniądze za wycieczkę autokarową.sens tego tekstu jak wnioskuje jest inny a sedno nie leży w długiej podróży.proszę się wczytac dokładnie.pozdrawiam   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

            [2010-08-04 00:06 89.230.27.*]

            Droga turystko;) nie narzekam na sam autobus, tylko że nie dali nam się póżniej umyć oszczędzając na dobie hotelowej. ale mniejsza o to. ja mogłabym nawet więcej zapłacić, ale oszukaństwa nie zniosę. Myślę, że jak na wycieczkę autokarową 2100 zł + 400 za wejściówki + 400 za oszukaństwo + 1000 na jedzenie za niespełna 10 dni (*bez jazdy) to dużo. Zsumuje pani i zobaczy w katalogu jaki hotel/pobyt bym mogła za to mieć. Nie lubię jak mi się śmieją prosto w oczy i mówią, że rejs kosztuje 13 euro a rzeczywisty koszt to 7,5 euro... mogę zapłacić nawet i 5000zł za wycieczkę, ale żebym wiedziała za co płace. W tym wypadku nie wiem. A piszę to , żeby uprzedzić głównie przed takimi ludżmi jak nasza pilotka. Szkoda, że najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy na wycieczce nie byli.Ja tam nie lubię robić jako "Łoś-dorabiacz biura podróży".   odpowiedz »

            • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

              [2010-08-06 21:39 188.146.204.*]

              "Narzekactwo" to nasza polska specjalność .....Jeśli za drogo to bierze się walizkę i leci na własną rękę ..jaki problem?????To chyba logiczne że biura podróży zarabiaja na klientach to nie instytucje charytatywne....Trzeba czytać umowy.....   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

          [2010-08-03 21:01 195.140.236.*]

          pozdrawiam wszystkich wycieczkowiczów z trasy paryż i prowansja mam pytanko czy hrosty po niby komarach tzn pluskwach zeszły????? zgrana ekipo kiedy kolejny wyjazd???   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

          [2010-08-13 13:50 77.236.0.*]

          Takie są fakty:
          - bilet na kolejkę w Nicei kosztuje 7 euro dla osoby dorosłej (powyżej 9 roku życia); oto link odsyłający do cennika: http://www. trainstouristiquesdenice. com/en/petit-train-nice. php
          Równie dobrze można zarzucać, że bilet kosztował 0,99 euro, tylko na jakiej podstawie?

          - 10-minutowy rejs na Wyspę św. Małgorzaty, następnie opuszczenie statku oraz 10-minutowy powrót do Cannes, czyli dowóz w tę i z powrotem jak autobusem w mieście kosztują 11,50 euro, oto link do strony z cennikiem:
          http://www. trans-cote-azur. com/cannes-ile-sainte-marguerite. php
          Podany jest nawet rozkład jazdy - jak w przypadku autobusów.
          Tylko że rejs tej grupy nie polegał na dowozie i odwozie na wyspę, lecz trwał godzinę i było to opłynięcie wysp: Św. Małgorzaty, Św. Honorata, St. Ferreol, wzdłuż Przylądka Antibes i Juan Les Pins oraz Promenady Croisette. Taka specjalna formuła jest opisana na stronach firmy Horison IV, której statkiem grupa płynęła (punkt drugi: "przejażdżka morska wokół Wysp Leryńskich, czas trwania 1 godzina") . Statek ZOSTAŁ WYNAJĘTY NA WYŁĄCZNOŚĆ GRUPY, czego wszyscy, którzy płynęli są świadkami i cena takiego rejsu wynosi 13.00 euro. Taka kwota widnieje na ulotkach Horison IV oraz na rachunku. Szkoda,że nikt nie podszedł i nie zażądał wglądu. Rachunek pozostaje jako dowód, w przeciwieństwie do twierdzenia bez pokrycia: " rejs faktycznie kosztował X euro" - tutaj każdy może podać dowolnie absurdalną kwotę. Niestety, takie pomówienia kwalifikują się do rozstrzygnięcia na drodze sądowej.

          - W programie wycieczki wśród świadczeń zapewnianych przez biuro znajduje się 6 śniadań w hotelach i tyle też ich było. W przeciwnym razie każdy uczestnik mógłby zaskarżyć biuro o niedopełnienie umowy. Wystarczy przeczytać program - w katalogu bądź na stronie internetowej; oto link:
          http://www. itaka. pl/wycieczki/francja/paryz_i_prowansja_1 219. php

          - Podobnie z zarzutem o wolne popołudnie przed wyjazde do Prowansji; oto fragment programu ze strony Itaki: "5. DZIEŃ
          Śniadanie. Wykwaterowanie z hotelu. Przejazd do centrum Paryża. Zwiedzanie miasta (metrem): Łuk Triumfalny, Champs-Elysées, piękny Place de la Concorde - z obeliskiem z różowego marmuru i ośmioma posągami kobiet, symbolizującymi największe miasta Francji, Luwr - uważany za najwspanialsze muzeum świata. CZAS WOLNY. Nocą przejazd do Avignonu."
          A wystarczyło przeczytać program.
          Reszty zarzutów - np. tego "Pilotka zamiast wskazać nam miejsca gdzie można taniej zjeść kazała np przy wersalu, gdzie było drogo" (jakby pilotka mogła coś kazać pięćdziesiątce dorosłych ludzi!) - przez grzeczność nie skomentuję.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

          [2010-08-29 12:08 83.5.125.*]

          Zgadzam sie absolutnie i Ostrzegam przed wycieczka Paryz -Prowansja.

          Juz na poczatku okazalo sie za autokar ktorym jedziemy odbiega od standardow bezpieczenstwa. Po pierwsze byl stary, zle wyciszony, caly czas klekotal w czasie jazdy. Brak bylo w nim pasow bezpieczenstwa ( w wiekszosci krajow Europy sa one wymagane w autokarach), klimatyzacja bardzo slaba, czesc foteli byla w oplakanym stanie. W celu usprawnienia calej wycieczki nalezaloby dolaczyc przewodnik po toaletach np. W Luwrze, Wersalu, czy roznych stacjach beznynowych, gdyz pierwsze slowa pilota obwiescily by nie korzystac z toalety w autokarze, bo bedzie smierdziec... W XXI to juz chyba lekka przesada. W auokarze nie bylo tez sluchawek, wiec wszyscy musielismy ogladac jeden film lub sluchac pilota nawet jesli komus sie chcialo spac.
          Pilot o, niejaki D. kradal klientów. Pobieral od nas pieniadze bez pokwitowania, do torebeczki w czasie jazdy autobusem. Po 150, 300, 350 euro na “wstepy". Sumy byly duze bo okazalo sie ze wstepy wynosza ok.130 euro, a dodatkowe wstepy fakutlatywne to kolejne 80-100 euro. Jednak po wycieczce nie pokazal nam zadnych faktur, paragonow czy rozliczen. Po rozmowie z francuska obsluga na statku czy muzeum okazywalo sie ze wstepy sa tansze niz pobrana oplata. Oszustwo pokryto chamstwem i arogancja .

          Na wycieczce pilot zgubil ludzi, szukal ich po interwencji uczestnikow wycieczki, bo sam tego nie zauwazyl. W ciagu trwania calej podrozy ani razu nie sprawdzil tozsamosci osob z ktorymi jedzie. Ustawial program pod zachcianki kilku klientow , inny uczestnik wspomnial ze przewodnik pil z nimi alkohol.
          Obiecany rejs srodziemnomorski nie odbyl sie , czesc osob zdecywoala ze woli jechac na pobliska wyspe. Ale pieniedzy za rejs nam nie zwrocono. Nie wiem co stalo sie z pieniedzmy, moze pilot je przepil.
          Jedyna restauracja polecana przez pilota to fast-food “Flunch", i tam prowadzono wycieczke.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie! Paryż Prowansja 

            [2010-10-05 19:55 95.41.148.*]

            ja też byłam na wycieczce Paryż i Prowansja - tylko w innym terminie i moje refleksje są następujące :
            - zagryziaki powinni siedzieć w domu !!!!! - tego nie prowadzono za rękę , temu dano za dużo czasu , temu za mało , tej nie wybudowano autostrady z Czech do Opola a innemu nie wybudowano parkingów i sraczy na każde żądanie i efektem tego jest jazda po Pani Ani i nawalanka na biuro ! Ja jestem zadowolona i już !!!!!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Vuelta Espana 

        [2010-08-01 13:26 77.112.79.*]

        Dziwi mnie ta wypowiedź. Wynika ona z braku obycia i znajomości po pierwsze programu wycieczki, po drugie funkcjonowania turystyki. Jeżeli chodzi o koszty to większość obiektów niegdyś sakralnych została przekształona w muzea, za które się płaci. Często bilety wstępu obowiązują także w funkcjonujących cały czas kościołach i katedrach. Dodatkowe koszty wynikają również z obowiązku opłacania lokalnych przewoników, nawet gdy on nie odezwie się nawet słowem - takie zasady.
        W przypaku wykwaterowania o 12.00 - czyżby był to Twój pierwszy pobyt w hotelu (doba hotelowa trwa do 10.00 lub 12.00 - jest to normalne i nikogo kto wyjeżdża za granicę nie dziwi). Proszę się nie martwić, następnym razem będzie lepiej i polecam uważną lekturę programu, przewodników itp. Unika się wtedy rozczarowania.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Vuelta Espana 

        [2010-08-03 13:30 83.14.232.*]

        Nikt ci nie kazal kupowac imprez u pilotki. Czas na przestudiowanie cennikow, zdobycie niezbednych informacji i podjeccie decyzji byl wczesniej. Myslenie ze Itaka to firma charytatywna i ceny imprez fakultatywnych bedzie odsprzedawala po cenach zakupu to naiwnosc. Np podczas pobytu na Krecie wycieczka na Santorini kosztowala u pilotow 130 a nawet 135 euro a "na miescie" mozba bylo ja kupic w wersji nieco ubozszej za 77 euro a i tak 80% ludzi wolalo doplacic i miec wszystko zalatwione i podane na tacy. nie bez znaczenia jest fakt polskiego przewodnika na Santorini. I chociaz i ja i reszte grupy z Itaki plynelismy jednym statkiem a nawet wracalismy jednym autokarem do hotelu w Hersonissos to nikt z placacych drozej nie narzekal. Piloci, Dagmara i Tomasz przestrzegali przed korzystaniem z miejscowych biur podrozy i wypozyczalni samochodow a czy ktos dawal wiare ich slowom czy nie to juz jego sprawa. Ja jezdze bardzo czesto i zadnych imprez fakultatywnych nie kupuje u pilotow ale czasem wiaza sie to z ryzykiem. W przypadku tego Santorini grecki autokar przewozacy nas do portu w Heraklionie podjechal z kilkunastominutowym spoznieniem pod recepcje hotelu Creta maris a nie do meeting point tak jak to bylo uzgodnione w pania ktora sprzedawala nam impreze. Wczoraj wrocilem z wycieczki objazdowej Cesarski Wieden i Dolina Wachau i np kupujac bilet rodzinny na rejs z Melk do Durnstein kupilem bilety na statek innej firmy niz reszta grupy i bylo sporo nerwowosci i zamieszania. Inny przyklad. Mielismy w programie koncert muzyki Mozarta i Straussa. Bilet u pilotki kosztowal 50 euro ale na podobny koncert w Schonbrunn dla osoby doroslej i trojki dzieci taki sam bilet kosztowal 61.20 a nawet na takie koncerty sprzedawane sa bilety na miejsca stojace po kilka euro. Ale to nie powod by miec pretensje do biura organizujacego wyjazd. Wiekszosc placila po 50 euro i byla zadowolona i nie byla zainteresowana jakimis kombinacjami majacymi na celu zaoszczedzenie mniejszych lub wiekszych kwot.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Vuelta Espana 

        [2011-09-17 12:06 89.79.25.*]

        Ja właśnie wróciłam kilka ni temu. WYCIECZKA jest genialna. Nie zbyt tania ale warta swojej ceny. Jedzenia dużo i bardzo pyszne, hotele wszystkie na odpowiednim poziomie. To już 4 moja wycieczka objazdowa z Itaką ale żadna nie może się równać z organizacją i standardem tej właśnie. Jeździłam też z Rainbow - również bardzo dobre. Raz byłam z Triadą w Grecji i nawet za dopłatą nigdy bym się nie zgodziła uczestniczyć ponownie w ich wycieczkach. Pilot doskonale zorientowany i zawsze pomocny i dostępny. Program bogaty ale nie męczący. Mnóstwo wrażeń w tydzień!
        Bardzo polecam Hiszpanie i Portugalię tym niezorientowanym, zwłaszcza tym co nigdy z Itaką nie jeździli - będą mieć przynajmniej porównanie co tracą. Tutaj pilot nie dorabia sobie na boku organizując dodatkowe wycieczki abo wywożąc na wygwizdów do drogiej restauracji gdzie poza nią nie ma nic.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Vuelta Espana 

        [2012-08-19 19:17 46.204.60.*]

        kto z Was jedzie w tym roku na wycieczkę Vuelta Espana z Itaki? :)   odpowiedz »

    • Viva Iberia 

      [2010-07-30 20:13 89.72.132.*]

      Własnie wróciłam z 2 tyg wycieczki po Hiszpanii i Portugalii (Viva Iberia). Polecam. Piękne miasta i egzotyczne dla nas widoki. Jedyny minus - troche duzo katedr. Pilotka pani Wioletta z ogromna wiedzą, bardzo kompetenta, kierowcy p.Bronek i Darek tez bardzo mili. Hotele w wiekszosci bardzo dobre (jedynie motel pod Lizboną kiepski), wyzywienie rozniez bardzo dobre - czesto bufet, najesc się było mozna do syta. Polecam, niezapomniane wrażenia.   odpowiedz »

      • Viva Iberia 

        [2010-07-31 10:06 93.181.147.*]

        Polecam wycieczke Viva Iberia. My byliśmy z pilotem panem Marcinem. Profesjonalny, doskonale przygotowany i kompetentny z ogromna wiedza, kultura osobista, umiejetnosciami organizacyjnymi. Wszystko bylo dopracowane. Hiszpania i Portugalia to przede wszystkim niezwykle dzieje rozwoju architektury w tym sakralnej przez wieki stad w programie duża ilości zwiedzanych katedr. Moze warto byloby jedynie pomyslec o kilku noclegach blisko centrum takich miast jak Sewilla, Cordoba, Salamanka czy Segovia zeby poczuc atmosfere tych niezwyklych miast majac mozliwosc wyjscia na wieczorny spacer po oswietlonych, starych dzielnicach, zajrzenia do kafejek gdzie graja flamenco nie na pokaz ale w ramach normalnego zycia miasta. Takie wrazenia zostaly po Lourdes i Fatimie, w ktorych noclegi byly blisko sanktuariow. Polecam   odpowiedz »

      • Viva Iberia 

        [2010-07-31 20:02 77.112.208.*]

        Potwierdzam, wycieczka jaką każdy powinien przeżyć. Rewelacyjna, cudowna, kompetentna, doskonała..... Pani Wioletta -pilot. Super kierowcy. Itace należą się wilkie brawa za organizację. Hotele nawet 4-gwiazdkowe (np. cudeńko w Fatimie), jedzenie ok. Co do katedr - taka załośliwość historii i ludzi, że to co najcenniejsze jest w świątyniach. Przyznać należy, że były one wyjątkowe i wspaniałe. Polecam seredecznie, nikt kto ma odrobinę oleju w głowie nie będzie rozczarowany. Niestety również od 11 lipca na wycieczce zdażały się osoby rozczarowane, bo nie ma plażowania. Czytać się trzeba nauczyć i zapoznać z programem wyjazdu.
        Magali   odpowiedz »

        • Viva Iberia 

          [2011-02-18 09:57 80.55.195.*]

          A mówiłam,że Pani Wiletta super pilotka   odpowiedz »

        • Viva Iberia 

          [2011-09-30 09:50 80.55.195.*]

          Właśnie z takimi pilotami wycieczek jak pani Wioletta mozna jeździć .Cudowna kobieta z nieustającym usmiechem na twarzy. Olbrzymia wiedza, dobre przygotowanie. Droga mołodzieży staż robi swoje i kultura. była z pilotk.a Iwoną z Białegostoku która się chwaliła o swoim 10 letnim stażu, a podeiścia do uczestników wycieczki żadnego.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-01 15:50 95.49.119.*]

      Wróciliśmy z mężem z Turcji z Hotelu Sultan Of Side. Rewelacja. Jesteśmy bardzo zadowoleni. ITAKA godna polecenia.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-01 18:30 83.30.219.*]

        Proszę napisać więcej mamy zamiar tam jechać 18.08   odpowiedz »

    • Francja 

      [2010-08-02 13:21 89.72.132.*]

      Mam pytanie czy ktos był na wycieczce we Francji TAM GDZIE NIE BYLI TWOI SASIEDZI, prosze o opinie   odpowiedz »

      • Chiny 

        [2010-08-02 15:44 217.140.15.*]

        czy ktoś był z Itaka w Chinach na imprezie Wejście Smoka   odpowiedz »

      • Francja 

        [2010-08-03 23:57 89.230.27.*]

        kochana, zbieraj jakieś paragony, bilety wstepu, cenniki, pokwitowania od pilotki/pilota zwłaszcza cudnej pani Ani, która kantuje na kasę turystów równo. Nie popełniajcie tego samego błędu co my. tzn. naszym błędem była wogóle podróż z Itaką... Mam mimo to nadzieję, że wycieczka będzie udana. Pozdrawiam   odpowiedz »

    • Viva Iberia 

      [2010-08-03 11:13 94.101.16.*]

      Witam! Wróciłam z 2tyg(11-25.-7) wycieczki po Hiszpanii i Portugalii. Była to moja najlepsza wycieczka i pierwsza z tym biurem. Oczarowały mnie piekne miasta i róznorodna, piekna przyroda. Mielismy swietną pilotkę panią Wiolettę, kompetentna, dobrze ozrganizowana, z ogromna wiedzą. Rózwnież kierwcy pan Bronek i Darek byli bardzo sympatyczni. Grupa tez trafiła sie fajna. Hotele były bardzo dobre, nawet 4 gwiazdkowe, wyzywienie tez chyba satysfakcjonowało wiele osób.Wycieczka była bardzo intensywna ale dzieki temu zwiedzilismy 20 przepieknych miast. Udało sie tez 2 razy zamoczyc nogi w oceanie. Jedyny minus to troche odległe od zwiedzanych miast hotele (ale bardzo dobre) wiec trudniej było poznac zycie nocne.Ale kilka razy nam sie to udało. Polecam kazdemu tę wycieczke, oby i inne były podobne.   odpowiedz »

      • Viva Iberia 

        [2010-08-06 09:16 80.55.195.*]

        Ja też byłam z tą pilotką na takiej samej wycieczce w maju rewelacja.Naprawdę pani Wioletta wspaniała, ogro,na wiedza ,kompetemtna , kokretna osoba.   odpowiedz »

    • ITAKA - Gran Canaria - Hotel Ifa Beach! 

      [2010-08-03 21:38 94.254.225.*]

      Hotel ok, wszystko zgodne z opisem, jest jedno ale... była to nasza podróż poslubna, biuro ITAKA miało zorganizować nam jakaś miłą niespodzianke (zapewniało w Polsce że tak będzie) w postaci np szampana i niestety NIC NIE ZROBIŁA, do tego dostaliśmy pokój z dwoma pojedynczymi łóżkami! Sami musieliśmy interweniować o zamianę pokoju.

      M&M   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-03 22:28 77.89.76.*]

      Itaka odwołuje wczasy na 4 dni przed wylotem i to na rezerwację 6 miesięcy wcześniej. Nie życzę nikomu takich nerwów, kiedy dzwoni do Was pośrednik (bo Itaka się nawet nie pofatygowała osobiście) i mówi że warunki umowy zostały całkowicie zmienione i wczasów nie ma. Już nigdy nie będę ryzykował wyjazdu z tym pseudo biiurem. Mam nadzieję, że długo nie pobędą na rynku.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-04 13:15 212.182.59.*]

        UWAGA na ITAKĘ! Byliśmy juz spakowani na wyjazd na Rodos jak Itaka poinformowała nas SMS-em 9 godzin przed odlotem, że jest strajk w Grecji i odlot będzie pózniej. Następnie o godz. 12 w nocy dostaliśmy SMS, że jest kolejna zmiana, tym razem na wczesniejsza godzine. SMSy przychodziły z nieznanego numeru i w sumie moglo się przecież zdarzyć, że byśmy ich w ogóle nie odebrali. Lewdo zdążyliśmy dojechać do Warszwy na lotnisko. Na miejscu okazało się, że była awaria samolotu i podstawili drugi, ale mniejszy i wszyscy się nie zmieszczą. Co ciekawe powiedzieli o tym dopiero podczas boardingu, tak , że jedna rodzina została rozdzielona (żona poleciała, a dla męża nie było już miejsca!!). My nie załapaliśmy sie na ten samolot i przewieżli nas autokarem do Krakowa, wylecieliśmy dopiero następnej nocy. W sumie straciliśmy cały dzień wyjazdu i trochę nerwów. Dostaliśmy na lotnisku vouchery na jedzenie, potem gratis wycieczkę n miejscu i podobno mają nam zwrocić jakiś koszty pobytu.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-06 21:26 78.8.247.*]

          W tym roku nie wyjeżdża się do Grecji . No mam   odpowiedz »

    • Masz mocne nerwy - jedź z itaką 

      [2010-08-03 22:32 77.89.76.*]

      Itaka odwołuje wczasy na 4 dni przed wylotem i to na rezerwację 6 miesięcy wcześniej. Nie życzę nikomu takich nerwów, kiedy dzwoni do Was pośrednik (bo Itaka się nawet nie pofatygowała osobiście) i mówi że warunki umowy zostały całkowicie zmienione i wczasów nie ma. Już nigdy nie będę ryzykował wyjazdu z tym pseudo biiurem. Mam nadzieję, że długo nie pobędą na rynku.   odpowiedz »

      • Masz mocne nerwy - jedź z itaką 

        [2010-08-04 05:09 87.206.208.*]

        To masz szczęście, że na 4 dni przed. Ja miałam lecieć z ITAKĄ do Egiptu i 2 dni przed wylotem dowiedziałam się, że hotel przyjął zbyt dużo rezerwacji i z wyjazdu nici… :O   odpowiedz »

        • Masz mocne nerwy - jedź z itaką 

          [2010-08-05 15:33 81.190.232.*]

          Ooo....kolega jechał pewnie do tego samego hotelu w Egipcie.
          Potwierdzam - mam dokładnie to samo. Na 3 dni przed wylotem Itaka poinformowała pośrednika (bo do mnie nie mieli odwagi zadzwonić), że w Hotelu, który sobie wybrałem nie ma już miejsc i mam sobie wybrać inny albo odebrać pieniądze i w szczycie sezonu znaleźć w ciągu trzech dni coś innego :/
          To moje pierwsze i ostatnie wakacje z Itaką   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-04 15:31 195.205.162.*]

      Itaka - fatalnie, wakacje czerwiec 2010 r., opóźnienie wylotu z Krakowa o 10 godzin. Oczywiście twierdzą, że winę za to ponosi przewoźnik - zapominając o fakcie, że to z nimi jest umowa, która zapewnia przelot samolotem a nie z przewoźnikiem. Napisałam reklamację i nic. Będę się odwoływać. Nasi znajomi mieli to samo z tym biurem. Nie polecam.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-16 18:22 89.89.122.*]

        ITAKA to pomylka, przyklad:: 06'2010 Tunezja 3osoby 1 tydz koszt 4570zl, opoznienie samolotu 14 godz, na lotnisku przedstawiciel Itaka mowi ze zwroca 1/7 kosztow pobytu, po powrocie pismo do nich i dzisiaj odpowiedz nadeszla::: bla bla cena rezerwacji 3388 minus koszt przelotu 2970!!!!! == 418 zl !!! podzielic przez 7= 59zl tyle chca zwrocic PARODIA wpisuja co chca jako koszty przelotu bo za to nie ma zwrotu wiec wg. ITAKA hotel kosztuje 418 zl na tydzien dla 3 osob all inclusive HA HA HA   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-04 19:05 77.254.184.*]

      witam wybieram sie z rodzina z firmy itaka na wycieczke objazdowa do Paryza(3 dni) dodam ze to moja pierwsza wycieczka.Czytajac wasze opinie jestem w szoku! prosze napiszcie na co powinnam zwrocic uwage-moze ktos byl na takiej wycieczce w ostatnim czasie .wylatuje samolotem 14.08.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-04 23:37 109.95.93.*]

        Byliśmy z Itaką kilka razy i zawsze było wszystko zgodnie z planem i opisem   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-05 22:30 83.31.52.*]

        Byłam w Paryżu w czerwcu,przewodnik ok! sniadania typowo francuskie,obiady zjadliwe i bardzo dużo chodzenia.Dobrze że lecicie,bo jazda autokarem to koszmar!!!!!   odpowiedz »

    • ITAKA GRAN CANARIA 

      [2010-08-04 23:35 109.95.93.*]

      Byłem 2 razy z Itaką.Byłem 2 razy z Itaką i wszystko było ok.Polecam hotel Barcello Margaritas w Playa del Ingles- bardzo dobry standart za tą cenę,pokoje i jedzonko oraz fajny all.Co prawda do oceanu jest jakieś 15 min piechotą ,ale spacer to sama przyjemność a za to do Yumbo Center bliziutko więc życie nocne w zasięgu ręki.A jeżeli chodzi o wycieczki i wynajem samochodów to wiadomo,że nigdy nie opłaca się kupować u rezydentów bo drożej-chociaż wycieczkę na Teneryfę wykupiliśmy u rezydentki Itaki ok 75 euro i była warta swojej ceny-Wulkan Telde wspaniały no i niezapomniany rejs szybkim promem   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-06 14:44 60.229.160.*]

      Viva Iberia od 11-25 lipca, bardzo fajna autokarowa wycieczka, powtowrnie duzo do obejrzenia i zapamietania, zwlaszcza , ze nasza pilotka wiedze miala ogromna i z checia ja nam przekazywala. Rzeczywiscie na naszej trasie katedr, kosciolow, bazylik bylo mnostwo, moze troche za wiele, ale taki byl program wycieczki. Przydaloby sie obejrzec troche wiecej rzeczy "swieckich", moze walki bykow, moze wyapd na jakis obiad w stylu hiszpanskim, tak jak to organizuja inne wycieczki / restauracja obiad z muzyka we Wlooszech, we Francji..?/
      Hotele w porzadku, wyzywienie rowniez, nasi kierowcy Bolek i Darek tez bardzo fajni, grupa 53 osob calkiem zdyscyplinowana, malo spoznien, nieiwle skarg. Glowne to klimatyzacja w autokarze, cxzolo autokaru przeziebione, kaszlace, tyl autokaru pozbawiony chlodnego powietrza, a upaly podczas wycieczki byly duze. ogolnie Polecam!!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-10 09:12 80.55.195.*]

        Popieram wszystko ok i pilotka pani Wioletta z ogromna wiedzą o Hiszpanii i Portugalii i kierowcy super mozna im zaufać.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-10 09:37 77.112.136.*]

        Wycieczka super. Prawie same plusy: świetna pilotka Pani Wioletta, doskonali kierowcy, niezłe hotele, znakomita organizacja i oczywiście cudowna Hiszpania i Portugalia. Jak zwykle niewielkim minusem byli ludzie. Zawsze trzeba było na kogoś czekać. To brak szacunku dla pozostałych prawie 50 osób. Do tego zdażało się, że kto.ś jęczał, iż za dużo zwiedzania, kościołów, za długa jazda auto busem, nie ma plaży itp. Polecam wszystkim, którzy cenią zwiedzanie a nie plażę, tym którzy chcą poznać Iberię.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2012-06-22 09:56 80.55.195.*]

          A kto pamieta jak się nazywa PAni Wioletta   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-10 09:09 188.147.175.*]

      Biuro Itaka mnie jeszcze nie zawiodło. Hotel i świadczenia są zawsze zgodne z opisem katalogowym. Nigdy nie wybieram wakacji w ciemno, tylko stawiam na sprawdzonych touroperatorów.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-10 17:46 217.113.225.*]

      Witam,
      W połowie września wybieram sie do Paryża na wycieczkę uroki stolicy świata.
      Czy może ktoś w tym sezonie wrócił z tej wycieczki i zechciałby podzielić się
      ze mną wrażeniami? interesuje mnie to czy czy Itaka organizuje wjazd na wieże
      Eiffla (w programie nie znalzłam takiej informacji)jeśli nie to czy jest
      wystrczająco dużo wolnego czasu by na własna rekę na wieże dostać się? kolejna
      kwestią są posiłki, zastanwaiam się czy obiadokolacje są w godzinach
      wieczornych (po powrocie do hotelu) czy w ciągu dnia? Jak z czasem w Wersalu i
      Luwrze? i ogólnie jestem ciekawa czy wycieczka jest bardzo męcząca, niektórzy
      skarżą sie na bardzo póżne poworty do hotelu. Za wszelkie informacje z góry
      dziekuję   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-12 00:21 60.229.160.*]

        Bylam w lipcu na taej wyciecze, hotel Ibis w 18 dzielnicy, pokoje przemalutkie, klimatyzacja w nich nie dzialala, sniadania w hotelu bardzo smaczne, bufetowe, wiec wszyscy byli najedzeni. Wjazd na wieze byl w planie wycieczki, Ni eodbyl sie tylko w dniu planowanym poczatkowo bo nie zostaly bilety grupowe zabookowane odpowiednio wczesnie. Ale na wiezy bylismy. Luwr, 2 godziny, przebiegniecie z przewodniczka, Wersal totalna katastrofa, bilety zabookawane ale bylismy spoznieni, trzeba bylo wszystko zalatwiac od nowa, kosztowalo nas to stania 1.5 godziny na zewnatrz, na 40 stopniowym upale, mozna bylo zdechnac z goraca, potem doslownie przelecielismy przez Wersal, dno, czasu na pochodzenie po parku zostalo pol godzinki, zle zorganizowane, Obiado kolacje we flunczach, tania forma bufetowa, dostaniesz talon, przewodnik, opowie wszystkim jak najtaniej sie najesc, przecietnie smaczne. fajne deserry za oplata. polecam kabaret moullin rouge, 100 euro dodatkowa oplata ale warte obejrzenia. przewodniczka p. Bozenka w porzadku. Starala sie bardzo zeby wszystko jakos wypadlo, kierowcy bardzo fajni. ogolnie polecam   odpowiedz »

      • uroki stolicy świata 

        [2010-08-12 13:58 79.185.242.*]

        właśnie 7.08.2010 r. wróciłam z tej wycieczki. Pilotem była Pani Ania. Moje wrażenia są bardzo pozytywne tak jeśli chodzi o program wycieczki jak i o pilota. Był przewidziany w programie wjazd na wieżę Ajfla. Mieliśmy na to 2 godziny. Dzięki temu, ze bilety były zarezerwowane wcześniej nie staliśmy w kilometrowej kolejce do kasy. Autokar czekał w pobliżu i nie odjechał zanim nie dotarł do autokaru ostatni wycieczkowicz. obiadokolacje jedliśmy w różnych porach lecz zazwyczaj około 16.00-17.00. Gdyby nie to, że bilety do wszystkich miejsc jak Luwr, Wersal, wieża, muzeum impresjonistów były zarezerwowane wcześniej, to skazani bylibyśmy na długotrwałe oczekiwanie w kolejkach do kas i z całą pewnością przynajmniej połowa programu zwiedzania nie zostałaby zrealizowana. Jeżeli ktoś wybiera się na wycieczkę autokarową do Paryża, gdzie po odjęciu czasu podróży pozostają 4 pełne dni zwiedzania, i liczy na to, że wolnym kroczkiem dotrze wszędzie i jeszcze będzie miał czas na zakupy to proszę wybaczyć ale najdelikatniej mówiąc nie rozumiem takich oczekiwań. Trzeba się wyposażyć w takim wypadku w latający dywan. Pani pilot odniosłam wrażenia byłą bardzo profesjonalna, dało się odczuć, że Francja jest jej pasją. Więc używając bardzo ładnego i poprawnego gramatycznie i stylistycznie języka opowiadała nam różne ciekawe rzeczy, także ciekawostki, których nie zawiera sucha wiedza encyklopedyczna. Z przyjemnością się jej słuchało. Jeśli chodzi o dodatkowe opłaty poza ceną wycieczki uiszczoną w biurze podróży, do osoby powyżej 25 roku życia płaciły 121 EURO, zaś osoby poniżej 25 roku życia 89 EURO, ponieważ wstęp do muzeów narodowych miały gratis. Musiały tylko mieć przy sobie dokument tożsamości - dowód lub paszport. Mieliśmy wykupione karty muzealne za 32 EURO (mieściło się to w kwocie 121 EURO), którymi posługiwaliśmy się wchodząc do Luwru, Wersalu i innych muzeów narodowych. Oprócz tego dodatkowo płatna była kolacja francuska - 35 EURO i wyjście do kabaretu Czerwony Młyn - 100 EURO. Mieszkaliśmy w Hotelu dwugwiazdkowym, gdzie było dość schludnie, pokój z łazienką, w której były ręczniki - białe, który był sprzątany co dziennie. Czas wolny był zawsze konsultowany z uczestnikami wycieczki, także pozostawiany był czas na zrobienie zdjęć. W ogrodach wersalu mieliśmy 1,5 godziny aby pospacerować, zrobić zdjęcia, czy też napić się kawy w kafejce w jednej z alejek ogrodów (cena do zaakceptowania). Jestem bardzo, ale to bardzo zaskoczona komentarzami, które przeczytałam na temat Pani Ani. Mam wrażenie, ze dotyczy to zupełnie innej osoby niż Pani Ani, która była z nami na wycieczce uroki stolicy świata. Kompletnie tego nie rozumiem, a zarzuty dotyczące oszustwa przy zbieraniu pieniędzy na bilety wejściowe przez Panią Anię są zbyt poważne aby je głosić ot tak na forum dyskusyjnym, lecz wymagają ustalenia faktów najlepiej w biurze podróży ITAKA i podjęcia ewentualnie kroków prawnych, bo jak zdążyłam się zorientować to nie chodziło o 5 zł. W przeciwnym wypadku jest to tylko i wyłącznie zniesławienie i nie ma nic wspólnego z wolnym głoszeniem swoich poglądów i osądów. podsumowując ja byłam bardzo bardzo zadowolona z wycieczki, fajnego pilota, bo to jest jakby istotna część uroków wyjazdu a także świetnych kierowców - Pana Pawła i Pana Grzesia. Pozdrawiam - Barbara P.   odpowiedz »

        • uroki stolicy świata 

          [2010-08-17 13:59 89.230.27.*]

          Latajacy dywan?;) my nie mieliśmy obiadokolacji dlatego przydałby się czas na supermarket, żeby nie zwiedzać o pustym żołądku;))) Ale może ma pani rację. Może pani Ania jest świetną pilotką tylko nasz wyjazd (zdaniem znacznej większości grupy) był niefortunny; może pani Ania była zmęczona albo coś tam.Nie wiem.Może słowa zbyt mocne, ale tak to jest jak ktoś się zawiedzie. My trochę się zawiedliśmy, ale cieszę się, że udała się pani wycieczka;)Super, że mieliście obiadokolacje. Proszę nigdy nie brać wycieczek typu same śniadania;p Oby takich fajnych wypadów więcej było.Pozdrawiam serdecznie.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-10-05 19:59 79.186.46.*]

        Uroki Stolicy Świata,

        Pilotka Pani Ania, bardzo, miła, ładna i z dużą wiedzą o Paryżu. Nie byliśmy na kolacji fakultatywnej, bo uznaliśmy ze to zdzierstwo 36 euro za "talerz" jedzenia. Podejrzewamy,ze duza część pieniedzy z 36 Euro idzie do kieszeni pilota, nie wazne. Autokar beznadziejna stara Bova z Warszawy. DOWÓZ z Krakowa chyba przdwojennym autokarem, wogóle nawet dzieci nie jezdżą takimi smietnikami na wycieczki. Kierowcy bez zarzutów. Hotel La Vilette- przecietny, prowadzony przez skosnookich. Dzielnica czarnych, lepiej po ciemku nie wychodzic. Wyzywienie we Flunczach bez komentarza. Jedni lubią fast food , inni nie. Ogólnie przecietnie !!!   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-12 00:22 60.229.160.*]

      Bylam w lipcu na taej wyciecze, hotel Ibis w 18 dzielnicy, pokoje przemalutkie, klimatyzacja w nich nie dzialala, sniadania w hotelu bardzo smaczne, bufetowe, wiec wszyscy byli najedzeni. Wjazd na wieze byl w planie wycieczki, Ni eodbyl sie tylko w dniu planowanym poczatkowo bo nie zostaly bilety grupowe zabookowane odpowiednio wczesnie. Ale na wiezy bylismy. Luwr, 2 godziny, przebiegniecie z przewodniczka, Wersal totalna katastrofa, bilety zabookawane ale bylismy spoznieni, trzeba bylo wszystko zalatwiac od nowa, kosztowalo nas to stania 1.5 godziny na zewnatrz, na 40 stopniowym upale, mozna bylo zdechnac z goraca, potem doslownie przelecielismy przez Wersal, dno, czasu na pochodzenie po parku zostalo pol godzinki, zle zorganizowane, Obiado kolacje we flunczach, tania forma bufetowa, dostaniesz talon, przewodnik, opowie wszystkim jak najtaniej sie najesc, przecietnie smaczne. fajne deserry za oplata. polecam kabaret moullin rouge, 100 euro dodatkowa oplata ale warte obejrzenia. przewodniczka p. Bozenka w porzadku. Starala sie bardzo zeby wszystko jakos wypadlo, kierowcy bardzo fajni. ogolnie polecam   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-14 15:12 94.75.77.*]

      Witam. Wróciłam z wycieczki do Egiptu 11.08.2010. Nie chce mi się opisywać, co i jak, ale z uwagi za to, że jestem bardzo zadowolona z usług Itaki, sumienie nie pozwala mi nie napisać komentarza. WIELKI PLUS!!!!   odpowiedz »

    • ITAKA -Tam, gdzie dojrzewa śliwowica 

      [2010-08-16 11:37 77.112.12.*]

      Wybieram się z Itaką do Chorwacji, czy ktoś był na tej wycieczce ?Proszę o wrażenia z pobytu, dziękuję. Rita   odpowiedz »

      • ITAKA -Tam, gdzie dojrzewa śliwowica 

        [2010-10-05 18:49 77.223.226.*]

        Wróciłem z poniższej imprezy ITAKi - było klawo - zwłaszcza Mostar i Jeziora Plitwickie
        Program wycieczki objazdowej
        Chorwacja - tam gdzie dojrzewa śliwowica 18 - 29 września 2010 BP ITAKA
        1. DZIEŃ - 18-sob-Zbiórka uczestników. Wyjazd do Chorwacji.
        2. DZIEŃ -19-nie-Przyjazd do LUBLJANY, stolicy Słowenii, w godzinach przedpołudniowych. Spacer po historycznym centrum. Przejazd do POSTOJNEJ - zwiedzanie słynnej jaskini, zaliczanej do najpiękniejszych na świecie. Stalagmity i stalaktyty o różnych formach tworzą tu bajkowy świat. Przejazd do hotelu w Opatija. Zakwaterowanie w HOTEL-u AGAWA***, kolacja i nocleg.
        3. DZIEŃ-20-po-Śniadanie. Wyjazd do ROVINJA, malowniczego miasteczka na zachodnim brzegu półwyspu Istria. Spacer po Starym Mieście, nad którym dominuje 50-metrowa wieża barokowej katedry św. Eufemii. Przejazd do PULI, zwiedzanie: monumentalny amfiteatr z czasów rzymskich, Forum - główny plac z ratuszem. Przejazd do hotelu*** w Crikvenica. Zakwaterowanie, kolacja i nocleg.
        4. DZIEŃ-21-wt-Śniadanie. Przejazd do ZADARU. Wizyta w mieście, którego początki sięgają IX w p.n.e., słynnego również z produkowanego tu likieru "Maraschino". Zwiedzanie katedry św. Anastazji, spacer po starówce z rotundą św. Donata i śladami rzymskiego forum. Przejazd do SZYBENIKA. Zwiedzanie m.in. jednej z najpiękniejszych budowli Dalmacji, którą jest katedra św. Jakuba. Przejazd do hotelu w okolicy SZYBENIKA. Zakwaterowanie w SOLARIS - HOTEL Andrija **** , kolacja i nocleg.
        5. DZIEŃ-22-śr-Śniadanie. Wycieczka fakultatywna (za dodatkową opłatą na miejscu) do Parku Narodowego Krka, gdzie podziwiać można wspaniałe WODOSPADY NA RZECE KRKA, płynącej przez głębokie wąwozy krajobrazu krasowego. Powrót do hotelu Andrija, kolacja i nocleg.
        6. DZIEŃ-23-czw- Śniadanie. Przejazd do TROGIRU - pięknego średniowiecznego miasta, otoczonego morzem, wśród roślinności śródziemnomorskiej. Spacer wąskimi uliczkami z pięknymi pałacykami do rynku z ratuszem i katedrą św. Wawrzyńca, budowaną przez cztery wieki. Przejazd do SPLITU, największego miasta Dalmacji, zwiedzanie jednej z najwspanialszych, zachowanych do dziś rzymskich budowli - Pałacu Dioklecjana. Powrót do hotelu Andrija, kolacja i nocleg.
        7. DZIEŃ-24-pi- Śniadanie. Przejazd słynną RIWIERĄ MAKARSKĄ z postojami w jej najpiękniejszych miejscach. Jest to ok. 60-kilometrowy odcinek wybrzeża z fantastycznymi plażami w zatoczkach, malowniczymi kurortami, a wszystko to na tle gór Biokovo, które dochodzą do wysokości ponad 1700 m n.p.m. Przejazd do Omisa - rejs statkiem na wyspę Brac do Pucisca i Postiry. Powrót do Omisa .Przejazd do hotelu na Riwierze Dalmatyńskiej w Tucepi - HOTEL ALGA ****. Zakwaterowanie, kolacja, nocleg.
        8. DZIEŃ-25-so-Śniadanie. Przejazd do DUBROWNIKA - zwiedzanie najpiękniejszego miasta Chorwacji "Perły Adriatyku" z cudowną kamienną starówką, otoczoną najdłuższym systemem fortyfikacyjnym w Europie. Spacer po Placa, tętniącej życiem arterii Starego Miasta, od Wielkiej Fontanny Onufrego do Placu Luza z reprezentacyjnymi budowlami. Powrót do hotelu ALGA, kolacja i nocleg.
        9. DZIEŃ-26-ni- Śniadanie. Wycieczka fakultatywna (za dodatkową opłatą na miejscu) do MEDUGORJE i MOSTARU w republice Bośni i Hercegowiny. Medugorje to słynne miejsce kultu maryjnego, Mostar zainteresuje turystów specyficzną architekturą i atmosferą z wpływami arabskimi. W drodze powrotnej zwiedzenie zespołu architektonicznego w Pocitejl. Powrót do hotelu ALGA, kolacja i nocleg.
        10. DZIEŃ-27-po-Śniadanie. Wyjazd do Parku Narodowego JEZIORA PLITWICKIE, słynącego z szesnastu pięknych, niedużych jezior powiązanych aż 92 wodospadami. Park figuruje na Liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Przejazd do hotelu. Zakwaterowanie w hotelu w Zagrzebiu, kolacja i nocleg.
        11. DZIEŃ-28-wt-Śniadanie. Spacer po ZAGRZEBIU, stolicy Chorwacji, miasta o europejskiej architekturze, zupełnie odmiennym od miejscowości na wybrzeżu: główny plac z pomnikiem Bana Jelasica i fontanną z XVII w., Kaptol - najstarsza część Zagrzebia z katedrą o strzelistych wieżach. Czas wolny. Wyjazd do Polski.

        12. DZIEŃ-29-śr-Przyjazd do Polski.   odpowiedz »

        • ITAKA -Tam, gdzie dojrzewa śliwowica 

          [2011-06-16 21:34 62.87.150.*]

          Właśnie wróciliśmy z wycieczi -Tam gdzie dojrzewa śliwowica -było cudownie program zrealizowany w 100% przewodnik pani Beata kompetentna i solidna. Serdecznie polecamy ITAKA wywiązała się z programu wycieczki.Hotele ok jedzenie bobre
          Urszula   odpowiedz »

          • ITAKA -Tam, gdzie dojrzewa śliwowica 

            [2014-02-25 14:10 89.229.24.*]

            Czy na tej wycieczce są jakieś wycieczki fakultatywne oraz czy w programie jest przewidziany dzień wolny na odpoczynek ? Ponadto jak jest z standardem hoteli ? Dziękuję za odpowiedź. Jacek Golinski   odpowiedz »

    • "Atlantycka ślicznotka" 

      [2010-08-16 19:21 86.111.109.*]

      Właśnie wróciłam z wycieczki "Atlantycka ślicznotka". Dodatkowo wykupiłam pobyt w hotelu Vila Gale Albacora. Wycieczka miała swoje dobre i złe strony. Część objazdowa rewelacyjna! Pilot - pan Tomek Kowalski - świetny i profesjonalny. Niestety nikomu nie polecam hotelu Vila Gale Albacora. Znajduje się on daleko od plaży. Dopłynięcie to koszt 2 euro. Wypożyczenie leżaków plus parasola kolejne 15 euro. To nie jest hotel na 4 gwiazdki. To raczej bungalowy z klaustrofobicznymi pomieszczeniami. Smród z naturalnych hodowli małży powala na kolana każdego dnia (zgniłe jaja). Jeśli chcesz odpocząć w spokoju, to omijaj ten hotel. Zjeżdżają do niego rodziny z maleńkimi (0-6 lat) dziećmi, które wrzeszczą od rana do wieczora. Basen jest tylko jeden. od 20 do 24 organizowane są animacje dla dzieci. Koszmar!!!!!   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-16 19:22 86.111.109.*]

      Właśnie wróciłam z wycieczki "Atlantycka ślicznotka". Dodatkowo wykupiłam pobyt w hotelu Vila Gale Albacora. Wycieczka miała swoje dobre i złe strony. Część objazdowa rewelacyjna! Pilot - pan Tomek Kowalski - świetny i profesjonalny. Niestety nikomu nie polecam hotelu Vila Gale Albacora. Znajduje się on daleko od plaży. Dopłynięcie to koszt 2 euro. Wypożyczenie leżaków plus parasola kolejne 15 euro. To nie jest hotel na 4 gwiazdki. To raczej bungalowy z klaustrofobicznymi pomieszczeniami. Smród z naturalnych hodowli małży powala na kolana każdego dnia (zgniłe jaja). Jeśli chcesz odpocząć w spokoju, to omijaj ten hotel. Zjeżdżają do niego rodziny z maleńkimi (0-6 lat) dziećmi, które wrzeszczą od rana do wieczora. Basen jest tylko jeden. od 20 do 24 organizowane są animacje dla dzieci. Koszmar!!!!!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Paryż 

        [2010-08-18 14:01 77.254.0.*]

        witam ponownie juz po wycieczce w Paryżu.Jesli chodzi o sam wyjazd to organizacja byla ok lot sie odbyl z planem pilot pan Artur spoko gosciu fajnie wszystko zorganizowal bylismy na wszystkich planowanych wycieczkach.niestety tylko pogoda nam nie dopisala bo praktycznie padalo a nawet lalo jednego dnia ale na to juz nie mamy wplywu.hotel skromny w 16 dzielnicy,sniadania marne-typowo francuskie(3 ciasteczka,platki z mlekiem i cos do picia kawa sok herbata) zjesc mozna na miescie ale trzeba sie liczyc z kosztem 10euro na osobe.Jesli ktos sie wybiera na taka objazdowke to informuje ze jest naprawde bardzo duzo chodzenia(12km sam Luwr a to nie wszystko)naprawde bylismy wyczerpani-z dziecmi odradzam bo nie dadza rady.Kazdy musi sie tez liczyc z dodatkowa oplata ok.95euro na os.(jak jedzie rodzina 4os to latwo policzyc ok.400euro nie twoje).Polecam wycieczke jesli ktos jest wytwaly i trafi na pogode a wroci naprawde zadowolony.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-17 09:58 83.10.77.*]

      Wybiera się może ktoś na wycieczkę "Paryż, wszystko co najlepsze"   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie! KLASYCZNE WŁOCHY 7-14.08.2010 

      [2010-08-19 08:53 83.21.55.*]

      witam. wróciliśmy z mezem z wycieczki ITAKA KLASYCZNE WŁOCHY 7-14.08.2010 i jesteśmy bardzo zadowoleni. pilotka p. Ewa Buczna bardzo kompetentna, zorganizowana i "do pogadania". autokar bez zarzutu. podróż długa ale do zniesienia.hotele połozone w ciekawych miejscach, czyste. jedzenie ok-głownie makarony bo to przeciez Włochy. ale co najwazniejsze niezatarte wrazenie robi Wenecja, Rzym, Florencja, Asyż, San Marino...zatem polecam i pozdrawiam współwycieczkowiczów   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! KLASYCZNE WŁOCHY 7-14.08.2010 

        [2010-11-21 06:40 62.87.160.*]

        Ciekawe zawsze jak ktoś zachwala ,to owszem może być nazwisko pilota. Jak tylko coś krytycznie, to "ochrona danych" nazwisko znika.Czyli niekompetentnym chamem i ignorantem może być w ITACE tylko ANONIM.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-19 11:21 89.76.2.*]

      W dniu 18.08.2010 roku wróciłem z Turcji z miejscowości SIDE. Po pierwsze ITAKA na swoich stronach internetowych podaje nieprawdę bowiem widnieje zapis opieka rezydenta" czego faktycznie nie ma. Na miejscu poznałem trzech rezydentów ITAKA: Łukasz Baran, Urszula Ciołkiewicz, Joanna Nasieniak - są to osoby, na które jeśli trafi turysta z Polski nie może liczyć na pomoc. Dodatkowo wspomnieć należy także o Pani, której nie Pamiętam danych osobowych ale która odbierała nas z lotniska w Turcji w dniu 04.08.2010 roku i rozwoziła po hotelach w SIDE. Pani ta potrafiła zostawić kobietę z 2 małych dzieci i bagażami na środku ulicy w Turcji i odjechać. Opieki poprostu NIE MA! Jakiekolwiek uwagi wszystkie w/w osoby ignorowały kierując przy tym słowa, że przecież zawsze po powrocie do kraju możemy złożyć reklamację. Dowodem braku opieki ITAKI o turystów w Turcji jest także to, że od dnia przyjazdu do Turcji tj. 04.08.2010 roku do dnia 06.08.2010 roku pozostawieni byliśmy sami sobie bowiem już na lotnisku w Turcji otrzymaliśmy pisemną informację, że spotkanie z Rezydentem odbędzie się dopiero 06.08.2010 roku o godz. 9. Gdzie jest zatem opieka rezydenta?! Faktycznie jej nie ma!
      W dniu 06.08.2010 roku podczas spotkania z Rezydentem Panem Łukaszem Baran usłyszałem, że: rezydenci ITAKA nie odpowiadają za proces zakwaterowania w hotelach, turyści sami mają dokonywać czynności w recepcjach, że kontakt telefoniczny z rezydentem ITAKA jest tylko i wyłącznie jednostronny tj. że może dzwonić tylko turysta bowiem rezydenci ITAKA mają zablokowane rozmowy wychodzące. Dowodem nieodpowidzialności Itaka i pozostawieniem w samopas polskich turystów w SIDE jest to, że w dniu 18.08.2010 roku o godz. 1 w nocy pod hotel podjechał autokar w którym w ogóle nie było rezydenta. Był za to Turek, który podał mi listę i kazał się wskazać na liścisie obecności. Paranoja. Podczas podróży na lotnisko jak również na tolnisku byliśmy zdani tylko na siebie bowiem Turek prawiie w ogóle nie rozumiał w j. ang. i rosy. Podczas drogi na lotnisko (na własny koszt) przeprowadziłem rozmowę telefoniczną z Panem Łukaszem Baran, który stwierdził, że ITAKA nie ma obowiązku wystawiania w takich sytuacjach swojego Rezydenta. Powiem tylko tyle na wakacjach z ITAKI byłem w okresie od 04.08.2010 roku do dnia faktycznie 17.08.2010 roku mimo, iż miałem zapłaconą umowę do dnia 18.08.2010 roku. Faktycznie i prawidłowo powinienem wyjechać z hotelu w dniu 18.08.2010 roku ale nie o godzinie 1 w nocy lecz po śniadaniu. Rekompensatą miał być prowiant wydany o 1 w nocy w postaci czterech nałożonych na siebie styropianowych pudełek w których znajdowała się kromka hleba, 1 jabłko, plasterek sera żółtego, plasterek miejscowej kiełbasy, i uwaga 2 ćwiartki pomidora! Itaka robi to świadomie bowiem godzina wylotu była znana już w dniu 04.08.2010 roku, a zatem można było zapobiec podobnych absurdom. Wskazać należy w tym miejscu, że leciała żona i 2 małych dzieci (2 lata i 6 lat). Wyjazd z hotel był o godzinie 1 w nocy, odprawa potrwała do godziny praktycznie 3:30, a wylot był o godzinie 4:20. Rodzi się zatem pytanie: kto miał nosić 4 styropianowe pudełka, w których faktycznie nic nie było, a które po dostarczeniu nam do rąk i postawieniu na ziemi wysokością przerastały młodsze dziecko? Kiedy należało spożyć ten prowiant bowiem wgrę z dostarczonej żywności nie wchodziło złożenie kanapki? Ofereta przedstawiona przez ITAKE na intenecie była nie zgodna z zastanym stanem faktycznym. Chodzi o Hotel Sun Berk. Proszę zauważyć jedno na zdjęciach w/w hotelu na stronach ITAKA, brak foto o sanitariacie i kuchni. Spowodowane jest to opłakanym, nie do przyjęcia stanem tych pomieszczeń!!!!! Po zgłoszeniu problemu rezydentowi Panu Łukaszowi Baran problemu związanego z brudem w hotelu, mrówkami w cukrze, NIE ZROBIŁ NIC!!!! Musicie państwo wiedzieć, że odpowiedź rezydenta ITAKA na wszystkie problemy brzmi: " proszę złożyć skargę po powrocie do kraju!!!!! PARANOJA!!!!! Obecnie tak jak byłem początkowo w hotelu 3 gwiazdkowym, tak ITAKA na dzień dzisiejszy jest poza standardem 0. W dniu 06.08.2010 roku po mojej osobistej interwencji telefonicznej z P. Łukaszem Baran, po dopłacie 197 dolarów dostaliśmy inny hotel nie cały kilometr od poprzedniego, za transfer do którego kazano nam zapłacić 40 euro. Przypomnieć należ, że rezydenci ITAKA w Turcji poruszają się własnymi, służbowymi środkami lokomocji i nikt nie był w stanie zproponować przewozu np. samych walizek. Po wskazaniu takiej propozycji Panu Baran, odpowiedział, że on tu nie jest od wożenia walizek. PARANOJA!!!!! Dowodem na powyższe są zdjęcia, nagrania telefoniczne z rezydentem, sms rezydenta boiewm jak twierdzi ma zablkowoany nr wyjściowy. WSTYD!!! Składam obecnie reklamację. W przypadku jej negatywnego rozstrzyfnięcia skieruję sprawę na drogę sądową bowiem całą sytuację za kwotę 7800 zł. uważam za skandal!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-19 11:36 145.237.88.*]

        widac ze Pan nie wie na co Pan jedzie. Co Pan jest małe dziecko? Tez byliśmy w Turcji miesiąc temu i kwestia załatwienia wielu rzeczy samodzielnie jakos dla nikogo nie była problemem. a co do lotu o 1 w nocy to nie wiem czy Pan wie- pewnie nie, ze za zmiane godzin odlotow/przylotow sa odpowiedzialne linie lotnicze, a nie biuro podrózy. Powiem więcej, jesli był to lot czarterowy to do 24h przed wczesniej ustalona godzina maja prawo zmieniac godziny. Co do hotelu to nie poczytał Pan wcześniej opinii a teraz narzeka. Za duzo po prostu Pan wymaga.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-20 08:42 194.116.134.*]

          Coż to za tłumaczenie? Turysta za objecie opieką płaci. Nie każdy jest obrotnym macho, który "samodzielnie" poradzi sobie z tym, co go czeka na miejscu, zwlaszcza jeśli to np. starsza osoba, pierwszy raz na takim wyjezdzie i bez znajomosci jezyka.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2015-03-09 13:44 89.228.131.*]

            pozdrawiam serdecznie Joasię Nasieniak i dziękujemy za udaną super wycieczkę na Sri Lankę.(21.02-4.03.2015) Dzięki za pomoc, odpowiedzi na liczne pytania i uroczy uśmiech. do zobaczenia na trasie. G. i A. Kaczmarek   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-22 17:27 79.191.134.*]

          Nie wiem czy Pan wie ale chyba nie, polecam zatem ustawę o usługach turystycznych, z której jasno i wyraźnie został określony zakres i przedmiot odpowiedzialności biur podróży świadczących usługi turystyczne tzw. organizatorów imprezy.
          Nie wiem kim Pan jest ale to za co zapłaciłem ja, zostało określone w ofercie przez Itake. Jakie treści ma zawierać oferta przedstawiana przez organizatora imprezy również określa ściśle i wyraźnie w/w ustawa, do przeczytania której zachęcam.
          Ja zapłaciłem cenę adekwatną do przedstawionej przez biuro podróży oferty tyle, że oferta odbiega od stanu faktycznego zastanego na miejscu tj. w hotelu Sun Berk.
          Być może Pan zapłacił mało ale ja nieproporcjonalnie za dużo do warunków w jakie chciano mnie wcisnąć.
          Z drugiej strony nie każdemu brud musi przeszkadzać...   odpowiedz »

      • ITAKA - Rzymskie wakacje 

        [2010-08-19 14:02 109.199.0.*]

        Witam 05.09 jadę ne wycieczkę rzymskie wakacje proszę o opinie na temat hoteli, wyżywienia, pilotki, programu itp.   odpowiedz »

        • ITAKA - Rzymskie wakacje 

          [2010-08-19 20:55 85.89.162.*]

          Witam,

          Na wycieczce "rzymskie wakacje" byłam dwa lata temu. Ogólnie wyjazd bardzo mi sie podobał, najwieksza zasługa w tym pilotki Pani Kasi - osoba bardzo kompetentna, życzliwa, posiadajaca ogromna wiedzę nie tylko na temat Włoch. Jesli chodzi o hotele to zakwaterowani bylismy w miejscowości Fiuggi ok 50 km od Rzymu. Mały kameralny rodzinny hotelik, czyte skromnie urzadzone pokoje. Pomimo ze w pokoju był klimatyzator, nie mozna było z niego korzystac poniewaz był wyłaczony (byłam na wycieczce w lipcu w okresie najwiekszych upałów)wiec to był spory dyskomfort. Jesli chodzi o wyzywienie to włoski standard, skromne sniadanko (pieczywo, ser, wedlina) troche obfitsze obiadokolacje (zupa, drugie danie oraz deser - mozna było dokupic wino). W programie jest wieczór włoski, ja osbiście nie byłam, z mojej grupy wybrało sie około 50% osob i nie byli szczególnie zachwyceni. Program uległ zmianie w porównaniu z tym ktory był realizowany na mojej wycieczce. Przede wszystkim nie ma Monte Casino:-(Dzien w Watykanie i Rzymie wspominam jako intensywne. Zwiedzanie stolicy rozpoczynało sie od godziny około 11ej (korki na autostradzie, połgodzinny przejazd metrem, oraz sam dojazd z Fugii zajeły sporo czasu) W muzeach watykanskich było bardzo mało czasu, panował bardzo duzy tłok ale samo muzeum bardzo interesujace. Na audiencji nie byłam z powodu nieobecności w watykanie papaieza w dniu mojej wycieczki. Rekompensta była wizyta w letniej siedzibie papieza castel gandolfo, przepiekne miejce z którego rozposciera sie widok na głebokie wulkaniczne jezioro. Na wieczornym spacerze w Rzymie nie byłam poniewaz po całodziennym zwiedzaniu miasta w 40stopniowym upale opadłam z sił:-( Niewatpliwe jest to jedna z trudniejszych wycieczek Itaki (to było jedno z pierwszych zdan które usłyszałm od pilotki i całkowice sie z tym zgadzam)bardzo meczacy był pierwszy dzien ale widze ze teraz zmotyfikowano nieco program i nie jedzie sie piewszego dnia do hotelu w okolice Rzymu (po zwiedzaniu w miedzyczasie Orvieto). Ogólnie polecam:-)   odpowiedz »

          • ITAKA - Rzymskie wakacje 

            [2010-08-20 08:09 109.199.0.*]

            dziękuję za informacje   odpowiedz »

            • ITAKA - Rzymskie wakacje 

              [2011-02-25 12:45 87.207.80.*]

              Ja mam bardzo wielką ochotę na ofertę Itaki jeśli chodzi o wycieczkę właśnie do Rzymu. Teraz Itaka ma właśnie HIT tygodnia i Rzymskie Wakacje na 7 dni kosztują 888zł. Co Wy na to?   odpowiedz »

              • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                [2011-02-26 00:42 86.111.98.*]

                Jestem przerazony tymi negatywnymi opiniami o wycieczkach z ITAKI. Chyba się jeszcze zastanowię czy BELLA ITALIA w 13 dni to właściwy wybór?   odpowiedz »

                • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                  [2011-02-26 10:17 195.117.94.*]

                  nie masz sie czego bac. widzisz ze 99% opinie dot. wczasów. 3 razy bylem z Itaka na objazdowkach . za kazdym razem bylo super.   odpowiedz »

                  • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                    [2011-06-19 22:10 92.42.115.*]

                    A jednak zastanów się, byłam ostatnio(w maju 2011 roku) z Itaką na objazdówce "Rzymskie Wakacje" pilotka pani KASIA Ł. tak się przejęła rolą, że "przegoniła" nas dosłownie po całym Rzymie, a krótkie przerwy na jedzenie w autogrilach wystarczały na zjedzenie czegoś szybkiego albo na toaletę. W biegu kupiłam kilka pamiątek, ponieważ nie było czasu na zastanawianie się, czułam się (zresztą jak większość uczestników !!!) jak w szkole, raz po raz strofowana że opóźniam wycieczkę. Osoby starsze, a było takich kilka po prostu nie nadążały za resztą, więc zostawały w oznaczonym miejscu i czekały aż wrócimy po nich. To był po prostu terror, wolałabym zobaczyć troczę mniej (pilotka postanowiła pokazać nam za wszelką cenę więcej niż w programie nie pytając nas o zdanie) ale dokładniej i nie w biegu. Aha! z tym wolnym popołudniem jednego dnia, który jest w programie to zapomnij, owszem był ale trwał niecałe dwie godziny, akurat tyle żeby znaleźć coś do jedzenia i toaletę, a bajka z wczuciem się w atmosferę wiecznego miasta po prostu - pękła!!! I takie to były Rzymskie wakacje !!!!!!!!   odpowiedz »

                    • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                      [2011-07-03 20:55 83.25.232.*]

                      potwierdzam powyzsze opinie, ja tylko dodam od siebie ze jechalam we wrzesniu 2010 r. i w powrotnej drodze, w okolicach Wiednia popsul sie autokar.ITAKA nie posiadala ubezpieczenia na wypadek awarii autokaru, wiec opcja naprawy autokaru na miejscu nie wchodzila w gre, ani tez nie blyo mozliwosci podstawienia autokaru z Wiednia. Czekalismy zatem na stacji beznynowej bite 12 godzin na podstawienie autokaru ktory jechal do nas z Polski!!!!! oczywiscie zero informacji co sie dzieje, nie wspomne juz o przeprosinach!!!wielka wpadka Itaki, oj wielka

                      J.K.P   odpowiedz »

          • ITAKA - Rzymskie wakacje 

            [2011-03-13 01:19 81.210.61.*]

            Wczoraj wróciłem z wycieczki Rzymskie wakacje. Byłem też 5 lat temu z Itaką na Bella Italia. Porównując te wycieczki mogę powiedzieć, że Itaka (a dokładnie Nowa Itaka) schodzi na psy. Nie będę wypowiadał się o urokach Rzymu, który jest piękny i nie obrzydzi go nawet Nowa Itaka. Skupię się na organizacji wycieczki.
            1) Już na wstępie śmieszny jest chwyt marketingowy Itaki pozwalający na przedstawienie ceny wycieczki niższą niż jest. Mianowicie wycieczka niby rusza z Głubczyc podczas, gdy Nowa Itaka ma siedzibę w Opolu i faktycznie stamtąd autobus wyjeżdża. Klienci za przejazd z Opola do Głubczyc płacą dodatkowo i to nieadekwatną do odległości kwotę. Dodam, że w Rzymie na wstępy do muzeów, przewodnika i metro trzeba mieć jeszcze 85 euro.
            2) Jechałem w miarę nowym autobusem (nazwa coś na SOL…). Jednak fotele w nim były tak gęsto rozmieszczone, że nie mogłem zmieścić nóg (mam 186 cm wzrostu). Nie mogłem złączyć kolan, bo się nie mieściłem. Ponadto oparcie było na tyle niskie, że nie mogłem wesprzeć głowy. Próby przespania nocy były męczarnią, a przejazdy z Polski do Rzymu i z powrotem odbywały się przez całą noc i część dnia. Zaliczyłem już kilka wycieczek, ale nigdy w tak ciasnym autobusie. Na marginesie zapomnijcie o piwie i sikaniu w toalecie autobusu - jak zwykle nie było to mile widziane. Wycieczka okupowała co cztery godziny toalety na stacjach paliw.
            3) Noclegi były w Fiuggi. Jest to rodzinny hotel od co najmniej 5 lat współpracujący z Itaką (nocowałem w drugim hotelu tej rodziny podczas wycieczki Bella Italia). Warunki znośne , chociaż posiłki skromniutkie. Problem był głównie taki, że do centrum Rzymu codziennie trzeba było dojeżdżać autokarem, a potem metrem. Zajmowało to około 4 godzin dziennie. A ta strata czasu powodowała, że potem na zwiedzanie tego czasu brakowało. Biegaliśmy jak wściekłe psy, bez możliwości częstszych przystanków dla wypoczynku, posiłku lub po prostu siku (tutaj dodam, że nie jest łatwo w Rzymie znaleźć toaletę). W efekcie mimo, że nie robiliśmy jakichś oszałamiająco długich tras, szybciej się męczyliśmy. Poza tym wspomnieć trzeba, że bilety do zwiedzanych muzeów nie były tanie i trochę żal było zwiedzać je tylko fragmentarycznie i jeszcze w biegu.
            4) Przewodniczka miejscowa to typ rzemieślnika rutynowo odwalającego swoją robotę. Nie zaprzątała przeciętnym wycieczkowiczom głowy nadmiarem informacji. Sprawnie niczym Korzeniowski przebiegła (chociaż Korzeniowski by raczej przeszedł) przez wybrane fragmenty muzeum watykańskiego i muzeum kapitolińskiego pomijając milczeniem takie duperele jak popiersia Cezara lub Scypiona Afrykańskiego, czy pomijając całkowicie apartamenty Borgiów.
            5) Na koniec kilka słów o tzw. Wieczorku z włoską kolacją i muzyką za 28 euro od osoby. Tu muszę przyznać, że uczestniczyłem już w wieczorku w tym samym miejscu podczas Bella Italii (biuro korzysta z tej samej knajpy), tak więc nie byłem bardzo zaskoczony. Jednak inni współ wycieczkowicze uważam, że zostali po prostu oszukani. Wieczorek wielokrotnie reklamowany i przedstawiany przez opiekunkę wycieczki - panią Alę, jako bardzo przyjemny i wspaniały, za taką cenę był jedną wielką żenadą. Kolacja w założeniu miała być próbą pokazania kuchni włoskiej w kilku potrawach, a była dla mnie: dwoma kawałkami pizzy (pizza o średniej wielkości była podzielona na 8 kawałków),a dla innych jednym, bo nie starczyło kawałków. Oprócz tego dostałem: kromeczkę z bagietki zapieczoną z czymś - jakby zielonym groszkiem, cztery łyżki makaronu w dwóch postaciach ale polanych(a dokładnie, to posmarowanych) takim samym sosem, 7 fasolek polanych chyba tym samym co było zapieczone na bagietce, łyżkę flaczków, niewielką sztukę mięsa (raczej sztuczkę mięsa), zapieczone pokrojone ziemniaczki (przed pokrojeniem były to chyba dwa ziemniaczki) i troszkę sałaty. Do picia podano miejscowe czerwone wytrawne wino i wodę. Łącznie przy moim stole, na około 10 osób było chyba 4-5 butelek wina i 2 butelki wody (niestety nie doszło do cudu przemiany wody w wino). Do tego była włoska muzyka grana i śpiewana przez dwie osoby. Muzyka była dobra i dało się przy tym tańczyć. Wszystko trwało około 2,5 - 3 godzin. Sam lokal to była jakaś przeciętna przydrożna karczma, w której nie widać było tłumów miejscowych gości. Pani Alu uczciwiej byłoby powiedzieć, że jedzenie jest skromniutkie i takie sobie, ale coś się państwo rozerwiecie. Jest pani z Opola, więc polecam pani Bażanciarnię w Ligocie Czamborowej. Tak wygląda dobre jedzenie o lokalnych smakach, w przyzwoitych porcjach i cenach.

            Podsumowując, jeżeli pragniesz drogi czytelniku moich wypocin, zwiedzić Rzym i poczuć jego klimat, zdecyduj się raczej na samodzielny wyjazd. Przelot samolotem tanich linii i noclegi w centrum Rzymu w hotelach turystycznych kosztowałyby zbliżoną kwotę do ceny wycieczki z Itaki, a miałbyś dużo więcej czasu w Rzymie. Jeżeli boisz się sam zorganizować sobie wyjazd i zwiedzanie to kup wycieczkę z noclegami w samym Rzymie (np. skorzystaj z wycieczek pielgrzymkowych).
            Nigdy, przenigdy nie korzystaj z Wieczorka tanecznego zorganizowanego przez Itakę.   odpowiedz »

            • ITAKA - Rzymskie wakacje 

              [2011-07-26 16:06 77.223.195.*]

              Czy byli tacy co zrezygnowali z tego wieczorku?   odpowiedz »

            • ITAKA - Rzymskie wakacje 

              [2011-07-27 23:49 77.65.73.*]

              Wprawdzie wpis jest z marca, dziś lipiec, to pewnie nie będzie odpowiedzi. Ale kto wie...
              Bo mnie też interesuje odpowiedź na to, czy ktoś zrezygnował, albo czy mógł zrezygnować z tego wieczorku-kolacji?
              ITAKA chyba na tych przymusowych wieczorko-kolacjach dodatkowo dobrze zarabia, a może tym opłaca przewodników-miejscowych czy swoich, bo jest ten punkt w dużej części Ich programów.
              I to przede wszystkim jako płatne obowiązkowo!!!!
              Podobna sytuacja była na Ich wycieczce do GRUZJI w czerwcu-2011, a jest też w programie tejże trasy również w sierpniu-11r. I trzeba powiedzieć, że tylko jedzenie było jako takie, natomiast żadnego programu ludowego nie było, mimo, że takowy był w programie (na sierpień - folkloru już nie reklamują, a cena ta sama!!! TAK więc ITAKI NIE POLECAM!!! Za to warto zobaczyć mini relację z opisywanej trasy - uruchamiając link: http://www.youtube.com/watch?v=J08MkbmfRuc oraz http://www.youtube.com/watch?v=Ox3TqYev16Y&feature=related i jeszcze http://www.youtube.com/watch?v=EWQagZTwdK4&feature=related
              Pozdr ewentualnych przyszłych zwolenników NIEDOPRACOWANYCH i żyłujących kieszeń klienta, propozycji Itaki. Sawa   odpowiedz »

              • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                [2011-07-28 22:51 46.149.253.*]

                jestem pełna obaw ponieważ wyjezdzam w niedziele to jest 31 07 2011 proszę o wiecej informacji   odpowiedz »

                • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                  [2011-08-01 13:01 77.223.195.*]

                  Ja wyjeżdżam 14.08.2011 r i też jestem pełna obaw i nie chciałabym korzystać z tego wieczorku, poza tym nie dotarły do mnie jeszcze dokumenty rezerwacyjne, również proszę o więcej i nformacji na temat tej wycieczki   odpowiedz »

                  • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                    [2011-08-09 22:06 46.149.253.*]

                    a ja wróciłam i powiem tak co zobaczyłam to moje ale ja się nie piszę na takie wyjazdy 1 trzeba dać pilotce 100 euro w autokarze bez pokwitowania 2 cały czas biegiem i cały czas na głodzie 3 zero odpoczynku To jest wyjazd dla emerytów którzy cały rok wypoczywają i bardzo drogo Włosi nie są wcale mili jak sobie ich wyobrażałam pozdr i zycze miłego pobytu   odpowiedz »

                  • ITAKA - Rzymskie wakacje 

                    [2011-08-09 22:07 46.149.253.*]

                    jezeli chodzi o wieczorek to jest ok my byliśmy i było bardzo fajnie   odpowiedz »

        • ITAKA - Rzymskie wakacje 

          [2011-09-04 02:51 178.37.44.*]

          Witam, w sobotę właśnie wróciłam ;)
          Wycieczkę polecam, wrażenia niesamowite, itaka się spisała, hotel nawet w porządku i wielka zaleta pilotka- Pani Sylwia ;)
          A propos wieczorku przy winie, przed wyjazdem czytałam na internecie same negatywne opinie, sama na nim nie byłam, ale wszyscy go sobie chwalili i polecali, także myślę, że jak ktoś może to warto ;)   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-20 08:38 194.116.134.*]

        Zgadzam się z tymi zarzutami. W Turcji z Itaką bylam raz i nigdy więcej. Bylam na wycieczce objazdowej, ale cała procedura opieki nad grupą od momentu wylądowania wyglądała dokładnie w ten sposób.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-20 08:40 145.237.88.*]

          dzieci jestescie i tyle . dacie 2000 i myslicie ze jestescie panami. zenua.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-20 10:30 89.77.77.*]

        Przyznam, że części Pana zarzutów kompletnie nie rozumiem. czy oczekuje Pan by rezydent pełnił funkcje wózkowego i nosił żonie bagaże do recepcji i pokoi hotelowych? Po co potrzebne Panu towarzystwo rezydenta w autokarze w drodze na lotnisko czy w drodze z autokaru do recepcji hotelowej? Nie rozumiem dlaczego płacił Pan za transfer na lotnisko, czy coś Pan pomylił? Miał Pan telefon do rezydenta, w razie jakichś kłopotów i zapytań mógł sie Pan kontaktować i tyle. Ja akurat odczułem sytuacje odwrotną, byłem z Itaką na Krecie, rezydenci byli eleganccy i profesjonalni ale te zalety wykorzystywali w celu sprzedaży turystom bardzo drogich wycieczek fakultatywnych, hehe. Ja byłem na Krecie (hotel - creta maris), Tunezji (hotel - riadh palms) i na Rodos (hotel - colossos) i organizacja była bez zastrzeżeń.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-20 12:08 145.237.88.*]

          otoz to. niektorzy ludzie oczekuja nianczenia i nie odstepowania na krok. Nie lepiej z takim myśleniem podrozowac we wlasnym zakresie?   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-08-20 12:12 194.116.134.*]

            Może właśnie dlatego niektórzy ludzie wolą jechać z biurem i zapłacić za "niańczenie", bo sami nie są w stanie sobie poradzić i samodzielny wyjazd przerasta ich możliwości? To nie jest trudne do zrozumienia.I z tego, co rozumiem, nie o "niańczenie" chodzi, ale o solidną pracę tych, którzy są za to odpowiedzialni.   odpowiedz »

          • niańczenie 

            [2010-08-20 13:27 89.77.77.*]

            Ja dam taki przykład z Rodos: jest wycieczka na wyspę Simi i fakultatywna kolacja za 30 euro, zgłaszają sie dobrowolnie ludzie, wiedzą co bedą jedli, a później sie awanturują że drogo zapłacili. To trzeba było kupić piize na spólką za 6 euro i byłoby po kłopocie.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-08-22 13:49 79.191.134.*]

            Razem z żoną i 2 małych dzieci wycieczki organizowaliśmy sami. W miarę możliwości byliśmy w Manwgat, Zielonym Kanonie i części antycznej miejscowości Side - bez pomocy rezydenta i bez udziału jakiegokolwiek biura turystycznego. Nie chodziło o niańczenie, czy tez o podcieranie tyłków ale o zwykłą odpowiedzialność za warunki zakwaterowania poniżej godności ludzkiej i co z tym związane niezgodne z ofertą przedstawioną przez organizatora imprezy.
            Mam lepszy pomysł, wycofajmy rezydentów a za imprezy będzie się płaciło o wiele mniej.
            Ps. za wczasy zapłaciłem dużo powyżej 2000 tyś od osoby.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-08-22 15:26 89.76.2.*]

            Poelcam ustawę o usługach turystycznych z 1997 roku, po wnikliwym zapozaniu się z jej treścią możemy porozmawiać o usługach turystycznych i w ramach nich o świadczonej i zagwarantowanej przez organizatora imprezy oipiece na miejscu imprezy.
            Na każdej imprezie turystycznej znajdzie filozof, który pierwszy raz wyjechał z domu, a kiedy dojedzie na miejsce, twierdzi, że mogło być gorzej, a faktycznie nic nie widział i nic nie złyszał.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-20 19:01 88.250.10.*]

          ja się wcale nie dziwie że żaden rezydent nie chciał Panu pomóc (a miał Pan ich jak widać trzech wow!) bo ma Pan tak absurdalne pretensje, że najlepiej by było gdyby jednak pozostał Pan w domu z rodziną i nigdzie się nie wybierał. Zawsze w każdym Biurze Podróży może Pan zapłacić odpowiednio więcej za prywatnego rezydenta czy przewodnika i problem rozwiązany! Wrociłam z Turcji dwa tygodnie temu z ITAKA i jestem zachwycona ich organizacją przede wszystkim na lotnisku widoczni i sprawni a w hotelu obsługa rezydenta Pana Łukasza Barana na najwyższym poziomie- pozdrawiamy serdecznie ze Skierniewic :) postawa pierwsza klasa. I choć inni jak widać z tym się nie zgadzają to jednak jak to się mówi ile ludzi tyle opinii. Ja z pewnością polecam Biuro bo byłam już i z Triadą i z Tui i pomimo iz Tui rewelacyjne to ceny również ma w porównaniu z Itaką o niebo wyższe.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-08-22 14:53 89.76.2.*]

            Po treści wypowiedzi należy wnioskować, że jesteś człowieku zatyrudniony w biurze podróży ITAKA. Szczerze powiem, że nie spotkałem się z sytuacją, w której pracownik krytykowałby swojego pracodawcę. Dlatego też rozumiem treść wypowiedzi
            Moja propozycja to wnikliwe zapozanie się z treścią ustawy o usługa turystycznych 29.08.1997 roku.   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-08-22 15:38 89.76.2.*]

            Po tym co przeszedłem w Turcji, jeśli ktoś twierdzi, że Pan Łukasz Baran udziela pomocy turystom z Itaki to albo wypowiada się w znaczeniu, że nie nic od tego człowieka nie potrzebował albo problem tkwi w tym, że Pan Baran pomoaga co 10 i na mnie nie padło.
            Ja twierdzę z całą odpowiedzialnością, że Pan Łukasz Baran swoich obowiązków służbowych nie wypełnia.   odpowiedz »

            • ITAKA - opinie!  

              [2010-08-25 14:59 78.186.19.*]

              nie chce wdawac sie w jakies zawile dyskusje z Panem bo widze ze jest Pan strasznie zawziety. Uwazam rowniez jak poprzednicy ze nie ma Pan absolutnie racji! jest Pan dla mnie smieszny w tym co pisze! Rozumiem ze jeden rezydent Panu nie pomogl ale trzech? cos chyba jednak jest z Panem nie tak, a nie z obsluga ITAKI. Oczywiscie zgodze sie - roznie mozna trafic ale z Turcji wrocilem przed tygodniem z Hotelu Pegasos World, mialem powazne problemy nie tylko z pokojem ale rowniez ze zdrowiem. Opieka rezydenta Pana Lukasza Baran? Rewelacja!!! dzieki jego sprawnej obslugi jak rowniez natychmiastowej interwencji zalatwil wszystko w mgnieniu oka, nie moglem trafic lepiej. Mam nadzieje ze w Jego mlodej jeszcze podejrzewam karierze nie bedzie musial sie uzerac z takimi niezaradnymi zyciowo idiotami!!!   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-12-03 01:11 89.77.126.*]

            Z całego serca NIE POLECAM biura podróży ITAKA. Byliśmy z tego biura w Izraelu i Jordanii - oszustwo jedno wielkie!!! Wycieczkę skrócono nam o jeden dzień i jeden nocleg, przy okazji nie wydając nam ostatniego śniadania (tak - w umowie było pełne śniadanie, a nie dostaliśmy nawet suchego prowiantu!!!). Zamiast całodniowego zwiedzania Betlejem 8-go dnia wycieczki, w nocy z 7/8 dzień o 1:00 wywieziono nas na lotnisko - tak jak wspomniałam, o suchym pysku.
            Na miejscu za wszystko trzeba było dopłacać, mimo iż w ofercie świadczenie zostało opłacone, gdyż lokalny przewodnik szantażował grupę, że nie pojedziemy np. do Betlejem 7-go dnia (a zatem nie zwiedzimy go wcale), jeśli nie dopłacimy jemu, pilotce oraz kierowcy. Stwierdził, że oni mają 8-godzinny dzień pracy, a to że wycieczka została skrócona o jeden dzień (dowiedzieliśmy się o tym od nich na miejscu) to nie jest ich sprawa.
            Wisienką na torcie było to, że lokalny przewodnik Jozef Wilf (pytajcie koniecznie o to nazwisko jeśli wybieracie się w te strony, bo niewykluczone, że pracuje on również dla innych biur) chwalił się wielokrotnie i publicznie (dokładnie do mikrofonu w autobusie), iż jest osobą karaną (przesiedział 7 lat w więzieniu) oraz, że jest narkomanem! (za narkotyki też siedział). Mało tego straszył Polaków, że będą mieli problemy z przekroczeniem granicy, bo "on im to załatwi" oraz podniósł rękę na kobietę! - uczestniczkę wycieczki.
            W związku z opisanymi "przygodami" kilkanaście osób z naszej wycieczki złożyło pisemną skargę po powrocie do Polski, na co jednak biuro Itaka odpowiedziało, że nie widzi żadnych uchybień w świadczonych przez siebie usługach.

            P.S. Osoby, które były na wycieczce z Itaki po raz drugi - powiedziały, że na poprzedniej wycieczce Itaka również zastosowała numer ze skróceniem wycieczki o jeden dzień oraz zaoszczędziła na ostatnim śniadanku, tak więc nie był to incydent a stale stosowany proceder.

            NIGDY WIĘCEJ Z BIUREM ITAKA!!!   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2010-08-22 13:45 79.191.134.*]

          Dzieckiem nie jestem ale z dziećmi byłem na imprezie zorganizowanej przez Itake. Hotel poleciło mi biuro podróży Itaka z uwagi na dzieci. Jeśli ktoś nie ma dzieci to niech się nie wypowiada. Nie płaciłem za niańczenie rezydenta ale za jego opiekę, o której mowa w ustawie o świadczeniach usług turystycznych - lekturę której mogę chyba zaproponować. To że ktoś jest rezydentem nie zwalnia go od bycia człowiekiem i logicznego myślenia. Jeśli ktoś jest rezydentem, któremu turyści muszą proponować rozwiązania, to lepiej niech siedzi w Polsce na czterech literach. Będąc w Turcji nie miałem trzech rezydentów, nie miałem nawet jednego, który przejawiłby zainteresowanie w jakich warunkach mieszkam ja i moja rodzina - mimo zgłaszanych uwag. Przypominam w tym miejscu, że Itaka w swoich umowach z klientami przewiduje możliwość składania reklamacji w trakcie trwającej imprezy - zapominają dodać, że takowe będą - bo są faktycznie - zlewane przez rezydenta.
          Nie płaciłem za transfer na lotnisko. Czegoś Pan nie rozumie. Rezydent na lotnisko był mi potrzebny bowiem, Turek, który przyjechał po mnie, moją rodzinę i innych gości hotelowych nie porozumiewał się w j. ang i j. ros.. Jedynym słowem które dobrze wypowiadał to było ITAKA. Zapłaciłem za rezydenta, który odpowiedzialny jest za turystów, który zgodnie z ustawą o świadczeniach usług turystycznych miał sprawować opiekę nade mną i moją rodziną. Zwracam uwagę w tym miejscu, że Itaka w umowach z klientem nie ogranicza opieki rezydenta do wykonywania określonych czynności ani też nie wyłącza spod niej np. zakwaterowania turystów na miejscu i uczestniczenie w ich przewozie lotnisko hotel, hotel lotnisko.
          Może inaczej. Po co w ogóle był mi potrzebny rezydent!? W takim razie po co na stronach internetowych wskazywać: "opieka rezydenta". Wiem, że w Turcji są rezydenci Itaki odpowiedzialni za turystów. Osobiście rozmawiałem z takim rezydentem na lotnisku w dniu wylotu z Turcji. Człowiek ten sam stwierdził, że nie rozumie sytuacji, w której przyjechaliśmy z hotelu na lotnisko bez rezydenta, jednakże - co było zrozumiałe - stwierdził, że nie będzie się tłumaczył za kolegów.
          Co do noszenia bagaży przez rezydenta, to nikt takich rzeczy od niego nie wymagał i nikt o tym nie wspominał. Chodziło o podstawowe zasady współżycia międzyludzkiego, z których nikt nie jest zwolniony bez względu na miejscu w którym przebywa i bez względu na to kim jest i jaką pełni funkcję. Rezydentem powinna być osoba odpowiedzialna, trzeźwo myśląca i przede wszystkim umiejąca się zachować w każdej sytuacji o każdej porze dnia i nocy. Klient każdego biura turystycznego jadąc na imprezę turystyczną tego właśnie oczekuje. Przypominam, że to nie rezydent jest na urlopie tylko klient. Trudno nazwać odpowiedzialnym wskazane przeze mnie zachowanie rezydentów, a zwłaszcza sytuację, w której pozostawiają oni na środku ulicy kobietę z 2 małych dzieci i wszystkimi bagażami!!!! Trudno nazwać uczciwym zachowanie rezydenta, który twierdzi, że trzeba do niego dzwonić bowiem on sam, biedny nie ma takiej możliwości, bo zablokowane ma numery wychodzące. Jeżeli tak jest to chyba coś jest nie tak - bo ogólnie pracownicy Itaki jak i z oferty Itaki ewidentnie wynika, że na miejscu imprezy jest zapewniona opieka rezydenta. Nie ma zaś mowy o konieczności poniesienia kosztów w przypadku kontaktu i porozumiewania się z rezydentem. W myśl ustawy o świadczeniu usług turystycznych pojęcie "opieki" może być szeroko rozumiane ale w żadnym wypadku spod pojęcia tego ustawa nie wyłącza: czynności rezydenta na miejscu imprezy podczas zakwaterowania i wykwaterowania turystów z hotelów, sprawdzenia zgodnego z ofertą zakwaterowania turystów ani też od zapytania się klientów biura podróży - firmy w której jest zatrudniony: "czy wszystko w porządku". Nie popadajmy w skrajności, nikt nie oczekiwał od rezydenta podcierania tyłków ale nikt również nie spodziewał się takiej bezradności, braku odpowiedzialności, niekompetencji, braku zainteresowania czymkolwiek i kimkolwiek.
          Co do drogich wycieczek fakultatywnych, to była to jedyna rzecz, na której rezydent umiał się skupić. Razem z żoną i 2 małych dzieci wycieczki organizowaliśmy sami. W miarę możliwości byliśmy w Manwgat, Zielonym Kanonie i części antycznej miejscowości Side - bez pomocy rezydenta i bez udziału jakiegokolwiek biura turystycznego. Jeszcze raz podkreślam, nie chodziło o niańczenie, czy tez o podcieranie tyłków ale o zwykłą odpowiedzialność za warunki zakwaterowania poniżej godności ludzkiej i co z tym związane niezgodne z ofertą przedstawioną przez organizatora imprezy.
          Mam lepszy pomysł, wycofajmy rezydentów a za imprezy będzie się płaciło o wiele mniej.
          Ps. za wczasy zapłaciłem dużo powyżej 2000 tyś.   odpowiedz »

          • niańczenie c.d 

            [2010-08-23 00:26 89.77.77.*]

            Nie chciałbym sie z Panem wdawać w prywatne pyskówki, ale chetnie podziele sie prywatnymi konkretnymi uwagami dot. spraw poruszanych w naszej polemice. Każdy rezydent ma interes dbać o jak najlepsze relacje z turystami ponieważ sprzedaje im wycieczki fakultatywne ( z reguły sporo droższe niż w miejscowych biurach podróży) i od tych transakcji ma prowizje. Więc sam mechanizm jest dość zdrowy. Rezydent powinien zorganizować sprawnie check-in, koordynując rozwożenie ludzi z lotniska po hotelach i zbieranie ich w drodze powrotnej. I ja akcepuję standart, że autokar podwozi mnie pod recepcje i odbiór kluczy do pokoju i noszenie bagaży załatwiam we własnym zakresie a reszta ludzi w autokarze może sprawnie dalej jechać do hotelu nie oczekując na rezydenta który odzielałby mi pomocy w zakwaterowaniu. Podrózuje bardzo dużo ale z Pana rady by zapoznać sie z ustawami dot. turystyki nie skorzystam, bo nie widze takiej potrzeby. Zawsze dowiaduje sie o godziny wylotów i interesuje jakie świadczenia daje hotel między wykwaterowaniem a zbiórką do transportu na lotnisko. Z Pańskiego wpisu rozumiem że nocna godzina wylotu była Panu znana wcześniej i pretensje w tym względzie uważam za nieuzasadnione. Nie rozumiem relacji w Pańskiej rodzinie, gdzie żona podróżując w autokarze w Turcji na lotnisko, niepokoi Pana w Polsce, w godzinach nocnych telefonami i nakłania do zgłaszania pretensji rezydentowi. Ja tutaj żadnych powodów do alarmowania nie dostrzegam. Ja skupiam sie przede wszystkim na uzyskaniu jak nawiększej ilości informacji przed wyjazdem a przede wszystkim na uzyskaniu jak najlepszej ceny, moge tu podac przykład że tygodniowy pobyt w pięciogwiazdkowym hotelu w drugiej połowie czerwca wyniósł poniżej 1000 za osobę. Itaka ma tutaj ciekawą politykę cenową oferując bardzo duże obniżki w okresie poprzedzającym wyjazd, mnie taka sytuacja bardzo odpowiada. Ja rezerwacji dokonuje dzień lub dwa dni przed wyjazdem. Dam tu przykład imprezy objazdowej z Rainbow Tours: Cesarski Wiedeń i Dolina Wachau w lipcu - 350 zł od osoby (cena cennikowa 499 minus voucher travelplanet za 150 który otrzymałem za darmo w KFC). Radzę Panu przemyśleć kwestię gdzie Pan kupuje impreze, kto panu doradza i czy ta osoba robi to profesjonalnie. Podróżując dużo obserwuję olbrzymie różnice w cenach płaconych przez poszczególnych uczestników imprezy. Chętnie podziele sie wrażeniami z osobami lubiącymi maksymalnie minimalizować koszty wczasów i wycieczek objazdowych: adamd303@op.pl   odpowiedz »

            • niańczenie  

              [2010-08-23 22:56 89.76.2.*]

              Polemika wiele uczy i pozwala na wymianę doświadczeń, a zwłaszcza lepiej pozwala poznać swojego rozmówcę.
              Pana uwagi w kwestii zadań rezydenta na miejscu imprezy są niezrozumiałe. Zaprzecza Pan sam sobie, bowiem po co komu na miejscu imprezy rezdyent, który świadczy usługi w ograniczonym zakresie, a do tego 2 razy droższe od świadczonych przez miejscowe biura podróży. Jednakże w tym zakresie napisał Pan prawdę. Należy także dodać, że jeśli zadania rezydenta na miejscu imprezy sprowadzałyby się tylko i wyłącznie do przedstawionych przez Pana czynności, to biura podróży organizujące imprezy powinny mieć dla klienta do wyboru opcje "z rezydentem" lub "bez rezydenta".
              Owszem godzina wylotu w nocy była mi znana wcześniej ale od samego początku zastrzegano, że ulegnie zmianie. W lipcu kiedy podpisywałem umowę z Itaką godzina wylotu również była mi znana i co z tego? I tak się zmieniła. Relacje w mojej rodzinie są idealne i to Pan musiał czegoś nie zrozumieć. Na wakacjach byłem z żoną i dziećmi. W drodze na lotnisko w autokarze żona siedziała obok mnie. Nie wiem gdzie Pan wyczytał o nocnych telofonach mojej żony do mnie. To ja dzwoniłem w nocy do rezydenta z zapytaniem dlaczego go nie ma w autokarze?
              Osobiście Panu powiem, że Itaka to biuro podróży, które tak jak każde bioro podróży w Polsce ponosi odpowiedzialność za prowadzoną działalność godspodarczą. Tak jak każda firma prowadząca działaność gospodarczą ponosi odpowiedzialność tak i biuro podróży Itaka. Każdy płaci za swoje błędy. Pana prawo akceptować taką formę opieki rezydenta, a moje prawo ją odrzucać. Jeszcze raz Panu przypominam, że na wakacjach jest klient biura podróży, a nie rezydent. Wybieram formę podróży z opieką rezydenta na miejscu, płacę zaproponowaną mi cenę i oczekuję wywiązania się z umowy. Nic więcej. Jadę przeświadczony, że wszelkie podstawowe formoalności w hotelu dopełni za mnie rezydent. Jadę przeświadczony, że w obcym państwie, w trakcie transferu, w środku nocy z hotelu na lotnisko 60km jedzie ze mną rezydent i mogę być spokojny, a nie pełen obaw, że zostanę wywieziony " w ciemny las". Moje opisy może Pan zwać niańczeniem lub jak Pan dowolnie chce - wybór należy do Pana ale cechą wspólną naszych wypowiedzi jest to, że obaj przedstawionej przeze mnie pracy rezydenta, a raczej stronienie od niej nie nazywamy "opieką". Pozdrawiam i mając na uwadze łacińską paremie ignorantia iuris nocet, zachęcam do lektury ustawy.   odpowiedz »

              • niańczenie - odp 

                [2010-08-24 00:24 89.77.77.*]

                W swoich wpisach używał pan sformuowania że małżonka, cytuje "została zostawiona przez rezydenta na środku ulicy z dwojgiem małych dzieci". Z tego wywnioskowałem, że pana tam nie było. Chciałem ustosunkować sie do pańskiej tezyjakoby rezydenci oferujący droższe wycieczki fakultatywne nie byli nikomu potrzebni. Posłuże sie tutaj konkretnym przykładem, a właściwie dwoma. Cena wycieczki na wyspę Santorini u rezydentów Itaki wynosiła dla turystów z hotelu creta maris 130 a nawet 135 euro dla mieszkających w terra maris, myśmy ze znajomymi wykupili podobną wycieczkę za 77 euro, była to wersja nieco uboższa, bez wycieczki po samej wyspie za 15 euro. Otóż mimo znacznych różnic 90% turystów zdecydowało sie na skorzystanie z usług Itaki, nie chcać szukać na mieście i niczego załatwiać na własną rękę. Ci ludzie woleli zapłacić drożej ale jechać z polskim opiekunem w autokarze i na wyspie Santorini. Nadmienię, że wszyscy podróżowali tym samym statkiem a nawet tym samym autokarem z powrotem. Podany przeze mnie przykład dowodzi, że cena nie jest jedynym kryterium i większość turystów nie jest zainteresowana drobnymi oszczędnościami i raczej zaufała rezydentom, pani Dagmarze i panu Tomkowi, którzy prezentowali sie elegancko i profesjonalnie (co im sie opłaciło w formie prowizji od wycieczki). W lipcu byłem na wycieczce objazdowej Cesarski Wiedeń i Dolina Wachau. Jednym z punktów programu był koncert muzyki Mozarta i Straussa w sali Kursalon. Cena u pilotki - 50 euro od osoby dorosłej, 45 euro od dziecka. Ja z trojką dzieci pojechaliśmy na podobny koncert do pałacu Schonbrunn za 63 euro (za 4 osoby) ale nikt inny z wycieczki nie był zainteresowany jakimiś niedużymi oszczędnościami. Nie zgadzam sie zatem z Pańską tezą że ceny wycieczek fakultatywnych są najważniejszym lub jedynym kryterium dla turystów.
                Jeszcze jedna uwaga do wszystkich malkontentów: dzisiaj tj 23 sierpnia pomagałem znajomym w rezerwacji imprezy z Itaki na wylot 25.08 - 1 tydzień z Krakowa na Krete do hotelu Aguis Bella - 5*. Cena cennikowa 1419 do tego jeszcze dobry upuscik.... - wychodzi troche poniżej 1200 zł. Wszystkich piszących głupoty jakim to Itaka jest złym biurem serdecznie prosze o info z jakim biurem moge poleciec do dobrego pięciogwiazdkowego hotelu pod koniec sierpnia za kwote poniżej 1200. adamd303@op.pl   odpowiedz »

                • niańczenie - odp 

                  [2010-08-24 20:50 89.76.2.*]

                  Drogi Panie wzywam Pana do ograniczenia się w używaniu względem mnie epitetów typu cyt.: "malkontent". Sam Pan nie chciał pyskówki a z tego co czytam sam Pan w swoich wypowiedziach staje się prowokacyjny. Poświęcam swój cenny czas ale jak widzę połowy moich wypowiedzi Pan stara się w ogóle nie zrozumieć. W jednej z wypowiedzi skierował Pan do mnie słowa cyt.:
                  "czy oczekuje Pan by rezydent pełnił funkcje wózkowego i nosił żonie bagaże do recepcji i pokoi hotelowych? Po co potrzebne Panu towarzystwo rezydenta w autokarze w drodze na lotnisko czy w drodze z autokaru do recepcji hotelowej?"
                  W wypowiedzi zaś z dnia 24.08.2010 roku zawarł Pan cyt.:
                  "Otóż mimo znacznych różnic 90% turystów zdecydowało się na skorzystanie z usług Itaki, nie chcac szukać na mieście i niczego załatwiać na własną rękę. Ci ludzie woleli zapłacić drożej ale jechać z polskim opiekunem w autokarze i na wyspie Santorini".
                  Jeśli może Pan zrozumieć jednych to chyba celowo nie chce Pan zrozumieć mnie.
                  Powiem Panu, że za wczasy zapłaciliśmy bardzo dużo żeby też być z Polskim rezydentem.
                  Jeśli Pan załatwia wczasy od osoby za 1200 zł to o czym my w ogóle rozmawiamy... Rozumiem że jeździ Pan na takie same.
                  Faktycznie za takie pieniądze nie musi Pan wiedzieć na czym polega pomoc rezydenta. Powiem więcej jadąc za takie pieniądze od osoby nawet nie zdziwiłbym się gdyby na miejscu zamiast rezydenta wisiała kartka od rezydenta: za takie pieniądze możecie mnie pocałować w d....   odpowiedz »

                  • niańczenie - odp 

                    [2010-08-25 13:20 89.77.77.*]

                    Staram się z dyskusji z panem być rzeczowy i operować konkretami. Liczę że nasza polemika śledzona jest przez innych czytelników forum i da im cos do myślenia, przyczyni sie do wzrostu ich świadomości konsumenckiej. Nie chce zmieniac pańskiej opinii o pracy rezydenta. Ja takiej możliwości takiej oceny nie posiadam bo rejon który obrał Pan jako cel wczasów - Riwiere Turecką, uważam za nieatrakcyjny i nie wart jakiejkolwiek uwagi. Znam jeden hotel z oferty Itaki, ale w Kusadasi, w egejskiej części wybrzeża, byliśmy na przełomie czerwca i lipca, na tydzień, all incl, "dobry last", cena cennikowa była 1049, po upuście wyszło poniżej 900. Wszyscy byli bardzo zadowoleni. Moja ocena Pańskiego przypadku jest następująca:
                    1. Wybrał pan bardzo nieciekawe miejsce jako cel urlopu.
                    2. Polegał pan na radach jakiejś przypadkowej osoby, która widząc człowieka o słabej psychice i niedużej świadomości konsumenckiej "wcisnęła" panu imprezę taką jaką sama chciała (bo być może miała w tym jakiś własny interes).
                    3.Bardzo źle dobrał pan date rezerwacji, przepłacając gigantycznie i jeszcze ma pan z tego powodu satysfakcję, ja takie osoby nazywam "mięsem armatnim", chociaż rozumiem argumenty w przypadku większej grupy która chce spędzić urlop w swoim towarzystwie.
                    4. Pańskie pretensje są bardzo niespójne, najpierw pisze pan "moja żona została zostawiona z dwójką dzieci na środku ulicy", a później okazuje sie że pan tam był z nią, co zmienia całkowicie obraz sytuacji.
                    5. Narzeka Pan, że w przypadku jakiejś sprawy do rezydenta musi pan ponosić koszty rozmów telefonicznych. No comments.....
                    6. Narzeka pan na nocną godzinę wylotu z Turcji, ale takie sprawy sprawdza sie w pierwszej kolejności przy dokonywaniu rezerwacji.
                    7. Zali sie pan na brak opieki rezydenta w drodze na lotnisko. Doprawdy nie wiem, po co panu takowa.
                    8. Powołuje sie pan na dobrą wiedzę z zakresu prawa dot. turystyki tylko mam wątpliwości czy ta wiedza na cokolwiek sie panu przyda i czy może pan liczyć na jakiekolwiek korzystne rozpatrzenie reklamacji albo wyrok w procesie cywilnym.
                    Mam nadzieję że kolejne wakacje będą bardziej udane a wiedza nabyta w trakcie lektury wpisów na forum przyda sie panu w przyszłości w planowaniu urlopu. POZDRAWIAM, ADAM   odpowiedz »

                    • niańczenie - odp 

                      [2010-08-26 18:44 79.163.201.*]

                      to chyba pomyłkowo wysłane,pozdrawiam   odpowiedz »

                    • niańczenie - odp 

                      [2010-08-28 23:10 89.76.2.*]

                      Zapewniam Pana, że mając wiedzę można wiele. Dowodzą tego maile, które dostaje od czytelników moich wpisów i podziękowania za udzielone im porady. Jak Pan chce mogę Panu kilka przesłać.
                      Co do psychiki to wydaje mi się, że może Pan pozazdrościć, bo dzięki niej przetrwałem pobyt zaproponowany i zorganizowany przez Itake. Dodatkowo Panu powiem, że jestem wdzięczny mojej psychice za to, że pozwoliła mi znieść rezydentów: Ł. Baran, U. Ciołkiewicz i J. Nasieniak, na których - jako osoba mogąca decydować o ich zatrudnieniu - nawet nie chciałbym patrzeć. Na szczęście ja ich nie zatrudniałem, to i sumienie mam czyste.
                      Pana stwierdzenia co do niespójności moich wypowiedzi są absurdalne i godzą w Pana jako mojego rozmówce.
                      Nie zgadzam się z Pana stanowiskiem bowiem po tym co przeszedłem i na to co opisałem uważam Pana odpowiedzi nie na temat. Mam 2 wspaniałych, małych dzieci i moje wczasy są organizowane dużo wcześniej, to nie są Pana "Lasty" za 900 zł.
                      Sumując, mało Pan płaci za wypoczynek i oczekiwania żadne. Drogi Panie porównywać się nie możemy. Ja płacę i oczekuję. Co do Pani, która nam sprzedała takie wczasy (danych nie ujawnię) mam ogromy szacunek. Mimo rad rezydenta Pana Ł. Baran abym złożył skargę na jego koleżankę która sprzedała mi wczasy - z tej samej z firmy co Pan ł. Baran - to tego nie uczynię. Dla tej Pani szacunek bo po przyjeździe była to jedyna osoba z ITAKI, która wykazała zainteresowanie nieuczciwością firmy, w której przyszło jej pracować. Proszę Pana nikt mi niczego nie wciskał. Niech Pan sobie zobaczy ofertę ITAKI dot. Turcji nr Kod: AYTSUNB, jedzie na miejsce i porówna treść w/w oferty z faktami.
                      Za zaserwowane przez Itake wczasy, za które zapłaciliśmy, uważam, że należy nam się medal za wytrzymałość, wytrwanie i rozsądek na miejscu imprezy. Na szczęście nie Pan rozstrzyga w sprawach sądowych.   odpowiedz »

                      • niańczenie - odp 

                        [2010-08-29 10:38 89.77.77.*]

                        Na początku chciałbym zaznaczyć, że bardzo sie cieszęże nasza polemika jest przydatna dla innych podróżnych, przyczynia sie do podniesienia ich świadomości konsumenckiej i być może pozwoli na uniknięcie im błędów jakie Pan popełnił planując wakacyjny wypoczynek Pańskiej rodziny. Niestety moje zarzuty o dużą niespójność Pańskich argumentów muszę jeszcze bardzo poważnie rozszerzyć. Jako miejsce wakacyjnego wypoczynku wybrał Pan NAJTAŃSZY hotel na Riwierze tureckiej będący w ofercie Itaki. Jeszcze raz powtórze: HOTEL SUNBERG SIDE TO NAJTAŃSZY HOTEL W OFERCIE ITAKI W TEJ CZĘŚCI WYBRZEŻA TURECKIEGO. Po drugie, oprócz niewielkiego brodzika, nie ma żadnych trakcji dla dzieci. ŻADNYCH. Ale to nie koniec: Basen i brodzik są bardzo przepełnione, panuje tam spory tłok, konsenwencją takiego stanu rzeczy jest konieczność mocnego chlorowania wody. Hotel Sunberg ma dobre położenie ze względu na bliskośc plaży i centrum Side ale KOMPLETNIE NIE NADAJE SIE DLA RODZIN Z DZIEĆMI. KOMPLETNIE.... O jakiej organizacji wyjazdu Pan pisze? O jakich oczekiwaniach? O jakim zarządzaniu budżetem (wcale takim niemałym) O jakim porównaniu ze mną (ja spędziłem wakacje w 5* hotelu na Krecie w otoczeniu jak z bajki za dużo mniejsze pieniądze jak Pan)? Wybrał pan jakiś stary i tani (NAJTAŃSZY) hotel wtłoczony pomiędzy inne hotele w regionie kojarzącym mnie sie osobiście z czymś kompletnie innym. Hotel nadaje sie dla pijaczków - trójkątowców spędzających czas w trójkącie BAR - BASEN - POKÓJ a nie dla rodzin z dziećmi. Moim zdaniem przepier.....lił Pan w sposób nieodpowiedzialny duży budżet przeznaczony na wakacyjny wypoczynek i pretensje powinien mieć pan przede wszystkim do siebie. Wspólczuje Pańskim dzieciom, niech sie Pan opamięta.   odpowiedz »

                        • niańczenie - odp 

                          [2010-08-31 10:54 89.77.77.*]

                          Jeszcze taki drobny komentarz dot. Pańskich decyzji dot. wysokich wymagań wobec Itaki. W opisywanej sytuacji, wybrania najtańszego hotelu z przepełnionym basenem istniała konieczność intensywnego chlorowania wody. Czy przewidział Pan, że taka mocno chlorowana woda może wywołać np zapalenie spojówek u dzieci? Nie wiem czy zapoznał sie Pan szczegółowo z warunkami ubezpieczenia ale wg. mnie za ewentualną wizyte u lekarza musiałby Pan sam zapłacić i ubezpieczyciel zwróciłby koszty. Ale nie każdy podróżny jest przygotowany na taki wydatek. Moja rada: zawsze na wakacje warto wziąć środki przeciwbólowe i jakiś antybiotyk, miałem nauczkę jak podczas imprezy objazdowej Zamki Bawarii rozbolał mnie w nocy ząb w hotelu w Monachium. A powyższe daje pod rozwagę wyjeżdżającym na wycieczki i wczasy do Szwajcarii, gdzie ceny np. usług stomatologicznych są horrendalne (np plomba - 250 franków).   odpowiedz »

                      • niaĂączenie - odp 

                        [2015-05-04 22:05 176.10.104.*]

                        de5xsp http://www. fylitcl7pf7kjqdduolqouaxtxbj5ing. com   odpowiedz »

                      • niaĂączenie - odp 

                        [2015-08-13 09:43 188.143.232.*]

                        tp5afd http://www. FyLitCl7Pf7kjQdDUOLQOuaxTXbj5iNG. com   odpowiedz »

                • niańczenie - odp 

                  [2010-09-24 08:50 62.87.160.*]

                  Panie Adamie z Pana ripost na zasadne uwagi klientów Itaki wynika . że jest Pan Guru TURYSTYKI wPOLSCE proponuję złożyć własną firmę turystyczną/Adam Idealny/ ipopularny byłby Pan i nie trzebabyłoby tyle pisać   odpowiedz »

                  • niańczenie - odp 

                    [2010-09-24 12:19 89.77.77.*]

                    Dziękuje za poradę. Na razie nie skorzystam, nie ma takiej potrzeby, nieźle mi sie powodzi, pomagam znajomym i doradzam przy rezerwacjach, dużo sam podróżuje, lubie pisać czy czytać ciekawe wpisy innych osób. Staram sie pisać konkretnie, podawać przykłądy z własnych doświadczeń by inne osoby mogły z mojej (wcale nie takiej dużej) wiedzy skorzystać. A co do nazwy mojego biura to poznałem kiedyś piękną kielczankę Maję i w szale brawurowego podrywu, tak dla zgrywy zaproponowałęm jej wspólne prowadzenie hotelu o nazwie NADĄSANA MAJA, hehe, ale nic nie wskazuje na rychłą finalizacje tej szalonej idei...   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2010-09-24 14:23 88.247.40.*]

            "zapłaciłem za rezydenta"? a co to rezydent dziwka?! jak czytam te Pana bzdury, to się we mnie krew gotuje!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-22 13:48 178.56.39.*]

        co za absurd turysta ktry nie potrafi zrozumiec ze nawet jak jest trzech rezydantow to i tak zbyt malo aby wszystkich indywidualnie zadowolic a jeszcze wymagac aby nosili bagaze to skandal!! siedz facet z rodzina w domu bo tam nie zginiesz.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-22 22:12 79.189.9.*]

        Najwyraźniej wracaliśmy tym samym autokarem:) Ja jestem rozczarowana zarówno biurem podróży Itaka jak i hotelem, opieką rezydenta a najwieksza wściekłość mnie ogarnęła jak dotarliśmy na wycieczkę fakultatywną do aquaparku.... żenada dokumentna. Nigdy więcej nie skorzystam z oferty Itaki, odradzam wszystkim hotel Selge Beach, odradzam wycieczkę do aquaparku w Belek, odradzam wycieczkę połączoną z zakupami do Antalayi. Całe dwa tygodnie spędzone w Turcji były dla mnie jak obóz survivalowy a wszystko dzięki Itace....   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2010-08-29 17:43 77.254.37.*]

        Potwierdzam brak rezydentów przy odbiorze turystów z lotniska. 12 sierpnia 2010 na lotnisku w Izmirze odebrała nas turecka przewodniczka po czym bez słowa rozwiozła nas po hotelach odznaczając nazwisko pokazane przez nas palcem na jej liście. Korzystam z usług Itaki od kilku lat byłam w wielu krajach ale to co wyrabiają rezydenci w Turcji to przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Takie postępowanie młodych ludzi, którzy robią łaskę i wrażenie że ta praca to ciężki kawałek chleba nie przysporzy Itace zwolenników wręcz odstrasza turystów. Warto wprowadzić jakąś kontrolę nad samowolką rezydentów. iga   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2011-07-10 11:22 81.219.186.*]

        Rzeczywiście niektórzy powinni zostać w kraju. Wpółczuję zycia z człowiekiem wiecznie niezadowolonym. Czy chociaż coś się Panu podobało?
        Ja byłam w Turcji z biurem Itaka. Opieka rezydenta wzorowa. Przy czym my nie oczekiwaliśmy noszenia bagazy i asysty na kazdym kroku. Gdyby każdemu turyście rezydenci mieli tak nadskakiwać jak panu to pracowaliby 24 godziny na dobę. A to że kazali złożyć reklamację po powrocie tylko świadczy o ich klasie bo nie wdawali się z Panem w głupie dyskusje tylko kulturalnie ucinali je.
        Życzę udanych wakacji w przydomowym ogródku.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2012-01-19 21:54 84.40.236.*]

        Joanna Nasieniak jest super, byłam z nią na Sri lLnce. Kompetentna i bardzo miła!   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie!  

          [2012-02-12 20:47 80.51.44.*]

          W marcu 2011 byłam z Itaką na Sri Lance i naszą pilotką była p. Joanna Nasieniak. Profesjonalna, kompetentna, życzliwa i cały czas uśmiechnięta. Cały wyjazd bardzo udany, zarówno tydzien objazdówki (Herbaciane Tygrysy), jak i kolejny tydzień wypoczynku w hotelu Heritance Ahungalla. Niezapomniane wrażenia, polecam Sri Lankę z Itaką. Pozdrawiam p. Asię.
          Ewa   odpowiedz »

          • ITAKA - opinie!  

            [2013-06-04 23:22 89.68.242.*]

            Na jesieni 2012 roku spotkałem Joasię na wycieczce objazdowej po Chinach i bardziej kompetentnej i zaangażowanej osoby nie widziałem a zwiedziłem już pół świata.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2016-01-16 15:14 83.25.203.*]

        Jak można przeczytać w ogólnych warunkach umowy - czyli dokumencie, który jest integralną częścią umowy, Rezydent jest osobą, która pomaga w trudnych sytuacjach. Jeśli zakwaterowanie się w hotelu stanowi problem, a dojazd na lotnisko opisanym autobusem jest ponad Państwa siły to chyba warto zastanowić się nad wakacjami w kraju ;) Jesteście Państwo dorosłymi ludźmi i osobiście byłoby mi wstyd składać reklamację z w/w powodów.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2016-05-01 22:43 83.238.146.*]

        Tureckie Hotele to temat rzeka.Rezydenci Polskich Biur Podróży nie mają w nich nic do gadania.Mnie nic się złego nie przytrafiło ale byłem świadkiem drastycznych scen z zakwaterowaniem.Otóż niemieccy i rosyjscy turyści przedłużyli sobie pobyt w Hotelu Banana w Alanii o kilka dni.Zabrakło miejsc w hotelu dla turystów z Polski.Z grupy którą miano zakwaterować ofiarą padły samotne matki z dziećmi.Te usiłowano zakwaterować w prywatnych kwaterach/ruderach.Cała nasza wyjeżdżająca grupa podniosła protest bo wyjeżdżało nas więcej osób niż miano zakwaterować to twierdziliśmy że powinno wystarczyć miejsca.Omal nie doszło do bójki między wyjeżdżającymi turystami a personelem hotelu.Działo się to przy biernej postawie rezydentów Polskiego Neckermanna którzy wytypowali te rodziny licząc na najsłabszy opór.Dopiero po tym buncie rodziny te zakwaterowano w lepszym hotelu niż Banana.Ale ja od tego czasu nie podróżuje z Neckermannem bo nie chcę być turystą 2 czy 3 kategorii   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2018-07-16 13:41 91.223.167.*]

        Na prawdę trafiłeś niefortunnie, ja jeżdżę z Itaką od 2 lat i zaz każdym razem było okej, nie było takich sytuacji z rezydentami, byli na prawdę w porządku, ośrodki też były w fajnym stanie, ja np. zdecydowanie polecam biuro   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie!  

        [2018-12-10 14:56 91.223.167.*]

        bardzo dziwne :o ja jeżdzę z Itaką od kilku dobrych lat i zawsze wszystko dopięte na ostatni guzik... rezydent był za każdym razem przy nas cały czas :)   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

      [2010-08-20 13:43 95.48.219.*]

      Byłem z żoną w zeszłym roku (2009) jesienią na takiej wycieczce. Ogólne wrażenie dobre, ale.....!!!!
      Nie dajcie się nabrać na wieczorek z posiłkami i winem. Będą was usilnie namawiać i wielokrotnie podkreślać, że w tym dniu nie ma kolacji. Już dobrze nie pamiętam ale to koszt około 70 euro. Posiłki marne i bardzo minimalne. Wino cienkie i na stołach tylko na początku imprezy. W ogóle to widać już rutyniarstwo - szybko, bez liczenia się z potrzebami uczestników (postoje autobusu co 4 - 5 godzin, z zaznaczeniem aby nie korzystać z toalet). Bardzo marne jedzenie - wyliczone kromki chleba na osobę, bardzo mocne podkreślenie aby nic nawet to co Ci ewentualnie w tej chwili nie podchodzi nie było zabierane ze stołówki. Autobus Solaris niby nowoczesny nowy ale obsługa nie potrafi opanować wentylacji wewnątrz. Osoby siedzące z tyłu (wyżej niż kierowca i PANI Magda) są albo zbyt podgrzewane albo ziębione - nie ma stałej temperatury powietrza. W ogóle arogancka PANII Magda mówiąca ciągle do podróżnych per Kochani - zbytnio spoufala się z podróżnymi i nie umie znaleźć swego miejsca w szeregu. Wygląda to tak jakbyśmy to my byli dla Itaki a nie ona dla nas. Dojazd antenowy - autobus z Krakowa do Opola to jedna wielka porażka. Na zewnątrz + 7 a stary rupieć niby Mercedes nie ma ogrzewania. Niby kierowca na uwagi podróznych próbuje coś naprawiać, ale to ściemaa, bo deszcz pada a on dużym recznikiem już wcześniej przygotowanym ciągle wyciera zaparowane szyby jadąc prawie po omacku. Ludzie ubierają co mają ze sobą - kurtki czapki, okrywają kolana ręcznikami. Zgroza.
      W San Marino na początek sklep z trunkami i minimini degustacją - właściciel mówi po Polsku widać, że już nie jedną wycieczkę mu tu zagoniono oferuje trunki na sprzedaż z dostawą do autokaru. Jak się później okaże w cenie dużo wyższej niż w innych sklepach.
      Jeśli nie chcecie chodzić głodni zabierzcie ze sobą z Polski jakieś niepsujące jedzenie (kabanosy, konserwy, słodycze, termos na kawę) bo tym co dają to raczej trudno się najeść, bo monotonne (pasta) mało i byle co.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

        [2010-08-20 14:54 145.237.88.*]

        matko swieta ludzie !!! nie chcesz,nie kupuj, nie chcesz nie idz tam czy siam.....narzekanie i tyle. Wiadomo, ze sa to miescowosci ktore zyja z turystow i ze ceny sa wysokie. Czasem jak czytam to forum to rece opadaja jak ludziom wszystko nie pasuje.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

        [2010-08-22 14:50 81.190.42.*]

        byłam tez na takiej wycieczce i nie rozumiem tej krytyki bo dla mnie było super.Proponuję Panu na na drugi rok wyjazd na wypoczynek za min. 2000 zł nad Polski Bałyk z nieczynna plaża np .do świnujscia lub miedzyzdrojów i tam do woli będzie Pan mógł jeść np rybki ze smażalni   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

          [2010-08-23 18:54 89.76.2.*]

          Wie Pan odnośnie ceny zapłcialiśmy wystawioną przez oreganizatora i to znacznmie zawyżoną. Wywiązaliśmy się z umowy i żądaną sumę uiściliśmy niestety organizator nie umiał sprostać postawionej przez siebie poprzeczce.
          Jeśli wypoczywa Pan nad Bałtykiem przez 14 dni w 4 osoby za 2000 zł. to pewnie pod gołym niebem!   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

        [2010-08-22 15:45 89.76.2.*]

        Nie wszyscy w Itace są tacy sami ale Ci którzy sprawy zlewają wystawiają opinię całej firmie. Najgosze to to, że władze Itaki nic sobie z tego nierobią bo w przeciwnym wypadku nie dopuściłyby do wystąpienia podobnych zdarzeń ponownie. Na szczęście są jeszcze sądy.   odpowiedz »

      • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

        [2010-08-23 12:45 90.156.72.*]

        Co do organizacji wyjazdów i hoteli nie mam zastrzeżeń, to Itaka powinna zrobić coś z jakością obsługi przez rezydentów. Pojawiają się na początku wycieczki, 2 razy w tygodniu w hotelu (dyżur) i na zakończenie pobytu. Ograniczają się do proponowania wycieczek fakultatywnych. Często są to tour po shopach. Nasi "opiekunowie" powinni uczyć się od Niemców, czy Rosjan. Tamci rezydenci potrafią oprowadzić na dzień dobry wycieczkę, wszystko pokazać, wytłumaczyć. Nasi przywożą nas do hotelu, wskazują paluszkiem recepcję i do widzenia dnia następnego na spotkaniu, podczas którego przedstawiają się, podają numer tel. kontaktowego, a następnie rozdają reklamówki : wycieczki, wypożyczalnie aut itp.   odpowiedz »

        • ITAKA - opinie! Rutyna i arogancja 

          [2010-09-04 08:15 95.160.200.*]

          Popieram negatywną opinię o rezydentach! Po pobycie w miejscowości Kemer (Turcja) jestem przekonany, że już nigdy więcej nie skorzystam z ich usług!   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-23 18:36 79.163.178.*]

      Właśnie wróciliśmy z mężem i córką z wycieczki MAGICZNA GORA NEMRUT
      Wycieczka bardzo udana.Polecam !!!Trochę męcząca,dużo czasu w autobusie,ale zdecydowanie warto!!!!!Byliśmy w miejscach,gdzie niewiele dociera wycieczek z Europy.Nasza rezydentka p.Małgosia opowiadała ciekawie i pokazywała miejsca fajne,nie tylko pod względem historycznym.Zainteresowała nawet naszą 16letnią córę(młodzież w tym wieku ma czasem humory...)Dla mnie najbardziej urokliwa okazała się Kapadocja,dla męża szczyt góry Nemrut a dla córki wizyta w Harranie.Każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego.Co do zaplecza to hotele całkiem przyzwoite(jedynie dwie noce w Kapadocji nie było klimatyzacji)Wyżywienie dobre,napoje dodatkowo płatne do kolacji ok 2,3 euro.Mogliśmy kupić w autobusie niedrogo wodę mineralną za 1 euro trzy małe wody.Zdecydowanie polecam tą wycieczkę i całe biuro ITAKA,gdyż organizacja była bez zarzutu.W przyszłym roku tylko z nimi i tylko objazdówka.Sabina Szymiczek   odpowiedz »

    • ITAKA oszukuje swoich klintów ! 

      [2010-08-24 09:13 77.237.15.*]

      Wczoraj / 23-08-10 /wróciliśmy z małżonką z Rodos. Wykupiliśmy dwutygodniowy pobyt w 4 gwiazdkowym hotelu Blue Bay. Mimo iż termin ten został zarezerwowany już w styczniu, a koszt pobytu został wyceniony na 3850 zł od osoby, Itaka nie dopełniła warunków umowy. Zostaliśmy zakwaterowani w 3 gwiazdkowym hotelu Matula / Matoula / i w dodatku chyba w najgorszym pokoju w tym hotelu. Noc spędziliśmy w miniaturowym pokoju, w którym trudno poruszać się nawet jednej osobie. Nie można było nic zrobić, bo przybyliśmy o 2-giej w nocy, a żaden opiekun Itaki nie był obecny przy wydawaniu pokojów. Po karczemnej awanturze, dowiedzieliśmy się, że Itaka wykupiła najgorsze pokoje / najniższa cena /, bo i te w hotelu Blue Bay były albo jakimiś służbówkami albo zlokalizowane po stronie nasłonecznionej, co przy praktycznie nie działającej klimatyzacji, zdecydowanie obniża komfort pobytu.
      Po wielu telefonach zgłosił się wreszcie pan Andrzej Frankowski, który pełni z ramienia Itaki tajemniczą funkcję Szefa Obsługi Destynacji. Bo tak na prawdę ten pan nic nie może i trząsł się jak osika. Wreszcie nadal pozostaliśmy w hotelu 3 gwiazdkowym Matula, ale na wyższym piętrze, gdzie już dało się mieszkać.
      Potem okazało się, że takich jak my jest więcej. W każdej przyjeżdżającej co tydzień grupie takich osób jest w granicach od kilku do dziesięciu osób. Tydzień po naszym przyjeździe była to już dość znaczna grupa. Pobierana jest kwota za pobyt w hotelu 4 gwiazdkowym, a goście lokowani są w innym niż wykupiony hotelu trzygwiazdkowym. Tłumaczenia "opiekunów" są żenujące. Nic dziwnego, bo pilnują swojej roboty.
      Uważam, że to skandal. Ludzie wyjeżdżający na urlopy są okradani z wielu setek złotych. Każda osoba w ten sposób oszukana powinna niezwłocznie żądać od biura odszkodowania, jak również złożyć stosowne zawiadomienie w prokuraturze.
      Uważam, że Itaka, przynajmniej w tych hotelach skandalicznie reprezentuje Polskę i Polaków. Nie dość, że uważają nas tam za dziadów, co niejednokrotnie mieliśmy możliwość to odczuć, to nawet nie zainteresowali się, co nadaje kablówka w tamtych hotelach. W Matuli nie ma żadnego polskiego programu, a Blue Bay jest Polonia 1, co tylko nazwą przypomina polski program.
      Zbyszek 601-458-815   odpowiedz »

      • ITAKA oszukuje swoich klintów ! 

        [2010-08-28 23:26 89.76.2.*]

        Proszę Pana nie tylko w tych hotelach. Zgadzam się co do powinności klientów po powrocie do kraju i konieczności składania 1) reklamacji, 2) zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, 3) pozwu. Nie wolno tego tak zostawić. Ludzie są jawnie wprowadzani w błąd przy zakupie, oszukiwani na miejscu imprezy, tam też pozostawieni sami sobie, a po powrocie z nieudanego wypoczynku przychodzi im zakasać rękawy i dochodzić swojego. Zgadzam się i też jestem z Panem. Byłem w identycznej sytuacji.
        Doradzam Panu nie poddawać się i dochodzić roszczeń przed sądem.   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-25 10:23 193.19.125.*]

      Bylam w lipcu na objazdowce w Krainie bajki i basni - wrocilismy z synem bardzo zadowoleni - Przewodnik byl profesjonalista, mily i sympatyczny dbal o cala grupe- wiele pozytywnych wrazen - polecam :)))   odpowiedz »

    • ITAKA - opinie!  

      [2010-08-27 16:13 134.94.248.*]

      zalety: miejsce bylo super - w sensie wyspa :) i moj towarzysz tez - reszta dalej
      wady: -niezgodnosc ilosci gwiazdek podanych w ofercie z zastanym stanem osrodka
      -chamstwo rezydenta i brak jego reakcji na skargi czy problemy (okradziona w hotelu para musiala sama skladac zawiadomienie na policji)
      -niewiedza i niedoinformowanie rezydenta
      -"restauracja" - to dopiero byla porazka - stolowka w polskiej szkole jest lepszym miejscem, gdzie mozna spozyc posilek niz ta w tym 3.5 gwiazdkowym hotelu

      Wybralismy sie na wycieczke na Wyspy Kanaryjskie. Wylot ok, przelot tez, na miejsce dowieziono nas autobusem, sprawnie dostalismy klucze, udalismy sie na posilek (HB) i tu pierwszy szok. W ofercie obiekt (apartamentowce) mial miec 3.5 gwiazdek - stolowce (bo restauracja bym tego nie nazwala) dalabym 0. Brud, stoliki pokryte klejaca sie cerata, jedzenie przerabiane po kilka razy, sniadania co drugi dzien takie same, muszki owocowki uciekajace znad owocow czy salatek, muchy nad owocami morza (strach bylo podchodzic, a co dopiero probowac). Reakcja rezydenta na klamstwo zwiazane z liczba gwiazdek hotelu - to panstwa subiektywna ocena (nie tylko nasza - innym stan stolowki i zywnosci tez sie nie podobal).
      Pokoje - przestronne to fakt, sypialnia i pokoj dzienny, aneks kuchenny do tego. W miare czysto. Ale meble juz bardzo stare -odswiezone biala farba, reczniki bardzo czesto byly podarte, w stanie takim, w ktorym nie nadawalyby juz sie nawet na scierke do podlogi a mialy byc recznikiem. Sprzatane bylo z grubsza - stoly czy blaty nigdy nieścierane. Posciel i reczniki wymieniane 2 razy w tygodniu.
      W pierwszym pokoju jaki otrzymalismy bilo fetorem z odplywow kanalizacyjnych. Przyjechalismy tam na 2 tyg. Codziennie zglaszalismy problem na recepcji i u rezydenta - efekt - coraz wiecej plynow wlewanych do kanalizacji czy odswiezaczy powietrza rozpylanych w pokojach. Smrod i tak wracal. Trzeciego dnia wymusilismy zmiane pokoju. Krzykiem w recepcji. Rezydent chyba w ogole nie interweniowal - ostatecznie ucieszyl sie ze sie nam udalo. Podczas rozmowy z nim na temat niedociagniec i naszego niezadowolenia i niecheci powtornego korzystania z biura Itaka - odrzekl - i dobrze, ze Panstwo juz nigdy wiecej nie skorzystaja z naszych uslug.
      Rezydent ogolnie nie wiedzial nic na temat hotelu (np. kiedy wolno a kiedy nie korzystac z basenu) i warunkow, nigdy nie pofatygowal sie zeby sprawdzic jakosc posilkow (dziwne bo TUI robilo to codziennie), byl dostepny tylko czasem (2-3 razy w tygodniu) 45min dziennie, na temat samej wyspy mial mierne pojecie. Sprzedawal wycieczki i inne atrakcje po duzo wyzszych niz normalnie cenach.

      OGOLNIE - za te cene i liczbe dni jakie trzeba bylo spedzic na pieknej Fuertaventurze (14), nigdy wiecej nie zdecydowalabym sie wybrac biura ITAKA. Wyspa warta zobaczenia - zakwaterowanie i posilki warto wykupic w jakims niemieckim biurze podrozy. Inaczej zdani jestesmy na chamstwo polskiego rezydenta i wlasciwie marne mamy szanse na uratowanie resztek dobrego humoru podczas urlopu!!!! My jakos wytrwalismy. Jednak na drugi raz wynajmiemy pokoj sami i bedziemy jadac w restaracjach miejscowych a nie w stolowce 3.5 gwiazdkowego hotelu!!! NIE POLECAMY!!!   odpowiedz »

17
 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję