CzechTourism: spadek liczby turystów zagranicznych, ale wzrost turystów z Polski

Aktualność:
Spośród 26 przedstawicielstw CzechTourism na świecie jedynie przedstawicielstwo w Polsce ma powód do zadowolenia - w pierwszym kwartale roku 2009 odnotowano wzrost liczby turystów polskich w Czechach, podczas gdy liczba gości z innych krajów, niestety spadła.

W czeskich hotelach i pensjonatach w pierwszym kwartale roku 2009 zakwaterowało się 1,075 miliona turystów zagranicznych, o 17,1 % mniej niż przed rokiem, w tym samym okresie.

W pierwszej piątce tradycyjnie pozostają - Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Rosja, Polska. Najwięcej turystów, pomimo rekordowego 16% spadku, przybyło z Niemiec (263 tysiące turystów).

Brytyjczyków przyjechało w ciągu trzech pierwszych miesięcy roku 2009 o jedną trzecią mniej w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku (81 tysięcy) a turystów rosyjskich o 13 % mniej.

Wzrosła natomiast nieco liczba turystów z Polski (71.696 osób, o 1.253 osoby więcej w porównaniu z tym samym okresem ub. roku), chociaż i tutaj pojawiają się pierwsze problemy spowodowane kursem korony w stosunku do złotego.

Najczęściej odwiedzana przez turystów zagranicznych jest tradycyjnie Praga (58%), następnie woj. karlovarskie i kralovehradeckie. Goście zagraniczni wybierali tańsze hotele - pięciogwiazdkowe hotele zanotowały spadek o 19%, czterogwiazdkowe o 12%.

• Coraz więcej Polaków w Czechach? 

  [2009-05-29 18:49 217.144.201.*]

  PRAGA jest z dnia na dzień piękniejsza.
  Z róznych powodów my POLACY czujemy się tam wspaniale.
  Niema praktycznie barier językowych występujących w śród starszego pokolenie nieznającego języków.
  Można pozazdrościć wspaniale wyposażonych punktów "it".
  Nie szcędzi się pieniędzy na promocję walorów tego kraju.
  Pomimo niekorzystnego kursu Kcz do PLN i tak dla nas
  ceny pobytu w Czrchach są atrakcyjne.
  Jednym zauważalnym mankamentem jest brak informacji w języku polskim.
  Można mieć nadzieję, że już kraje zachodnie przejadły się nam i zaczniemy ponownie odwiedzać sąsiadów a oni widząc to pomyślą o informacjach w naszym jężyku.
  
  Jako biuro podróży od 2 lat organizujemy wyjazdy ale do tańszych hoteli.
  W roku mamy kilka grup i wszyscy wracają z przekonaniem ,że trzy dni pobytu to zbyt mało i postanawiają powrócić ponownie.
  
  A my również powinniśmy nauczyć się od nich , ach wszystkiego ..
  Zachęcam do wyjazdów
  Stanisław- Tarnów   odpowiedz »