Nie daj się turystycznym chwytom marketingowym!

Przechodząc ulicami miast mijamy wiele wystaw sklepowych. Szczególnie atrakcyjne wydają się być witryny biur podróży. Większość z nich kusi nas rewelacyjnymi cenami - Rodos od 910 zł, Chorwacja od 400 zł, podobnie Bułgaria….Krzykliwe hasła: Last minute, Dzieci Gratis, Promocja Wiosenna, Czerwcowe Uderzenie Cen i tym podobne działają na naszą wyobraźnię.

Szczególne wrażenie robią na nas te "śmieszne" pieniądze! Widzimy już siebie na wspaniałej, egzotycznej plaży bądź zwiedzającego wszystkie cuda architektoniczne starożytnej Grecji. Oczywiście, zdarzają się wspaniałe okazje, nieziemskie przeceny, super oferty Last Second…jednak by nie przeżyć głębokiego rozczarowania, nie pozwólmy sobie na całkowite bujanie w obłokach i zachowajmy odrobinę zdrowego rozsądku by przeanalizować każdą ofertę.

Jak to mówią reklama dźwignią handlu. Nie jest tak, że oferty na wystawach biur podróży nie istnieją. Wręcz przeciwnie! Są dostępne, jednakże nie dla każdego klienta. Wiele z promocyjnych ofert dotyczy wybranych kierunków, terminów oraz określonej liczby zakwaterowanych osób. Przestudiujmy najbardziej popularne, marketingowe slogany wykorzystywane w promocjach turystycznych wycieczek.

DZIECI GRATIS!!!

Czy pod tym hasłem, kryją się darmowe wakacje dla naszych pociech? Niestety nie. Oznacza, to jedynie tyle, że powinniśmy szczegółowo zapoznać się z regulaminem danej promocji, bo Dzieci Gratis oznacza najczęściej brak opłaty za pobyt w hotelu, natomiast opłata za przelot, opłaty lotniskowe itp. są pobierane normalnie. Ponadto, dziecko uprawnione do zniżek musi być w odpowiednim (przewidzianym przez organizatora) wieku. I tak, część promocji dotyczy dzieci do 7 lat, część do 12 a już rzadkością są rabaty przyznawane do 14 roku życia. Poza tym każda taka promocja dotyczy ściśle określonych kierunków, terminów oraz hoteli.

CENA OD…

To najbardziej rozpowszechniona forma reklamy stosowanej w turystyce! Cena od… oznacza, iż musimy poszukać w ofercie informacji, jakich świadczeń touroperator nie zawarł w cenie imprezy i po prostu je doliczyć do całkowitego kosztu wycieczki. Najczęściej są to:
- opłaty lotniskowe - ich średni koszt waha się od 100-300 zł (przy imprezach egzotycznych jak np. do Meksyku sięgają nawet 1300 zł)
- dopłata za wylot z lotniska lokalnego - około 40-60 zł (za wyloty z takich lotnisk jak Bydgoszcz, Rzeszów, Katowice czy Poznań itp.)
- dopłata paliwowa - często już w czasie trwania sezonu turystycznego cena wycieczki jest podwyższana o ową dopłatę - związane jest to z drożejącą ropą i rosnącymi kosztami transportu lotniczego
- ubezpieczenie - średnio w granicach 49 zł/tydzień
- wiza - najczęściej płatna już na miejscu podczas odprawy paszportowej
- wyżywienie - najtańsze oferty to apartamenty bez wyżywienia, kolejno BB czyli tak zwane Bad and Brakfast czyli śniadanie w cenie, czasem za dodatkową opłatą można wykupić obiadokolacje (cena w zależności od standardu hotelu, im więcej gwiazdek tym drożej)
- opłata za wyjazd z określonego miasta przy imprezach autokarowych ( średni koszt od 30-150 zł)
- taksa klimatyczna - szczególnie popularna w Chorwacji i Bułgarii

OKAZYJNA CENA

Cena podana w gazetce promocyjnej, katalogu czy zachęcająca nas z witryny biura podróży to zawsze będzie najtańsza możliwa dostępna opcja. Owszem możesz pojechać w tej cenie, ale w określonym terminie - zawsze jest to niski sezon, czyli na przykład kwiecień/maj albo październik (dla kierunku Grecja). Jeżeli szukasz oferty na sam przełom lipca i sierpnia cena może wzrosnąć nawet dwukrotnie. Niestety tak działa prawo popytu i podaży na wolnym rynku. Dodatkowo jeżeli cena dotyczy apartamentu to zawsze podana jest najtańsza możliwa wersja zakwaterowania czyli dajmy na to: apartament w Bułgarii od 280 zł/os. na tydzień, dojazd własny - ale w pokoju 4 - osobowym, dla dwóch osób cena jest adekwatnie wyższa!

WYCIECZKI FAKULTATYWNE GRATIS!

Taką propozycją przyciąga klientów wiele biur. Nie ma się co dziwić, że chętnie z takiej oferty korzystamy. Dostajemy coś zupełnie za darmo i to nie jakikolwiek gadżet reklamowy lecz wartościową, darmową wycieczkę w kraju, który zamierzamy odwiedzić. Warto jednak upewnić się, czy w cenie owej gratisowej wycieczki jest już zawarty transfer - bo najczęściej turyści muszą jego koszt pokryć już z własnej kieszeni. Co więcej, często bilety wstępu także płatne już są we własnym zakresie. Dlatego nie każda wycieczka fakultatywna gratis jest taka opłacalna, szczególnie przy rodzinnym wypoczynku! Ponadto wiele ofert dotyczy jedynie wybranych kierunków lub osób.

I tak dla przykładu, może się zdarzyć, iż tylko dzieci dostaną imprezę gratis, pod warunkiem uczestnictwa w niej dwóch pełnopłatnych osób. Co więcej, najczęściej biura oferują gratis najtańszą wycieczkę ze wszystkich dostępnych. I tak w Tunezji możemy liczyć na Noc Beduińską, na Krecie na Wieczór Grecki i tak dalej, bądź na tak zwane city tour, czyli zwiedzanie większych miast z przewodnikiem połączone z zakupami (szczególnie popularne w krajach arabskich) - tzw. shopping tour.