Bessa w polskiej turystyce?
Data wysłania: 2009-05-19 13:35 Autor: Czytelnik IP automat
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 13:35 83.24.130.*] Trudno sie mowi. klimat kaprysny, ceny z kosmosu, standard przerozny. Ja sie moge sama przyznac, ze w Polsce najwyzej na dlugie weekendy gdzies wyjezdzam. Na urlopy z prawdziwego zdarzenia jezdze za granice z Alfa. Jeszcze mi sie nie zdarzylo zebym zalowala jakiegos urlopu a u nas nic sie nie zmienia. BN odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 14:24 83.17.17.*] Ja z Alfa byłem w Turcji dwa razy : pierwszy i ostatni I na tym kończę współpracę z tym biurem robert odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 16:03 83.6.41.*] a dlaczego co sie stalo??? to opisz dokladniej, bo ja slyszalam duzo dobrego o biurze i teraz mam metlik odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-21 15:01 213.158.199.*] no tak, tylko alfa. bo tylko alfa jest antidotum na kapryśny klimat. inne biura nie dają gwarancji niekapryśnej pogody... odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 14:37 92.206.103.*] Typowe polskie statystyki. Podajecie, że w 1 kw przyjaechało 11,8 mln turystów a przez cały rok jest planowane 12,4 mln. Więc o co chodzi. plan jest prawie wykonany. A z innej stromy te 11 milionów, to jest wyssane z palca. Nie wierz statystykom, które sam nie sfałszowałeś odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 17:03 81.190.135.*] Skoro "pozytywne zmiany można zauważyć tylko w turystyce krajowej. W tym sektorze wystąpiło nawet małe ożywienie. Jest szansa, że część Polaków ze względu na drogie euro pozostanie na wakacje w kraju.", to znaczy, że w POLSKIEJ turystyce jest HOSSA a nie bessa! Polska turystyka to polskie obiekty noclegowe, kurorty, zabytki itd, a nie biura podróży które sprzedają wycieczki zagraniczne. Więc czemu ten negatywny tytuł? odpowiedz »
Jednak BESSA w polskiej turystyce! [2009-05-24 10:51 212.76.37.*] Największe znaczenie dla polskiej gospodarki mają turyści, którzy przyjeżdżają z zagranicy i zostawiają u nas swoje pieniądze. Jest to coś w rodzaju "dopalacza" dla całej sfery usług, nie tylko hotelarstwa i gastronomii. Już w 2008 roku przyjechało tylko 13 mln turystów zagranicznych, najmniej od wielu lat. Po I kwartale br. w biurach turystyki przyjazdowej powiało grozą - tak żle jeszcze nigdy nie było. Najbardziej zdumiewa bezczynność instytucji, które już powinny zdecydowanie reagować. POT pozoruje działalność a Ministerstwo Turystyki, żonglując informacjami, wydaje hurra-optymistyczne komunikaty. odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 18:20 217.153.54.*] Jestem sprzedawcą wycieczek zagranicznych. nie zauważyłam zadnego spadku.Zainteresowanie rosnie.Owszem ceny sa wyższe niż w zeszłym roku zatem mamy wiecej pracy przy wyszukiwaniu ciekawych ofert. Zgadzam sie z opinia, że bessę sami wywołujemy krzycząc o kryzysie. Sądzę , że reakcja w postaci zwiększonej ostrożności w wydawaniu pieniędzy jest widoczna w statystykach sprzedaży. odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-29 16:27 93.45.219.*] ciekawe dokad ty te wycieczki sprzedajesz, ja jestem przewodnikiem grup turystycznych zagranica i mamy tu wszyscy o 40 - 50% mniej pracy w tym roku, a to przeciez pelnia sezonu. Cos jest nie tak. odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-19 21:02 83.9.240.*] no tak, odpowiedni Minister przewidział wzrost turystyki przyjazdowej ze wzgledu na tania złotówke i kryzys za granica - i dlatego powyzszył mi podatek od nieruchomosci na sezonowych przeciez Mazurach - aż o 11%. A gdzie reszta rosnących kosztów?
I co sie okazało - że Turcja i Grecja - maja tańsze oferty nawet dla polskiego turysty płacącego tą tanią złotówką.
Witamy w polskim piekiełku. Ciekawym, ile Minister zapłacił za maturę, bo liczyc to napewno nie umie. odpowiedz »
Trendy w polskiej gospodarce [2009-05-22 23:30 83.22.94.*] Ponieważ minister dobrze zauważył, że wypoczynek za granicą mimo drogich walut może być tańszy niż w Polsce więc wspólnie z kolegami z branży ubezpieczeniowej wymyślił radykalne podniesienie stawek ubezpieczenia OC. No cóż, dobrze być ministrem bez odpowiedzialności, znacznie trudniej być człowiekiem prawnie i finansowo odpowiedzialnym za swe posunięcia. Dlatego też w Polsce jest tyle krasnoludków zaintersowanych rządem, sejmem i europarlamentem (celowo z małej litery)! odpowiedz »
|