Kraków: restauracja Ratel zatrudni wychowanków poprawczaka
Data wysłania: 2009-04-21 11:11 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Krakowska restauracja Ratel, prowadzona przez osoby długotrwale bezrobotne będzie teraz zatrudniać wychowanków poprawczaka w Pszczynie.
Po wyjściu z zakładu wychowankowie będą zajmować się działalnością cateringową, m.in. rozwozić kanapki, sałatki i gorące obiady po firmach.
Inicjatywy powstały w ramach finansowanego przez UE projektu "Możemy więcej", którego celem jest pomaganie w powrocie do normalnego życia osobom wykluczonym ze społeczeństwa.
Restauracja Ratel została otwarta w grudniu ubiegłego roku przez 18 bezrobotnych. W czerwcu dołączy do nich 21 mężczyzn, którzy opuszczą poprawczak w Pszczynie.
Teraz robią prawa jazdy, są po szkoleniach interpersonalnych, które finansuje Małopolski Instytut Samorządu Terytorialnego i Administracji. Na projekt uzyskał z UE 2,7 mln zł.
wesele w restauracji ratel [2009-04-21 11:11 83.11.179.*] Witam, wszystkie osoby ktore planuja przyjecia weselne w restauracji Ratel chcialam zaznajomic ze swoja opinia. Restauracja nie ma bladego pojecia jak wogole przygotowywuje sie przyjecie weselne, bylam w zeszlym tygodniu na takowym w tejze restauracji i jestem zdegustowana i rozczarowana. Po pierwsze i przede wszystkim jedzenie: pomimo ze wesele bylo na 35 osob obsluga kompletnie nie dawala rady . jedzenie bylo zimne, panie nosily po 1 talerzu !!! osoby konczyly jesc a drugie dostawaly dopiero swoja porcje. 2) Porcje zupelnie nerównomierne jak sie komu nalozylo tak sie dostalo, jedni mieli duzo , drudzy jak na lekarstwo. 3) Panie wlascicielki odradzaly branie na obiad do drugiego dania 2 mieso bo jak powiedzialy to ktore bedzie jest tak duze ze w zupelnosci nie ma potrzeby dodatkowej porcji, w rezultacie byl zwykly kotlecik jak 1 pojedyncza piers z kurczaka raczej mizernej wielkosci (wieksze robie osobiscie na obiad). 4) porcje kolejnych dan byly malutkie, nie dalo sie pojesc nimi 5) ODRADZAM SZASZLYK ktory byl nie dopieczony , podawany z frytkami : jedni godscie mieli cieple frytki ,zimny szaszlym , drudzy na odwrot. Na szaszlyku 4 kawaleczki miesa, 3 kawalki surowej pieczarki i nie dopieczona cebula > MAZ STRUL SIE TYM DANIEM , ZRESZTA NIE TYLKO ON , MECZYL SIE POL NOCY I WYMITOWAL NIEDOSMAZONYM MIESEM I CEBULA!. Ciasteczka ktore oferuje restauracja wszystkie mialy jednakowa mase, niewazne czy to eklerka czy babeczka czy cos jeszcze innego. 6) kolejna rzecz to niby zikmna plyta ktora oferuje restauracja : w rezultacie bardzo mala tacka na ktroej pokrojone jak najcieniej !!! kilka kawalkow wedliny do tego jakas pieczen rowniez tak cienko pokrojona ze nawet smaku nie bylo czuc , do tego kilka plasterkow kielbasy i 2cm 4 kawalki kabanosa. - porazka, kazdy bedac chociaz raz na weselu wie o tym ze wedlina powinna byc pokroja troche grubiej bo to nie imieniny . poza tym PRZESTRZEGAM - PANIE UWAZAJA ZE NALEZY SIE TYLKO RAZ ZIMNA PLYTA- NIE DONOSILY JAK BRAKLO NA STOLACH BO STWERDZILY ZE TO CO ZAPLACONE WYDALY dopiero po dlugiej dyskusji doniosly ale jakby nikt sie nie odezwal goscie siedzieliby glodni- co to za polityka???? Chyba na odstraszenie gosci. Jedynymi dobrymi potrawami to byly lody , ktore naprawde sa dobre i sledzei. Ale poza tym wszystkie dania cieple to delikatnie mowiac porazka. O wzystko trzeba bylo sie upominac nawet o chleb ktorego na stolach nie bylo, dopiero zostal podany po upomnieniu sie.
Kolejna rzecz to obsluga- tutaj bylo najwiecej skarg od gosci weselnych. DWIE PANIE CZARNA I BLONDYNKA WZIETE CHYBA Z LAPANKI, NIE NADAWALY SIE KOMPLETNIE, starsza Pani nosila po 1 talerzu , 1 filizance na wycagnietych dloniach rzeby tylko sie nie przewrocic, wszystko rozumiem ale na wesel obsluga powinna byc zwawa, Panie woegole nie wymienialy talerzy z brudnych na czyste. Kiedy przynosily gorace danie na stole bylo tyle brudnych naczyn ze najpierw danie kladly na parapet zbieraly talerze dopiero wtedy i kladly danie. Przez kilka godzin wesela mialam caly czas 1 brudny talwerzyk, a szklanki ani razu mi nie wymieniono ani nie wzieto nawet po kompocie. Obsluga wogole nie interesowala sie tym co jest na stolach , czego nie ma , po obiedzie minela dobra godzina (w czasie ktorej Panie liczyly sztucce) zanim pojawily sie na sali, oczywiscie trzeba bylo im powiedziec ze brakuje nAPOI , KTORYCH KOMPLETNIE NIE BYLO Z JEDNEJ STRONY STOLU dopiero wtedy Pani poszla wzeila 1 butrlke coli przyniosla , wrocila pwziela nastepna i polozyla. Naprawde to bylo straszane, nikt sie nie zapytal nawetczy goscie chca kawe czy herbate. Dopiero kolo godz 22:30 zmienila sie obsluga, pojawil sie mlody kelner - ktory nie klamiac robil wiecej sam obslugujac gosci niz te 2 Panie . Dopero wtedy faktycznie na biezaco wymieniane byly talerze na czyste, pytal o kawe , herbate, donosil napoje sam z wlasnej inicjatywy. Duzy plus dla tego mlodego chllopaka , bo gdyby nie on zostal by bardzo duzy niesmak po tym weselu. Taka powinna byc obsluga! Jeszcze jednym minusem bylo wwiezeinie torta ,zamiast kucharza zrobila to nie wiedzac czemu kierowniczka , ktroa nie mogla odpalic rac na torcie, silowala sie przez 5 minut w koncu dala drugiej do zapalenia i wjechala a kucharz kroil. Ale czemu ona???? W koncu to kucharz wygladal reprezentacyjnie w calym swoim uniformie.
Uwazam ze naprawde uplynie duzo czasu zanim ta rstauracja dojrzeje do organizacji przyjec weselnych, zanim zmieni sie ogsluga i polityka ktora teraz stosuje _ aby zaoszczesdzic jak na jwiecej- NA JEDZENIU NIE MOZNA OSZCZEDZAC BO ZA TO SIE PLACI, a tam wszystko minimalistycznie.
ZDECYDOWANIE ODRADZAM, NIE POLECAM ANI LOKALU , ANI JEDZENIA , ANI OBSLUGI - choc lokal dosc ladny i tu maly plusik , niestety pozostale aspekty psuja wrazenie. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-04-22 09:13 89.79.245.*] Prowadzenie lokalu gastronomicznego nastawionego na organizację imprez i zbiorowe żywienie nie jest wcale ani proste ani latwe zwłaszcza dla osób kóre wogole nie mają doświadczenia a zabierają się za robienie interesów w tej branży. Być może własnie te panie są takie niedoświadczone . Myślę że nalezy dać im szansę bo z pewnością jeśli im na klienteli i dobrej opinii będzie zależało to będą się starać o dobrą jakość jedzenia i obsługę imprez. Sama reprezentuję młodą knajpkę z Kazimierza Cafe Bar Zakręt. Również i my uczymy się wciąż jak dbać o klientelę o jej zadowolenie i jak narazie wychodzi nam to coraz lepiej. Grupy się powoli sypią do nas jak i zlecenia. Każda okazja organizacji imprezy to dla nas nauka i doświadczenie dzięki którym wiemy co jeszcze należy podreperować. U nas są wykwalifikowane kucharki z 10 letnim stażem oraz kelnerki ktore staramy się żeby miały doświadczenie w osbłudze oraz osobę rezerwową do pomocy stale współpracującą z nami która dba o odpowiednią promocję i ściąga grupy. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-01-01 23:24 195.150.58.*] byłem w tej restauracji i więcei już tam nie pójdę odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-26 12:07 86.40.230.*] Zgadzam się z Panią że ta restauracja powinna się uczyć na wcześniej popełnionych błędach ale jak widać rok po tym weselu wciąż popełnia te same błedy. Więc niech Państwo czytający to forum sami wyciągną wnioski. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-04-28 21:47 83.16.48.*] byłem uczestnikiem tego wesela i dziwięsię bo uważam , że tak dorej obsługi jak równiez jedzenia nie ma nigdzie indziej. natomiast wstyd bo około połnocy brakło wódki.rodzice państwa młodych zapomnieli że nas zaprosili na wesele a wódki nie chcieli stawiać a teraz zganiaja na resteuracje a jedzenia nie brakło tylko alkoholu. prawda że to dziwne!!!!! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-13 16:17 83.11.180.*] Tutaj ponownie ktos opisuje inne wesel , prosze nie podpinac komentarzy pod moja wypowiedz z innych wesel. gdyz na tym o kltorym ja pisalam o obsludze alkoholu nie braklo. Prosze opisac swoje wesle a nie podpinac sie do cudzego! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-04-29 00:39 77.236.0.*] Wierutna Bzdura. Byłam gościem na tym weselu. Jedzenie doskonałe, obsługa na wysokim poziomie, tyle że gospodarze zakupilki za mało wódki i musieli w trakcie chyba na stacje benzynową jechać po alkohol ... wstyd. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-13 16:16 83.11.180.*] Ja rowniez bylam uczestnikiem tego wesela i pierwsze slysze o braku wodki. Z infomacji ktore zostaly tutsj podane jasno wynika ze tegoz komentarzu nie napisal gosc weselny tylko ktos z orgaznizatorow wesela ktory chwile wczesniej nawet podal ilosc sztuk alkoholu!!!!! Albo ze bylo to inne wesele bo skoro obsluga i wszystko bylo ok, to musialo to byc poproatu inne wesela ja opisuje to na ktorym bylam. A nie to ok ktorym ty mowa! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-04-29 08:41 83.16.48.*] Menu w\w wesela: koszt 130,00 zł.\os Tylko tyle Gospodarze mogli przeznaczyć . 1. Lampka czerwonego szampana 2. Rosół wołowo - drobiony z ręcznie robionym makaronem 3. Filet z kurczaka z grilla( 20 dkg ) z sosem francuskim 100ml 4. Talarki ziemniaczane zapiekane w ziołach 15 dkg 5. Zestaw surówek ( kapusta czerwona , kapusta biała , marchewka ) 30dkg 6. Kompot 200ml 7. Barszcz czerwony 250ml. 8. Krokiet z miesem 25dkg| szt. 9. Szaszłyk z karczku wp. 25dkg 10. Frytki 15dkg 11. Ryż z jarzynami 35dkg 12. Zimna płyta : schab pieczony 10dkg\os Karczek pieczony 10dkg\os Szynka wp. wędzona bez konserwantów 10 dkg\os Kabanos KRAKUS wp. 5dkg \os 13. Sałatka RATEL 20dkg\os 14. Śledż w śmnietanie 1szt\os 15. Śledż w oleju 1szt\os 16. Deser lodowy( Owoce , 3 gałki lodów, bita smietana, polewa ) 17. Owoce ( winogrona , jabłka, sliwki , mandarynki , banany ) 30dkg\os 18. Ciasteczka bankietowe ( 2 rodzaje babeczek , eklerki, rafaelki, ziemniaczki , kruche ciasteczka ) 30dkg\os 19. Kawa z ekspresu LAVAZZA PODANO -100 KAW 20 . Kawa rozpuszczalna NESCAFE - PODANO 30SZT 21. Herbata Lipton podano 96 szt. 22. Fanta w szkle 200ml\os 13. Pieczywo
Dla Kierowcy zamowiono za 33 zł posiłek. 1. Rosół z makaronem 2. Filet z kurczaka w sosie francuskim , Talarki , zestaw surówek 3.Kawa 4.Herbata 5.200ml. Fanty 6.Ciasteczka bankietowe 7. Lampka czerwonego szampana
Wódka wyborowa 500ml. miała kosztować 20 zł lecz dla drogich gospodarzy wydała się za droga. przywieżli własny alkohol 30 szt. po 500ml. Goscią widac badzo smakowało jedzenie bo na talerzach nic nie zostawało. Każdy kto wychodził to bardzo dziekował.Jezeli chodzi o drugi rodzaj mięsa to w tej cenie nie moglismy juz podać zas gospodarze nie mogli już więcej przeznaczyć pieniędzy. Na końcu wesela całe pozostałe jedzenie zostało spakowane i wydane . A było tego sporo . Kilka pudełek. Oraz kilka sloików z sałatką oraz barszczem czerwonym. Spakowano pozostala częśc ciasta. Panie kelnerki to nie osoby z łapanki tylko wykwlifikowane z certyfikatorami osoby , zaś Pan Kelner to stażysta.
Zgodnie z par. 4 umowy na swiadczenie usług gastronomicznych Zamawiajacy zobowiązany jest pozostałą należnośc wpłacic w dniu realizacji zamówienia . Pozostała częśc nalezności została dopiero wpłacona po kilkukrotnej prosbie. Za szkody tj. 2 zlamane deseczki od żaluzji Gospodarze nie zapłacili. Wesele trwało do białego rana.
z wyrazami szacunku własciciele Restauracji RATEL odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-13 16:13 83.11.180.*] Do zarzadu restauracji Ratel.
Witam Panstwa, dziwia mnie informacje podane przez Panstwa i wszystkie ceny. Ja jako postronny gosc na weslu u Panstwa nie mialam bladego pojecia ile kosztowalo przyjecie od osoby. Panstwo podaja informacjhe moim zdaniem poufne- to na jaka cene umowili ise Panstwo z organizatorami to chyba informacja poufna o ktorej wiedzieli tylko orgaznizatorzy i Pastwo. A takie ujanianie informacje to poprostu nieczysta zagryuwka z Panstwa strony. nie iwem czy zgodna z zawarta umowa. To co bylo w menu kazdy widzial. Dziwi mnie tez Panstwa komentarz co do alkoholu na tym weselu , skad Panstwo wogole wiedzieli ile sztuk alkoholu panstwo mlodzi przywiezli i dlaczego rowniez taka informacje panstwo podali. Ja swoje wesele mialam rok temu, rowniez przywoziliosmy swoja wodke, mielismy wlasny klucz i klodke do pomieszczen mrozacych alkohol i pewnosc ze nikogo to nie interesuje. A tu to jakas dziwna sytuacja , naprawde. Poza tym kwestionowanie tego ze nie byla TO PANSTWA WODKA WYBOROWA tez jest nie na miejscu poniewaz nie kazdemu odpowaida akurat ta wodka. Podobnie jak okreslone piwo czy wino. To chyba zupelnie naturalne. Nikt rowniez nie kwestoniuje tego iz panswo spakowali i wydali pozostalosci po weselu. Ale to norma i w kazdej restaturacji orgazujacej wesela tak wlasnie sie robi, gdy za to sie placi a czaesc ostatnich posilkow zostaje nie wydana gdyz goscie wczesniej wychodza.
Co do obslugi zycze wiecej stazystow (starajacych sie i dbajacych o klienta) a nie osob z certyfikatami . Dziwi mnie tez to ze pisza tak panstwo ze za drogo dla gospodarzy i ze mieszaja to w nich Panstwo. Ja jako gosc, nie majacy pojecia o cenach itp jestem zdegustowana. Sama mialam wesele za podobna cene od osoby ale wygladalo to zupelnie inaczej.
Po Panstwa komentarzu skontaktowalam sie z organizatorami i Panstwa oszczerstwa co do uregulowania naleznosci sa rowniez nie w porzadku. Gdyz zostalam poinformowana ze zostaly one uregulowane w dzien wesela i to bez Panstwa kilkukrotnych prosb jak tu jest zarzucone. To naprawde nie w porzadku w stosunku do organizatorow ktorzy teraz pewnie troszke inaczej spojrza na panstwa podejscie, i ich zadowolenie z wesla moze miec gorzki posmak. Nie zycze tego nikomu.
PROSZE PANSTWA NIE ROZUMIEM PANSTWA, MOJA OPINIA MIALA NA CELU POKAZAC PANSTWU POPELNIONE BLEDY TAK ABY NA PRZYSZLOSC SIE ONE NIE POWTARZALY. PROSZE ZROZUMIEC ZE RENOME MOZNA ZBUDOWAC TYLKO POPRZEZ DBANIE O KLIENTA ZAROWNO WEWNETRZNEGO JAK I ZEWNETRZNEGO. JAK TYLKO PANSTWO ZOZUMIEJA ZE ZASADA MINIMALIZACJI WE WSZYSTKIM JEST DO ODRZUCENIA, TA RESTAURACJA MOZE STAC SIE NAPRAWDE FAJNYM MIEJSCEM NA WESELE. ALE JESZCZE TROSZKE PRACY MUSZA ZWLASZCZA PANSTWO JAKO ZARZAD W TO WLOZYC! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-13 16:19 83.11.180.*] Do zarzadu restauracji Ratel. Witam Panstwa, dziwia mnie informacje podane przez Panstwa i wszystkie ceny. Ja jako postronny gosc na weslu u Panstwa nie mialam bladego pojecia ile kosztowalo przyjecie od osoby. Panstwo podaja informacjhe moim zdaniem poufne- to na jaka cene umowili ise Panstwo z organizatorami to chyba informacja poufna o ktorej wiedzieli tylko orgaznizatorzy i Pastwo. A takie ujanianie informacje to poprostu nieczysta zagryuwka z Panstwa strony. nie iwem czy zgodna z zawarta umowa. To co bylo w menu kazdy widzial. Dziwi mnie tez Panstwa komentarz co do alkoholu na tym weselu , skad Panstwo wogole wiedzieli ile sztuk alkoholu panstwo mlodzi przywiezli i dlaczego rowniez taka informacje panstwo podali. Ja swoje wesele mialam rok temu, rowniez przywoziliosmy swoja wodke, mielismy wlasny klucz i klodke do pomieszczen mrozacych alkohol i pewnosc ze nikogo to nie interesuje. A tu to jakas dziwna sytuacja , naprawde. Poza tym kwestionowanie tego ze nie byla TO PANSTWA WODKA WYBOROWA tez jest nie na miejscu poniewaz nie kazdemu odpowaida akurat ta wodka. Podobnie jak okreslone piwo czy wino. To chyba zupelnie naturalne. Nikt rowniez nie kwestoniuje tego iz panswo spakowali i wydali pozostalosci po weselu. Ale to norma i w kazdej restaturacji orgazujacej wesela tak wlasnie sie robi, gdy za to sie placi a czaesc ostatnich posilkow zostaje nie wydana gdyz goscie wczesniej wychodza. Co do obslugi zycze wiecej stazystow (starajacych sie i dbajacych o klienta) a nie osob z certyfikatami . Dziwi mnie tez to ze pisza tak panstwo ze za drogo dla gospodarzy i ze mieszaja to w nich Panstwo. Ja jako gosc, nie majacy pojecia o cenach itp jestem zdegustowana. Sama mialam wesele za podobna cene od osoby ale wygladalo to zupelnie inaczej. Po Panstwa komentarzu skontaktowalam sie z organizatorami i Panstwa oszczerstwa co do uregulowania naleznosci sa rowniez nie w porzadku. Gdyz zostalam poinformowana ze zostaly one uregulowane w dzien wesela i to bez Panstwa kilkukrotnych prosb jak tu jest zarzucone. To naprawde nie w porzadku w stosunku do organizatorow ktorzy teraz pewnie troszke inaczej spojrza na panstwa podejscie, i ich zadowolenie z wesla moze miec gorzki posmak. Nie zycze tego nikomu. PROSZE PANSTWA NIE ROZUMIEM PANSTWA, MOJA OPINIA MIALA NA CELU POKAZAC PANSTWU POPELNIONE BLEDY TAK ABY NA PRZYSZLOSC SIE ONE NIE POWTARZALY. PROSZE ZROZUMIEC ZE RENOME MOZNA ZBUDOWAC TYLKO POPRZEZ DBANIE O KLIENTA ZAROWNO WEWNETRZNEGO JAK I ZEWNETRZNEGO. JAK TYLKO PANSTWO ZOZUMIEJA ZE ZASADA MINIMALIZACJI WE WSZYSTKIM JEST DO ODRZUCENIA, TA RESTAURACJA MOZE STAC SIE NAPRAWDE FAJNYM MIEJSCEM NA WESELE. ALE JESZCZE TROSZKE PRACY MUSZA ZWLASZCZA PANSTWO JAKO ZARZAD W TO WLOZYC! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-11-22 15:27 83.30.144.*] a ja sie dziwietym państwo kyurzy są tacy nie zadowoleni z obsługi menu itd powinni wstrzymać się z resztą zapłaty i oddać sprawe do cechu lub rzecznika spraw konsumenta a nie oczerniać personel danej restauracji jeśli tego nie zrobili widocznie ich pretensje były niezgodne z prawdą pracuje w restauracji3 gwiazdkowej i naprawde czeba chodzić na żęsach żeby wszystko klijentowi grało odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-01 19:10 89.76.133.*] Szanowna Pani Bardzo przykre jest, że oczerniła Pani w ten sposób akurat tę restaurację, która wedle mej opinii ie zasługuje na taką oceną. Miałam przyjemność być gościem weselnym w Restauracji Ratel i całość imprezy była przeprowadzona profesjonalnie. Zarówno obsługa, jak i serwowane w tym lokalu potrawy, a także dekoracja weselna była na wysokim poziomie. Z opinii wyrażonej przez uczestnika wesela organizowanego na Pani zlecenie wynika, że braki dotyczyły nie ilości i jakości potraw, a także obsługi i wystroju lokalu tylko braku alkoholu. Uważam, że jeżeli nie stać kogoś na zapłacenie odpowiedniej kwoty na osobę, to powinien raczej zorganizować skromne przyjęcie po ślubie. Pani uznała jednak że za niewielkie pieniądze można otrzymać menu bez ograniczeń. Jak doczytałam z wyjaśnienia obsługi restauracji była to kwota 130zł/os. i zapewniam Panią, że to co Pani otrzymała w ramach tej kwoty to bardzo wiele. Ja byłam również na weselu w woj. śląskim gdzie na osobę było przeznaczone 150zł i w ramach tego było 2/3 z Pani menu. Na weselu na którym byłam w Restauracji Ratel , każdy wychodzący gość otrzymywał od rodziców i młodych na odchodne pojemniczek z ciastem oraz 500ml alkoholu. U Państwa alkoholu brakło. To chyba dobitny dowód oszczedności z Państwa strony. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2009-05-13 15:50 83.11.180.*] Szanowna Pani , Nie wiem czemu przekreca Pani moje slowa. Z mojej opini jasno wynika ze krytyka nie odnosila sie do ilosci alkoholu, tylko wlasnie do jakosci (tu zimne i niedogotowane potrawy) oraz ilosci i nie chodzi o ilosc posilkow tylko wielkosc kazdego z nich,. Prosze nie nadinterpretowac moich slow tylko z uwaga i zrozumieniem przeczytac. Dziwi mnie pani interpretacja co do alkoholu ja osobiscie nie pije, a na odchodnym razem z mezem dostalismy od Panstwa mlodych paczuszke ciasta renomowanej krakowskiej fitmy oraz wlasnie 500ml wodki!!!!. Prosze Pani sama osibiscie swoje wesele organizowalam w podobnej kwocie za osobe i wygladalo ono zupenie inaczej. Stad moje rozczarowanie taze wlasnie restauracja,. A kazdy ma prawo do swojej opini. Jako gosc weselny nie rozumiem czemu miesza sie w to Panstwa mlodych,m skoro ja jestem osoba calkowicie postronna , oceniajaca skoro jest taka mozliwosc. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-25 11:09 86.40.230.*] Zgadzam się z pania wprawdzie nie organizowałam wesela ale komunie ale jestem zawiedziona dogłebnie tym lokalem. Jeżeli masz nadmiar gotówki i wcale ci nie zależy na jakości jedzenia to bardzo polecam tą restauracje. Pani menadżer oferuje full serwis ale z rzeczywistością wcale cię nie pokrywa. Płaci sie za przyjęcie tak jak na Rynku Głównym w renomowanej restauracji ale jakość i świeżość jedzenia jest poniżej normy. Jedzenie jest podawane zimne,frytki to ugotowane dzień wcześniej ziemniaki pokrojone w jakieś miniaturki(muślałam że frytko w McDonaldzie są małe to dla porównania jakie wielkości można się spodziewać)i na drugi dzień usmażone w oleju,a strogonow to jeden wielki kwas. Pani menadżer przed zakończeniem przyjęcia wręcz uciekła,a jak zadzwoniła do niej to usłyszałam tłumaczeni: Jak pani sobie wyobraża przygotowanie frytek dla 26 osób że one musiały być odgrzewane (to nawet nie wyobrażam jakby musiała przygotować na przyjęcie weselne np. na 100 osób).Ale jak przyszłam uzgodnić menu i pytałam czy to bedzie to jakiś problem usłyszałam że ależ skąd TO ŻADEN PROBLEM jesteśmy przygotowani i mamy dobry sprzęt.Owszem pani chciała zwrócić pieniążki ale co mi z tego jeżeli goście czuli sie skrepowani a ja wyszłam na idiotkę!Nie zdążyłam poinformować jej o reszcie ochydnego jedzenia jak Pani menadżer mówiąc prosto rzuciła słuchawką.Czy tak się zachowuje osoba na takim stanowisku!!!!Kolejna ważna uwaga za dziecko płaci się w tej restauracji jak za dorosłą osobę!o tym też informują dopiero przy uzgodnieniu menu. Powiem tak że gdybym miała wiecej czasu poszukać innej restauracji to bym to zrobiła ponieważ rok wczesniej jak rozmawiałam o szczegółach w tym lokalu poinformowano mnie o całkiem innych faktach a na tydzień przed przyjęciem wszystko zmienili. A jeszcze jedno swoje ciasto dostarczyłam dzień wcześniej a wczasie przyjęcia musiałam pytać personel gdzie reszta ciasta bo niewystawili jescze jednego tortu i sernika.Dowiedziałam się że nie wiedzą gdzie jest.Po interwencji mojej teściowej wkońcu sie znalazło. Nie polecam bo będą Państwo OSZUKANI!!!!
A do tego personel pali papierosy na kuchni a przygotowane sałatki dzień wcześniej leżały na ziemi oczywiście w pojemnikach ale na ziemi a nie w lodówce odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-26 08:50 77.236.0.*] nie zgadzam się z panstwa opinią , śledzę to forum od bardzo dawna już 3 raz robilem w tej restauracji imprezę i nigdy nie zdażyło mi sie aby coś było niedobrego , bardzo miła obsługa jak również osoby zarządzajace restauracją . Panuje dam domowy klimat . Domowe jedzenie , jest tam czysto i schludnie . Jak widać komuś bardzo zależy aby ta restauracja nie istniała . To chyba jest niezdrowa konkurencja . jezeli komuś sie tam nie podoba to dlaczego zamawia tam imprezę . Oj konkurencjo to aż gołym okiem widać , ze juz nie wiecie co robić aby aby wyeliminować ich z rynku . mogę zapewnić , że cały czas sledze informacje i sprawdzam ceny ale nigdy w tej restauracji nie zapłacilem wiecej niż 80 zl. za imprezę czy to jest dużo za dwa dania gorace , wędline salatki napoje deser lodowy .och chcialo by sie tak wszędzie . Bardzo polecam i pozdrawiam . odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-26 11:46 86.40.230.*] Witam Panią.
Nie jestem jakąś tam niezdrową konkurencją tylko konsumentem. I proszę dokładnie czytać wypowiedzi. Tak jak wczesniej napisałam rezerwacji dokonałam rok wcześniej i otrzymałam całkiem inne informacje dotyczące mojego przyjęcia. Pozatym ta restauracja sama wyeliminuje się z rynku jeżeli tak dalej bedzie naciągać zaufanie klientów.A pani cena to rzeczywiście jest niewiarygodnie niska ponieważ ja zapłaciłam więcej a o lodach nie było mowy a do tego całe ciasto torty były zamówione w innej firmie przeze mnie i ja zapłaciłam a nie restauracja .Więc nasuwa mi się pytanie za co ja w takim razie zapłaciłam jak też miałam dwa gorące dania a nie miałam lodów?A może pani jest bliską krewna kogoś kto tam pracuje?
I chciałam przypomnieć konsument to nie idiota i jeżeli zaufa restauracji a ona to zaufani zepsuje to ma prawo być nie zadowolony. I jak widać to nietylko moja opinia ale mich gości rówież jaki i wielu osób na tym forum. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-26 20:16 89.79.33.*] witam, zgadzam się z opinią konsumentów,tą restauracją powinnien ktos odpowiedni sie zainteresowac, to jest niedorzeczne co tam się wyprawia!!!!!manager o ile tak mozna nazwac osobe jest nie kompetentny i moze nie ma zielonego pojecia co to słowo oznacza?!jestem zdegustowana taka arogancją,zlym podejsciem do klienta, taka restauracja dlugo nie pociągnie poniewaz oipinia idzie za nia!!!!!nie polecam!!!!!zgadzam sie z paniami ktore sa nie zadowolone, dolanczam do nich a ta oani co tak broni swojej restauracji niech sie schowa pod krzaczek bo chyba sama nie wierzy w to co pisze!!!!!oszuszci!!!!! odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-27 10:16 79.162.24.*] witam serdecznie . piszecie państwo oszuści zastanawiam się czy państwo rozumiecie to słowo . bo jeżeli tak to powinniście zglosi do odpowiednich organów a nie tu . jak widac musimy byc inaczej . byłem w tej restauracji kilka razy bo pisze recenzje o restauracjach krakowa . uwazam , ze jest tam ladnie tanio i schludnie i smacznie . myslę drodzy państwo ze tak jak wszędzie będą zadowoleni klienci jak również niezadowoleni bo pojęcie dobrego smaku to pojęcie względne . myślę ze osoby z tej branży to rozumieją . bo nie raz stawali na głowie a klient wyszedł zdegustowany. myslę że takie recenzje raczej dadza im więcej klientów bo my niestety a może stety jesteśmy przekorni . i idziemy tam gdzie nam odradzają bo pewno komus bardzo zależy aby tak było. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-27 12:49 86.40.230.*] Szanowny Panie Recenzencie.
Również byłam menadżerem dużej restauracji i nigdy tak nie postąpiłam z klientem jak Ta Restauracja ze mną.W tej branży trzeba mieć trochę wyczucia i klasy a w tym lokalu może i jest na pierwszy rzut oka ale po przyjęciu czuje sie duży NIESMAK. Zgadzam się z Panem że nie wszystkim mogą smakować tam dania podane, ale jeżeli na danym przyjęciu KAŻDY zaproszony wypowiedziała się NEGATYWNIE o potrawach itp to o czymś to świadczy.A to co usłyszałam w tłumaczeniu pani prowadzącej aż nie mieści się w głowie i może jakby pan tez coś takiego usłyszał to zapewniam ,że juz nigdy pan by tam nie zjadł żadnej potrawy. Zgadzam również że prowadzenie restauracji to ciężki orzech do zgryzienia czasem pracuje się nawet kilka dni po 24 godz., ale pracuje się tak aby było widać jak najlepsze efekty i smak. Każde restauracje na całym świecie pracują dobrze lub żle na swój wizerunek ,ale proszę mi wierzyć jeżeli osoba prowadząca ten lokal nie weżmie się ostro do pracy i nie poprawi jakości swoich potraw i swoich przyzwyczajeń to zostaną jej taki klienci jak Pan z takim wyszukanym smakiem. I prosze nie robić z konsumentów idiotów którzy według pana są przekorni i wręcz będą uczęszczać do restauracji "Ratel" .Najwidoczniej nie docenia pan inteligencji potencjalnych klientów.
A co do wyciągania konsekwencji to myśle że nie należy pisać o takich rzeczach na takim forum a pan jako recenzent powinien dokładnie wiedziec że jest zabronione aż do wyjaśnienia sprawy. odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-05-26 12:29 86.40.230.*] Przepraszam za " Panią"powinnam napisać "WITAM PANA" odpowiedz »
wesele w restauracji ratel [2010-10-07 23:03 83.7.57.*] Dziękuję za opinie planowałam tam zrobic chrzciny i na szczęście nie zrobie odpowiedz »
|