300 ty. zł zadośćuczynienia zapłaci PKP rodzinie Kuliga
Data wysłania: 2006-05-31 18:16 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: PKP wypłaci żonie i dzieciom Janusza Kuliga, trzysta tysięcy złotych jednorazowego odszkodowania. Ugoda ta, jednak nie skończy sporu między obiema stronami.
Polski rajdowiec, Janusz Kulig dwa lata temu, zginął w wypadku samochodowym. Przejazd kolejowy w Rzezawie koło Bochni był strzeżony, ale dróżniczka nie opuściła szlabanu. Strzegąca wtedy przejazdu (Michalinę K.) została skazana za spowodowanie śmiertelnego wypadku, na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata, ponadto sąd zakazał jej wykonywania zawodu przez pięć lat. Wyrok jest już prawomocny.
Wdowa po Januszu Kuligu, wystąpiła do PKP o kilkusettysięczne odszkodowanie i renty dla dzieci. - Tu nie chodzi tylko o to, byśmy mieli za co żyć, ale by kolej też lepiej troszczyła się o bezpieczeństwo - wyjaśniła. Żona rajdowca wniosła pozew do sądu, gdyż początkowe próby porozumienia się z PKP nie przyniosły żadnego rezultatu. Podczas pierwszej rozprawy, PKP nieoczekiwanie zgodziło się na ugodę w sprawie wysokości jednorazowego odszkodowania dla rodziny rajdowca. - Dla mnie to pozytywne rozwiązanie, gdyż początkowo w odpowiedzi na mój pozew kolej wniosła o całkowite oddalenie naszych roszczeń - poinformowała wdowa.
- Nigdy nie kwestionowaliśmy roszczeń co do zasady, kwestią była tylko ich wysokość - oświadczył pełnomocnik PKP, mec. Wiktor Sadowicz. Ugoda nie kończy jednak sporu. Toczy się jeszcze proces, w sprawie wysokości proponowanych przez rodzinę Kuliga comiesięcznych rent, dla żony i dwóch córek (w sumie ok. 30 tys. zł miesięcznie).
abstrahując od ewidentnej winy PKP za brak dozoru na prze [2006-05-31 18:16 83.31.208.*] kwota 300 000 miesięcznie ( rozumiem, że to renta ) jest histerycznie wysoka. Zwracam jedynie uwagę, że PKP jest dotowana przez podatników, a więc z naszych podatków będzie wypłacane ww. odszkodowanie. I nawet jeśli w rzeczywistości będzie mniejsze to żądanie tej wysokości jest nadużyciem ! odpowiedz »
Całkowicie sie zgadzam [2006-05-31 19:27 83.20.34.*] Popieram wypowiedx mego poprzednika. A jednocześnie zastanawiam się, czy na takie "zadośćuczynienie" mogłby liczyć zwykły śmiertelnik, bez znanego nazwiska? Pewnie nie. A wszystko i tak z naszych kieszeni... odpowiedz »
ja sie nie zgadzam! [2006-06-08 01:12 83.31.92.*] czy zastanawiales sie jak bys sie czul tracac kogos bliskiego w takich okolicznosciach? jakie znaczenie ma tu wysokosc odszkodowania skoro tracisz kogos kto jest Ci światełkiem w tej mrocznej rzeczywistości. Tak jak powiedziała żona Janusz ta kwota pozwoli im godnie żyć. Nie jest mała - owszem - ale i tak nie wynagrodzi im straty. zastanawiasz sie czy Ty jako"zwykły" człowiek mógłbyś liczyć na takie odszkodowanie? - moze tak, moze nie - moze wszyscy powinnismy dostac odszkodowanie poniewaz zginal ktos niepowtarzalny, kto dla wielu byl wzorem nie tylko na rajdowych trasach ale i w zyciu prywatnym odpowiedz »
ja sie nie zgadzam! [2006-11-22 17:32 83.14.173.*] Jestem za dla czego by nie janusz byl jest i zawsze bedzie w sercach wszystkich fanow rajdow. Swiadczy o tym tegoroczne soptkanie na kostce walimskiej gdzie na 5min zebralo sie okolo200osob by uczcic smierc Janusza odpowiedz »
potraficie czytać??? [2006-05-31 21:26 83.14.5.*] "PKP wypłaci żonie i dzieciom Janusza Kuliga, trzysta tysięcy złotych jednorazowego odszkodowania. " !!! odpowiedz »
przepraszam za pomyłkę, 300 000 jednorazowego odszkodowania [2006-06-01 15:45 83.31.237.*] o r a z 30 000 zł c o m i e s i e c z n e g o odszkodowania. Co czyni 10 000 zł / osobę /miesięcznie . Czy teraz już dobrze ? Raz jeszcze powtarzam, problem w tym ,że to płacimy my, podatnicy ! odpowiedz »
|