UWAGA przewoźnicy - niewypłacalny Klient!

Witam serdecznie, pracuję w jednym ze szczecińskich biur przewozowych. Kilka miesięcy temu przewoziliśmy dla Pana Adama Góreckiego prowadzącego w Szczecinie Szkołę Tenisową jego uczniów na różnego rodzaju obozy sportowe/turnusy w okolice Koszalina. Choć to nieistotne. Był on wcześniej klientem biura i nie stwarzał żadnych problemów, płacił. Sytuacja się najwyraźniej zmieniła - niestety na moją niekorzyść. Nauczona wcześniejszą słownością p. Góreckiego umówiłam się z nim w dniu wyjazdu, zadzwonił nawet parę minut wcześniej że ma pieniądze, zawiozłam wystawione świeżo kompiterowe KP (System jest taki, że nie mogłam go już później anulować...) Pan Górecki wpłacił jednak tylko niewielką część kwoty, pozostało 1500 zł. Dziś jestem nauczona własnym błędem, jednak całości kwoty w dalszym ciągu nie odzyskałam (minęło już ponad 10 miesięcy). Manko musiałam z własnej kieszeni zwracać do firmowej kasy, a pan Górecki nadal się tłumaczy, że pożyczył pieniądze kledze i sam jeszcze ich nie odzyskał. Z pierwszej ręki wiem, że zarabia przez cały rok, i to więcej ode mnie... z dwóch źródeł. A co zrobił z tymi niewpłaconymi mi pieniędzmi, które notabene fizycznie otryzmał od swoich wychowanków?No coż, wina może i moja, natomiast przestrzegamv przed tym panem, jesli nie chcą mieć Państwo żadnych nieściągniętych należności. Pozdrawiam. Magdalena Wągrodzka