Olimpiada Wiedzy Hotelarskiej - 15-17 kwietnia 2009 r
Data wysłania: 2009-02-26 18:48 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Ministerstwo Sportu i Turystyki postanowiło wesprzeć realizację centralnego etapu Olimpiady Wiedzy Hotelarskiej, który będzie miał miejsce w dniach 15-17 kwietnia 2009 r. w Kołobrzegu. Młodzi hotelarze będą mogli powalczyć m.in. o indeks oraz udział w Programie Bezpłatne Studia w Wyższej Szkole Gospodarki (WSG) w Bydgoszczy, która organizuje olimpiadę.
Współorganizatorami przedsięwzięcia są: Polska Izba Hotelarstwa w Warszawie oraz Zespół Szkół Ekonomiczno-Hotelarskich im. Emilii Gierczak w Kołobrzegu. Branża hotelarska w Polsce dotychczas znała prestiżowy konkurs im. Wellmana, który jest organizowany przez Polskie Zrzeszenie Hoteli. Jednak jego organizatorom zabrakło determinacji, aby zmagania młodych profesjonalistów zostały przekształcone w olimpiadę, której program zatwierdziłoby Ministerstwo Edukacji Narodowej.
Podniesienie konkursu do rangi olimpiady sprawia, że jego laureaci oraz finaliści, którzy są absolwentami wiodących szkół hotelarskich, zostaną zwolnieni z pisemnego egzaminu kończącego naukę w szkole ponadgimnazjalnej, a także potwierdzającego kwalifikacje zawodowe. Państwowa Komisja Egzaminacyjna podjęła już decyzję w tej sprawie.
Młodzi hotelarze będą mieli możliwość udowodnienia na kilku etapach olimpiady, że są najlepsi ze wszystkich. Prace nad nową formułą konkursu zainicjował Zespół Szkół Ekonomiczno-Hotelarskich z Kołobrzegu, z którym od lat WSG związana jest umową partnerską. Polska Izba Hotelarstwa jest patronem branżowym konkursu. Olimpiadę wspiera minister ds. turystyki.
Olimpiada Wiedzy Hotelarskiej już niedługo [2009-02-26 18:48 83.9.220.*] Rewelacja!
tak dużo wysiłku studentów, szkół i uczelni, ministerstwa - opłacone za nasze podatki, po to, aby ci młodzi podnosili standart usług w.....Grecji, Turcji, Egipcie, innych. JA w Polsce nie moge nawet zatrudnic Ukraińca czy innego Cudoziemca bez problemu kreowanego przez znane ministerstwo. Nie wspominam już o innych znanych ministerstwach, które robią wszystko, aby ci młodzi z Polski wyjechali jak najszybciej!!!!!
Pytam zaś: 1. dlaczego nie pobierają po-datków na te szkoły, uczelnie i ministerstwa od ministerstw krajów zainteresowanych? ( a może własnie już są opłacane?) 2. Dlaczego nie powołają Tam w tych krajach swoich filii- SANEPID, PIP, PIH, US z kasą fiskalną, Vat - 22 i 7%????!!! i ściagająod nich kar za "wyimaginowane" przewinienia?
Totalna paranoja - właśnie otrzymałam wezwanie podatkowe od nieruchomości na rok 2009 - wzrost opłat o "jedyne" 11%, nie mówiąć o innych obciążeniach, kiedy świat jest w recesji, a Banki dostają miliardowe pomoce rządowe. Czy to znaczy, że ja mam tę pomoc zapewnić?
Ja bardzo dziękuję za zaufanie w moje talenty jako ośrodkarza ( czytaj hotelarza!) i cudotwórcy, ale nawet wizyta w Katedrze Św. Lipka na Mazurach nie pomoże mi, aby zapełnić sezonowy ośrodek na Mazurach tak, aby sprostać rządaniom w/w ministerstw, płacić dobre pensje tej w/w kadrze oraz - przede wszystkim sprawić, aby wakacje na Mazurach były tak piękne i tanie, aby konkurowały z last minute do Tunezji - 4*, all iclusive!
Po pierwsze - brak lotnisk jak w Tunezji - na każdym rogu - Pan Kwaśniewski komu innemu wybudował inne obiekty, po drugie - brak wygodnych dróg - j.w., , po trzecie - Vat - jest zbyt wysoki - j.w., po czwarte - brak wyedukowanej kadry rozmawiającej biegle w różnych językach - bo wyjechała, j.w.
po piąte - brak POGODY - królowej świata!
Pozdrawiam ciepło ciesząc się, że jestem jeszcze w domu a nie już na Quantamo Bay. odpowiedz »
Olimpiada Wiedzy Hotelarskiej ogromne możliwości [2009-02-26 20:46 87.207.114.*] Osobiście brałam udział w olimpiadzie , jeszcze za czasów gdy organizowowało je PZH, taka walka między uczniami szkół z różnych zakątków Polski naprawde poszerza wiedze na tematy branżowe ale i daje wiele doświadczeń mogących się przydać w póżniejszym życiu zawodowym, to że Pan uważa że wszyscy Ci wykształceni ludzie którzy się tak namęczyli, na studiowaniu, konferecjach naukowych czy też uczestniczeniu w różnego typu konkursach powinni zostać w kraju to niech mi pan wyjaśni po co? - dla marnej pensji, braku rozwoju zawodowego, czy zaspokojenia pańskiej satysfakcji? Podziwiam młodych i nie tylko - ludzi któży odważyli się na prace za granicą , pozostawiając w ojczyżnie własne rodziny by w przyszłości zapewnić im lepszy byt. odpowiedz »
Olimpiada Wiedzy Hotelarskiej c.d. [2009-03-02 06:49 79.86.202.*] Zlozony to problem. I "jedni" i "drudzy" maja tu racje: trudno jej nie przyznac panu hotelarzowi, zatroskanemu o zwiazanie "konca z koncem" w nielatwych warunkach (brak pewnej udanej pogody, odpowiedniej infrastruktury komunikacyjnej-> o znaczeniu tego ostatniego czynnika (drogi/komunikacja) wiedzieli doskonale juz starozyni Rzymianie, nie bez kozery uchodzac za doskonalych budowniczych sieci komunikacyjnej na tamte czasy (slynne Via Romana). Ale zdaja sie zapominac roli tychze, niestety, nasze rzady, ... ("dziw" bierze, ze w warunkach tak szalejacego bezrobocia, dofinansownia z UE, ta sprawa nie zostala wystarczajaco zalatwiona. (patrz -> inne kraje, np. Chorwacja (dwie wojny od IIej swiatowej, ... i prosze spojrzec, jak tam sie jedzie na wybrzerza Adriatyku ). Podczas gdy drogi na Mazurach -> przyprawiaja nie tylko o bol glowy, ale mozna dostac ataku serca, pokonujac je (przezylam tam nie malo stresow jeszcze w minione wakacje- o wypadek nie trudno... . Zreszta, tak jest na bardzo, bardzo wielu odcinkach w calym kraju. O stanie drog "zakomunikowali" mi znajomi Francuzi, ktorzy spedzili 3y tyg. w POlsce w ub. roku. O ile wieloma innymi aspektami (walory turystyczne, goscinnosc, ...) byli zachwyceni, to drogi... A przeciez z powodu oplakanego stanu tychze mozna nie wrocic z wakacji ( "zaliczylam" z rodzina powazny wypadek na "synnej" trasie Poznan- KOnin), .. moglo sie skonczyc dla nas bardziej tragicznie ("spotkanie" samochodu osobowego z ciezarowym z powodu "rzucenia" nas w czasie deszczu na koleistej trasie). Tak wiec,sama dobra wola hotelarza nie wystarczy, jesli nie ma wsparcia i wspolpracy z "gora" (wladzami). GDyby wszystko dobrze "gralo", ON (hotelarz) moglby lepiej funkcjonowac, nastepnie - dac lepsze pensje, ku satysfakcji pracownika, ktory moze nie musialby szukac "szczescia" za granica. ... Trzeba wiecej dobrej woli, a nie tylko klocic sie na "wysokich" stolkach i patrzec na "slupki" popularnosci w sondazach (bo mam wrazenie, ze o to "niektorym" - ktorzy maja aspiracje na prezydenture- glownie chodzi, zamiast podejmowac odwazne i pozyteczne decyzje. Miroslawa Woroniecki odpowiedz »
Olimpiada Wiedzy Hotelarskiej już niedługo [2010-01-26 12:04 91.150.223.*] odpowiedz »
|