W Internecie nadal podawane są nieprawdziwe ceny biletów lot
Data wysłania: 2009-02-12 20:21 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Wg przeprowadzonych badań, aż 50 % stron internetowych sprzedających bilety lotnicze, wprowadza klientów w błąd, podając niższe, nieadekwatne do faktycznych ceny biletów.
Przeprowadzona przez komisarza do spraw ochrony konsumentów kontrola w krajach UE oraz Norwegii wykazała, iż reklamy i sposób prezentowania cen sprzedawanych biletów lotniczych wprowadzają konsumentów w błąd. Dzięki tej akcji udało się zidentyfikować strony, które naruszają europejskie prawo ochrony konsumentów zawarte w Dyrektywie dotyczącej reklamy wprowadzającej w błąd 84/450/ EWG, jak również w Dyrektywie Rady w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich 93/13/EWG.
Często publikowane na stronach internetowych ceny biletów nie podają faktycznych kosztów, które musi zapłacić podróżny. Przeważnie brakuje informacji o podatkach związanych z zakupem, opłatach lotniskowych i paliwowych, kosztach ubezpieczenia, prowizjach za rezerwację, czy dodatkowych opłatach za płacenie kartą kredytową. Dodatkowe koszty są istotnymi składnikami ceny i mogą podwyższyć nawet dwukrotnie cenę podaną stronie www.
Brak przejrzystości cen biletów lotniczych wywołuje u wielu klientów oburzenie. Tylko w ubiegłym roku, w tej sprawie wpłynęło prawie 5 tys. zażaleń do sieci europejskich centrów konsumenckich. Konsumenci postulują, aby od razu na stronie internetowej była podana łączna cena, natomiast obecnie dopiero na późniejszym etapie rezerwacji, pasażer zostaje poinformowany o dodatkowych opłatach. Oferta winna także informować o dostępności zakupu po promocyjnych cenach, a często zdarza się, że w ramach oferty specjalnej dostępna jest tylko ograniczona liczba miejsc i konsument, który zarezerwował lot - musi zapłacić więcej. Za nieuczciwą praktykę uznano obowiązkowe ubezpieczenie, które jest elementem oferty.
Ryanair to naciagacze [2009-02-12 20:21 80.52.251.*] Leciałem liniami Ryanair z London St do Rzeszowa a tu się okazało że muszę dopłacić 10 funtów za bilet rzekomo za odprawę. To było nieuczciwe bo się nie spodziewałem żadnych dopłat wcześniej. Łukasz Kołodziej odpowiedz »
|