Kompromitacja - Miss World będzie, ale nie w Polsce
Data wysłania: 2006-03-22 13:31 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Najprawdopodobniej wybory Miss World nie odbędą się ani w Warszawie, ani w Krakowie, ani w Trójmieście, ani w żadnym innym polskim mieście - ale w Londynie. Biuro Miss Polonia nie dostało dotacji od polskiego rządu, miasta chcące organizować poszczególne części imprezy nie spełniły podstawowych wymagań, a osoby zajmujące się organizacją imprezy w Polsce nie skonfrontowały właściwie włodarzy miast z organizatorem Miss World.
Efekt? Na świecie jesteśmy porównywani do Nigerii, która 3 lata temu nie poradziła sobie z przygotowaniem imprezy.
Zaczęło się niewinnie - biuro Miss Polonia nie dostało dotacji od rządu i chyliło się ku rezygnacji z organizacji tej imprezy w Polsce.
Następnie okazało się, iż samorządowy z polskich miast, które chciały organizować wybory - m.in. z Warszawy, Krakowa, Gdańska i Wrocławia nie potrafili dogadać się z polskim biurem Miss Polonia i do tej pory żadne z miast nie złożyło oficjalnej oferty.
Włodarze powyższych miast powiedzieli, iż otrzymali zbyt skąpe informacje od Biura Miss Polonii. - Nie możemy przeprowadzić żadnej analizy, nie wiemy, ile impreza będzie dokładnie kosztować i czy się miastu opłaci. - tłumaczył sytuację Marcin Garcarz, rzecznik prezydenta Wrocławia.
Urzędnicy z poszczególnych miast słali więc zapytania do polskiego Biura Miss Polonia, ale to nie było w stanie udzielić żadnych szczegółowych informacji.
Trzecim istotnym czynnikiem, który wpłynął na przeniesienie imprezy z Polski był czas - okazało się, że żadne z miast nie jest w stanie zapewnić odpowiedniej liczby miejsc w hotelach o wysokim standardzie na wrzesień 2006 (co oczywiście dla każdej osoby, znającej się w minimalnym stopniu na polskiej turystyce jest oczywiste).
W marcu b.r. samorządowy i polscy organizatorzy Miss World dostrzegli problem braku miejsc, kiedy to okazało się, iż np. w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu pokoje dla tak licznych, kilkuset osobowych grup w hotelach o wysokim standardzie rezerwuje się nawet z rocznym wyprzedzeniem (do nieposiadania kilkuset wolnych miejsc na wrzesień 2006 przyznał się na łamach Gazety Wyborczej m.in. Michał Forysiak z hotelu Sofitel z Wrocławia i Katarzyna Michalak z hotelu Jan III Sobieski w Warszawie).
Szansę na organizacje Miss World w Polsce zmalały więc diametralnie. Szefowie polskiego Biura Miss Polonia oświadczyli, iż na 90% rezygnują z organizacji imprezy.
Anonimowo jeden z urzędników skomentował całą sprawę mówiąc - Wiedziałem, że tak będzie. Biuro Miss Polonia robi wielkie zamieszanie, nadzieję, a później chowa głowę w piasek. Z tego nic nie mogło wyjść dobrego. Kompromitacja.
Polskie Biuro Miss Polonia tłumaczy się, iż liczyło na pomoc (oczywiście finansową) instytucji rządowych, a dostało tylko honorowy patronat premiera Marcinkiewicza. W rzeczywistości jednak właśnie jego pracownikom trzeba podziękować za utratę możliwości skutecznej promocji Polski na świecie. Nie potrafili oni ani właściwie oszacować możliwości Warszawy, Krakowa i innych lokalizacji, ani w sposób skuteczny skonfrontować potrzeb organizatora i włodarzy poszczególnych miast.
Tak sie musialo stac.... [2006-03-22 13:31 80.48.171.*] Zamiast wybrac miejsce, jedno i konkrtene to bawiono sie w konkursy i tym podobne, czysta kompromitacja ale nie dziwie sie, u nas zawsze pojawia sie tysiace problemow, gdybym mial troche wiecej pieniedzy to bym dofinansowal to wydarzenie...a tak coz...glowan atrakcja jesieni bede kolejne wybory...FUJ! odpowiedz »
to normalne [2006-03-22 15:06 83.23.156.*] przecierz u nas najważniejsze są stołki i kłótnie polityczne,kto ma teraz głowę do wyborów jakiejś tam miss, jak należy dobrze potaplać się w przeszłości tego czy innego aby samemu wypłynąć odpowiedz »
A ja mysle ze to bylo zaplanowane [2006-03-24 09:13 83.6.74.*] Londyn na pewno nie placze ze im spadlo zorganizowanie imprezy. Pewnie ich lobbysci opracowali taka strategie dzialania zeby "nie wyszlo" w Polsce. odpowiedz »
|