Koniec rozbiórki hotelu Solec na Powiślu
Data wysłania: 2006-03-17 15:05 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Już nie ma hotelu Solec, który w 1973 roku zbudowali Szwedzi. W środę, 8 marca na placu, gdzie mieścił się hotel pozostały już tylko resztki budowli.
Właścicielem hotelu był Orbis, który postanowił o jego zburzeniu. Remontu budynku nie można już było przeprowadzić, gdyż obiekt zawierał dużo azbestu.
Kaja Szwykowska, rzeczniczka Orbisu przyznaje - Azbestu tam już w ogóle nie ma. Został usunięty w pierwszej połowie lutego. Całkowicie bezpiecznie.
Rzeczniczka zapewniła, że do utylizacji niebezpiecznego materiału została zatrudniona wyspecjalizowana firma. Całą akcję nadzorowali również fachowcy z Instytutu Techniki Budowlanej. Kaja Szwykowska poinformowała - Nic nie mogło fruwać. To były twarde płyty, a wełna w panelach przed usunięciem została pokryta specyfikiem, który skleił azbestowe włókna.
Azbest trafiał do oznaczonych ostrzegawczo na czerwono plastikowych worków. Po zakończeniu dnia pracy wywożono je w zamkniętych kontenerach na specjalne składowiska, gdzie jest utylizowany.
Na miejscu po hotelu Solec powstanie pierwszy w stolicy i jeden z pierwszych w kraju hotel typu Etap, który należy do obiektów prawie bezobsługowych. Nowy hotel będzie miał sześć kondygnacji naziemnych i jedną podziemną. Ma zostać otwarty jeszcze w tym roku.
Demontaż ... systemu [2006-03-17 15:05 62.111.185.*] SOLEC (Warszawa), TRANZYT (Częstochowa) i inne hotele. Tego, że te przestarzałe budowle powinny dawno przestać istnieć, nikt rozsądnie myślący nie powinien kwestionować. Tylko co z ludźmi, którzy tam pracowali ? W Częstochowie Accor (ma kontrolny pakiet akcji ORBIS SA) wybudował nowy hotel Ibis (następnie NAKAZAŁ [polskiemu jeszcze] Zarządowi ORBIS SA zakupić go oraz inne Accorowskie Ibisy w Polsce za ponad 400 mln zł), tuż obok hotelu TRANZYT. Zatrudnił w nim (Ibisie) nowych, b. nisko opłacanych ludzi, a załogę z TRANZYTu wyrzucił na bruk. Podobnie, tj. wyrzucono ludzi na bruk, było jeszcze w Szczecinie [hotel REDA] i Krakowie [hotel WANDA], no i w Warszawie (SOLEC). Byłym [już] pracownikom pracodawca rzucił finansowy ochłap (przy okazji - związki zawodowe, działające w Orbisie, NIE POPISAŁY SIĘ w negocjajcjach z pracodawcą [!]), z zawołaniem - "całujcie PANA za tak wielką odprawę" !? Hańba ! Odkąd Francuzi (Accor) weszli do Orbisu, zaczęły się zwolnienia pracowników, ludzi pracujących z wielkim oddaniem i poświęceniem - FACHOWCÓW WIELKIEJ MIARY, ze stażem często sięgającym ponad 20, 30 lat ! Pracowników, którzy na apele pracodawcy, w imię poprawy warunków w przyszłości, rezygnowali z premii, podwyżek płac i innych, należnych profitów. Wzamian pracodawca ... zwalnia takich ludzi. W to miejsce zatrudnia młodych, bez doświadczenia. No cóż, chyba nie należy się dziwić przybyszom (Francuzom z Accoru w Orbisie) - dlaczego pracownik ma być lepszym fachowcem w branży/zawodzie hotelarza niż jego pracodawca? Ci z Accoru chcą uczyć polskich HOTELARZY, tym czasem od nich powinni się uczyć tego trudnego zawodu ! Oj nie udała się wam panowie Wąsacz [były minister skarbu] i Grelowski [były prezes zarządu Orbis SA] prywaryzacja Orbisu. Tzn. WAM może się i udała, jednak ludziom, którzy pozostawili prawie całe dorosłe życie i PROFESJONALIZM w Orbisie, na pewno NIE !!! Zarządzający Orbisem (Francuzi z Accoru + [p]oddani Polacy w zarządzie spółki) dążą do likwidacji firmy z blisko 90-letnią tradycją - ORBIS. W to miejsce pojawia się mało komu - w świecie hotelarstwa - znana firma Accor. Na budynkach hoteli Orbis w kraju znikają już tabliczki z informacją, że obiekt zarządzany jest przez ORBIS SA. Teraz można na nich przeczytać, że hotel jest własnością Accor. A francuski prezes Orbisu, Jean-Philippe Savoye, na łamach prasy zapewniał, że nazwa Orbis nie zniknie z firmamentu polskiej turystyki ?! Pożyjemy, zobaczymy. Panie i Panowie Parlamentarzyści - po Orlenie i PZU, następna Komisja Śledcza powinna zająć się ORBISem/ACCORem. Jedna z "małych" spraw[ek] : prezes zarządu Orbis SA, Jean-Philippe Savoye, jest członkiem zarządu spółki "Kontrakty" (chodzi o zakupy) - wewnątrz Spółki Akcyjnej. Prezesem tej spółki (Kontrakty) jest ... członek zarządu Orbis SA, niejaki Yannick Rouvrais. I rączka rączkę myje. Możnaby pisać jeszcze i jeszcze ... Niestety, zbyt wiele dobrego napisać się nie da. PRYWATYZACJA PO POLSKU !!! A Francuzi byliby idiotami, gdyby nie skorzystali z takiej okazji. Bo Francuzi to nie Polacy (mentalnie). Przecież można się schować za Linią Maginota, obiecać pomoc "głupim polaczkom" (wrzesień 1939 r.), a w 1945 r. DECYDOWAĆ W WIELKIEJ CZWÓRCE, o przyszłości Polski i Polaków, chociaż Paryż, czytaj - Francję, poddano w jeden dzień (1940 r.). To jest cała prawda, a że w oczy kole - ?! Ludzi z brakiem honoru i cywilnej odwagi - kole ! Koleżanki i Koledzy HOTELARZE, którzy zostaliście zwolnieni z pracy, trzymajcie się mimo wszystko !!! Ja [jeszcze] pracuję. Jak długo - dopóki się nie dopatrzą, że wewnątrz jest jeszcze ktoś, komu leży na sercu dobro Orbisu i ludzi w nim pracujących. Porządnych ludzi. odpowiedz »
o tak [2006-03-17 22:10 83.18.187.*] mlodzi znajacy hotelarstwo i jezyk prawie wszyscy wyjechali z kraju zarobki mają od 8.000 pln w gore, Starsze pokolenie pozwolilo sie okrasc to niech zakasaja teraz rekawy i do roboty albo za mlodymi hyc przez granice. Albo po renty do ZARADNYCH zagraniczniaków z accors bo odebrac to oni sobie juz nic nie dadzą. W kazdym hotelu jak buduja maja zakaz kupowania POLSKIEGO produktu i tym wesolym HEJ Kajo odpowiedz »
Rozbicie i niszczenie ORBISU [2007-02-17 11:26 212.2.100.*] Accor zabrał nam wszystko,za nasze sprzedane tereny i hotele wyremontowali reszte hoteli.Ale nie ma w nich nic od naszych producętów.od obrazka przez meble do gastronomi wszystko Francuskie i jest pytanie ?kto na tym zyskał a kto stracił.A co z ludzmi co tam pracowali a w większości zostali zwilnieni.A ci co pozostali przcują jak niewolnicy! odpowiedz »
|