|
Najdziwniejsze powody reklamacji wycieczek i biletów lotnicz
Data wysłania: 2008-11-04 12:24 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
W "Pulsie Biznesu" ukazała się lista najdziwniejszych reklamacji, którą złożyli klienci biur podróży. Na pierwszym miejscu znalazł się przypadek kobiety, która chciała odszkodowania z powodu ciąży córki. Według matki, dziewczyna zaszła w ciążę podczas kąpieli w hotelowym basenie.
Inną reklamację złożyła kobieta, która uznała, że przeziębiła się podczas lotu do Maroka z powodu pootwieranych okien w samolocie. Turyści narzekali też na wytarte guziki w pilotach TV, brak kotletów schabowych w menu na wakacjach w muzułmańskiej Syrii, a także nadmiar wodorostów w morzu.
Jedno z biur podróży przyjęło też reklamację, że piasek na plaży nie nadawał się do lepienia babek. Dwie klientki biura Wakacje.pl chciały odszkodowania, ponieważ nie dostały drugiego dania, gdyż "nie zjadły wszystkich nałożonych wcześniej potraw".
Powodem złożenia reklamacji mogą być także osy przy hotelowym basenie. Zdaniem turystek, które oparły o to swoją reklamację osy te mogą zaszkodzić dzieciom. Ciekawostką był fakt, iż żadna z tych klientek nie miała dzieci. Podobna sprawa dotyczyła łysego mężczyzny, który był niezadowolony z powodu braku czepka w wyposażeniu łazienki.
Dwie turystki skarżyły się na kierowcę, który zwrócił się do nich podczas postoju na toaletę: "hej, laski, gdzie lecicie?" oraz "ale raczek się z ciebie zrobił" jako komentarz do opalenizny jednej z pań.
Inny touroperator otrzymał żądanie rekompensaty za brak w Szwajcarii fioletowych krów znanych z reklam czekolad Milka.
Wielu klientów nie godzi się też zasadami i regułami panującymi w hotelach, np. z opcją all inclusive, której towarzyszy założenie turyście opaski oznaczającej, że jest gościem danego hotelu i może ze wszystkiego korzystać. Jeden z klientów w reklamacji podkreślał, że jest wykształcony i dużo jeździ po świecie i dlatego też nie da się ometkować jak krowa. Natomiast inna klientka korzystała z opaski nawet w sklepach z pamiątkami, gdzie jako posiadacz opaski, odmawiała zapłaty za zakupy.
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 12:24 193.151.115.*] odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 14:51 217.153.22.*] ee czasami ręce opadają - z boku to wygląda śmiesznie ale jak przyjdzie zachować powagę w takiej sytuacji to naprawdę jest trudno
Pozdrowienia dla wszystkich z branży co nie dają się łatwo z rónowagi wyprowadzić
www.furnel-wyjazdy.pl odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 19:08 87.205.221.*] moj klient zrezygnował z wyjazdu do kraju (utracił spora czesc wplaconej kwoty), w ktorym miała byc temperatura nizsza o 2 -3stopnie (wg jego zrodel) niz ja mu podawałem(wg sredniej z katalogow). odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:06 193.39.71.*] tak, coś o tym wiemy.....osobiście spotkałem się z reklamacją turystki, która wróciła z wycieczki objazdowej do Grecji i "nic ciekawego nie widziała, tylko ruiny i ruiny" odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:20 79.189.143.*] Tylko ciemnota polska moze takie bzdury wypisywac jako reklamacje. Jakies mnie Panie Boze stworzyl takiego mnie masz.....
Elżbieta odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:38 87.205.242.*] przesadziłaś z tą ciemnotą polską.. wstyd że Polak o Polaku tak się wypowiada.... trochę się zastanów. i poczytaj jak jest w innych krajach z reklamacjami, a zwłaszcza w USA - zanim Polaków zaczniesz wyzywać.. moim zdaniem opisane przypadki to wyjątki przez które nie należy generalizować społeczeństwa polskiego. bo takie przypadki zdarzają się w każdym kraju. odpowiedz »
Najdziwniejsze powody reklamacji wycieczek i biletów lotniczych [2008-11-04 13:21 87.105.236.*] tak i że morze było za płytkie w Egipcie i rafa jakaś taka bylejaka :) odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:36 89.76.41.*] Spytałam jedną z turystek
Wybiera się Pani na wieczór grecki?
Odpowiedziała;
" poszłabym, ale potem trzeba będzie wracać" odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:53 83.26.132.*] taki jest poziom naszych obywateli. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 11:54 87.205.242.*] powtórzę się: "przesadziłaś z tą ciemnotą polską.. wstyd że Polak o Polaku tak się wypowiada.... trochę się zastanów. i poczytaj jak jest w innych krajach z reklamacjami, a zwłaszcza w USA - zanim Polaków zaczniesz wyzywać.. moim zdaniem opisane przypadki to wyjątki przez które nie należy generalizować społeczeństwa polskiego. bo takie przypadki zdarzają się w każdym kraju."
to jest cos co napisalam kilka linijek wczesniej odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 13:54 83.24.15.*] Natomiast tekst kierowcy o laskach i inne komentarze do klientek sa skandalicznie niedopuszczalne i wcale nie śmieszne.
Mysle, że jesliby panie się z nim spoufaliły w stopniu upowazniajacym go do takich wypowiedzi to nie pisałyby reklamacji.
I seksizm jest troche akurat polska specyfika. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 16:25 85.221.178.*] Interesuje mnie płeć adwersaża! Sądzę ze jeśli "sexixm" leże w polskim sposobie bycia to Panie powinny być uodpornione! Jest tyle dowcipnych sposobów aby dać odpór takim odzywkom jednak potrzebny jest intelekt a nie feministyczna zapiekłość. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 16:32 83.24.15.*] Kobieta. Mozna sytuacje rozwiazać na 1000 sposobów , zignorowac, odpowiedzieć tym samym, złożyc reklamacje.
Ale to chodzi o DRUGA STRONE. Kierowca nie miał prawa i JUŻ.
Przykre jest właśnie to że podkreślenie niestosowności zachowania kierowcy zostało określone jako "feministyczna zapiekłość". odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 16:34 83.24.15.*] Tak, może panie nie chciały mówić np o zgrabnej pupci, albo o tym, że ciacho to juz nie jest. I nie ma to nic wspólnego z poczuciem humoru. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 09:10 77.112.189.*] ale kierowca jest w tym momencie pracownikiem biura, więc jak nie umie sie zachować, to lepiej niech trzyma gębę na kłódkę. Prostactwo wileu kierowców i sposobem rozmowy z klientami to duży problem branzy.
Tomek odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 15:54 193.26.131.*] Hehehehehe...wiem coś o tym. sama pracuje w biurze podróży i wiem jacy ludzie są czasami nie mądrzy. Oczywiście nie uogólniam. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 15:56 158.66.1.*] odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-04 15:57 158.66.1.*] Z życia wzięte. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 09:20 84.188.149.*] Nie tylko polacy tak wymyślają. Kilka lat temu sprzedawaliśmy w Niemczech miejsca w jednym z ośrodków wypoczynkowych nad morzem w Polsce. Wpłynęła reklamacja od klienta z byłego NRD, że: "Es hat gewimmelt von polnischen Leuten - wszędzie było pełno polaków" ręce opadają. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 10:51 83.30.152.*] odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 10:52 83.30.152.*] odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 13:42 79.186.135.*] Pracowałam kilkanaście lat jako rezydent dla dużego touroperatora niemieckiego i twierdzę, że akurat reklamacja dotycząca opaski all inclusive, choć mnie śmieszy, tak naprawdę nie jest śmieszna, co więcej znany mi jest przypadek, gdy klient przed sądem właśnie za taką reklamację otrzymał zwrot 5% kosztów wycieczki.
Evita odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-05 16:55 77.253.255.*] A propos opaski (all inclusive). Ostatnio na urlopie lekko skaleczyłam sie taka opaska-ja dorosły człowiek. A dziecko? Sami wiemy,ze dzieciom rozne pomysły przychodza do głowy a i skórę mają wrażliwszą niz my dorośli. Wiem, ze takie reklamacje smieszą, ale gdy ruszymy wyobraźnie to faktycznie przestaje to być śmieszne.
pracownik biura podrozy. odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-14 12:29 83.31.101.*] od lat zajmuję się reklamacjami. Czasem są poważne i uzasadnione, czasem tak naciągane żeby tylko uzyskać jakiś grosz (klienci maja mocną ochronę w postaci UOKiK, urzędów marszalkowskich etc...). Dwie reklamacje były niezwykłe:
- Kobietka domagała się zwrotu za sukienkę, jaką powiesiła na balkonie i wiatr jej zdmuchnął, a suknie kupiła w Pevexie. Poprosiłam więc o rachunek za tę suknię (byłam święcie przekonana, ze go nie ma). Jakież bylo moje zdziwienie, gdy klientka doniosła rachuk za nią z datą: 1979 r! Pamiętam, że po przeliczeniu dolarowym wychodziło jakoś śmiesznie tanio, zwróciliśmy.
Drugi przypadek sprzed miesiąca: Klient reklamuje usługi all inclusive: "Mogłem wziąć soki tylko w dwie ręce" ! odpowiedz »
Klienci są dziwni i ich reklamacje czasem też [2008-11-14 14:07 80.51.186.*] I jeszcze wymyślmy, że morze było za słone:) odpowiedz »
Słone morze... [2009-07-31 08:54 83.28.6.*] Ależ spotkałam się ze stwierdzeniem, że to może jest za słone i turyści ani razu nie wyszli na plażę... kompali się tylko w basenie :))) Na szczęście obyło się bez oficjalnej skargi. odpowiedz »
|
