|
UOKiK: Klub Wakacyjny spamuje i wprowadza w błąd klientów!
Data wysłania: 2006-03-16 15:24 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
Prezes UOKiK zarzucił Klubowi Wakacyjnemu postępowanie ograniczające zbiorowe interesy konsumentów - przeprowadzanie prezentacji które mogą wprowadzić konsumenta w błąd oraz reklamowanie usług poprzez spam, czyli wysyłanie niezamówionych informacji handlowych - napisała Gazeta Prawna.
Zdaniem Urzędu firma nie postępuje uczciwie w 2 kwestiach - reklamowania się i sprzedaży usług. Firm np. wysyła do klientów sms-y o rzekomych wygranych wyjazdach wakacyjnych,za które trzeba jednak dodatkowo zapłacić. Poza tym, przeprowadza prezentacje, w ramach których oferuje wyjazdy, wprowadzając klienta w błąd.
Klub Wakacyjny spamuje!
Zdaniem UOKiK Klub Wakacyjny spamuje, gdyż wysyła do potencjalnych klientów niezamówione informacje handlowe, które, zgodnie z polskim i europejskim prawem można wysłać dopiero po uzyskaniu zgody odbiorcu.
Klub Wakacyjny wprowadza w błąd klientów!
Prezes UOKiK zarzucił Klubowi Wakacyjnemu podawanie klientom nieprawdziwych informacji o ofercie - wprowadzanie w błąd klienta w celu sprzedaży określonej usługi. Spółka oferuje klientom zarówno jednorazowe pobyty w ośrodkach wakacyjnych, jak również zawiera umowy timesharingu. Problem w tym, iż Klub Wakacyjny zdobywał klientów mówiąc (lub pisząc) im, iż wygrali tzw. certyfikat, upoważniający do skorzystania z pobytów wakacyjnych. Po otrzymaniu takiej informacji o wygranym tygodniowym pobycie, konsument dowiadywał się, iż aby otrzymać certyfikat musi za niego zapłacić. UOKiK uznał takie działania za celowe wprowadzanie konsumentów w błąd.
Klub Wakacyjny tłumaczył swoje działanie faktem, iż stosowana droga jest jedyną praktyką marketingową, na jakiej firma opiera swoją działalność.
UOKiK zwrócił jeszcze uwagę na sposób prowadzenia prezentacji, podczas których są zawierane umowy - m.in. niewyjaśnianie istotnych postanowień umowy klientom i przedstawiane oferty jako wyjątkowej okazji, ważna tylkow danej chwili - co nie było zgodne z prawdą. To również zostało uznane przez UOKiK za łamanie prawa.
Poza tym, jeśli konsument chciał zrezygnować z wykupu apartamentu wakacyjnego już po zawarciu umowy, to musiał zapłacić odstępne w wysokości 1000 zł, co zdaniem UOKiK jest kwotą wygórowaną.
Sprawa pomiędzy UOKiK a Klubem Wakacyjnym skończyła sie w sądzie. Który przychylił się do wszystkich zarzutów prezesa UOKiK i uznał je za uzasadnione. Zakazał więc spółce stosowania zakwestionowanych praktyk.
Na razie wyrok nie jest prawomocny. (sygn. akt XVII Ama 100/04).
klub wakacyjny to złodzieje! [2006-03-16 15:24 83.144.72.*] biorą kasę, a potem nie mają terminów kiedy ty możesz wyjechać! oczywiście kiedy nie możesz to mają ;) najpierw opowiadają, że możesz pojechać nad morze, potem okazuje sie, ze tylko poza sezonem, a w ogóle to miejsca wolne mają tylko gdzie indziej. ustalasz termin, dzwonisz tydzień przed wyjazdem, okazuje się że odwołane bo coś tam... taka kołomyja przez 3 lata i mija ci ważność certyfikatu pobytowego a pieniędzy nie chcą zwracać!!! jeśli ktoś mi nie wierzy proponuję dowiedzieć się w federacji konsumentów. oni już znają te praktyki! jeśli jednak już się wkopałeś w to bagno to ZAŁATWIAJ WSZYSTKO NA PIŚMIE NIE NA TELEFON bo ustnych obietnic nie dotrzymują. na listy zresztą też nie odpowiadają. biorą kasę i mają cię gdzieś. odpowiedz »
A ja się nie dałem oszukać - oto jak było: [2006-06-23 14:22 83.175.180.*] VI - 2006 - Zadzownili do mnie że są wczasy w Szczyrku organizowane przez firmę Klub Wakacyjny i wygrałem bon na 1500 zł ;
zadzwoniłem tam, zapytałem się skąd mają mój numer, odpowiedziano, że wygenerował go komputer. Kiedy tylko powiedziałem, że skorzystałbym ze wczasów, ale słyszałem, że jest przeciwko nim sprawa sądowa (wpisałem wcześniej w google numer 022 213 33 33 i wyskoczyła mi strona ze skargami od oszukanych klientów.), usłyszałem poirytowany,arogancki głos: "To dobrze pan słyszał, jest sprawa sądowa - i na pewno pan tą sprawe wygra ! " - po czym połączenie rozłączono... odpowiedz »
pedaly [2007-06-26 03:34 83.15.207.*] chceta jażdzić za darmo to wypir..... odpowiedz »
Krysia [2007-07-01 11:49 83.9.225.*] klub akacyjny jest to strasze zdzierstwo i nigdy tam nie pojde to jest porostu żenada. odpowiedz »
byly pracownik rafal majewski [2007-12-22 17:17 86.142.130.*] tak zgadza sie wprowadza sie klientow w blad zadna z osob ktora pracuje w klubie wakacyjnym nie ma stalej pensji chyba ze wyrobi norme sprzedazy wtedy otrzymuje najnizsza krajowa a jesli robi cos ponad to dodatkowo dostaje prowizje osoba ktora nie wyrabia normy sprzedazowej dostaje tylko prowizje tak to jest jedna pomylka poniewaz jest to sie hoteli itr ludzie myslac ze placa za wakacje wszystko maja w cenie co sie okazuje wyzywienie nie wchodzi w gre pzelot takze a co najlepsze otrzymuje sie takzwanty certyfikat na wakacje oprocz tego ostatniego dnia wakacji wczasowicze musza byc na obowiazkowej sprzedazy (o czym nie wiedza ze to sprzedaz)voucherow hotelowych na 50 lat gdzie cena sie wacha w zaleznosci o koloru vouchera (bialy czerwony i niebieski)od 100 tys euro do50 tys euro tak bylo w 2000 roku kiedy to ja pracowalem w tej firmie.miescila sie ona przy centrum handlowym wilenska budynek rainbow, nastepnie zostala przeniesiona na rog jana pawla anie pamietam jaka to byla uluica ale dojechacbylo mozna do park wola niedaleko sadu jesli jest ktos zainteresowany baqrdziej moge podac do siebie tel lub e-mail jednakze obecnie przebywam i mieszkam w szkocji
jesli chodzi o wylot to osoba ktora rezerwowala wakacje jednoczesnie musiala wykupic bilet lotniczy w klubie wakacyjnym a oferty cenowe byly jakby lecialo sie lot-em odpowiedz »
byly pracownik rafal majewski [2009-04-24 18:07 83.17.72.*] to prawda zgadzam sie z Panem Rafałem. tez tam pracowałam. nabieraja ludzi, pracownikom płaca smieszne pieniadze, w zalezności od tego ile osób zdołaja przekonac. zdazało sie nawet tak ze przez cały miesiac taki pracownik mógł zarobic jedyne 100 zł. ta ich oferta jest zbyt piekna by była prawdziwa. ale niektórzy ludzie sa naiwni i sie nabieraja. odpowiedz »
rafal majewski [2007-12-22 19:21 86.142.130.*] a wlascicielem biura byl pan grzegorz zwany jednookim odpowiedz »
rafal majewski [2007-12-22 19:25 86.142.130.*] kobieta ktorej sprzedalem wakacje w darlowku dla 2 osob powiedziala mi po powrocie ze to nie sa apartamenty poniewaz w pokoju znajdowala sie normalna wersalka jak chciala z niej wstac to niestety wersalka sie przykryla jesli chodzi o sprzet kuchenny po uruchomieniu kuchenki mikrofalowej powiedziala mi ze przypomnial jej sie sylwester poniewaz kuchenka byla niesprawna i zaczela iskrzyc odpowiedz »
rafal majewski [2007-12-22 19:26 86.142.130.*] cena pobytu wachala sie w 2000 roku w przedziale od 499 zl do 999 zl w zaleznosci ile osob jechalo i na jak dlugo odpowiedz »
|
