Mimo lat regiony chorują na porty lotnicze
Data wysłania: 2024-09-16 16:15 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Problemy wielu portów regionalnych nie zniechęcają lokalnych polityków do snucia wizji lotnisk, które już na etapie analiz są problematyczne. Polska ma 14 lotnisk poza warszawskim Okęciem.
Teraz Stowarzyszenie Port Lotniczy Białystok i Podlaska Izba Lotnicza chcą przekonywać opinię publiczną do duoportu lotniczego w Białymstoku, który ma być szansą na rozwój ściany wschodniej. Duoport Lotniczy to szansa na rozwój regionu i całej ściany wschodniej przekonuje Karol Halicki, prezes Podlaskiej Izby Lotniczej i Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok, które walczy o powstanie zupełnie nowego lotniska zlokalizowanego ok. 100 km od wschodniej granicy, w pobliżu trasy łączącej Warszawę z Białymstokiem. Jak podkreśla, inwestycja mogłaby obsługiwać transport cargo z Dalekiego i Bliskiego Wschodu i stać się dla tych kierunków bramą na rynki europejskie. Ze względu na położenie mogłaby mieć ogromne znaczenie pod względem bezpieczeństwa dla krajów bałtyckich.
Zintegrowany Multiport Operacyjny Lotniczy Województwa Podlaskiego, w skrócie Duoport Lotniczy, to koncepcja rozwoju infrastruktury lotniczej na terenie Polski północno-wschodniej. Konkretnie chodzi o województwo podlaskie, najbliżej położone przesmyku suwalskiego i naszej wschodniej granicy z Białorusią. Planujemy, żeby na terenie województwa podlaskiego powstało zupełnie nowe lotnisko w nowej lokalizacji, zlokalizowane w odległości około 100 km od naszej wschodniej granicy w bezpiecznej strefie mówi agencji Newseria Biznes Karol Halicki.
Podlaska Izba Lotnicza oraz Stowarzyszenie Port Lotniczy Białystok chcą, aby województwo dysponowało dwoma lotniskami. Koncepcja Zintegrowanego Multiportu Operacyjnego Lotniczego Województwa Podlaskiego zakłada realizację dominującej części Duoportu Lotniczego w centralnej części województwa, a mniejszej części Duoportu w Białymstoku. Lotnisko obsługujące samoloty pasażerskie i towarowe miałoby powstać na terenie gminy Kołaki Kościelne.
Lotnisko mogłoby być wykorzystywane do masowego przerzutu towarów, zarówno z Polski, z Unii Europejskiej na cały świat, jak i na przykład z takich krajów jak Chiny, Indie, cała Malezja, generalnie Daleki i Bliski Wschód. W tej chwili w naszym kraju nie ma takiej infrastruktury. Mówi się dużo o realizacji tego typu projektów infrastrukturalnych chociażby w Niemczech czy we Francji. Tracimy na tym bardzo dużo, bo tam, gdzie lądują transporty z towarami z całego świata, tak zwany pierwszy kraj przylotu Unii Europejskiej zyskuje olbrzymi udział w cle płaconym przez przewoźników. Jeśli u nas powstałoby takie lotnisko, oczywiste jest, że powinno powstać na terenie Polski Wschodniej przekonuje prezes Podlaskiej Izby Lotniczej i Stowarzyszenia Port Lotniczy Białystok.
Najważniejsza wypowiedź jest chyba tutaj: Na budowie lotniska mogłaby skorzystać cała ściana wschodnia. Byłoby to koło zamachowe lokalnej gospodarki, a także całej ściany wschodniej naszego kraju, co prawdopodobnie przyczyniłoby się do dalszego niwelowania różnic rozwojowych i ekonomicznych. Na wschodzie borykamy się także z problemem wyludniania, jest nas po prostu coraz mniej, a takie lotnisko w centrum województwa mogłoby się przyczynić do tego, że młodzi ludzie nie wyjeżdżaliby z naszego regionu - ocenia Halicki. I w sumie nie wiadomo, czy chodzi o samo skorzystanie na budowie, czy o to, żeby było młodym łatwiej latać do pracy za granicę?
Jeszcze dosadniej wypowiedział się o pomyśle Adrian Furgalski, prezes ZDG TOR, cytowany przez Money.pl Myślałem, że przykład Radomia nas czegoś nauczył. Lotnisko przyniosło już 70 mln zł straty. Mówienie, że lotnisko nie będzie zarabiać, a region już tak, to wyświechtane hasła. Popatrzmy, jakie braki ma komunikacja autobusowa i kolejowa w regionie Podlasia. Zajmijmy się najpierw transportem publicznym, którego ludzie potrzebują na co dzień, dopiero potem zastanawiajmy się nad lotniskiem, ale nie z chińskim kapitałem!
Mimo lat regiony chorują na porty lotnicze [2024-09-16 16:15 185.73.61.*] Przypomina się stary kawał: Działacz KPZR tłumaczy słuchaczom, jak szybko zmieniać się będzie na lepsze życie w ZSRR: - Za dwa lata każdy będzie mógł kupić sobie rower, za trzy lata motocykl, a za cztery lata każdego będzie stać na kupienie samochodu, a za pięć lat każdy będzie miał swój helikopter! Ktoś z sali wstaje. - Rozumiem rower, motocykl, samochód... Ale po co każdemu helikopter? - A jak dowiecie się, że na przykład w Odessie można kupić zapałki, a w Kijowie papierosy? Wsiadacie wtedy we własny helikopter i za chwilę jesteście na miejscu! odpowiedz »
Mimo lat regiony chorują na porty lotnicze [2024-09-16 16:18 185.73.61.*] A kto by nie zrozumiał lub nie pamiętał tych kolejek - helikopter składa się z tysięcy specjalistycznych części, musi być regularnie serwisowany itd. Jak zatem ma je zbudować w dużej ilości państwo, które głupich zapałek, czy papierosów nie umie dostarczyć? (a są to produkty proste i tanie). Pozdrawiam tych co stali w kolejkach i nawet czasem nie wiedzieli "co rzucą" odpowiedz »
|