Wilno liczy na turystów

Aktualność:
W 2023 roku sumie Wilno odwiedziło prawie 1,2 mln. gości, z czego obcokrajowcy stanowili 69 proc. W porównaniu do roku 2022 ogólny wzrost liczby wszystkich turystów wyniósł 12 proc. Według różnych obliczeń, jeden obcokrajowiec wydaje w mieście średnio 94 euro dziennie. Całkowita turystyka przyjazdowa w 2023 r. wygenerowała dla stolicy około 224 mln. Euro dochodu.

Szczególnie duży wzrost napływu turystów odnotowano z Polski - w porównaniu do 2022 roku Wilno odwiedziło aż o 58 proc. więcej turystów. W tym roku w ciągu pierwszych trzech miesięcy do Wilna przybyło już ponad 13 000 Polaków, a Wilno co roku cieszy się szczególnym zainteresowaniem w okresie majówki. Natomiast długi weekend przypadający na Boże Ciało w końcu maja, w tym roku zbiegnie się z obchodzonym 1 czerwca w Wilnie Festiwalem Chłodnika.

Wraz z nadejściem wiosny Wileńskie Centrum Informacji Turystycznej otworzyło swoje drzwi dla mieszkańców stolicy i jej gości w nowej siedzibie przy ul. Pilies 7. W ubiegłym roku centrum odwiedziło ponad 54 tysiące turystów - 20 proc. więcej niż w latach poprzednich. Większość z nich, około 74 proc., stanowili obcokrajowcy, najwięcej turystów pochodziło z Niemiec, Polski, Wielkiej Brytanii i Francji. Turystów najbardziej interesują zabytki, wycieczki, różne usługi rozrywkowe i turystyczne, możliwości doznań gastronomicznych i wydarzenia miejskie.

Nowe Centrum Informacji Turystycznej zaoferuje odwiedzającym różnorodne doświadczenia, poznanie kultury i historii miasta oraz wypróbowanie ciekawych form spędzania wolnego czasu. Dyrektorka agencji turystyki i rozwoju miasta "Go Vilnius", Dovil Aleksandravičien , zauważa, że spersonalizowane usługi planowania podróży, interaktywna prezentacja Wilna i wirtualny asystent sprawią, że każdy gość odkryje wyjątkowe oblicze Wilna. W nowym Centrum Informacji Turystycznej wykorzystywana jest sztuczna inteligencja - wirtualny asystent będzie komunikował się według wybranych tematów, biorąc pod uwagę pożądane tempo zwiedzania i czas dostępny w Wilnie. Dzięki temu każdemu można zaoferować spersonalizowany plan podróży, który odpowiada jego osobistym potrzebom i oczekiwaniom. Zależy nam na tym, aby zapewnić turystom pozytywne doświadczenia, które, mamy nadzieję, zachęcą ich do powrotu tutaj, a jednocześnie polecą wizytę w stolicy Litwy swoim bliskim, przyjaciołom czy współpracownikom - mówi dyrektorka "Go Vilnius". Dla wygody turystów od maja do września godziny pracy Centrum Informacji zostaną wydłużone: odwiedzić można będzie codziennie od godz. 9:00 do 19:00. Dzieci będą miały się czym zająć, gdy rodzice będą zajęci planowaniem trasy: w nowym centrum będą mogły tworzyć na specjalnej interaktywnej ścianie, której podstawą jest specjalnie stworzone graffiti przedstawiające symbole Wilna.

Turyści zazwyczaj odkrywają Wilno jako cel city breaku, a najczęściej odwiedzanymi miejscami są Wieża Giedymina, Góra Trzech Krzyży, Uniwersytet Wileński, Pałac Władców Litewskich, Katedra Wileńska z dzwonnicą, Muzeum Okupacji i Walk o Wolność, Republika Zarzecza, Targowisko Paupio, dzielnica Szklana, Muzeum MO, więzienie na Łukiszkach.

W tym sezonie turystycznym w Wilnie otworzyły się nowe atrakcje - niedawno odrestaurowany Pałac Sapiehów, najnowszy oddział Muzeum Narodowego - Dom urzędnika zamku u podnóża Góry Giedymina, Muzeum Kultury i Tożsamości Litewskich Żydów, nowe przestrzenie w Wieży Telewizyjnej oraz inne.

• Wilno liczy na turystów 

  [2024-05-14 14:11 83.9.231.*]

  Dzięki Litwie wiele osób z Podlasia, żyje i można połączyć zwiedzanie Suwalszczyzny i Wilna czy Druskiennik z pobytem na Suwalszczyżnię. Przykro tylko że Muzeum Mickiewicz zostało zamknięte od 06.05.24 i nie wiadomo kiedy skończy się remont , można było zrobić to po sezonie.
  Wszystkich serdecznie zapraszam do Augustowa. Do Wina mamy bliżej jak do Warszawy.   odpowiedz »

• Wilno liczy na turystów 

  [2024-05-15 17:15 5.173.23.*]

  Pojechałem podczas majówki. Z mamą, która jest Wilnianką. Nigdzie nie można zjeść obiadu. Kelnerzy udają, że nie rozumieją po polsku i rosyjsku. Tylko litewski albo angielski. Jedna restauracja przytrzymała nas przeszło godzinę. Po tej godzinie okazało się, że nie ma Cepelinów, chociaż na zewnątrz ludzie jedli. Nacjonalizm litewski jest w apogeum, szkoły polskie zamykają, język polski chcą wykorzenić. Trwa cicha wojna. Mama powiedziała, że do takiego Wilna już nigdy nie przyjedzie. Rozumiem ją. A babcia mówiła, że litwini i ukraińcy to gorsza swołocz niż Rosjanie. Uśmiechają się do Ciebie a za plecami mają nóż.
  I tyle na temat.   odpowiedz »