Warszawa: restauracja Kameralna ruszy z małym opóźnieniem?
Data wysłania: 2008-09-23 13:35 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Prawdopodobnie warszawska restauracja Kameralna przy Foksal 11 nie będzie jeszcze otwarta jesienią tego roku. Lokal zamknięto w latach 90. i planowano jego ponowne otwarcie na jesień 2008. Na pomysł przywrócenia Kameralnej wpadł stołeczny restaurator Andrzej Domżał.
Powodem opóźnienia są przedłużające się rozmowy inwestora ze stołecznym konserwatorem zabytków. Już w listopadzie 2007 Andrzej Domżał wysłał do konserwatora pismo z prośbą o wytyczne, jakie powinna spełniać restauracja. Przez ostatni rok wysyłał kolejne plany projektów i zamawiał kolejne ekspertyzy, ale ciągle były jakieś zastrzeżenia.
- To nie jest tak, że zwiększamy wymagania. Po prostu w nadsyłanych projektach pojawiają się nowe elementy, do których musimy się odnieść - odpowiada Ewa Nekanda-Trepka, stołeczny konserwator zabytków.
Kultowa restauracja była odwiedzana miedzy innymi przez Leopolda Tyrmanda, Marka Hłaskę czy Janusza Głowackiego. Przychodzili tam ludzie na poziomie, z charakterem.
Restauracja przyjmie gości prawdopodobnie jeszcze zimą - twierdzi inwestor, jak i stołeczny konserwator. Planujemy organizować wieczory autorskie, grać muzykę na żywo - mówi Andrzej Domżał. - Spisujemy relacje bywalców, poszukujemy zdjęć, zdobyliśmy menu dawnej restauracji. Wszystko po to, aby jak najwierniej oddać jej klimat - dodaje.
Restauracja Kameralna jeszcze nie przyjmie gości [2008-09-23 13:35 79.189.173.*] super.... Takich klimatów brakuje. Uważam, że ludzie lubią miejsca z "duszą" a Kameralna niewątpliwie taką posiada. Najtrudniej będzie znaleźć kelnerów z "duszą" :), którzy choćby trochę przypominali tamtych.... odpowiedz »
Restauracja Kameralna jeszcze nie przyjmie gości [2011-07-26 15:18 46.134.117.*] Ja też przychodziłem tam/ w wieku 17 lat pierwszy raz/ zobaczyłem marynarkę Marka Hłaski,jego nie było.Tam poznałem wielu ludzi kultury, sportu.Moje słynne /dla moich kolegów/ Wchodzę podpity do "kamery " ,przy barze siedzi Władek Komar,jest lato,było dużo w prasie o komarach;ja uderzam dłonią w blat baru ze słowami"zabiłem komara" a Władek "nie to była mucha"i tak się poznaliśmy i wiele róźnych zdarzeń łza się w oku kręci ,p.Hańcza wspaniała postać i inni,inni.W latach 80-tych "kamera" zeszła na psy,bramkarze zaczęli wpuszczać kto tylko dał w łapę,zrobił się bałagan przestałem ją odwiedzać.Dziś mam 73 lata i chętnie w "kamerze" wypiłbym fikołka albo i więcej.edward odpowiedz »
Restauracja Kameralna jeszcze nie przyjmie gości [2012-06-19 15:22 65.95.82.*] czy ktoś może powiedziec kto był założycielem Kameralnej? szukam dokumentów, pracowałem tam w latach 60-tych jako bardzo młody człowiek, wspominam tamte czasy z łezką w oku....B odpowiedz »
|