Niedosyt po wczorajszej decyzji rządu
Data wysłania: 2021-06-12 20:47 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Wczorajsze ogłoszenie dalszego luzowania obostrzeń pozostawiło spory niedosyt w branży turystycznej. Poprosiliśmy o komentarz przedstawicieli branż, których dotyczą ogłoszone przez rząd rozwiązania.
O decyzji zmieniające limity m.in. dla hoteli, targów, konferencji, restauracji, czy transportu pisaliśmy w aktualności Hotele na wakacje będą mogły wypełnić 75 proc. pokoi
Jak przekonywał w rozmowie z PAP sekretarz generalny Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego, Marcin Mączyński, hotelarze liczyli na pełne otwarcie hoteli, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w wakacje 2020 r. mieliśmy wyższe wskaźniki zachorowań niż obecnie, a hotele mogły działać w pełnym obłożeniu. Dodał, że problematyczna jest także kwestia weryfikowania tego, kto został zaszczepiony, a kto nie.
Rozczarowania nie kryją również przedstawiciele branży MICE. Niestety, w dalszym ciągu jesteśmy wysoce niezadowoleni z decyzji Ministerstwa Zdrowia. Od wielu miesięcy postulujemy, aby w obszarze obostrzeń branża spotkań była traktowana na równi z kulturą, bo duża cześć wydarzeń odbywa się w zasadzie w tych samych przestrzeniach. Zmiana z 15m2 na 10m2/os. jest w naszej ocenie zmianą kosmetyczną i niewystarczająca, która niewiele zmienia i nadal powstrzymuje większość firm od decyzji organizacji spotkań w przestrzeniach zamkniętych. W efekcie prowadzi to do dalszego ograniczenia możliwości pracy większości firm eventowych, technicznych, scenograficznych, itp., które miały nadzieję na odrobienie strat z przedłużającego się kolejnego lockdownu, trwającego dla nas nieprzerwanie od listopada 2020 roku skomentował Łukasz Klimczak z zarządu Klubu Agencji Eventowych SAR.
Prezes Stowarzyszenia Kongresy i Konferencje w Polsce, Paula Fanderowska uważa, iż proponowana zmiana w limicie 1 os. na 10 m2 jest nieznacznym i pozornym uwolnieniem limitów w stosunku do aktualnie obowiązującego limitu 1 os. na 15 m2. Dla organizatorów konferencji i kongresów pozostaje on znaczącym ograniczeniem wpływającym zarówno na sposób realizacji, ale też przede wszystkim rentowność wydarzenia. W konsekwencji dla realizatorów wydarzeń konferencyjnych będzie to wciąż element "hamulcowy" dla decyzji o powrocie do realizacji wydarzeń. Wytyczne określone rozporządzeniem są tym bardziej niezrozumiałe, że jest to limit istotnie wyższy w stosunku do limitu przyjętego w ubiegłym roku (1 os. na 4 m2). Trudno też znaleźć logiczne uzasadnienie, dlaczego wydarzenie kulturalne realizowane w tych samych przestrzeniach odbywa się przy 50 % obłożenia sal, w których możliwe jest aktualnie zrealizowanie wydarzenia typu kongres czy konferencja z 10 krotnie niższym udziałem publiczność w stosunku do pojemności. - komentuje Fanderowska podkreślając również, że kwestią problematyczną jest również aspekt przetwarzania danych wrażliwych. Do limitów nie wlicza się osób zaszczepionych, a jednocześnie organizatorzy nie posiadają żadnych narzędzi do przetwarzania danych wrażliwych zgodnie z ustawą RODO. Aktualnie, możliwe jest przyjęcie dobrowolnego oświadczenia przyjętego przez organizatora od uczestnika - alarmuje prezes SKKP.
Zaproponowane przez rząd zmiany mogą niewiele pomóc także branży targowej.Organizacja targów z limitem w postać 1 os. na 10 m2 jest dla firm targowych nadal nie opłacalny. Mamy jednak nadzieję, że to niewielkie poluzowanie obostrzeń jest krokiem w stronę limitów z września 2020 r., czyli 1 os. na 4 m2. Tym bardziej, że w innych branżach limity te są dużo bardziej liberalne - mówi Beata Kozyra, prezes Polskiej Izby Przemysłu Targowego. Dziękując za dotychczasowe wsparcie branży targowej apelujemy jednocześnie o rozpatrzenie poniższych propozycji, które zostały również przedstawione w ww. wymienionym piśmie z dnia 10. czerwca 2021 r., a także w wysłanej przez Izbę propozycji Wytycznych dla organizatorów targów do MRPiT w lutym br. - dodaje. Wymienione przez prezes PIPT postulaty to:
- limit 1 os. na 4 m2,
- niewliczanie personelu targowego (obsługi) do liczby ogółem - przepis ten zniknął w grudniu 2020 r.
- wycofanie obowiązku wypełniania ankiet epidemiologicznych dla zwiedzających i wystawców
- wycofanie obowiązku rejestracji wszystkich uczestników imprez które nie są imprezami typu B2B
- umożliwienie sprzedaży biletów również stacjonarnie w kasach (podobnie jak w kinach, czy sprzedaż w sklepach)
- powrót do możliwości rozdawania materiałów / ulotek
- rezygnacja z wyznaczenia osobnych dróg komunikacji (wejście / wyjście) dla gości (w kinach, galeriach, sklepach to nie obowiązuje).
Branża liczyła na więcej [2021-06-12 20:47 77.112.57.*] Zawsze możne przenieść biznes do Niemiec. Ach, zapomniałem - Bundestag przedłużył stan zagrożenia epidemicznego do końca września br. :( odpowiedz »
Branża liczyła na więcej [2021-06-15 16:17 83.15.178.*] Kolejna tresura przedsiębiorców. Wyraźnie widać że chodzi ,,rządowi" o wykończenie tej branży .Pewnie już w kolejce po tanie przejęcie czekają czosnkowi i kolesie polityków. odpowiedz »
|