Dłuższy urlop - szansa czy zagrożenie dla biur podróży?
Data wysłania: 2020-02-05 11:39 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Najprawdopodobniej czekają nas zmiany w kodeksie pracy. Związki zawodowe chcą wydłużenia wymiaru urlopu wypoczynkowego do 35 dni dla wszystkich pracowników.
Nic zatem dziwnego, że zmiana ta nie podoba się większości pracodawców, którzy obawiają się wzrostu kosztów. W praktyce oznaczałoby to nieobecność każdego pracowników przez ponad miesiąc w skali roku.
Biura podróży są tu w szczególnej sytuacji. Z jednej strony wzrost kosztów, bo przecież trzeba zapewnić zastępstwo dla pracowników przebywających na urlopie. Z drugiej strony dłuższy urlop to szansa na to, że więcej osób częściej pojedzie na wakacje, lub wydłuży swoje pobyty, co może przełożyć się na większą sprzedaż. Zapytaliśmy zatem w biurach podróży, jak się zapatrują na proponowane rozwiązanie.
Co do wydłużania urlopów zdania są podzielone. Naszym zdaniem taka zmiana nie spowodowałaby rewolucji na rynku. Zwyczaje urlopowe Polaków są relatywnie ugruntowane i polegają na jednym, długim, 2-tygodniowym urlopie najczęściej w okresie wakacyjnym uzupełnianym okresami tygodniowymi oraz tzw. "długimi weekendami". Trudno wyobrazić sobie teraz masowe "przestawienie" na urlopy 3-tygodniowe. - uważa Piotr Burwicz, Członek Zarządu Rainbow.
Wiceprezes Itaki, Piotr Henicz uważa, że zwiększenie ilości dni ustawowo wolnych od pracy to oczywiście dodatkowy czas na wypoczynek, co może się przełożyć na drugi lub nawet trzeci wyjazd w roku lub rezerwację dłuższych wyjazdów np. wielokrotności tygodnia lub na 10/11 noclegów. To właśnie raczej na wydłużenie wyjazdów niż na ich ilość wpłynąłby dłuższy urlop, to tu cena nie jest wprost proporcjonalna do długości pobytu. Czyli np. 2 tygodnie na Wyspy Kanaryjskie nie kosztują dwa razy więcej niż wylot na tydzień. Oczywiście wszystko po warunkiem, że przyszły klient biura podróży będzie dysponował środkami na dodatkowe czy dłuższe wyjazdy. - przekonuje Henicz
Zdaniem Radosława Damasiewicza, dyrektora marketingu i e-commerce w Travelplanet.pl, wydłużenie wymiaru urlopu mogłoby przełożyć się na wzrost sprzedaży, ale rozwiązanie takie niesie też negatywne konsekwencje. Z pewnością więcej dni wolnych przełożyłoby się na ruch turystyczny oraz na obroty biur podróży. Namacalny dowód zwiększonego popytu na wyjazdy z biurami podróży to długie weekendy, a zwłaszcza weekend majowy, będący trzecim szczytem sezonu. Nierozerwalnym jednak warunkiem są zasoby finansowe turystów a wprowadzenie dodatkowych dni wolnych w połączeniu z podnoszeniem płacy minimalnej może okazać się nie do wytrzymania przez gospodarkę. Jak wiadomo dodatkowe dni wolne dla osób pozostających bez pracy nie mają znaczenia w planowaniu wypoczynku, zwłaszcza z biurami podróży - uważa Damasiewicz.
Polacy chętnie przeznaczą czas wolny na podróże, ale to jak zareaguje rynek na zmiany to niewiadoma - uważa Magdalena Plutecka, rzecznik biura Sun&Fun. Nie ulega wątpliwości, że zdecydowana większość z nas marzy o dłuższym wypoczynku. Wydłużenie go o kilka dni czy to w postaci urlopu wypoczynkowego czy, jak rozważa rząd - liczby świąt - to oczywiście dodatkowe możliwości rozwoju dla branż związanych z czasem wolnym takich jak turystyka czy gastronomia. Polacy dbają o jakość i optymalne wykorzystanie czasu wolnego i chętnie przeznaczają go na podróże. Można więc założyć, że dodatkowe dni urlopu będą okazją do wyjazdu. Myślę jednak, że obecnie ten projekt pozostaje w sferze spekulacji. Na to czy i jak skorzysta z tego branża turystyczna będzie miało wpływ wiele czynników, w tym m.in. jak zareagują na zmiany w kodeksie pracodawcy. - przekonuje.
Sceptyczna co do nowego pomysłu jest prezes zarządu Best Reisen, Leila Ben Arfi. Na decyzję o zakupie imprezy turystycznej w biurze podróży wpływ ma nie tylko liczba wolnych dni od pracy, ale też, a w wielu przypadkach przede wszystkim, zdolność do wydania pieniędzy na ten cel. Osoby bardziej zamożne, które mają większą zdolność zakupową, być może faktycznie częściej korzystałyby z usług touroperatorów, jednak wielu Polaków, którzy odkładają pieniądze przez kilkanaście miesięcy, żeby wyjechać raz, czy dwa razy do roku, dłuższy urlop nie skłoniłby do zwiększenia częstotliwości podróży zagranicznych. - komentuje.
Tego typu zmiana może znacząco wpłynąć na branżę turystyczną, trudno jednak już teraz analizować wpływ tej hipotetycznej zmiany na nasza pracę. Dłuższy czas urlopu, może sprzyjać wyjazdom. Trudno jednak stwierdzić, czy będą to wyjazdy częstsze i krótsze czy dłuższe z wykorzystaniem całości urlopu, czy już nie tylko latem i zimą, ale także w okresie majówki a nawet podczas jesieni. Mamy tu wiele niewiadomych - nie mamy pewności, czy większa liczba dni urlopowych nie będzie związana z niższą płacą, przez co dodatkowy wyjazd dla niektórych może okazać się zbyt kosztowny. Nie mamy również pewności czy ci, którzy do tej pory nie decydowali się na wczasy, poczują się zmotywowani dodatkową liczbą dni urlopu, czy to po prostu osoby lubiące spędzać czas we własnym ogrodzie lub domku na wsi i i tak na wyjazd się nie zdecydują, no i przede wszystkim - nie wiemy jak z takim natężeniem ruchu turystycznego, nie tylko sezonowym, nieregularnym, poradzą sobie biura podróży oraz przewoźnicy i linie lotnicze. Bądźmy dobrej myśli- taka zmiana może być szansą dla naszej branży - uważa Marcelina Trzewiczek, Menedżer Marketingu i Sprzedaży biura Rego Bis.
Niepewność co do nowego pomysłu, rozważanego przez rząd wyraża prezes zarządu biura Almatur-Katowice, Zbigniew Balcerzak. Trudno teraz stwierdzić jednoznacznie jaki wydłużenie wymiaru urlopu wypoczynkowego miałoby wpływ na zachowania konsumenckie. Wydaje się, że dłuższy urlop powinien zwiększyć zainteresowanie wyjazdami turystycznymi, lecz na ich wybór i kupno większy wpływ ma sama chęć podróżowania i możliwości finansowe. Z pewnością pasjonaci wycieczek i aktywnego poznawania świata, będą tak planować swój urlop, by skorzystać z oferty wycieczkowej o bardziej rozbudowanym, dłuższym programie, a jeśli tylko będzie ich stać, to skorzystają z kilku wyjazdów w roku, na czym skorzysta branża turystyczna. Być może jednak większa niż obecnie część turystów, mając więcej czasu, zdecyduje się na samodzielne przygotowanie swoich wyjazdów, bez korzystania z usług biur podróży - komentuje.
Niepewność co do korzyści, za to pewne koszty. Jak wskazuje Piotr Henicz, wydłużenie wymiaru urlopu może mieć wpływ na wzrost cen imprez turystycznych. 35 dni urlopu oznacza dla nas jako dla pracodawcy nieobecność pracownika przez ponad 1,5 miesiąca, czyli wyższe koszty pracy, co ma wpływ na kształtowanie cen produktu. Czy i jak szybko wydłużenie urlopu i czasu na wypoczynek poskutkuje zwiększoną aktywnością zawodową, poprawą zdrowia, jakości i wydajności pracy? Na razie rozpatrujemy to teoretycznie - zauważa.
Dłuższy urlop generuje koszty dla pracodawców, a to może przełożyć się na spadek zatrudnienia.Pojawia się też pytanie, jak pracodawcy zareagowaliby na takie zmiany - już teraz eksperci rynku pracy sygnalizują, że nowelizacja zwiększy koszty zatrudnienia i może oznaczać, że firmy mniej chętnie będą zatrudniać na umowę o pracę. Z kolei umowy cywilne zakładają dowolne ustalanie długości urlopu, czasem taka forma współpracy w ogóle nie przewiduje odpłatnego urlopu, a to mogłoby negatywnie wpłynąć na gotowość Polaków do częstszego wyjeżdżania na wakacje. - przekonuje Leila Ben Arfi.
Zdaniem Radosława Damasiewicza, zamiast wydłużania urlopów lepsze byłoby zróżnicowanie terminów wakacji. Wydaje się, że sensowniejszym rozwiązaniem stymulującym ruch turystyczny i korzystanie z usług biur podróży byłoby wprowadzenie różnych terminów dla wakacji szkolnych w poszczególnych regionach kraju, tak jak to jest obecnie w wypadku ferii zimowych. To rozwiązanie bazujących na podstawie już obowiązujących wymiarów dni urlopu przyczyniłoby się do efektywniejszego wykorzystania bazy turystycznej i wpisywałoby się w trend do wydłużania letniego sezonu turystycznego na czerwiec I wrzesień. Tak jak obecnie rozpoczynający ferie w połowie stycznia korzystają z dobrodziejstw cenowych ofert na niski sezon zimowy, podobnie skorzystaliby z ciekawych cenowo ofert na czerwiec lub wrzesień. - proponuje dyrektor marketingu w Travelplanet.pl.
Tak naprawdę, co zgodnie przyznają przedstawiciele branży, zdecydowanie ważniejsze od samego urlopu jest to, czy ludzie będą mieli za co na ten urlop pojechać. Ubocznym skutkiem tak znacznego podniesienia wymiaru urlopu (jeśli ten pomysł wejdzie w życie) będzie zwiększenie kosztów po stronie pracodawcy, co zapewne przyniesie dalsze konsekwencje. Czy zatem nie zakończy się to klasycznym wylaniem dziecka z kąpielą?
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-05 11:39 159.205.17.*] Czyli 1/3 roku pracownik na płatnym bezrobociu ? Jędrek odpowiedz »
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-07 16:49 83.4.237.*] Pensja minimalna 4 tys, urlop wypoczynkowy 35 dni, urlop świąteczny 7 dni, urlop chorobowy ok 15 dni czyli CHICHOT PRLu. Czy się robi czy się leży 4 koła się należy. Jesteśmy bogatsi od Niemców. KOMUNO WRÓCIŁAŚ !!! odpowiedz »
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-10 08:50 95.216.15.*] odpowiedz »
Komuna wróciła! [2020-02-10 09:10 85.10.201.*] Słuszna teza! W turystyce najdobitniejszym przykładem tego sentymentalnego powrotu jest Polski Holding Hotelowy tworzony pod internacjonalistycznym przywództwem towarzysza Cristescu ;) odpowiedz »
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-12 22:27 109.95.145.*] Dość wyzysku! odpowiedz »
Dłuższy urlop - szansa czy zagrożenie dla biur podróży? [2020-02-12 19:09 89.64.74.*] Moim zdaniem bez większej różnicy, może nieco chętniej brane 2 urlopy w ciągu roku. Przeciętna rodzina 4 osobowa, gdzie dwie osoby zarabiają 2x średnia krajowa i tak spędzają za granicą 2 urlopy, raz w zimie raz w lecie. Nam to na przykład wielkiej różnicy jeśli o decyzje wyjazdowe nie zrobi. No chyba że największe biura jak Rainbow przedłużą opcje wyjazdowe o kilka dni, wtedy nie będziemy mieć nic przeciwko. Jakaś hybryda 10 dni byłaby ok. odpowiedz »
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-14 13:56 90.193.179.*] 1 miesiąc przerwy w pracy? Ale za to wciąż mieliby 11 miesięcy przerwy w wakacjach!
Ja jeżdżę na wakacje co najmniej dwa razy w roku. Nie po to żyję, aby przez większość tego życia hakować. A jak pojadę gdzieś na 3 tygodnie, a nie dwa, to jeszcze lepiej będę wiedział gdzie tanio zjeść, więcej piwa/wina kupię w sklepie - a nie w restauracji - a za podróż zapłacę tyle samo. migranci.co.uk odpowiedz »
Dłuższy urlop - szansa czy zagrożenie dla biur podróży? [2020-02-16 10:38 91.192.57.*] Ja bym sobie chetnie pojechala z raz w roku na wczasy polaczone z objazdem, dluzsze niz 14 dni, na pewno Rainbow ma takie w ofercie. Albo 14 dni wczasow plus tydzien urlopu na odpoczynek po powrocie :) takze biore te wieksza ilosc urlopu :D odpowiedz »
Dłuższy urlop zaszkodzi biurom? [2020-02-19 07:45 83.30.19.*] Od kilku lat miałam to szczęście, że korzystałam 4 x w roku z wyjazdów, jednakże 2 z nich musiałam wykorzystywać w czasie świąt wielkanocnych czy długich weekendów i musiałam je skracać np do 5 dni, przy dłuższym urlopie nie byłoby takiej "spiny" czasowej. odpowiedz »
|