LOT dyscyplinarnie zwalnia strajkujących
Data wysłania: 2018-10-23 13:04 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: LOT wyciąga konsekwencje wobec pracowników, którzy wzięli udział w strajku, który rozpoczął się w czwartek, 18 października.
Jak poinformował prezes przewoźnika Rafał Milczarski, za przystąpienie do nielegalnego strajku zostało zwolnionych dyscyplinarnie 67 osób. Zarząd LOT-u powoływał się na art. 52 kodeksu pracy, który pozwala na zwolnienie pracownika bez wypowiedzenia w przypadku m.in. ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków, a za takie władze przewoźnika uznały przyłączenie się do czwartkowego strajku. Milczarski podkreślał, że strajk jest nielegalny, ponieważ jeśli przedmiotem sporu jest zwolnienie szefowej związku, to związkowi działacze powinni zorganizować w tej sprawie referendum. Związkowcy, z kolei twierdzą, że według interpretacji prawnych, które posiadają, strajk jest legalny. Jak podaje radio RMF FM, związkowcy zapowiadają, że strajk będzie kontynuowany dopóki zwolnieni nie zostaną przywróceni do pracy.
Głównym postulatem protestujących jest przywrócenie do pracy, zwolnionej w maju szefowej związku zawodowego personelu pokładowego.
Wygląda na to, że przewoźnik przyjął strategię nagradzania pracowników, którzy nie przyłączyli się do akcji protestacyjnej i surowego karania protestujących. O nagrodach dla tych, którzy nie wzięli udziału w strajku pisaliśmy w aktualności LOT przyznaje premię pracownikom, którzy nie protestowali . Na pewno nie jest to ostatnie słowo ani strajkujących, ani władz PLL LOT, które straty spowodowane akcją protestacyjną szacują na kilka milionów złotych. Jak podaje Radio Zet, kosztami strajku mają zostać obciążone dwa związki zawodowe.
Spór o legalność strajku w LOT [2018-10-23 13:04 62.244.135.*] najwyższa pora zrobić porządek.... jak komuś praca nie pasuje niech idzie do innej firmy albo zmieni zawód. A jak związki zawodowe chcą ogłaszać strajk to niech to robią na własny koszt i ponoszą konsekwencje z tego tytułu. A nie tak jak dotychczas - związki na utrzymaniu firmy i pracodawcy, wieczne pretensje i żądania i koszty za strajki..... w prywatnej firmie by to właściciel szybko załatwił, a tu zapłacimy za to wszyscy.... a niby to dlaczego mam płacić za to, że ktoś chce zarabiać więcej niż 30 tysięcy miesięcznie.... na takie wynagrodzenie pracuje się po kilka miesięcy.... odpowiedz »
Spór o legalność strajku w LOT [2018-10-23 19:52 72.69.102.*] Tu nie chodzi tylko o to. Jak prezes przyznaje sobie 1,5 miliona zl nagrody, a pracownikom nie daje nic to nie jest to w porzadku. Jak pisalec jest to panstwowa firma i wszyscy na to pracuja a nie tylko Praezes. Pamietaj tez ze Prezes nie dysponuje swoimi pieniedzmi iwestujac w nowe trasy jub inne pomysly, ale wlasnie nie swoimimi al panstwowymi nie ponoszac zadnego ryzyka. Jak cos nie wyjdzie to go po prostu zwolnia i dostanie jeszcze kilka milionow na odprawe, tak jak poprzednicy odpowiedz »
Spór o legalność strajku w LOT [2018-11-05 04:31 5.10.38.*] Prezes odejdzie w niebyt w ciągu góra 3 miesięcy. W PiS-ie już wiedzą, że to wyjątkowy palant, na dodatek z poważnymi zaburzeniami osobowościowymi... odpowiedz »
|