Czy gospodarze zastąpią przewodników?
Data wysłania: 2017-10-10 11:06 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Pomysły z tzw. ekonomii współdzielenia zataczają coraz szersze kręgi. Ludziom przyjeżdżającym do nowych miejsc potrzeba nie tylko noclegu, ale i opieki kogoś na miejscu i to nie tylko w wymiarze fachowym. Samą idee gospodarzy wprowadził nawet już jakiś czas temu u siebie serwis noclegowy Airbnb.com.
W Polsce działa w tym obszarze startup mySimple.city, jednak on dopiero startuje i ma niewielu gospodarzy. Znacznie większy jest www.couchsurfing.com mający ponad 400 tys. hostów (choć większość z nich nie działa), działają także serwisy www.showaround.com , czy www.likealocalguide.com .
Choć większości hostów wiele brakuje do przewodnika, to jednak sam trend nie jest zbyt dobry. Po pierwsze, bowiem pozwala on na rozwój i tworzenie modeli zarobkowych opartych na "zwiedzaniu", które ma niewiele wspólnego ze prawdziwym zwiedzaniem. Gospodarz może bowiem opowiadać dowolne głupoty o historii i rozwoju miasta/państwa, nawet bez świadomości, że się myli. Takie osoby będą bazowały na powierzchownych pomysłach typu "to się im spodoba" i emocjach. Oczywiście nie byłoby w tym nic złego, jednak pamiętajmy, że przewodnik to lokalny ambasador dla przyjezdnego. On wiele objaśnia, często zmienia nasze spojrzenie na dane miejsce, czy kraj.
Po drugie owa organizacja zwiedzania wydaje się być nielegalnym prowadzeniem działalności gospodarczej i świadczeniem usług turystycznych. Zwiększony ruch ze strony takich osób, sprawia, że legalnie działające firmy np. organizujące lokalne wycieczki/zwiedzanie, czy też organizujące pobyt dla turystów indywidualnych mają mniej klientów. Dodatkowo gospodarze działając nielegalnie, niejako wciągają innych do szarej strefy, gdyż nie biorą faktur od firm działających legalnie np. restauracji, busów, czy atrakcji turystycznych. Jeśli taka firma nie wystawi paragonów (co jest bezpieczne, gdyż host i usługodawca się już znają) i nie opodatkuje dochodów to zyskuje dodatkowe pieniądze i z reguły zwiększa się jej motywacja, aby taki kanał rozwijać. To oczywiście również zostawia w tyle uczciwych i legalnie prowadzących biznesy.
Mówiąc o problemach, warto sięgnąć do liczb - sprawdziliśmy ile gospodarzy mają poszczególne serwisy w największych miastach:
Kraków - couchsurfing.com:32150, ale z opiniami i przyjmujących gości 1448, showaround.com:68 (free do 30 euro/h), likealocalguide.com:85 (2-21 euro/h),
Warszawa - couchsurfing.com:62502, ale z opiniami i przyjmujących gości 3255, showaround.com: 91 (free do 18 euro/h), likealocalguide.com: 79 (1-60 euro/h),
Gdańsk - couchsurfing.com: 11948, ale z opiniami i przyjmujących gości 504, showaround.com: 16 (free do 25 euro/h), likealocalguide.com: 1 (20 euro/h),
Wrocław - couchsurfing.com: 24171, ale z opiniami i przyjmujących gości 1249, showaround.com: 45 (free do 14 euro/h), likealocalguide.com: 5 (12 euro/h).
Zatem widzimy, że nie są to pojedyncze osoby, a już wręcz kilkutysięczna grupa. Nie jest oczywiście wykluczone, że są wśród nich licencjonowani przewodnicy i piloci - przecież prawo im tego nie zabrania. Jednak spodziewać się można, że większość gospodarzy miała do czynienia z profesjonalnym oprowadzaniem ostatni raz, gdy była na szkolnej wycieczce.
Sprawa uregulowań podobnej działalności powinna już być przedmiotem przemyśleń specjalistów, gdyż jej niekontrolowany rozwój w dłuższej perspektywie będzie szkodliwy dla biznesu turystycznego. Teraz władze na całym świecie "walczą" z Uberem i Airbnb, a te biznesy osiągnęły dużą skalę. Czy nie lepiej pomyśleć o uregulowaniach nieco wcześniej?
Czy gospodarz jest lepszy od przewodnika? [2017-10-10 11:06 83.22.109.*] Niejeden gospodarz miejscowy wie więcej, niż wyuczony przewodnik, gdyż historię wyssał z mlekiem matki a teren zna jak własną kieszeń, fakt jest to tzw. szara strefa ale gospodarz robi to tylko dla swoich gości i kasy za to nie bierze. odpowiedz »
Czy gospodarz jest lepszy od przewodnika? [2017-10-10 13:04 83.22.224.*] Kolejny kretynizm anty-deregulacyjnych krzykaczy. Po pierwsze prawo do "opowiadania dowolnych głupot" gwarantuje konstytucyjny zapis o wolności słowa, to jest poza wszelką dyskusją. Ile razy mam to powtarzać - są gazety, rozgłośnie legalnie i oficjalnie sprzedające "głupoty" mogą to robić i przewodnicy. Po drugie - nikt nikomu nie zabrania zarejestrować działalności gosp. i opodatkowywać takich dochodów. Maciej Zimowski, Wolne Przewodnictwo. odpowiedz »
Czy gospodarz jest lepszy od przewodnika? [2017-10-10 23:04 87.207.182.*] Przecież min. Gowin wraz z doradcą Barszczem Mirosławem (dziś członkiem Rady Nadzorczej PKO BP) przy aplauzie biednego pana Zimowskiego z Krakowa tzw. Cyklisty czy Freewolnego Przewodnika w 2013 roku wspaniale zderegulowali 200 zawodów w tym przewodnika turystycznego i pilota wycieczek. A więc mleko się rozlało - oprowadzają, obwożą Ukraińcy i dzieciaki na meleksach, dorożkarze, kierowcy, piloci polscy i zagraniczni mordujący się w Warszawie, Krakowie czy innym Gdańsku. Mogą więc dołączyć tzw. Gospodarze - droga wolna, wolny rynek ...voila Powoli trend się odwraca - apteki otworzyć nie może każdy - tylko farmaceuta, i to w odległości 0,5 km od innej apteki, z kierowcami Ubera powoli się zaczyna regulacja. Za Sudetami, w Pradze mogą oprowadzać już tylko prascy przewodnicy - po wolnej amerykance gdzie freewolni z Meksyku, Ukrainy, oprowadzali jak umieli.W Krakowie jest próba regulacji kilkuset meleksów w fatalnym stanie technicznym z przypadkowymi ludżmi za kierownicą. I do tego tzw. Gospodarze Nie - dziękuję bardzo, to musi mieć ręce i nogi. Chcę chirurga po Uniwerytecie przy stole operacyjnym, kierowcę z prawem jazdy w autobusie miejskim, mechanika w warsztacie a elektryka na budowie domu. I pilota z licencją w autobusie turystycznym a nie ucznia na wakacjach i przewodnika po Auschwitz, po Warszawie i Kazimierzu Dolnym a nie studenta czy gastarbeitera zza Buga - chyba że zrobi kursy i otrzyma certyfikaty. Pozdrawiam z Krakowa, Lena zza Buga (z certyfikatem) odpowiedz »
Czy gospodarz jest lepszy od przewodnika? [2017-10-12 00:07 5.172.239.*] Regulacja drobnych kwestii tej branży, takich jak to kto może oprowadzać, jest zupełnie niepotrzebna. Tak na prawdę partaczy jest wielu zarówno tych z "certyfikatem" jak i bez. Skąd się wzięło u nas w Polsce takie zamiłowanie do "certyfikowania" wszystkiego ? Cóż, mentalna komuna. Sprawy, które należałoby uregulować, to te mające bezpośredni wpływ na nasze bezpieczeństwo czyli transport, działalność biur itd. Ściganie przy tym kilku Hiszpanów z parasolką bo nie mają "certyfikatu" jest kuriozalne. odpowiedz »
Czy gospodarz jest lepszy od przewodnika? [2017-10-12 19:06 78.11.197.*] Kto to w ogóle napisał? Autor nie ma bladego pojęcia, czym jest couchsurfing. Beznadziejny tekst pod tym względem. odpowiedz »
Czy gospodarze zastąpią przewodników? [2017-11-11 22:51 178.43.102.*] A my w temacie zwiedzania nieustannie zachęcamy do skorzystania z oferty SeeKrakow - nasze wycieczki są atrakcyjne nie tylko dla obcokrajowców :) odpowiedz »
|