Internauci mniej chętnie kupują wakacje online?

Aktualność:
Jak podaje serwis eMarketer zmniejsza się liczba osób, które decydują się zapłacić za letnie wakacje korzystając z sieci.

Z drugiej jednak strony wzrasta średnia wartość pojedynczej transakcji. W roku 2007 całkowita sprzedaż usług turystycznych online wyniosła 93,8 mld dolarów, co oznacza wzrost o 19% w porównaniu z rokiem 2006. W tym roku rynek ma osiągnąć wartość 105,1 mld, co daje skok o 12%. Za to na kolejne lata przewidywane są również dwucyfrowe wzrosty.

Ale pomimo tych optymistycznych danych coraz mniej osób decyduje się na zakup wakacji przez Internet. Jak twierdzi Jeff Graua, analityk eMarketera, to wynik przede wszystkim niskiego poziomu obsługi oferowanego przez e-biura podróży. Ten fakt sprzyja powrotom to klasycznych form sprzedaży.

Grau wyjaśnia, że w tradycyjnym salonie klient może liczyć na profesjonalną poradę oraz podejście indywidualne. Natomiast ludzie, którzy wyjeżdżają dosyć często, są zwykle dobrze wykształceni i nieźle zarabiający. Masowy charakter działalności e-biur może im nie odpowiadać.

Analityk zwraca również uwagę na szybki rozwój nowej generacji aplikacji turystycznych online, np. społeczności, dzięki którym internauci mogą bardzo szybko zdobyć informacje, które firmy są niesolidne.

• Polscy turyści zaczną wracać do tradycyjnych biur podróży? 

  [2008-08-26 16:20 193.26.131.*]

  Rynek turystyki, a zwłaszcza jej e-odmiany jest tak kiepsko zbadany, że szczerze gratuluję firmie eMarketer odwagi w publicznym głoszeniu tego typu danych i tez. Jeśli badany był w tym zestawieniu także rynek Polski to zastanawiam się głośno kto, kiedy i jak to zrobił? Przyznam, że nie zauważyliśmy takiej akcji. A Państwo? A jako jeden z największych graczy w tej branży raczej powinniśmy. W przeciwieństwie do czarnych tez o zatrzymaniu rozwoju e-turystyki p. Jeffa Graua, prezes Zarządu EasyGo.pl, p. Mateusz Kazieczko jest uśmiechniętym optymistą. Zarząd spółki z zadowoleniem patrzy na osiągane każdego roku wyniki i 200% dynamikę w rozwoju. Podobne wyniki wypracowuje nasza konkurencja. Być może w krajach badanych liczy się więc tylko ilość obsłużonych byle jak klientów? W Polsce na szczęście liczy się przede wszystkim jakość wykonanej pracy, na podstawie której powstaje także wynik ilościowy. Fantastyczny zresztą! I mówi sam za siebie! Mimo wszystko pozdrawiam ww. analityków oraz dziennikarzy Gazety Wyborczej, którzy nie skonfrontowali "jakiś" danych w polskich źródłach.
  
  Andrzej Glapiak, PR EasyGo.pl##   odpowiedz »

  • "UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ" 

    [2008-08-26 21:31 77.253.33.*]

    Badania przeprowadzone przez eMarketera są jak najbardziej wiarygodne. Potwierdzają jedynie stan faktyczny. Osoba wypowiadająca się z ramienia easygo, jak widać ceni kreatywną księgowość ! Spójrzmy tylko na zyski popularnych portali tursytycznych. Czy firma która sprzedaje dziesiątki miejsc może wykazać dochód rzędu 13.000 PLN ? To gdzie ten "niesamowity udział w rynku portali tursytycznych i sprzedawanej przez nich oferty"? Co do poziomu oferowanych usług, faktycznie portale internetowe zatrudniają "osoby z najwyższej półki" z doświadczeniem np. kwiaciarki, fryzjerki (nie ujmując nic tym zanikającym zawodom). oświadczenie praktyczne tych osób i znajomość geografii turystycznej pozostawia wiele do życzenia. Wypowiedź przedstawiciela easygo świadczy o wyjątkowej indolencji. Wzrost 200% bardzo łatwo osiągnąć np. w roku 2006 portal srzedaje 10 miejsc, a w roku 2007 już 30 miejsc. Proponuję aby wypowiedzieli się agenci.   odpowiedz »

    • "UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ" 

      [2008-08-27 09:53 193.26.131.*]

      Witam,
      
      jeżeli mogę poprosić o podpis osobę, która nie jest kwiaciarką i fryzjerką, a w tak krytyczny i autorytarny sposób wypowiada się na temat portali. Trend w USA, który bada emarketer nie ma odzwierciedlenia w naszym internecie. Proponuję spojrzeć na wyniki portali u poszczególnych organizatorów. Czy widać regresję wyników? Odpowiem: NIE. Co do kreatywnej księgowości. Wyniki w postaci zysku jest wtórny. Zawsze to kwestia strategii firmy. Jeżeli potrafi utrzymać kilkadziesiąt osób to chyba i nie zwijać biznesu to chyba zyski są.
      TD   odpowiedz »

      • "UDERZ W STÓŁ A NOŻYCE SIĘ ODEZWĄ" 

        [2008-08-27 16:04 77.253.45.*]

        Myślę, że podpis "TD" świadczy również o wielkiej odwadze osoby odnoszącej się do mojego zapisu :). Chyba, że osoba stosuje się do maksymy Machiavellego "trzeba być lisem i lwem". Nie podpisuję się aby nie stracić pracy :)   odpowiedz »

• Polscy turyści zaczną wracać do tradycyjnych biur podróży? 

  [2008-08-26 16:51 193.93.205.*]

  Rzeczywiście niezwykle zaskakujące dane. Nikt nigdy nie zbadał tak naprawdę wartości rynku eTurystyki w naszym kraju. Przynajmniej nam w branży nic nie wiadomo na ów temat.
  Ciekawe, że GW nie potwierdziła informacji u źródeł.
  My w internetowym biurze podróży fly.pl, zarówno jak koledzy z easygo.pl, widzimy zupełnie odmienny trend, niżeli ten opisany przez naszych rodzimych dziennikarzy...Portale i internetowe biura podróży odnotowują rekordowe wzrosty sprzedaży. Nijak zatem ma się ten twórczy artykuł to do naszego rynku eturystyki.
  
  Anna Zielińska
  fly.pl internetowe biuro podróży ##   odpowiedz »