TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Baza turystyczna

Czego oczekują absolwenci turystyki od pracodawców?

Data wysłania: 2017-06-23 14:29 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność z dnia 2017-06-23:
Czego oczekują od pracodawców absolwenci turystyki i rekreacji? Jakie maja doświadczenie i jak kształtuje się ich sytuacja na rynku pracy? Zadaliśmy kilka pytań studentom kończącym ten kierunek.

W studenckim środowisku, kierunek Turystyka i Rekreacja uważany jest za przyjemny, stosunkowo łatwy i mało wymagający. Studenci, którzy przyznają się wśród znajomych, że studiują turystykę, często skarżą się na wymowne spojrzenia i kąśliwe komentarze z strony innych studentów, studiujących "poważniejsze" kierunki. Jednakże turystyka jest ciągle rozwijającą się branżą i potrzebuje wykształconych specjalistów. Niemniej jednak samo wykształcenie, nie poparte doświadczeniem może nie wystarczyć.

Ile można zarabiać po turystyce?

W dużej mierze, to jaka przyszłość czeka absolwentów tego kierunku, jest uzależniona od nich samych. Turystyka jest pojęciem interdyscyplinarnym dlatego każdy student znajdzie coś dla siebie. Miejsc pracy w turystyce nie brakuje a zapotrzebowanie na ludzi działających w tym sektorze, wciąż wzrasta, co można stwierdzić choćby po ilości ogłoszeń o pracę w naszym serwisie.

Porozmawialiśmy z kilkoma absolwentami turystyki i rekreacji II stopnia, z krakowskich uczelni. O to jak odpowiadali na pytania.

1. Dlaczego wybrałeś turystykę?

Agnieszka: Chciałam połączyć przyjemne z pożytecznym. Podróże z pracą. Bardziej osobiście, nie wyobrażałam sobie zostać inż. Ogrodnictwa (jak wcześniej wynikało z mojego wyboru). Chce mieć stały kontakt z ludźmi przy obsłudze klienta, a praca w turystyce mi to zapewnia.
Oliwia: Ze względu na zainteresowania podróżowaniem, poznawaniem różnych kultur. Wydawał mi się to bardzo ciekawy kierunek warty studiowania również w Krakowie, który jest turystycznym miastem.
Ania: Tak naprawdę to z braku pomysłu na to, co chcę robić w przyszłości.
Ola: Ze względu na zainteresowanie podróżami oraz językami obcymi. Oraz dlatego, że branża jest szeroka i istnieje wiele możliwość znalezienia pracy w tym sektorze.
Marta: Od dziecka chciałam podróżować i zwiedzać świat. Poznawać nowe kultury i życie innych ludzi. W liceum byłam na profilu turystycznym, co przyczyniło się do mojego wyboru. Dodatkowo lubię aktywną formę spędzania czasu wolnego, a turystyka się z tym wiąże. Do mojego wyboru przyczyniła się również lokalizacja uczelni w sąsiedztwie gór.
Karolina: Był to przypadek, miałam inne plany dotyczące mojej przyszłości, ponieważ chciała iść na dietetykę. W konsekwencji pod namową mamy i innych znajomych wybrałam ten kierunek.
Izabela: Od najmłodszych lat uwielbiałam wyjeżdżać, początkowo po Polsce, a później na wycieczki zagraniczne.Z przedmiotów w szkole dobrze uczyło mi się geografii i ciekawostek o świecie. Zawsze uwielbiałam oglądać fotografie tajemniczych miejsc na ziemi. Uznałam więc że takie studia jak turystyka i ich program pomoże mi w podróżowaniu i połączę przyjemne z pożytecznym.
Magda: Miałam zbyt dużo wolnego czasu, nie chciałam jeszcze pracować więc poszłam na drugi kierunek studiów. Spośród wszystkich dostępnych Turystyka wydawała mi się najprzyjemniejsza. Dużo wyjazdów, fajnie ludzie, dość łatwy kierunek.

2. Czy pracowałeś w turystyce podczas studiów? Jeśli tak, to jaka to była praca, przez jaki czas pracowałeś?
Agnieszka: Podczas praktyk w biurze podróży około jednego miesiąca. W wolnej chwili udzielałam się w TPN w ramach wolontariatu, dodatkowo pracowałam jako instruktor na ściance wspinaczkowej i w parku linowym, co poniekąd jest związane z ruchem turystycznym
Oliwia: Tak, pracowałam przez 9 miesięcy w hostelu na recepcji, następnie jako animator czasu wolnego przez 3 miesiące za granicą, a obecnie pracuję jako recepcjonistka w hotelu już ósmy miesiąc.
Ania: Tak. Na ostatnim roku studiów licencjackich (maj 2015) rozpoczęłam pracę w hotelarstwie i pracuję tam nieprzerwanie do dzisiaj i mam nadzieję, że się to nie zmieni.
Ola: Praca w biurze turystyki przyjazdowej (największy Touroperator w Krakowie), na stanowisku pilot wycieczek lokalnych, od czerwca 2015 do dnia dzisiejszego.
Marta: Nie pracowałam. Miałam tylko praktyki w firmie eventowej, która zajmowała się organizacją imprez rekreacyjnych.
Karolina: Przez okres wakacji (2,5 miesiąca) pracowałam na recepcji w pensjonacie, zlokalizowanym w centrum Zakopanego.
Iza: Tuż po maturze pierwszy raz pracowałam w branży. Co roku w wakacje współpracuję z biurami podróży jako wychowawca kolonijny na obozach zagranicznych i koloniach w kraju. Ponadto półtorej roku pracowałam w jednym z krakowskich hosteli jako recepcjonistka.
Magda: Niewiele. Czasem dorabiałam jako członek ekipy eventowej. Organizowaliśmy eventy dla firm. Ja byłam animatorem.

3. Czy w trakcie studiów, zmieniło się Twoje początkowe wyobrażenie o pracy w branży?
Agnieszka: Wciąż uważam, że wystarczy tylko chcieć a można zdobyć każde stanowisko. Moje wyobrażenie się nie zmieniło, raczej preferencje, które sobie ustaliłam na początku studiów. Ważna jest dla mnie praca w ciągłym ruchu (odpada praca w biurze podróży stacjonarnie) i możliwość podejmowania nowych wyzwań.
Oliwia: Myślę, że zwiększyła się moja świadomość o możliwościach jakie przynosi praca w turystyce.
Ania: Nie.
Ola: Nie, od początku wiedziałam, że praca w turystyce wymaga dobrej organizacji własnej pracy, odpowiedniego podejścia do ludzi, znajomości języków obcych oraz zdolności do poświęceń (długie wyjazdy, tygodnie, miesiące poza domem itp).
Marta: Zmieniło się o 180 stopni. Kiedyś chciałam być pilotem wycieczek czy pracować w hotelu. Aktualnie sądzę, że ta praca jest nuda i mało rozwojowa. Ponadto po tym kierunku ciężko znaleźć satysfakcjonującą pracę.
Karolina: W zasadzie nie miałam żadnego wyobrażenia, więc ciężko mi się stwierdzić czy ono się zmieniło.
Iza: Wyobrażenie raczej się nie zmieniło, ale jeszcze nie pracuję na takim stanowisku jakim bym chciała, ze względu na to, że studiuję dziennie. W Krakowie jest multum możliwości pracy w branży hotelarskiej, są miejsca pracy i można dobrze zarabiać. Wystarczy być dobrym w tym co się robi.
Magda: Niekoniecznie. W branży największe zapotrzebowanie jest na rezydentów oraz pilotów wycieczek. Praca rezydenta jest ciekawa ale półroczne wyjazdy za granicę w dużym stopniu uniemożliwiają życie osobiste. W pewnym stopniu poszerzyła się moja świadomość w jakim kierunku będzie się dalej rozwijała ta turystyka.

4. Czy w dłuższej perspektywie chcesz związać swoją karierę zawodową z turystyką?
Agnieszka: Zdecydowanie tak, jest to praca z przyszłością, a przede wszystkim wielokierunkowa, daje możliwość rozwoju w różnych dziedzinach.
Oliwia: Tak.
Ania: Póki co tak, ale miało by to związek ze zmianą trybu pracy na pn-pt 8-16.
Marta: Tak bo nadal czuje, że wybrałam kierunek pasujący do mnie.
Karolina: Zdecydowanie nie.
Iza: Nie wyobrażam sobie siebie w innej branży. Mam parę pomysłów na siebie i każdy plan związany jest z turystyką.
Magda: Sama nie wiem. Wszystko zależy co to będzie. Jeśli będzie to dość stacjonarne (tzn bez wyjazdów na 2 tyg lub dłużej), to z chęcią. Praca w turystyce jest interesująca ze względu na kontakt z ludźmi. Dzieje się coś nowego bo każdy jest inny.

5. Jeżeli mógłbyś wybrać stanowisko, rodzaj pracy, to gdzie chciałbyś pracować?
Agnieszka: Jako organizator, koordynator eventów, imprez, festiwali, być takim project manager
Oliwia: Przy organizacji dużych eventów, jako event manager.
Ania: Tak naprawdę to nie mam pojęcia. Gdzieś gdzie pracowałabym od poniedziałku do piątku w godzinach 8-16 i wiedziałabym, że poradzę sobie na danym stanowisku. Czyli nic innego jak praca biurowa.
Ola: Na pewno z ludźmi i w języku obcym, z elementem podróżowania. Na pewno nie praca biurowa, monotonna, nużąca.
Marta: Chciałabym tworzyć wycieczki, uczestniczyć przy organizacji. Mogłabym też pracować w firmie zajmującą się organizacją imprez rekreacyjnych. Jednak najchętniej pracowałabym podróżując po świecie, ale nie jako pilot czy przewodnik.
Karolina: Na dzień dzisiejszy pracą moich marzeń jest stanowisko konsultantki/przedstawiciela handlowego w sektorze beauty (głównie dotyczącej stylizacji paznokci)
Iza: Na początku chcę pracować jako rezydent biura podróży, w jakimś ciepłym kraju np na Malcie lub Krecie. To byłaby praca na pół roku. A jeśli chodzi o drugie pół to chciałabym założyć rodzinny biznes - agroturystykę, ponieważ posiadamy do tego warunki w mojej rodzinnej miejscowości.
Magda: W firmie eventowej, w której pracowałam podczas studiów.Duże urozmaicenie - stworzenie programów, ich realizacja. Kontakt z klientami.

6. Czego oczekujesz od przyszłego pracodawcy?
Agnieszka: Swobody w działaniu, możliwości rozwoju.
Oliwia: Docenienia, godnego wynagrodzenia, zaufania, dobrej atmosfery pracy.
Ania: Żeby był człowiekiem. Dbał o pracownika i go doceniał.
Ola: Uczciwości, dokładności, szczerości, rzetelności, gotowości do współpracy i odpowiedniego podejścia.
Karolina: Przede wszystkim profesjonalizmu, chęci nauczenia mnie nowych rzeczy, aby potrafił stworzyć przyjazną atmosferę do pracy.
Iza: Od przyszłego pracodawcy oczekuję sprawiedliwości, wynagrodzenia proporcjonalnego do wykonywanej pracy, stawiającego wymagania, ale konsekwentnego w działaniu.
Magda: Dobrej relacji z przełożonym - bo nic bardziej nie psuje pracy jak złe "fale" pomiędzy podwładnym a przełożonym. Rzetelności z jego strony - żeby był przykładem a nie wykorzystywał swoich pracowników do "czarnej roboty".

7. Ile chciałby zarabiać - jakiego wynagrodzenia oczekujesz od pracodawcy?
Agnieszka: Ok 4 tysiące na rękę.
Oliwia: 4 000 zł i więcej
Ania: To jest zależne od zajmowanego stanowiska. Na wyższym minimum 2500/3000 netto.
Ola: Adekwatnego do wykonywanych obowiązków oraz wypłacanego terminowo. Jeśli muszę wskazać, to nie mniej niż 9 zł/h netto.
Marta: Na początku nie oczekuje kokosów, ale 2000 na początek byłoby idealnie. Z czasem chciałabym zarabiać ok. 4000 zł.
Karolina: Na początku ok 2000 zł.
Iza: Chciałabym pracować w renomowanym biurze podróży jako rezydent, dlatego wynagrodzenie powinno być odpowiednio wysokie plus prowizje od sprzedanych wycieczek.
Magda: Nie mam ustalonej kwoty. Bardziej zależy mi na tym, abym miała możliwość rozwoju. Więc liczę, że moje wynagrodzenie będzie wzrastało w skutek zdobywania większego doświadczenia i poszerzania odpowiedzialności.

8. Czy uważasz, że praca w branży turystycznej jest przyszłościowa?
Agnieszka: Zdecydowanie. "Od stania w miejscu nie jeden już zginął", turystyka wciąż się rozwija.
Oliwia: -Zdecydowanie tak. Jest to branża, która ciągle się rozwija, nie ma możliwości żeby turystyka przestała istnieć.
Ania: Na tą chwilę jest przyszłościowa, ponieważ wszystko się rozwija.
Ola: Myślę, że tak, coraz więcej osób podróżuje. Nie każdy chce być "obsługiwany" przez maszynę. Jeśli w parze z pracą w turystyce będą szły dobre zarobki, to uważam, że więcej osób będzie chętnych do podjęcia pracy w tej branży. Oczywiście z odpowiednimi kwalifikacjami, znajomością języków itp.
Marta: Turystyka cały czas się rozwija i pobyt na nią będzie zawsze. Więc sądzę, że jest przyszłościowa.
Karolina: Tak, branża turystyczna jest rozwijającym się sektorem gospodarki. Szczególnie w dobie XXI wieku, kiedy ludzie często są przepracowani, potrzebują odpoczynku. Realizować go mogą głownie przez turystykę. Po za tym należy pamiętać, że turystyka jest pojęciem interdyscyplinarnym, dlatego można ją realizować pracując w różnych dziedzinach gospodarki.
Iza: Na przestrzeni lat turystyka bardzo się rozwinęła, dlatego uważam, że to jest przyszłościowa branża. Należy jednak wybić się ponad innych aby coś osiągnąć.
Magda: Zdecydowanie tak. W pewnym stopniu, trochę podprogowo wybrałam ten kierunek nie tylko ze względu na możliwości poznania wielu nowych aktywności. Ponadto podróże stały się bardziej dostępne, mamy coraz więcej czasu wolnego i można się odnaleźć jako organizator tego czasu.

Z powyższych wypowiedzi wynika, że osoby które chciały iść na ten kierunek, już pracowały w branży. Dla chcącego nic trudnego. Nie ukrywajmy, studiowanie nie przeszkadza w pracy podczas roku akademickiego. Przykładem mogą być osoby, które zdają sesje znacznie wcześniej niż reszta osób na roku. Zaliczają egzaminy zanim reszta w ogóle pomyśli o nauce do nich. Dzięki wcześniej zaliczonej sesji, studenci mają możliwość zdobycia pierwszych doświadczeń zawodowych, wyjeżdżając do pracy np. jako piloci, rezydenci, czy instruktorzy. Pracodawcy patrzą życzliwszym okiem na osoby, które w trakcie studiów zdobywają doświadczenie i tacy ludzie mają zdecydowanie większe szanse szybkiego zdobycia stałej pracy.

Trudno mówić o wyciąganiu jakiś większych wniosków na podstawie kilku wypowiedzi. Niemniej jednak, przytoczone odpowiedzi pokazują jakie oczekiwania mają absolwenci. Przeważnie od pracodawców wymagają wyrozumiałości, zrozumienia, uczciwości oraz możliwości rozwoju pod okiem profesjonalisty. Natomiast jeśli chodzi wynagrodzenie, wymienione kwoty mogą być odczytywane jako zbyt wygórowane, jak na osoby dopiero wchodzące na rynek pracy. W młodym wieku, kluczową rzeczą dla rozwoju dalszej kariery jest zdobywanie doświadczenia.

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-23 14:29 89.25.186.*]

      Irytujące, ale to wszystko bzdura. Aby jeździć i poznawać świat wystarczy ruszyć 4 litery. A absolwenci turystyki mają marzenia o nie wiadomo czym, a kończą na etacie za 1800 zł/mc. 1 na 100 coś więcej osiąga.   odpowiedz »

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-24 09:44 83.17.160.*]

      Nie jestem z Krakowa ale z drugiej strony Polski.
      W naszym mieście jest szkoła turystyczna.Dałam się kiedyś namówić aby wziąć na praktykę uczennicę.
      O zgrozo ,nie znała geografii, nie potrafiła policzyć procentów/ braki w matematyce/porażka tempa ale jakoś się z nią przemęczyłam te 4 tygodnie.To co się dowiedziała odnośnie szkoły i programu to wielkie nieporozumienie. Dla mnie sprawiało wrażenie że ta szkoła jest po to aby Panie nauczycielki nie straciły etatów.Krótko mówiąc One udawały że uczą , a oni udawali że się uczą.
      W następnym roku nie dałam się namówić na praktykantów. Uważałam że stracony czas ,oni nie mają ochoty się uczyć, wrażenie że im się wszystko należy, aby nie praca. W Polsce nie ma prawdziwych uczelni które by przygotowywały do pracy w biurze podróży.Tak mgr turystyki jeśli ma chęci to po 4m-c nauczy się w pracy ale nic nie wnosi ze szkoły, to są stare nie reformowane uczelnie,które kształcą bezrobotnych i pozwalają im bujać w obłokach.   odpowiedz »

      • Studenci turystyki na rynku pracy 

        [2017-06-26 16:22 78.10.183.*]

        zgadzam się w 100 %   odpowiedz »

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-25 15:34 5.226.100.*]

      O matko, toż to prawdziwy obraz nędzy i rozpaczy... kilka lat temu sam kończyłem turystykę i niestety nic się nie zmieniło - średnio ok. 10% osób na roku wie po co studiuje i prawdopodobnie zostanie w branży. Pytanie czy to przypadłość tego kierunku czy ogólnie obraz studentów - ciekawe czy gdyby takie pytanie zadać na innych kierunkach to czy odpowiedzi byłyby podobne?
      Z drugiej strony ukończone studia poza dyplomem nie dały mi żadnej praktycznej wiedzy, którą mógłbym wykorzystać z pracy zawodowej. Może jakaś namiastka geografii świata i elementy obsługi ruchu turystycznego z perspektywy czasu się przydają, ale prawda jest taka, że zdecydowana większość programu studiów jest od czapy i z turystyką ma niewiele wspólnego... Ale tutaj akurat wiem, że to nie jest przypadłość jedynie tego kierunku heh   odpowiedz »

      • Studenci turystyki na rynku pracy 

        [2017-06-25 17:55 37.47.104.*]

        Licealista wybierający studia jest jak dziecko we mgle, wielu idzie na turystykę, bo im się podobają dalekie podróże... tyle, że nie wiedzą, że wybór z podróżami ma nie wiele wspólnego, a podróżować każdy może... tylko kasę trzeba mieć.   odpowiedz »

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-26 09:09 212.96.237.*]

      Czego oczekujemy? Oczekujemy zrozumienia od pracodawców że walczymy i chcemy mieć to doświadczenie. Chcemy mieć ten hajs   odpowiedz »

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-26 11:53 80.52.226.*]

      w swoim (58lat) pracowałam na wielu etatach, a raczej miałam rózne firmy swoje.
      Teraz ma osrodek wypoczynkowy i tak ciężko - w życiu nie pracowałam. zarobki- a co to jest?

      Ci studenci - za dużo bajek naczytali się! lepiej zarobią robiąc paznokcie innym paniusiom, tak jak jedna z nich oświadczyła.
      Turystyka w Polsce - to porażka - już od góry zaczynając. Napewno - NIE DLA IDIOTÓW!
      w rzeczywistości konieczne jest:
      Po 1-sze : min 2 języki obce i to biegle- nie jakieś tam komunikatywnie!
      po 2-gie: znajomość ustaw i geografii
      po 3-cie: zdrowie jak u pilota samolotowego
      po 4-te: pasja i cierpliwość jezusowa   odpowiedz »

      • Studenci turystyki na rynku pracy 

        [2017-06-26 16:24 78.10.183.*]

        trafiony w sedno :)   odpowiedz »

      • Studenci turystyki na rynku pracy 

        [2017-06-27 21:46 37.249.97.*]

        Komentarz strzał w 10!!!
        Osobiście najbardziej podoba mi się wyobraźnia w zakresie wynagrodzeń początkowych oraz godzin pracy :)   odpowiedz »

    • Studenci turystyki na rynku pracy 

      [2017-06-27 13:20 159.205.205.*]

      Zabawne. nikt jakoś nie pisze co moze wniesc nowego firmy. czym by mogl zaskoczyc pracodawce. Proponuje kazdemu zalozyc swoja firme, wtedy zarobki beda duze :) i bedzie mozna podzielic pozyteczne z przyjemnym :)))   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję