Wytwórnia Wypraw - za i przeciw
Data wysłania: 2015-07-02 19:47 Autor: Czytelnik IP 37.31.5.*
Zastanawiam się nad wyjazdem na wakacje do Gruzji; jest kilka interesujących mnie ofert w tym wycieczka z biurem WW, które jest dla mnie tak samo egzotyczne jak rejony, w które chciałbym się wybrać, dlatego gwoli możliwości chciałbym dowiedzieć się o nim jak najwięcej zanim dokonam transakcji nie do cofnięcia. Ktoś, coś? Będę wielce zobowiązany
Wytwórnia Wypraw - za i przeciw [2015-07-16 13:12 94.214.157.*] Byłem z nimi chyba 2 lata temu na wyprawie Gruzja + Armenia i mogę spokojnie polecić taki wyjazd. Profesjonalnie zorganizowane, a przede wszystkim świetni ludzie, dzięki którym dowiedziałem się mnóstwa rzeczy o regionie. odpowiedz »
Wytwórnia Wypraw - za i przeciw [2015-08-13 17:55 80.48.211.*] I jak? Wybrałeś się może z tym Biurem do Gruzji? Bo się właśnie też zastanawiam nad ich ofertą. Mój kolega kiedyś z Nimi był i Sobie chwalił. Tylko, że to też już było jakiś czas temu. Dlatego pytam bo jakbyś był jakoś niedawno to miałbyś aktualne informacje: jak to tam teraz wygląda czy równie fajnie jak słyszałam :) odpowiedz »
Wytwórnia Wypraw - NIE POLECAM [2018-02-06 12:20 109.200.90.*] Gruzja i Armenia. TO NIEUDANY URLOP, STRACONE MARZENIA I PIENIĄDZE, które są i tak duże jak na standard usług: absolutną niekompetencję pilota, zły stan autokaru, głodowe wyżywienie oraz hotele często bez niezbędnego wyposażenia. Byłam 5-19.09.2017. 1. Pilot - p. Mateusz - absolutny brak wiedzy o zwiedzanych miejscach, cenach biletów wstępów, trasy, odległości, lokalizacji obiektów. Z powadzeniem wycieczka mogłaby odbyć się bez niego - większą wiedzą i zdolnościami organizacyjnymi wykazywali się uczestnicy dysponujący, przewodnikami, mapami i GPS. Kierowcy i przypadkowo spotkani ludzie pełnili rolę pilotów. Uważał, że do Gruzji jedzie się by pić i w tym był bardzo, bardzo dobry. Oprowadzanie - "Nie będę ciągnął ogonów za sobą". Wiedza - "Właściwie, to co można powiedzieć ciekawego o tym klasztorze, to to, że jest fajnie położony w górach". Czasami po wielokrotnych napomnieniach coś przeczytał z pożyczonego przewodnika. 2. Autokar - wybita tylna szyba i niesprawne hamulce - mimo zgłaszanych uwag nie było reakcji pilota aż do czasu dwukrotnej awarii. Zły stan autokaru powodował opóźnienia w trasie i drastyczne skrócenie czasu zwiedzania w rezultacie spędzaliśmy czas w autokarze do późnych godzin nocnych. 3. Wyżywienie - mocno wydzielone porcje dla uczestników. Śniadania typu: jedna parówka lub jajecznica z 1/3 jajka, plasterek ogórka, plasterek pomidora, skrawek sera i chleb - nie zaspakaja podstawowych norm żywnościowych, zazwyczaj bez kawy. Obiady: ubogie zupy, mała porcja sałatki, czasami jako wkładka do zupy 2-3 dkg mięsa (lub kości), chleb i oranżada. Uczestnicy zmuszeni do kupowania żywności jedli w przypadkowych miejscach, co często skutkowało praktycznie u wszystkich kilkudniowymi dolegliwościami żołądkowymi i jelitowymi. 4. Noclegi - miejsca o niskim standardzie, czasami w pokoju było tylko łóżko i żyrandol, położone daleko od centrum, np. Gonio - 3 km od plaży, na stoku wysokiej góry, za to ze skorpionem w budynku. 5. Program: dość bogaty ale pilot z powodu braku wiedzy, minimalnych chęci uczenia się na bieżąco lub niedyspozycji po nocnych imprezach nie był w stanie go wypełni zrealizować. 6. Podsumowanie Dotarcie do miejsc zapisanych w programie to jeszcze nie zwiedzanie. Przeraża mnie nieodpowiedzialność Wytwórni w zakresie kryteriów wyboru pilota i opisanych standardów oraz brak konkretnych reakcji na składane skargi. Nie chcę tego przemilczeć ale uchronić innych przed podobnymi doświadczeniami. Był to zdecydowanie najgorszy z moich 40-50 zorganizowanych wyjazdów. odpowiedz »
|