Będą utrudnienia na lotnisku w Gdańsku
Data wysłania: 2015-06-11 12:35 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W najbliższy weekend port lotniczy w Gdańsku będzie zamknięty. Prowadzone będą prace remontowe na pasie startowym lotniska.
Past startowy wymagał naprawy, ponieważ lotnisko postanowiło podnieść kategorię systemu ILS z I do II, który ułatwia pilotom lądowanie w niesprzyjających warunkach pogodowych. By na danym lotnisku piloci mogli skorzystać z procedury podejścia wykorzystującej te urządzenia, pas startowy musi posiadać odpowiednie światła, m.in. lampy linii centralnej, przebiegające w osi pasa - tych w Gdańsku brakowało. Aby zamontować odpowiednie oświetlenie i doprowadzić do niego zasilanie, trzeba stworzyć specjalne kanały pod nawierzchnią i wmontować lampy. Konieczne w tej sytuacji jest zniszczenie starej nawierzchni. W związku z tym podjęto decyzje o remoncie całego pasa startowego.
"Zmiana kategorii ILS, i położenie nowej nawierzchni były koniecznością. Ale jednocześnie zdawaliśmy sobie sprawę, że nie stać nas na zamykanie na kilka miesięcy lotniska. To mogłoby spowodować, że część pasażerów stracilibyśmy bezpowrotnie. Długo szukaliśmy więc rozwiązania, które pogodzi konieczność funkcjonowania z pracami budowlanymi.Znalezienie rozwiązania okazało się bardzo trudne. Podobnej operacji nikt w Polsce jeszcze nie przeprowadził. Nawet w Europie trudno znaleźć podobne przykłady. W Gdańsku wzorowano się na lotnisku we Frankfurcie nad Menem" - opowiada Tomasz Kloskowski, prezes Portu Lotniczego Gdańsk.
Pas startowy na gdańskim lotnisku ma 2800 metrów. Aby mogły na nim wylądować maszyny typu boeing 737 czy airbus A320 pas musi mieć co najmniej 1800 m. Prace zostały podzielone na mniejsze etapy. W pierwszej kolejności przeprowadzono remont odcinka o długości 1000 m od strony Banina, następnie odnowiono 1000-metrowy odcinek pasa od strony obwodnicy.
"Jednak największym wyzwaniem miał być etap trzeci, którego koniec zaplanowany jest na 5 rano w poniedziałek. Rozpoczął się 11 maja i obejmuje środkowy odcinek pasa o długości 800 metrów. Aby nie zamykać lotniska dla ruchu, prace odbywają się tylko nocą, kiedy to zaraz po wylądowaniu ostatniego samolotu lotnisko zamykane jest do 5 rano. - Poinformowaliśmy linie lotnicze, że maksymalnie na opóźnione loty możemy czekać do godz. 0.30. Po tym czasie nic już u nas nie wyląduje" - wyjaśnia Kloskowski.
W najbliższy weekend układana będzie ostatnia warstwa ścieralna asfaltu. Wiąże się to z całkowitym zamknięciem portu lotniczego począwszy od piątku od 24 do poniedziałku do 5 rano. - "Zamknięcie to było zaplanowane co do godziny już wiele miesięcy temu. Wszyscy przewoźnicy uwzględnili to w swoich rozkładach. Większość po prostu nie zaplanowała na ten weekend lotów. Tylko Wizz Air 60 proc. swoich połączeń przeniósł do Bydgoszczy, a reszty także nie uwzględnił w rozkładzie" - wyjaśnia Kloskowski.
Wartość całej inwestycji wyniosła 70 mln zł. Wszystkie prace i certyfikacja związane ze zmianą kategorii ILS mają zakończyć się do końca 2015 r.
|