Ukraińscy turyści nacierają na Polskę
Data wysłania: 2004-12-17 22:21 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Ukraińcy zachwycili się polskimi górami. Czy to możliwe? Do samego Szczyrku, tej zimy ma przyjechać ponad tysiąc turystów zza naszej wschodniej granicy.
W październiku br, odbyły się targi turystyczne w Kijowie, na które wybrali się przedstawiciele Szczyrku. Na pomysł ten wpadł burmistrz Szczyrku, Czesław Marek, który tak motywował swój wyjazd: "Wschód to dla nas ciągle nieodkryty rynek. Trzeba zachęcić Ukraińców do zwiedzania naszych gór." Górale jak usądzili, tak zrobili - zabrali ze sobą oferty hoteli, pensjonatów, restauracji, oczywiście w języku rosyjskim. Do tego doszły mapy i komputerowa prezentacja stoków narciarskich. I...? Opłacało się!
Już tydzień po kijowskich targach, do Szczyrku zaczęli zjeżdżać przedstawiciele biur turystycznych z Ukrainy. Zwiedzali,oglądali, smakowali i... wyjechali zachwyceni! Od razu dokonali kilkuset rezerwacji w hotelach, pensjonatach i kwaterach prywatnych. Już teraz ukraińscy turyści zaczęli przyjeżdżać do Polski. Największy napływ turystów ze wschodu zacznie się dopiero 7 stycznia - wtedy to zaczynają się prawosławne święta Bożego Narodzenia a polscy turyści już są w swoich domach. Beskidy zawsze pustoszały po świętach a teraz będą jeszcze bardziej "obłożone".
Sami turyści ukraińscy mówią, że bardzo im się w Polsce podoba i że ceny nie są wygórowane. Dodatkowym atutem Polski jest to, że panuje tu swojska atmosfera i turyści czują się prawie jak u siebie w domu.
W tym roku na turystach zza wschodniej granicy skorzysta najbardziej Szczyrk. Czy inne polskie miejscowości turystyczne też wybiorą "wschodni kierunek"?
Ukraińcy w Polsce [2004-12-17 22:21 999.999.999.*] SZKODA, ŻE artykuł pisze ktoś, kto ma niewielkie pojęcie w temacie Ukraińców,
Po pierwsze do Zakopanego przyjedzie ok 50 tys, do Krynicy ok 10.000 tys
do Ustrzyk ok 1500 turystów z Ukrainy, Szczyrk nie ma się więć czym pochwalić. Musi przde wszystkim umieć zagospodarowac wieczorem turystom czas. Kto tam raz pojechał więcej nie wróci---TO OPINIE ZNAJOMYCH UKRAIŃCÓW.
Po drugie - przyjeżdżają zaraz po Sylwestrze , a nie jak autor twierdzi 07-01. i zostaja na tydzień , bo tyle trwają ferie w krajach WNP.
Promocję wypoczynku zimowego w Polsce robią niektóre polskie biura podróży i POT, a nie jacyś górale.. Ci umieją tylko liczyć "dudki". odpowiedz »
|