Uwaga! Serwis nie bierze odpowiedzialności za wypowiedzi na forum. Ewentualne naruszenia regulaminu serwisu prosimy zgłaszać Administratorowi po przez stronę Kontakt

Romowa kwalifikacyjna

Witam,

Bardzo proszę o pomoc w przygotowaniu sie do rozmowy kwalifikacyjnej. Ostatnio zdecydowałam się przebranżowić i zająć się wreszcie tym co naprawde kocham robić ( organizacja i planowanie wycieczek). W związku z tym rozpoczęłam poszukiwania pracy w biurze podróży. Nie czekałam długo, bo juz po dwóch dniach od wysłania pierwszego CV zostałam zaproszona na rozmowę kwalifikacyjną do jednego z wiekszych biur podróży. Szukam jakichś konkretów ale nic nie moge znaleść. Bardzo proszę o podanie najczęściej zadawanych pytań na takiej rozmowie kwalifikacyjnej. Jak wybrnąć z tego że nie znam systemów rezerwachyjnych. Przestudiowałam MerlinX ale tylko w teorii. Na szkolenie niestety nie mam czasu, a rozmowa juz jutro.

• Romowa kwalifikacyjna 

  [2014-12-17 14:14 87.206.236.*]

  Nie wiem czy nie zabrzmi to trochę złośliwie ale wydaje mi się że jak ktoś potrzebuje poznać pytania na rozmowę kwalifikacyjną wcześniej (żeby nauczyć się na pamięć odpowiedzi) lub pomocy w odpowiedziach na nie to powinien się poważnie zastanowić czy nadaje się do takiej pracy (bądź co bądź wymagającej wiedzy i własnej inicjatywy).   odpowiedz »

  • Romowa kwalifikacyjna 

    [2014-12-17 14:45 178.37.49.*]

    A czy to nie jest jest własna inicjatywa i zaangażowanie aby spróbować dotrzeć do jak najwiekszej liczby pytań jakie może ktoś zadac na takiej rozmowie. Widocznie nigdy nie szukałaś/eś pracy, nie przeglądałaś/łeś portali z tym związanych.... najłatwiej jest założyć, że wszystko się wie i iść na zywioł...i zwykle ktoś taki nigdy pracy nie dostaje ;) I masz rację -tak to było złośliwe i niepotrzebne, bo nie Twojej opini tyczyło sie moje pytanie.   odpowiedz »

    r e k l a m a

    • Romowa kwalifikacyjna 

      [2014-12-29 14:11 87.206.236.*]

      No tak. Własna inicjatywa sprowadza się teraz na zadania pytania na forum. A potem się dziwią, że turystyka schodzi na psy, a ekspedienci bez google nie potrafią nic klientowi zaproponować. . Nie dziwie się teraz pytaniom w stylu: "jaki hotel dla rodziny w Egipcie polecacie" które zadają świeżo upieczeni ekspedienci.   odpowiedz »