TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter

Forum grupa: Transport

Grupa PKP ma 9, 6 mld zł długu

Data wysłania: 2006-01-18 14:37 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Straty grupy PKP wyniosły w ubiegłym roku prawie 700 mln zł, a jej zadłużenie przekroczyło 9,6 mld zł. Dzięki wyprzedaży majątku przedsiębiorstwa, jej dług zmniejszył się w zeszłym roku prawie o 700 mln zł.

Strata Grupy PKP po 11 miesiącach 2005 r. wynosiła prawie 500 mln zł. Natomiast wyniki za cały rok będą znane dopiero w marcu. Według przypuszczeń strata wyniesie nawet 700 mln. Mimo to dług PKP spadnie z 10,3 do 9,6 mld zł. Wynik ten jest zasługą udanej sprzedaży akcji Koksowni Przyjaźń, z której ok. 600 mln zł dochodu zostało przeznaczone prawie w całości na spłatę zobowiązań.

W 2004 roku PKP wygenerowało po raz pierwszy od wielu lat zyski, które wyniosły 551 mln. Było to wynikiem restrukturyzacji zobowiązań publicznoprawnych firmy, natomiast na działalności operacyjne firma straciła blisko 700 mln zł.

Spółki kolejowe odnotowały w zeszłym roku spadek liczby przejazdów pasażerskich o 70 tys. osób i przewozów towarowych o 26 tys. ton ładunków. Przewozy Regionalne zakończyły ten rok stratą 600 mln. zł. Według opinii analityków, aby ustabilizować sytuacje w Przewozach Regionalnych trzeba by znaleźć blisko 2 mld zł w budżecie państwa.

Polskie Linie Kolejowe, firma zarządzająca krajową siecią kolejową, prawdopodobnie też zakończą ubiegły rok stratą. Tylko InterCity osiągnęło przychody wyższe od tych z 2004 roku o prawie 100 mln zł, czyli 950 mln zł.

Tymczasem Ministerstwo Transportu zapowiada wstrzymanie przekształceń własnościowych na kolei. Odłożone zostaną zatem rozpoczęte procesy prywatyzacji Cargo i InterCity. W zamian, Mirosław Chaberek, odpowiedzialny za kolej wiceminister transportu, zapowiedział, iż zamierza usprawnić zarządzanie firmą.

W ubiegłym tygodniu został zwolniony Leszek Ruta, prezes Przewozów Regionalnych. Czyżby jedynymi przekształceniami w obrębie spółki będą zwolnienia ?

    • Jako użytkownik koleji... 

      [2006-01-18 14:37 999.999.999.*]

      Czy ktoś się kiedyś zastanawiał nad tym dlaczego koleje mają co raz mniej pasażerów?? Może jestem tylko pojedynczym przypadkiem, ale gdyby tak te wszystkie pojedyncze przypadki do siebie dodac to mysle, ze zrobilaby sie z tego niezla grupka...Ale do rzeczy... Jeżdże, a raczej jeździłam pociągami od kilku lat regularnie tym samym pociągiem, widziałam, że jeździło nim naprawdę sporo ludzi...Był to pociąg pozwalający jako jedyny środek transportu dotrzeć do pewnej miescowosci o odpowiedniej godzinie ... i jezdzilam tak tym pociagiem 2 lata czasami w kazda sobote i niedziele...Az tu pewnego dnia ktos na kolei stwierdzil,ze to polaczenie jest nierentowne i je zlikwidowal. W chwili obecnej nie mam jak dojechac...a pierwsze nastepne polaczenie do tej miejscowosci kompletnie mi nie pasuje. wole jechac autobusem... To taki pojedynczy przyklad...mogalabym wysypac ich wiecej...Moze nie mysle prawidlowo, ale skoro tym pociagiem jezdzilo naprawde duzo osob i byl to jedyny transport o takiej godzinie - nie bylo mozliwosc wyboru innego- to po,co go zlikwidowano??? Teraz godziny połączeń PKP pokrywają się z rozkładem PKS... Jak myslicie,co wybiora pasazerowie????   odpowiedz »

      • Do użytkownika kolei 

        [2006-01-20 12:08 999.999.999.*]

        Ta sytuacja wygląda na absurd, ale jest jeszcze kwestia dotacji do pociągów lokalnych przez województwa, które regularnie je obcinają. Ponieważ PKP też nie ma za dużo funduszy, więc to, czy pociąg pojedzie zależy w znacznej mierze od samorządów. Nie sądzę, żeby to "ktoś w PKP sobie wymyślił, żeby zlikwidować pociąg" tylko zabrakło na niego kasy :-)   odpowiedz »

        • Do użytkownika kolei 

          [2008-12-29 00:46 83.17.63.*]

          NIE wiem kto to pisał ale to z mojego punktu widzenia to nie problem w dotacjach a w kadrach które nie myślą o ekonomicznym wykorzystaniu tego co mają przykład proszę bardzo jestem maszynistą pracując w cargo prowadziłem pociągi osobowe, towarowe,bywało że w jedną stronę towarowy a na powrót osobowy około 4000 km i więcej miesięcznie przeniesiony zostałem do przewozów regionalnych,bo powstał podział i obecnie robię 2000 km Z reguły prowadzę poc. w jedną stronę reszta to pasażerem za co samorząd płaci,jest tak że zemną jedzie pasażerem inny maszynista innego przewożnika z grupy pkp, a póżniej ja z nim paradoks ?nie rzeczywistość Ten co wymyślił podział maszynistów na małe grupki nie ma zielonego pojęcia o pracy maszynisty,kolei i nie czarujmy się będzie drożej dla samorządów i pasażerów.Moim marzeniem morze być abym doczekał choć częściowe łączenie przewozów regionalnych,na przykład lubuski z wielkopolskim,byłby to chyba największy przewożnik tego typu w Polsce,ale czy ci co stołki mają będą myśleć ekonomicznie czy pilnować aby kto im stołka nie buchnie
          maszynista poj. trakcyjnych
          PR-Lubuskie   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję