Kraków - Tarnów - znamy już trasę kolejnego odcinka Szlaku Bursztynowego w Polsce!
Data wysłania: 2006-01-13 13:49 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Międzynarodowa trasa turystyczna Szlak Bursztynowy biegnie obecnie z Budapesztu do Krakowa. Został wytyczony kolejny jej odcinek - z Krakowa do Tarnowa.
W czwartek, 12 stycznia Nina Gałuszka, koordynator Szlaku Bursztynowego, poinformowała PAP, że zespół Greenways, który zajmuje się europejskimi "zielonymi szlakami" wraz z krakowskim oddziałem PTTK ustalili przebieg nowego odcinka szlaku.
Drugi polski odcinek Szlaku Bursztynowego będzie przebiegać z Krakowa, przez Niepołomice, Bochnię, Nowy Wiśnicz, Lipnicę Murowaną, Iwkową, Czchów, Zakliczyn i wzdłuż Dunajca do Tarnowa, czyli przez najbardziej atrakcyjne miejscowości wschodniej części województwa małopolskiego.
Gałuszka wyjaśnia - "Trasa ta ma również posiadać lokalne pętle tematyczne, atrakcyjne dla tworzenia przyszłego produktu turystycznego. Szlak z założenia, oprócz trasy rowerowej, ma być szansą dla rozwoju lokalnych inicjatyw, wspierać rozwój ekoturystyki i turystyki dziedzictwa kulturowego".
Szlak Bursztynowy jest polsko-słowacko-węgierską inicjatywą ekoturystyczną. Przebiega przez miejsca najbardziej cenne pod względem kulturowym, przyrodniczym i historycznym. Trasa od Budapesztu przez Bańską Szczawnicę na Słowacji do Krakowa liczy ok. 400 km.
Polski odcinek szlaku otwarto w 2004 roku. Rozpoczyna się na polsko-słowackim przejściu granicznym Bobrov/Lipnica Wielka na Orawie i biegnie do Krakowa przez: przełęcz Krowiarki do Zawoi, Suchą Beskidzką, Zembrzyce, Stryszów, Lanckoronę, Kalwarię Zebrzydowską, Skawinę.
Na szlaku znajdują się również pętle tematyczne, mające na celu prezentacje lokalnych inicjatyw na rzecz ochrony kultury i przyrody, takie jak: Ośrodek Edukacji Środowiskowej w Zawoi Przysłop, warsztaty rękodzieła Klubu Młodego Rzeźbiarza w Wysokiej oraz tradycyjny warsztat wytwarzający drewniane malowane zabawki w Stryszawie.
Na trasie szlaku można także skosztować zdrową i ekologiczną żywność, którą poleca gmina Stryszów. Natomiast w Lanckoronie można spróbować tradycyjnie wypiekanego chleba
szlak czy szlaki? [2006-01-13 13:49 999.999.999.*] zdaje się, iż mamy kilka tych "bursztynowych szlaków" - i zresztą nic w tym złego, bo różnymi drogami biegły dawne wędrówki zachodni prowadził przez Kalisz (Calisię), wschodni z Grecji i znad Morza Czarnego przez dawną Ruś, potem wzdłuż Bugu i Wisły... czekam, kiedy ogłoszone zostaną "bursztynowe" kalendarze imprez, do nawet najdawniejszych dziejów sięgające gdzieś na tym szlaku są Góry Świętokrzyskie, tamtejsze dymarki, gdzie nasze "żelastwo" było niemal tak cenne jak bursztyn, dla rzymskiego imperium... odpowiedz »
|