TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Biura turystyczne

3
              • Piloci 

                [2012-10-29 11:56 89.73.248.*]

                Przy panu Lechu Gierulskim Baron von Munchausen i Stefek burczymucha wysiadaja!!! tylko szkoda, ze to zabawa za nasze pieniadze.   odpowiedz »

                • Piloci 

                  [2012-11-05 17:02 95.171.217.*]

                  Nie polecam,pan Lech to fantasta ,który bez końca potrafi snuć opowieści na swój temat oraz niczym Kasandra przepowiadać czarne wizje o czekajacych na turystach niebezpieczeństwach pod postacią wszechobecnych bakterii i nieuczciwych tubylców.Często po całym dniu zwiedzania w naszej pamięci zostawały straszne rzeczy,które spotkały pana pilota,natomiast umykały informacje o miejscach,które widzielismy.A szkoda ,bo wiedzę ma sporą ,tylko czasami nieaktualną.Osoba mało elastyczna i traktująca turystów jak zagubione dzieci we mgle.Niewątpliwie "ciekawa" osobowość.....   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2011-03-23 10:24 83.29.153.*]

        Właśnie wróciłam z cudownej podróży po Izraelu z Logostour. Całe szczęście, że wcześniej nie nie przyszło mi do głowy czytać fora. Nasza wycieczka była doskonale zorganizowana, zobaczyliśmy więcej niż było można. Bardzo dobra atmosfera w grupie, a przecież byliśmy przypadkowymi ludźmi z całej Polski(!) wielka w tym zasługa naszej pilotki Pani Elżbiety Parczyńskiej Miros i przewodniczki po Izdralu Pani Estery Herman !!!
        Czy wycieczka będzie udana zależy przede wszystkim od nas, od nastawienia, przygotowania, sprecyzowania oczekiwań; czy chcemy biegać po sklepach, czy leżeć i wypoczywać, a może jednak pozwiedzamy? Czy droższa wycieczka w małej grupie , czy towarzystwo 50 os. ale taniej. Polacy są często malkontentami nastawionymi roszczeniowo, nic nie wiedzą o kraju do którego jadą, brak im dystansu do siebie... Ale można mieć szczęście i spotkać cudownych ludzi!
        Pozdrawiam
        Alicja Sikora   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2011-08-30 16:18 87.105.249.*]

        Z Logos tourem byłem kilka razy - jedno musze przyznac - miałem szczescie do fantastycznych pilotów - jeden z nich rewelacyjny dostał zawału serca w Indiach - my pojechalismy dalej - po roku dowiedziałem sie , ze umarł - nie doczekał transplantacji - pilot nieziemski - obeznany w realiach - podobnie rzecz była z pilotka na wycieczce do Yemenu - imie chyba Joanna - moge pomylic bo było to dawno - z wykształcenia archeolog lub kierunek po sztuce - pod wzgledem wiadomosci o kulturach a tym bardziej wiadomosci o architekturze i stylach - fantastyczna - pierwszy raz spotkałem ja na wycieczce Sigma Travel - Syria Jordania - Liban - moge powiedziec , jedno - profesjonalizm w każdym calu - a na wycieczce miałem przyspieszony kurs całej architektury bliskiego wschodu od Fenicjan po sztuke Islamu - Maciek   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2011-11-26 15:35 217.76.116.*]

      Właśnie wróciłam z wycieczki Martynika, Dominika Gwadelupa - wszystkim odradzam, to była katastrofa. Hotele miały być 3 - 4 gwiazdkowe a mieszkaliśmy w 2 - 3 a nawet poniżej. Zła organizacja, doszło do tego, że biuro wynajęło nam samochody z portu do hotelu, ale zapomniało o kierowcach, pilotka musiała pożyczyć pieniądze od podróżujących na taksówki, które wreszcie dowiozły nas na miejsce.
      Zresztą do pilotki można mieć dużo zastrzeżeń, osoba nie znała języka francuskiego, realiów wysp, ani nawet przepisów celnych, co można wywieźć a czego nie. Jej wypowiedzi typu "tę wyspę odkrył Kolumb albo ktoś inny" raczej bawiły niż uczyły.
      Nawet ustalenie cen kolacji w hotelu sprawiały naszej pilotce kłopot . Najpierw podała cenę 21 dolarów, potem okazło się, że czegoś nie zrozumiała i przyszło nam dopłacić jeszcze podatek 15% i jeszcze 10% za serwis. Często wpowadzała nerwową atmosferę, ciągle nas popędzając.
      Transfery między wyspami zabierały cały dzień.
      Hotele w jakich byliśmy zakwaterowani były zawsze daleko od wszelkich rozrywek, restauracji, kafejek. Te które były bliżej miały ceny wręcz astronimiczne.
      Już nigdy nie zdecyduję się na Logostour, za tę cenę można było oczekiwać czegos więcej. :(( Iwona   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2012-02-01 15:22 83.23.130.*]

        Porażką jest przewodnik po RPA niejaki Arek Prokopowicz obsługujący wycieczki Logogostour. Kompletny brak wiedzy o historii RPA , wyrażny brak kompetencji i ogłady . Opowiada jakieś bzdury niekoniecznie na temat - inteligencja zerowa. Przy tym niezły cwaniaczek.Wyjaśnienia wymaga incydent w Sun City gdzie człowiek , o którym mowa został pobity i aresztowany na 4 godziny .To zdarzenie dotyczy wycieczki w terminie 29.12.2011- 12.01.2012 . W kontekście wypowiedzi innych internautów na różnych forach chyba czas gościa wymienić . Dla dobra firmy Logostour.   odpowiedz »

        • Logostour czy Opal? 

          [2012-07-23 23:27 77.253.156.*]

          Byłem w RPA z panem Arkiem i uważam że jest bardzo kompetentny i operatywny oraz posiada dużą wiedzę.Oczywiście wśród wycieczkowiczów zawsze znajdą się oszołomy którym nigdy nic nie pasuje i wszystkiego się czepiają nie znając realiów kraju czy nie umiejąc współżyć w grupie przez kilkanaście dni.   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2012-05-19 03:11 89.75.118.*]

      Byłam na wycieczce Nowy Jork dla koneserów - maj 2012.
      Jestem bardzo zadowolona z organizacji i przewodnika.

      Pan Maciej Warszawski był bardzo kompetentny i miał ogromną
      wiedzę.
      Zamierzam skorzystać z innych propozycji tego biura
      Bacha baranowska
      Szczecin   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2012-06-20 19:20 80.48.107.*]

      Jaki msc najlepszy na wyjazd do Brazylii? Czy logos ma dobrą trasę i pilota na ten kiernek,może ktoś był z nimi i podzieli się wiadomościami.Baska   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2012-06-25 13:53 89.68.154.*]

        Witamy,

        turyści, którzy wybierali się z nami do Brazylii nie narzekali na żaden z okresów roku w jakim akurat przyszło im jechać (a rozstrzał był spory, mieliśmy wycieczki zarówno w zimie jak i w środku lata) - wręcz przeciwnie, z każdego wracali szalenie zadowoleni, bogatsi o nowe doświadczenia charakterystyczne dla aktualnej pory roku.

        Jak sami mówili:

        "Kolejny raz nie zawiedliśmy się na LogosTourze i przeżyliśmy wspaniałą przygodę na bezdrożach( drogach) Brazylii"

        "Dobór trasy i zwiedzanie przepięknych cudów natury uważamy za bardzo udane."

        Zachęcamy też do zapytania turystów, którzy odwiedzili z nami już niejeden zakątek Świata. Na naszym Facebooku (https://www.facebook.com/LogosTour) znajdziesz ich ponad 3,5 tys. - więc z pewnością łatwo tam będzie o porady :)

        Pozdrawiamy!
        Biuro Turystyki ZNP LogosTour | e-mail: opinie@logostour.pl   odpowiedz »

      • Brazylia 

        [2013-05-27 23:31 83.6.24.*]

        byliśmy w Brazylii w lutym - w Amazonii i nad wodospadami padało 4 dni !!!! praktycznie cały czas. Ale na południu było super, w dodatku jest to czas Festiwalów Samby - w każdym mieście fantastyczna atmosfera, a w Rio udało nam się załapać na finał najlepszych szkół ! Bajka! Renata   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2012-12-04 15:34 79.186.51.*]

      Wróciłem z wycieczki do Birmy i Kambodży z Logosem.Niestety jak dotychczas broniłem na forum dobrego imienia tego biura to po tym wyjeździe zaczynam rozglądać się za innymi ofertami.Wiem że to są trudne kraje ale podstawy powinny być zabezpieczone .Chodzi mi o hotele- w ofercie 3 i 4 gwiazdki w rzeczywistości 50% to turystyczne a w 2 przypadkach szukaliśmy na własną rękę noclegu gdyż w zaoferowanych pokojach trudno było zamieszkać bez odruchów wymiotnych /brud ,stęchlizna,robaki oraz hałasy od 4rano gdyż pod oknami było targowisko/Znaleźliśmy w innym hotelu 3 gwiazdkowym czystość i schludność oraz ciszę za nieduże pieniądze .Nie wiem mając porównanie pomiędzy tymi hotelami ile logos zapłacił za tę norę ale uważam ,że różnica cenowa w stosunku do ceny wycieczki na prawdę była symboliczna a szukanie oszczędności w temacie hotel to chyba jakieś nieporozumienie.Nie mając naście lat i płacąc kilkanaście tys.zł od osoby wymaga się trochę lepszych warunków jak hostele studenckie a przynajmniej należałoby uczciwie poinformować uczestników o klasie hoteli a nie mamić 3-4 gwiazdkami.Mając informację o klasie turystycznej hoteli znależlibyśmy sobie inne oferty za połowę ceny lub byśmy w ogóle zrezygnowali .Z informacji od uczestników wycieczek innych grup logos obniża standard hoteli również na innych trasach nie godząc się płącić więcej operatorom a oni dostosowują hotele do pieniędzy przekazywanych przez logos.Czy biuro zrozumie że kij ma dwa końce i tak postępując zakłąda sobie pętlę na szyję a klient który odejdzie już tak łatwo nie powróci ?W dobie kryzysu ważny jest zarobek ale uczciwy pozwalający na wybór :jadę taniej ale gorsze warunki albo wybieram opcję droższą i lepsze warunki.   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2012-12-13 13:10 178.235.42.*]

      Na forum można wyodrębnić 3 rodzaje wpisów: zadowoleni, niezadowoleni oraz reklamujący jakieś biuro. Nie ma odpowiedzi na zasadnicze pytanie: z jakim biurem warto pojechać? Dlatego postanowiłem pomóc osobom szukającym rzetelnych informacji i napisać o tym, jak wybrać wycieczkę. Nie warto sugerować się anonimowymi wpisami na forach, bo nigdy nie wiadomo kto ani po co dany wpis umieścił. Zadowolony klient czy pracownik biura? Niezadowolony klient czy konkurencja?
      Dodam jeszcze, że świadczę usługi pilota wycieczek dla różnych biur podróży i znam trochę ten temat.
      A więc jestem klientem i szukam wyjazdu do kraju X. Po pierwsze, warto się zorientować, które biuro specjalizuje się w organizacji wyjazdów do danego kraju. Ile terminów rocznie proponuje? Wybieram to biuro, które wysyła najwięcej grup, bo wtedy jest największa szansa na dopracowany program i sprawdzonego kontrahenta miejscowego. Jedna czy dwie grupy rocznie? Jak najbardziej, ale tylko wtedy, jeśli szukam autorskiego programu, oferującego małą grupę, niestandardowe atrakcje typu trekking lub chcę odwiedzić miejsca, do których nie dociera turystyka masowa. Po drugie, unikam wycieczek typu "4 kraje w 12 dni". Trzeba przeanalizować program, ale prawdopodobnie większość czasu spędzę w środkach transportu a nie zwiedzając kraj, który mnie interesuje. Po trzecie, zapisuję się na wycieczkę możliwie jak najwcześniej. Jestem wtedy w grupie, która jest planowana z dużym wyprzedzeniem. Ma zarezerwowane hotele i pilota, który zazwyczaj obsługuje tą trasę. Kiedy nie ma już miejsc, biuro otwiera dodatkowe terminy. Niektóre hotele mogą być pełne a pilot może być "z łapanki" (co nie musi oznaczać, że jest gorszy). Po czwarte, dowiaduję się, kto będzie pilotował moją wycieczkę. Szukam informacji w internecie na temat tej osoby. Tylko uwaga! Nie na forach internetowych, gdzie każdy może anonimowo opluć drugą osobę. Szukam strony internetowej mojego pilota. Jeśli jest pasjonatem jakiegoś rejonu świata, to jest duże prawdopodobieństwo, że ma swoją stronę. Mogę zobaczyć profil na facebooku czy innych portalach. To mi da jakieś pojęcie o osobie, od której w dużej mierze będzie zależało powodzenie wycieczki. Mogę sobie nawet wyobrazić, choć nie zdarzyło mi się to jeszcze, że klient chce porozmawiać telefonicznie z pilotem zanim zapisze się na wycieczkę. Po piąte, pamiętam o tym, aby dostosować swoje wymagania do ceny, jaką zapłaciłem. Jeśli wybieram najtańszą ofertę na rynku, to nie spodziewam się cudów. Oczywiście, biuro wysyłające 20 grup na daną trasę może mieć (i powinno mieć) niższą cenę niż to wysyłające 1 czy 2 grupy przy takim samym standarcie. Ale z pewnością będzie to wersja podstawowa i trzeba mieć tego świadomość.
      Pozdrawiam i życzę tylko udanych wyjazdów, nieważne z jakim biuram podróży!
      Mariusz   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2012-12-13 14:29 122.162.74.*]

        Nic dodac, nic ujac. Przedstawiles znakomita synteze tematu.   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2012-12-14 20:16 89.73.248.*]

        Nie zgadzam sie co do oceny pilotow wg facebooka i tym podobnych portali. Wlasnie samemu mozna sie znakomicie i nieprawdziwie wykreowac Natomiast gdy sie czyta powtarzajace sie uwagi na forach dyskusyjnych, to mozna sobie jednak poglad wyrobic.   odpowiedz »

        • Logostour czy Opal? 

          [2013-05-21 12:33 195.242.108.*]

          trzeba wziac tez po uwage turyste/ke, ktory/a jest psychopata/ka i przez wielokrotnie powtarzajace sie wpisy moze wykreowac zupelnie inny wizerunek... co tez sie zdarza.   odpowiedz »

        • Logostour czy Opal? 

          [2013-05-21 12:36 195.242.108.*]

          zdarza sie tez klient z roznych powodow uprzedzony albo tez taki, ktorego duma zostala urazona i w taki plytki sposob msci sie, bo mu wolno wyrazic swoja opinie... i w ten sposob kreuje wizerunek pilota...   odpowiedz »

          • Logostour czy Opal? 

            [2013-05-23 10:45 89.73.248.*]

            Jesli opinia jest odosobniona to tak. Ale jesli powtarza sie to mozna wyciagnac wnioski.   odpowiedz »

            • Logostour czy Opal? 

              [2013-05-23 14:10 195.242.108.*]

              trzeba wziac tez po uwage turyste/ke, ktory/a jest psychopata/ka i przez wielokrotnie powtarzajace sie wpisy moze wykreowac zupelnie inny wizerunek... co tez sie zdarza.   odpowiedz »

      • Logostour czy Opal? 

        [2012-12-14 21:35 89.73.248.*]

        Nie zgadzam sie w sprawie oceny pilotow na podstawie facebooka czy innych tego typu portali. To jest kreacja. Natomiast jesli na forum opinie dotyczace konkretnych osob powtarzaja sie stale to znaczy ze cos jest na rzeczy i nie jest to li tylko opluwanie.   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2013-08-29 18:48 93.95.91.*]

      Parki USA z Opal Travelem.

      Wybrałem, trwającą 16 dni (na miejscu w USA) w tym 15 dni przejazdowych, objazdówkę z Opal Travelem, bo program zawierał wszystkie najważniejsze miejsca przyrodnicze na zachód od Mississippi, w tym Yellowstone oraz inne atrakcje. W momencie podjęcia decyzji o skorzystaniu z tej oferty nie zdawałem sobie sprawy, jak olbrzymi obszar jest do pokonania, nie sprawdzałem na mapie odległości jakie są do przebycia, ale biuro podróży powinno wiedzieć, co oferuje klientowi. Podróżowaliśmy minibusem 12- osobowym, prowadzonym przez pilota-kierowcę (p-k) w jednej osobie. W ciągu tych 16 dni przejechaliśmy wgd. oświadczenia p-k 11 tys.km. Jednego dnia pokonaliśmy dystans, również według oświadczenia p-k, 1800 km w ciągu 18 godzin i 30 minut. Na miejscu, czyli w motelu byliśmy ok. 1 w nocy. Cały czas minibus prowadzony był przez tę samą osobę z pomocą Red Bulla i pasażerów busa, opowiadających stare dowcipy, by facet za kierownicą nie zasnął - horror.
      Program przygotowany przez biuro zakładał już 1-go dnia przejazd z Chicago do Badlandu o długości 1400 km. Po drodze jeszcze kilka punktów widokowych, zwiedzanie miasteczka, PN Bedlands , kolonii piesków, przerwa na posiłek a na końcu " wieczór spędzimy przy ognisku piekąc kiełbaski".
      Oczywiście program niewykonalny, i na miejscu od samego początku p-k " wziął sprawy w swoje ręce" i realizował swój program, a program biura, który był częścią umowy, można było sobie włożyć … do walizki.
      W pozostałe dni do moteli przyjeżdżaliśmy najwcześniej o 21, tak że nie było kiedy wyjść, by poczuć i posmakować lokalnego otoczenia, a było co. W Las Vegas byliśmy pod hotelem o 21, a rano wyjazd, bo trzeba przejechać setki km.
      W programie są też inne jak się okazało "atrakcje", jak przejażdżka konna ( " ranek spędzimy jak prawdziwi kowboje w siodle i w kapeluszu a do tego wśród niesamowitej scenerii" ) , jak rafting rzeką Kolorado ( " popłyniemy rwącym odcinkiem Colorado River w pontonach"), jak zejście do Wielkiego Kanionu (" zaplanowaliśmy wędrówki szlakami WK. Dla jednych kilkugodzinne zejście w dół wąwozu..")
      Oczywiście żadna z tych "atrakcji" nie została zorganizowana, jedynie zejście do WK w kilka osób udało się nam utargować z panem p-k na 10 minut zejścia, by poczuć i zobaczyć chociaż namiastkę szlaku. Jeśli ktoś wybrał ten wyjazd, między innymi z powodu zamieszczonych w programie "atrakcji", to może się czuć zawiedziony.
      Wadą tego programu są morderczo długie przejazdy, jest to program nie na 16 dni a na znacznie dłużej. Biuro powinno uczciwie i RZETELNIE zamieścić w programie informację o długości dziennych przejazdów, np. 1 dzień przelot, 2 dzień 1400 km, 3 dzień 1800 km, itd. Ale wtedy bus byłby chyba pusty. W programie umieszcza się za to ładnie i sielankowo brzmiące "atrakcje" wabiki, które na miejscu nie były realizowane.
      Na samo wspomnienie tego wyjazdu może rozboleć kość ogonowa.   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2013-11-04 11:12 213.199.253.*]

      przylaczam sie do dyskusji ...chyba Opal ..   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2013-11-04 11:13 213.199.253.*]

      opal   odpowiedz »

      • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

        [2013-11-15 13:21 83.11.57.*]

        Miałam przyjemność uczestniczyć w wycieczce, w czasie której pilotem był pan Marek Kurdybacha. (Logostour, Parki narodowe USA, wrzesień 2013). Jestem pozytywnie zaskoczona profesjonalizmem, troską o klienta i wiedzą pana Marka. Z reguły unikam wycieczek i pilotów, nie lubię okrojonych programów, ciągłego biegu i braku czasu na jedzenie. Jednak dzięki panu Markowi udało się wszystko połączyć i wspaniale spędzić te dwa tygodnie.
        Po pierwsze pan pilot wykorzystywał każdą okazję żeby pokazać nam coś więcej, niż przewidywał program wycieczki. Bardzo dobrze orientował się w terenie, wiedział dokładnie co można zobaczyć po drodze, przy okazji, umiał tak zaplanować trasę i dogadać się z kierowcą, żebyśmy jak najwięcej skorzystali. Dzięki niemu udało nam się dodatkowo zobaczyć min. San Diego oraz misję w Santa Barbara. Niektóre miejsca zwiedziliśmy bez dodatkowych kosztów, mimo że pan pilot poświęcał na to swój prywatny czas. Mimo dodatkowych atrakcji zrealizowaliśmy cały program. Pan Marek organizował czas tak, żebyśmy niczego nie stracili. O cenach i warunkach imprez fakultatywnych informował nas bardzo dokładnie i rozliczał się co do centa.
        Po drugie, zajmował się troskliwie wszystkimi uczestnikami i ich problemami, włącznie z szukaniem lekarza, apteki, odzyskiwaniem zagubionych rzeczy (skutecznie i szybko), pomocą przy zakupach, odnajdywanie zagubionych osób, które nie zgłosiły się na zbiórkę. Uczestnicy wycieczki zawsze mogli na niego liczyć i czuć się bezpiecznie w każdej sytuacji.
        Poza tym:
        Z wyprzedzeniem informował nas o planach na następny dzień, wiedzieliśmy jak się na daną trasę przygotować, jak zaplanować posiłki. Z własnej inicjatywy negocjował ceny w restauracjach i barach, żebyśmy jadali smacznie i w przystępnej cenie - nie musiał poświęcać czasu na takie rzeczy. Zawsze pokazywał, że zależy mu na naszym zadowoleniu. Myślał o naszych potrzebach, często kosztem swoich np. zamiana miejsc w samolocie, żeby znajomi mogli siedzieć razem, asystowanie i tłumaczenie przy zamawianiu posiłków, żeby każdy miała czas zjeść to co chce, często kosztem siebie - sam nie miał czasu na jedzenie; cierpliwe fotografowanie wszystkich wszystkimi aparatami, żeby każdy miał zdjęcie z kim chce i gdzie chce. Zawsze stawiał nasze potrzeby i zadowolenie na pierwszym miejscu, przy czym nie było to wymuszone. Rzadko spotyka się człowieka tak oddanego swojej pracy, a jednocześnie tak serdecznego i zabawnego. W każdej wolnej chwili (w trakcie nudnej podróży w autobusie czy w kolejce po bilety) dzielił się z nami informacjami o kraju, miejscach które zwiedzamy, albo nas zabawiał rozmową i żartami. Żeby nam się nie nudziło. Żeby nie marnować czasu. Żeby wszyscy byli zadowoleni. Komu innemu by się chciało?...
        Na koniec muszę wspomnieć, że jestem zaskoczona wiedzą pana pilota na temat geografii, polityki i kultury Stanów Zjednoczonych. Podziwiam jego cierpliwość i wyrozumiałość w relacjach z grupą bardzo różnych ludzi. Podziwiam to jak potrafił nas zintegrować, dzięki czemu ten wyjazd był niezapomnianym przeżyciem. To się nazywa właściwy człowiek na właściwym miejscu. Pełen profesjonalizm.   odpowiedz »

        • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

          [2013-11-17 17:50 89.78.226.*]

          Nie znam tego Pana, ale wystawiono mu taką laurkę,że aż trudno uwierzyć.Dużo jeżdżę, ale z takim fantastycznym pilotem jeszcze się nie spotkałam, oby więcej było takich ludzi:))- Asia   odpowiedz »

          • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

            [2013-12-13 10:28 89.73.248.*]

            Bo to jest laurka majaca na celu RATOWANIE tego pana, na ktorego skargi sa od kilku lat.   odpowiedz »

            • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

              [2013-12-13 23:15 178.37.164.*]

              Skargi i pochwały.Z reguły takie różne opinie są o osobach które są mocne osobowo i nie pozwalają wchodzić sobie na głowę.Niektórym się to nie podoba bo tworzy granice swobody ale w grupie trzeba dać też trochę od siebie, a nie tylko brać i wymagać tzw kompromis dla dobra ogółu . Aby wycieczka była udana trzeba trochę się nagiąć dla jej dobra.Niektórzy zadufani w sobie bucowaci osobnicy tego nie pojmują, próbując naginać wszystkich do swoich wymagań i często psując innym wycieczkę.Pilot o silnym charakterze potrafi się takim osobnikom postawić i zaprowadza porządek dla dobra ogółu ,ale wtedy zbiera cięgi (negatywne wpisy)od takich panoszących się samolubów .Będąc uczestnikiem wielu wycieczek wielokrotnie spotykałem się z takimi zachowaniami potwierdzanymi potem wpisami na forach przez obrażonych wycieczkowiczów którym nie pozwolono się szarogęsić.Nie wiem czy to jest taki przypadek bo nie znam tego pana i nigdy nie widziałem ale wiele kontrowersyjnych wpisów często diametralnie różnych wskazuje na prawdopodobieństwo ,że jest to właśnie taka sytuacja jaką często spotykam na wycieczkach.Życzę wszystkim wyrozumiałych a zarazem operatywnych i silnych mentalnie pilotów z wielką wiedzą ,taktem i kulturą osobistą oraz aby w grupach nie było takich panoszących się osobników psujących innym radość z wyjazdu.   odpowiedz »

              • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

                [2014-02-08 11:19 79.186.249.*]

                No i trafiło mi się sprawdzić czy moja opinia na temat Pana Marka jest słuszna czy nie.Jadę do Meksyku w marcu br 2014 i dowiedziałem się że pilotem będzie Pan Marek Kurdybacha.Pomimo moich wcześniejszych opinii wyżej pisanych o mocnym charakterze,nie pozwalającym sobie wchodzić na głowę,generalnie broniących tego typu ludzi /pilotów/ mam trochę niepewności i nie czuję się komfortowo aby sprawdzać to na własnej skórze.Ale cóż -najwyżej będę musiał zweryfikować swoją wiedzę i tzw wyczucie na temat ludzi.Mam nadzieję że opinie te pozytywne się potwierdzą a te negatywne okażą się pisane przez oszołomów jakich wiele na wycieczkach.Jedziemy w swoim zgranym i wypróbowanym towarzystwie/6 osób/i mam nadzieję że pozostała część grupy też będzie fajna co przy sprawnym i doświadczonym pilocie powinno dać rewelacyjny rezultat, chyba ,że zrealizuje się czarna opcja czyli pilot nie w sosie i pozostała część grupy nafaszerowana oszołomami to wtedy tylko tequila będzie musiała rozwiązać problem.haha!!!! Po powrocie na pewno zdam relację z pełną szczerością i bardzo krytycznie ,gdyż będę na pewno uczulony na wszystkie najmniejsze objawy opisywane przez moich poprzedników. Pozdrawiam wszystkich którzy lubią podróże P.K.   odpowiedz »

                • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

                  [2014-02-08 13:40 83.17.133.*]

                  Nazywanie innych ludzi oszołomami bo mieli coś do Pilota jest nietaktem . Ile wycieczek tyle opinii o pilocie - i tutaj trzeba sie zgodzić z jednym - coś na rzeczy musi być skoro wzbudza az takie duże emocje i to skrajne .
                  Jedzie Pan z grupą więc zniesie sie wszystkie niedogodności bo już jest paczka . Co innego jak jedzie sie samemu . Też jechałem z tym biurem do Ameryki Srodkowej - mielismy fajna pilotke - ULĘ - dobrz , ze były dwie ksiegowe - pomagały w rozliczaniu wycieczki i było super . Oczywiscie były zgrzyty bo impreza trwała 28 dni ale cio było to było . Nie wsadzam wszystkich pilotów do jednego worka -v tylko jeżeli sa ankiety i biuro nie wyciaga z nich lekcji to tylko sobie szkodzi .   odpowiedz »

                • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

                  [2014-04-14 22:41 159.205.73.*]

                  Tak jak obiecałem zdaję relacje z wyjazdu do Meksyku z Logosu z pilotem-opiekunem P.Markiem Kurdybachą. Cała wycieczkę byłem jak na szpilkach i na wszystko zwracałem uwage nawet na drobiazgi,które na innych wycieczkach nie zauważyłbym.Piszę po 3 tygodniach po zakończeniu wycieczki aby głowa trochę ochłonęła i odpoczęła.Wycieczką tą Logos tour zdobył u mnie wielkiego plusa i odzyskał zaufanie lekko nadszarpnięte ostatnimi 2 wyjazdami moim i moich znajomych do Birmy i Australii.Program był ułożony rewelacyjnie z przerwami na odpoczynek,hotele bardzo dobre, położone w idealnych miejscach/tam gdzie zwiedzanie były w centrum miast ,a tam gdzie odpoczynek w miejscach wczasowych wysokiej klasy/. Pogoda rewelacyjna,autokar też i co więcej potrzeba?Oczywiście najważniejszy na wycieczce jest ??PILOT. I tu szok .Logos ogólnie znany jest z dobrych pilotów np pani Elżbieta Parczyńska czy pan Mieczysław prowadzący Japonię ,ale pan Marek Kurdybacha pobił chyba wszystkich swoim zaangażowaniem,wiedzą,opieką chęcią pomocy,wyjaśnienia.Nic mu nie było ciężko,wszystkich chciał zadowolić .Nie wiem skąd ten człowiek miał tyle sił w sobie i tyle energii aby próbować zadowolić wszystkie zachcianki wycieczkowiczów.Trudno mi zrozumieć kto wypisuje takie bzdety oczerniające tak rewelacyjnego pilota.Chyba ,że właśnie to mogło kogoś obruszyć ,że za bardzo??albo może specyficzny humor pana Marka ,który też kogoś bez krzty humoru mógł urazić?? NIE WIEM.Podpisuję się pod opinią wcześniej napisaną przez pana Aleksandra Kucharczyka .Pan Marek Kurdybacha to genialny,niesamowicie inteligentny,opanowany,o wielkiej kulturze osobistej i wielkiej wiedzy.Aby jakiś oszołom nie napisał że to jakaś laurka ,aby ratować pana Marka podpisuje się nazwiskiem i imieniem i myślę ,że jak ktoś ma inne zdanie to stać go będzie na to samo. Życzę wszystkim wycieczek z takimi zaangażowanymi pilotami jak pan Marek. Pozdrawiam Przemysław Kaczmarek   odpowiedz »

                  • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

                    [2015-02-21 01:41 178.37.57.*]

                    Zgadzam się z opinią p. Przemysława. Byłem (wraz z żoną) również w Meksyku z tym pilotem (ale w 2012 roku): bardzo dobrze przygotowany, zaangażowany i doskonale integrujący grupę. Tryskał energią i humorem nawet do późnych godzin wieczornych (kiedy organizował pozaprogramowe wypady lub imprezy). Jedyną rzeczą, do której można się "przyczepić" to słaby hiszpański, ale dawał sobie radę i nie wpływa to na ocenę jego pracy. Generalnie: bardzo duży plus.
                    Jeszcze jedna uwaga: ktoś napisał, że zabierał ze straganu i nie płacił - byłem świadkiem zupełnie odwrotnej sytuacji na targu w Oaxace: zapłacił skromnej Indiance za pieczone świerszcze więcej, niż się należało!
                    valdi   odpowiedz »

          • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

            [2013-12-23 18:56 83.12.62.*]

            A ja mało jeżdżę, ale naprawdę było super, laurka się należy :)   odpowiedz »

        • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

          [2013-12-19 19:34 46.204.52.*]

          Z tym genialnym pilotem byłem w Peru i Boliwii. Niesamowity w extremalnych warunkach.Opanowany i konsekwentny.Niesamowicie inteligentny, a najważniejsza chyba jego cecha to takt, kultura osobista i niesamowity zasób wiedzy przekazywany turystom tak po prostu.
          Alexander Kucharczyk   odpowiedz »

        • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

          [2013-12-21 11:34 178.180.39.*]

          Z tym genialnym pilotem MARKIEM KURDYBACHĄ byłem w Peru i Boliwii. Niesamowity w extremalnych warunkach.Opanowany i konsekwentny.Niesamowicie inteligentny, a najważniejsza chyba jego cecha to takt, kultura osobista i niesamowity zasób wiedzy przekazywany turystom tak po prostu. Sporo latam po świecie i dziwię się tym wypowiedziom krytycznym i niesprawiedliwym. Piszą to pewnie ludzie którzy lubią dominować. pilot nie może dać się zdominować przez jednostki.Te jednostki starają się wywierać presję i jeśli pilot nie opanuje sytuacji - ginie. Jak wspominałem byłem z p.Markiem KURDYBACHĄ i byłem świadkiem jak kilkanaście razy dogadywał się i dawał napiwki w przeciwnym razie w tamtych krajach i w tamtej kulturze dawno by go zjedli, a impreza byłaby kiepska więc takie brednie piszą tylko oszołomy którzy nie mają nawet odwagi podpisać się pod tym co tworzą. Porównałbym p. Marka KURDYBACHĘ z drugim wspaniałym pilotem Markiem Wydrzyńskim, a jeżeli biura wierzą kłamliwym opowieściom pojedyńczych oszołomów tracą bardzo dużo.
          Aleksander Kucharczyk.   odpowiedz »

          • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

            [2013-12-22 15:24 89.78.226.*]

            Jeżeli uczestnicy różnych wycieczek skarżą się na tego samego pilota, to nie ma cudów, coś jest z nim nie tak. Zwalanie winy na ludzi, którzy wydają kupę kasy na wyjazd i oczekują pilota nie tylko mającego wiedzę o danym kraju bo to każdy z nas może poczytać, ale mającego charyzmę i umiejącego zgrać grupę.... jest wielce niemoralne. - Asia   odpowiedz »

            • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

              [2013-12-24 06:59 83.11.33.*]

              No właśnie sama Pani dała odpowiedź .Wydają kupę kasy i myślą że im wszystko wolno bo co ? bo tyle kasy wydali? a może inni uczestnicy mają inne oczekiwania.Byłem uczestnikiem wycieczki gdzie wszyscy byli super zadowoleni oprócz jedne pary którym nie podobały się zasady ,że np miejsca są w autobusie przypisane do osoby i nie ma codziennych wyścigów i przepychanek aby zdobyć lepsze lub gorsze,że w danym miejscu mamy tyle czasu a nie więcej (oni albo byli wściekli bo nie potrzebowali tyle i się nudzili a w innym przychodzili pół godz później bo coś ich zainteresowało-jakieś ciuchy)że jest zwyczaj że bagaże noszą bagażowi do hoteli którym daje się napiwek i najlepiej zbiorczo bo to taniej i jedna negocjacja (oni sami będą nosić i nie dadzą napiwku ) i tym podobne podejście ,totalna siara i buractwo i narzekanie bo pilot winny że postawił na swoim dla dobra innych uczestników i wizerunku grupy.Ludzie są różni i myślą że dali tyyyyyyleeeeee kasy to im wolno "wymagać".   odpowiedz »

              • Polecam Logostour z Markiem Kurdybachą 

                [2013-12-26 21:45 89.78.226.*]

                Chyba się nie zrozumieliśmy, w każdej grupie znajdą się malkontenci, mnie chodzi o ogólne zadowolenie grupy z pilota.   odpowiedz »

    • Logostour czy Opal? 

      [2014-02-03 09:24 213.199.253.*]

      opal   odpowiedz »

    • Logostour  

      [2014-06-12 12:58 195.205.136.*]

      Witam
      Poszukuję osoby do dokwaterowania na objazdówkę po USA we wrześniu br. z Logosturem. Jeśli ktoś był by zainteresowany proszę o kontakt z biurem i zaznaczenie dokwaterowania do Joanny z Łodzi   odpowiedz »

      • Opal 

        [2016-05-11 11:12 37.131.138.*]

        Zdecydowanie odradzam.

        Mało ciekawy program, hotele nic specjalnego, źle dobrani, a włąściwie niedobrani klienci. Żadna przyjemność podróżować w takim towarzystwie.   odpowiedz »

        • Opal 

          [2018-04-10 11:45 213.156.118.*]

          Zdecydowanei polecam biuro Łachmański Travel z Poznaniu https://lachmanski.pl/
          organizują wyprawy w małych grupach 8 osób to bardzo usprawnia zwiedzanie. Wszystko jest dopięte na ostatni guzik. Byłam z nimi na wyprawie w Namibii, Botswanie i Zimbabwe (17 dni) oraz w USA Zachodnich (25 dni - wyjazd petarda! Takich cudów natury nie widziałam nawet w Nowej Zelandii)!   odpowiedz »

          • Opal 

            [2018-05-09 09:25 89.70.27.*]

            Piloci Logosu robia tez prywatne grupy. Pan Jacek Wan organizuje wyjazdy do Japonii. Jest bardziej kameralnie.   odpowiedz »

            • Subskrypcja newsletterów TUR-INFO.PL 

              [2021-02-22 13:08 5.173.161.*]

              Tak, słyszałem o tym. p. Stasiński Jacek proponował wyjazd indywidualny "pod" klienta nie z biurem. Podobno już takie organizował i ludzie byli zadowoleni.   odpowiedz »

        • Logostour 

          [2023-06-11 17:05 89.64.76.*]

          Bylam z Logostourem w Jordaniii i wróciłam bardzo zawiedziona wycieczką. Kraj piękny ale wszystko popsuł pilot Paweł Twardowski. Zupełnie nieprzygotowany, nie znający kraju, nie czujący jego kultury ani ludzi. W dodatku braki nadrabiał alkoholem co skutkowało jego ciągłym nadmiernym pobudzeniem i nerwowością. Minelo juz kilka miesiecy ale ja wciaz zaluje straconej wycieczki.   odpowiedz »

3
 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję