Forum grupa: Biura turystyczne

Touroperatorzy będą omijać agentów?

Data wysłania: 2014-10-09 12:52 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Sezon wakacyjnych wyjazdów chyli się ku końcowi. Niektórzy touroperatorzy zaczynają już promocje First Minute. Jak kształtuje się sprzedaż wyjazdów z sezonu zimowego? Które biura najbardziej obniżyły ceny?

TravelData, spółka zajmująca się gromadzeniem danych z rynku zorganizowanej turystyki wyjazdowej przesyła odbiorcom pierwszą Analizę Cen Imprez Turystycznych dotyczącą wyjazdów w sezonie zimowym. Na razie dotyczą one tylko okresu wysokiego sezonu zimy definiowanego jako druga połowa stycznia, czyli okres ferii szkolnych m.in. dla województwa mazowieckiego.

Do analiz dołączą również zimowe ceny last minute, ale dopiero wtedy gdy takie ceny się pojawią. Zgodnie z zapowiedzą analizy te (tak jak również analizy, które będą dotyczyły następnego sezonu letniego) mają zmienioną formę. "W nowej zmienionej formie analizy usunięto pewne informacje, a za to dodano inne, które mogą być znacznie bardziej interesujące dla odbiorców. Część informacji, które były dotychczas omawiane w informacji tekstowej przesunięto do tabel w cotygodniowej prezentacji. Treść analiz będzie jeszcze jakiś czas ewoluować dostosowując się do zmian w otoczeniu turystyki. " - informuje Jacek Dąbrowski współzałożyciel TravelData i portalu www.wczasopedia.pl.

Kolejnym elementem w nowej formule analiz jest zestawienie cen biletów lotniczych do tych samych turystycznych destynacji. W zimie nie jest ono może zbyt imponujące, ale w lecie pozwoli śledzić konkurencyjne wobec biur podróży możliwości jakie stwarzają turystom tanie linie i same biura podróży udostępniając bilety na przeloty czarterowe.

"Tanie linie odgrywają coraz większą rolę w turystyce, a drogi touroperatorów i agentów zaczną się niebawem (po 2016 roku) dynamicznie rozchodzić. Agenci będą coraz częściej aranżowali wycieczki dla turystów w oparciu o tanie przeloty, a touroperatorzy będą z coraz większą determinacją dążyć do sprzedaży imprez poprzez własne kanały, czyli z pominięciem agentów. Paradoksalnie stwarza to biurom agencyjnym ogromne możliwości rozwoju, które w Polsce nie są jeszcze dostrzegane, ale w innych krajach (jak np. w Niemczech) są więcej niż oczywiste." - wskazuje Andrzej Betlej współzałożyciel TravelData.

Pierwsza Analiza Cen przypadła w szczególnym momencie, czyli zaraz po końcu września gdy niektórzy touroperatorzy dokonują dużych zmian cenowych. Zupełnie podobnie jak w roku 2013 bohaterem początku października była Itaka, która dokonała potężnej podwyżki, która sprawiła, że umiarkowanie tania zwykle firma stała się z miejsca zdecydowanie najdroższym touroperatorem w kraju bijąc pod tym względem na głowę najdroższe zwykle Nekermanna i TUI.

Czy to początek jakiejś wielkiej zmiany? Raczej nie, bo wygląda to na taki zwyczaj tej firmy. Przed rokiem było bowiem najzupełniej podobnie.
Zwyżka średnich cen Itaki na początku października 2013 roku - 765 złotych. Zwyżka średnich cen Itaki na początku października 2014 roku - 767 złotych. Co więcej w 2013 roku po około tygodniu obniżono ceny średnio o prawie 510 złotych, a później jeszcze trochę. Warto to wiedzieć zanim zacznie się teraz kupować lub sprzedawać wycieczki tego touroperatora.

Ruch Itaki spowodował, że średnie ceny wzrosły wprawdzie o 168 złotych, ale są tańsze niż w zeszłym sezonie o 47 złotych, bo jak już powiedziano, przed rokiem Itaka dokonała identycznego manewru, który również podwyższył średnie ceny.

Z zestawień wynika, że najbardziej opłacalnym kierunkami (na ferie) są destynacje egipskie. Połączenie dość wysokiej atrakcyjności z ciągle jeszcze umiarkowaną ceną daje im w zestawieniach 8-9 punktów. Alfa Star, Wezyr oraz Rainbow Tours, to ci touroperatorzy dla których produktów value for money jest najlepsze. W przypadku tego pierwszego biura - przy atrakcyjnym produkcie - warto jednak zważyć podwyższone ryzyko nieprzewidzianych zdarzeń związanych z ostatnimi kłopotami linii lotniczej, którą założyli właściciele Alfy Star.

Po ostatnich wielkich podwyżkach cen Itaki najmniej opłacalnymi kierunkami są Cypr i Lanzarote. Sytuacja może się nieco zmienić, gdy ceny powrócą do poziomów , które przynajmniej w jakimś stopniu oddają słabszą od innych kierunków atrakcyjność tych destynacji.

Warto zwrócić też uwagę na nieustannie rosnący kurs USD/PLN, który już wymusza i będzie nadal wymuszał podwyżki cen na kierunkach egipskich, na egzotyce oraz na innych destynacjach z dużym udziałem dolara w strukturze kosztów wycieczek.

Ważna dla turystyki jest też wypowiedź prezesa linii Ryanair Michaela O’Leary, który stwierdził, że przez ostatnie półtora roku nie miał nowych samolotów i dlatego zaniechał ekspansji. Czeka jednak na nowe w łącznej liczbie 180 (obecnie ma 300). Wróci więc do ekspansji, a w planach ma również zdominowanie polskiego rynku przewozów lotniczych. Co to oznacza dla touroperatorów, agentów i turystów?

Cała analiza znajduje się poniżej. Pełny opis stosowanej metodologii dostępny jest na stronie internetowej Wczasopedii.

Możesz także pobrać plik: turinfo_20141006_wczasopediapartner20141006agent_1_.pdf

Odpowiedz

Sezon zimowy według Wczasopedii
[2014-10-09 12:52 77.253.207.*]
najlepsza metoda to zrobić s siebie samemu eksperta a szczególnie jak się jest dotowanym przez wybranych organizatorów odpowiedz »
- Sezon zimowy według Wczasopedii
  [2014-10-11 08:03 31.61.138.*]
  To chyba wpis z Neckermanna, który sam chce zrobić z siebie experta (jako PZOT). ale mu zupełnie nie wychodzi odpowiedz »
  - Sezon zimowy według Wczasopedii
    [2014-10-11 09:32 87.207.110.*]
    poprzedni komentarz to chyba aluzja do 'eksperta', który na własnym portalu pisze artykuły i tworzy pod potrzeby wybranych TO. PZOT to trochę inna bajka oni tworzą raporty z Merlina, więcej złego wychodzi od niektórych opłacanych dziennikarzy i ekspertów nie mających innego sposobu na siebie. odpowiedz »
    - Sezon zimowy według Wczasopedii
      [2014-10-12 17:58 31.61.140.*]
      PZOT może sobie robić raporty jakie chce choćby najbardziej bzdurne, ale sugeruje, że dają one wierny obraz polskiej turystyki wyjazdowej (bo bazuje na ponad merlinowskich 50 % rezerwacji itp). Słowo POLSKI w nazwie PZOT jednak do czegoś zobowiązuje, a tak to jest raport PRYWATNY - bo jedynie z Merlina , który nie zawiera danych z największych organizatorów. Proponuje więc nazwę - Raporty PZOT to PRYWATNY ZNIEKSZTAŁCONY OBRAZ TURYSTYKI. odpowiedz »