Czy to koniec marzeń o Pendolino?
Data wysłania: 2014-05-16 19:00 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Minister gospodarki Janusz Piechociński przyznał, że decyzja o zakupie Pendolino nie należała do najlepszych.
PKP Intercity od jakiegoś czasu domaga się od producenta nowoczesnych składów informacji o terminie wykonania założeń z kontraktu.
Zakup Pendolino skomentował Piechociński. "Zakładano, że trzeba przeskoczyć epokę. To nie była najlepsza decyzja. Trzeba było postawić na pociągi osiągające prędkość do 160 km/h." - powiedział. W tej chwili nowe składy Pendolino nie są dopuszczone do ruchu.
Na początku maja pierwsze składy Pendolino z homologacją miały trafić już do PKP. Tak się jednak nie stało i polski przewoźnik rozpoczął naliczanie kar. Pisaliśmy o tym w aktualności: PKP nalicza kary za spóźnienie
Zuzanna Szopowska, rzeczniczka PKP Intercity powiedziała, że spółka nie może odebrać składów, które nie są zgodne z zamówieniem. " Byłoby to niezgodne z kontraktem. Mogłoby również dać podstawy innym producentom taboru do podważenia przetargu, który był realizowany w reżimie prawa zamówień publicznych." - wyjaśniła.
Dyrektor zarządzający Alstom Transport w Polsce, Nicolas Halamek potwierdził, że Alstom zobowiązał się do dostarczenia pociągu osiągającego prędkość 250 km/h. Jednak aktualnie w Polsce nie ma odpowiedniej infrastruktury, która umożliwiłaby wykonanie pierwszych testów. W związku z tym proces uzyskania homologacji trwa tak długo. "Kompletny wniosek na homologację pociągu zgodną z polskim systemem sygnalizacyjnym SHP i europejskim ERTMS poziomu 2 zostanie złożony najszybciej, jak to możliwe. Jednak, by uzyskać zgodność z europejskim systemem ERTMS poziomu 2, niezbędna jest dostępność właściwej infrastruktury kolejowej w Polsce. Pendolino jest jednym z najnowocześniejszych pociągów jeżdżących w Europie i nie ma żadnych problemów technicznych". - podkreślił Halamek. Producent podkreśla, że pozostałe warunki kontraktu zostały spełnione, co potwierdzają testy odbywające się na CMK.
Zdaniem Szopowskiej, Alstom przystępując do przetargu był świadomy tego jaka w Polsce jest infrastruktura kolejowa. "Jest dla nas niezrozumiałe, dlaczego producent nie złożył do tej pory wniosku obejmującego homologację z prędkością 250 km/h, skoro na terenie Polski istnieje infrastruktura pozwalająca na rozwinięcie znacznie wyższej prędkości, co udowodniono w trakcie testów, kiedy pociąg osiągnął prędkość 293 km/h." - skomentowała.
PKP nadal utrzymuje stanowisko, iż kursy Pendolino na polskich torach mają rozpocząć się w grudniu.
Jak podaje "Rynek Kolejowy" wejście do eksploatacji pociągu w tym roku może nie być możliwe, gdyż Alstom zwrócił się do UTK z prośbą o wycofanie złożonego pod koniec marca wniosku o homologację. Najprawdopodobniej producent stwierdził, że skoro homologacja z systemem SHP nic mu nie da, to wycofa wniosek z urzędu.
Mimo to PKP nie planuje na razie zerwać kontraktu z producentem Pendolino. Oczekuje natomiast jasnych i rzetelnych informacji o faktycznym stanie przedsięwzięcia.
Co z tym Pendolino? [2014-05-16 19:00 212.106.28.*] a może by tak wymienić z nazwiska kto wziął za ten przetarg złoty zegarek ? odpowiedz »
Co z tym Pendolino? [2014-05-29 13:34 80.52.137.*] nawet jeśli wziął, to okazuje się, że zegarek nie do końca złoty i nie do końca dobrze chodzi ... odpowiedz »
|