|
Jak szkoły i parafie zabierają zarobek biurom turystycznym?
Data wysłania: 2004-11-24 15:20 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność:
Biura turystyczne i Polską Izbą Turystyki chcą walczyć z nielegalnymi organizatorami wypoczynku – szkołami, parafiami, klubami sportowymi.
Po opublikowaniu wyników badań przeprowadzonych przez polską Konfederację Pracodawców Prywatnych wyszło na jaw, że w ubiegłym roku swoje obroty ukrywała jedna czwarta małych firm, gdy rok wcześniej było ich tylko 13%. W branży turystycznej problem ten najczęściej dotyczy organizacji wycieczek przez szkoły, parafie, fundacje i kluby sportowe. Organizują one wyjazdy „na gębę” - nie podpisują umów na wynajem autokarów, pobyt w hotelu czy wyżywienie, a od uczestników pobierają zaniżone opłaty i nie płacą podatków. Tak jest taniej i wygodniej dla obu stron.
W efekcie na drzwiach niejednego kościoła, co kilka tygodni pojawia się ogłoszenie o kilkudniowych wyjazdach pielgrzymkowych do Medjugorje, Lourdes czy Rzymu za jedyne 300-400 zł, czy tez do polskich miast za 150 zł. Tą samą metodą organizuje się także wycieczki integracyjne w szkołach. Zdaniem nauczycieli to jedyna szansa, na organizacje wycieczki, na którą może pojechać komplet uczniów, a nie tylko grupka najzamożniejszych dzieci.
Z oferty „domowych” organizatorów korzystają głównie emeryci i młodzież, których nie stać ich na wykupienie wypoczynku w biurze podróży.
Wydawać by się mogło, że ta grupa docelowa nigdy nie będzie klientami biur podróży. Dlatego ministerstwo gospodarki nie uznaje takiej nie zarobkowej organizacji wypoczynku jednak za szarą strefę.
Natomiast zdaniem przedstawicieli firm turystycznych takie wyjazdy psują branżę - są nieprofesjonalnie zorganizowane, a organizator nie ponosi żadnych kosztów. Dlatego organizacje turystyczne chcą, by za pomocą przepisów został uregulowany rynek usług turystycznych – przynajmniej żeby szkoły, a właściwie komitety rodzicielskie, ewidencjonowały wyjazdy, a transport, wyżywienie, noclegi i wydatki związane z programem wycieczki były obłożone podatkiem VAT.
"szara strefa" w szkołach [2004-11-24 15:20 999.999.999.*] Myślę ,że nie problem ustanowić przepisy ,których i tak nikt nie będzie respektował. Bo albo wogóle klasa nie wyjedzie na jakąkolwiek wycieczkę, bo dla rodziców każde 50 zł jest problemem, albo będzie tak jak jest. Myślę ,że rozwiązaniem byłoby np. jeśli rodzice mogliby choćby cześć wydatków ponoszonych na wypoczynek dzieci odliczyć od podatku.
Na dotacje z kuratorium nie ma co liczyć bo jak zwykle na programowe rzeczy nie ma pieniędzy.
Pracownik biura podróży ale i mama ucznia odpowiedz »
Tak, ale co potem? [2006-04-14 14:49 83.24.23.*] Jak się okaże, że grupa była źle lub wcale nie ubezpieczona, a autokar rozbił się, bo po prostu rozpadł sie w kawałki na drodze? Nie wiem, czy organizująca takie wyjazdy szkoła czy parafia dba o wszystkie takie szczegóły, a płacz jest dopiero potem, kiedy coś się stanie i wychodzi na jaw, że nie ma ubezpieczenia i trzeba kilka tysięcy Euro za leczenie szpitalne płacić z własnej kieszeni. odpowiedz »
Tak, ale co potem? [2007-08-06 15:57 81.15.194.*] kazda wycieczka organizowana przez skole czy parafie jest ubezpieczona.Nie rozumiem dlaczego na mojej wycieczce zgodnie z prawem musi zarobic posrednik.Jest wielu nauczycieli ktorzy SAMI potrafia zorganizowac wycieczke,a z pomocy biur podrozy korzystaja ci ktorzy tego nie potrafia odpowiedz »
Tak, ale co potem? [2007-08-07 14:54 83.5.175.*] może i sami potrafią zorganizować ale dlaczego odbierać możliwość zarobku właścicielom i pracownikom biur podróży. Pomyślcie kompleksowo - osoba o małych dochodach nie jest skora do rozmnażania sie - pewno poprzestanie na jednym dziecku. I kogo wtedy będziecie uczyć Wy nauczyciele ktorzy potraficie SAMI zorganizować wycieczkę klasową. Też popadniecie w ubóstwo.
kb. odpowiedz »
obowiązkowa licencja dla szkol [2007-08-16 16:52 83.20.133.*] szkoly , zrzeszenia, koscioly wiiny takze oplacac licencje ktorą muszą placic biura podrozy. odpowiedz »
obowiązkowa licencja dla szkol [2008-06-24 07:50 148.81.192.*] Uogólnianie nie zawsze jest potrzebne. Często organizuję różnego rodzaju wyjazdy, głównie pielgrzymki, i tak właściwie to nie wiem, po co ta wojna. Autokar wynajmuję u przewoźnika - płacę VAT, nocleg w hotelu lub ośrodku - płacę VAT, wyżywienie w lokalu - płacę VAT. Nie płacę tylko marży agencjom turystycznym, bo to zbyt poważnie podnosi cenę całego wyjazdu. I tak będzie zawsze, dopóki oferta biur turystycznych nie będzie korzystniejsza. A ubezpieczenie i tak płacę, biuro turystyczne nie musi brać na siebie odpowiedzialności i doliczać kolejne złotówki do ceny. odpowiedz »
Tak, ale co potem? [2007-08-07 18:13 212.160.111.*] ... popieram , wiele wypowiedzi jet tu nie na temat i prowokujących do dyskusji no i moze temu tuwłascicielowi swrvera chodzi
. Szkoła zzyje swoim zyciem i swoimi przepisami i rozporzadeniami , ale nie chodzi tu raptem o troske czy było ubezpieczenie czy nie czy autobus był z PKS czy jakiegos lumpa przewoznika , TU CHODZI O KASE JAK WYRWAC TYM BRONIACYM SIE JAK MOZNA JESZCZE W TYM ZAFAJDAMNYM KRAJU BIEDNYM SZKOŁOM A ZATEM I DZIECIOM I RODZICOM , tu nie chodzi o miłosc do dzieci tylko o kurczacy sie rynek bogaczy żygajacymi pieniedzmi dla szpanu kturzy juz nie chca kozystac z polskich biur bo po co , wystarczy sie im troche poprzygladac jak one działają i na jakich zasadach . pozdrawiam , poco wiecej piany z wody na młyn. odpowiedz »
Skoro każdy (nauczyciel, parafia) może zorganizować wycieczkę... [2007-11-15 22:57 91.94.175.*] to po co obarczać biura podróży zezwoleniami, koncesjami, podatkami, kontrolami i całą tą papierkową paranoją o podatkach nie wspominając?!?
Skoro każdy może to chyba one są zbędne..? odpowiedz »
Jak szkoły i parafie zabierają zarobek biurom turystycznym? [2007-08-07 18:06 212.160.111.*] ... " czytelnik" - facet czy kto , piszesz gówno i wiesz na ten temat gówno , już milion razy pisałem na ten temat a takie tryki dalej obstają przy swoim . Moge powiedzieć Ci " czytelniku " ze jak świat światem żadne biuro turystyczne nie bedzi bratem do robienia wycieczek , koloni itd, szkołom , o innych poruszanych w opisie organizacjach nie zamierzam dyskutować bo ich nie znam i niechce znać . Mnie interesuje ten wąski gardłowy dławiący was w piersiach ból jak tu jescze by upierdolić troche grosza tym biednym szkołom a za razem tym dzieciom żeby jescze ukrasc to co sie tak bardzo przed tym broni , i powiadam wam wszystkim czychajacym na to ze nigdy sie wam to nie uda , że szkoła musi relizowac z góry załozone programy w tej dziedźinie i woli to robic sama zgodnie ze swoimi zarądzeniami i przepisami niz kozystac z waszych drakońskich cen i pomysłów na wyciagnięcie kasy od biedoty . pozdrawiam więcej nie pisze bo poco bic piane z wody nigdy nie powstanie z niej nic .
a za wasze propozycje i ich cene zwsze podziekuje . odpowiedz »
Jak szkoły i parafie zabierają zarobek biurom turystycznym? [2007-08-09 07:12 83.5.153.*] z Twej wypowiedzi wynika, że jesteś nauczycielem. I taka hołota uczy nasze dzieci - potem dziwimy się, że plugawy język stanowi 90% wypowiedzi szczególnie młodych ludzi.
kb odpowiedz »
Jak szkoły i parafie zabierają zarobek biurom turystycznym? [2007-08-09 08:08 212.160.111.*] ....nie nie jestem , a jezyka użyłem takiego a nie innego żeby tacy jak ty nie olali tematu i zareagowali inaczej nie było by sensu pisac czego kolwiek , pozdrawiam dzieki za przedczytanie ..... odpowiedz »
Jak szkoły i parafie zabierają zarobek biurom turystycznym? [2008-06-28 14:18 83.4.95.*] jak nie wiadomo o co chodzi.....
brak mi słów jak czytam o świ etym oburzeniu "belferka", kt ory walczy o każdą złotówke dla dzieci.....Zapomina tylko dodać ze sam ma swoją marże, oczywiście nizszą bo nigdzie tego nie wykazuje wiec relatywnie zarabia wiecej niż legalny organizator....Ale jak zawsze najlepiej robi się biznes w imię dobra biednych dzieci :) Chłopie załóż se fundacje jak kwaśniewska np"porozumienie bez biur" i kręc biznesy ale nie rób z siebie bezinteresonego aktywisty bo się na mdłośvci zbiera... odpowiedz »
|
