Krakowscy hotelarze nie dostaną unijnych funduszy na budowę
Data wysłania: 2008-03-26 18:02 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W Krakowie za środki unijne nie można wybudować ani rozbudowywać hoteli, pensjonatów oraz kempingów, pomimo że turystyka jest główną branżą, która rozwija miasto.
Czytelnik "Gazety Wyborczej", który prowadzi w Krakowie restaurację wraz z pokojami hotelowymi wyznał - Miałem nadzieję, że na remont i zakup dodatkowego wyposażenia moich pomieszczeń będę mógł dostać środki z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Konsultantka powiedziała mi jednak, że ponieważ działam w branży turystycznej, mój wniosek zostanie odrzucony, gdyż program wspiera tylko hotelarzy działających poza Krakowem. Dlaczego? Bo w Krakowie turystyka samoistnie rozwija się wspaniale. Dodał - To idiotyczne, że skoro jakaś gałąź gospodarki ma się dobrze, co więcej, jest osią rozwoju danej gminy, to przestaje się ją wspierać. Powinno być przecież odwrotnie.
Małopolski Regionalny Program Operacyjny jest najważniejszym programem finansowanym ze środków europejskich w latach 2007-2013 w województwie małopolskim. W sumie opiewa on na kwotę blisko 1,3 mld euro. Jednak w priorytecie "turystyka" zapisano, że na terenie Krakowa nie będą finansowane takie projekty, jak: budowa nowych obiektów hotelarskich, rozbudowa istniejących, przystosowanie obiektów zabytkowych do funkcji hotelarskich, podniesienie standardów istniejących obiektów noclegowych. Według ustawy obiekty hotelowe to również pensjonaty, kempingi, schroniska i motele. Tomasz Bogdan, zastępca dyrektora Departamentu Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego zaznacza - Kraków został wyłączony z tego priorytetu ze względu na konieczność równoważenia potencjału turystycznego całego regionu. Dodał też, że restauratorzy mogą ubiegać się o dofinansowanie unijne w ramach działania "Rozwój i podniesienie konkurencyjności przedsiębiorstw". Jednak hotelarze nie mają takiej możliwości.
Tomasz Sanecki, dyrektor Departamentu Funduszy Europejskich tłumaczy - Formułując takie zasady, wychodziliśmy z założenia, że w Małopolsce, np. w Gorlicach lub wokół Nowego Sącza, jest bardzo wiele miejsc uboższych w obiekty turystyczne i możliwość uzyskania środków europejskich może stać się impulsem do rozwoju tych regionów. W Krakowie budowa hoteli i tak jest rentowna. Dodał również, że na rozwój bazy noclegowej na wszystkie lata przeznaczonych zostało 13 mln euro. Zaznacza - To suma, która nie zmieni radykalnie kondycji hotelarstwa w Krakowie, mniejszym miejscowościom może być jednak bardzo pomocna.
Grażyna Leja, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. turystyki nie ukrywa zdziwienia wyłączeniem miasta z dotacji unijnych na budowę hoteli oraz pensjonatów. Podkreśla - Wszystkie tereny powinno się traktować jednakowo. Nikt z nami tego nie konsultował. Rozumiem, że trzeba wspierać mniej rozwinięte miejsca, ale skoro dyskryminujemy Kraków, to dlaczego np. Zakopane, które też ma dużą bazę hotelową, może korzystać z dotacji unijnych?
Krakowscy hotelarze nie dostaną pieniędzy z UE [2008-03-26 18:02 83.15.137.*] To szkoda Urzędnicy i Miasto powinni pamiętać że Kraków bez turystów stanie się martwym miastem - każdy turysta podkreśla że czasem też tżeba spać - np w hotelu lub w tańszej wersji HOSTELU RENESANS
www.renesanshostel.pl.
Tak czy inaczej powinno się sprzyjać hotelarzom i hostelarzom odpowiedz »
|