W Pyrzowicach ochroniarz uratował dziecko
Data wysłania: 2013-12-18 11:42 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: W terminalu lotniska Katowice- Pyrzowice doszło do niebezpiecznie wyglądającego incydentu. Jeden z rodziców posadził swoje dziecko na ladzie bagażowej, a sam w tym czasie wyjmował rzeczy z podręcznej torby. Siedzący malec stracił jednak równowagę. W ostatniej chwili złapał go ochroniarz.
Całe zdarzenie, do którego doszło 23 listopada, zarejestrowały kamery lotniska. Dopiero teraz port lotniczy opublikował nagranie. Na zarejestrowanym materiale widać, jak ojciec sadza dziecko na ławie. Następnie usiłuje wyjąć swoje okrycie wierzchnie z trzymanej torby. Chwila nieuwagi wystarczyła, aby synek odchylił się do tyłu i stracił równowagę. Na szczęście stojący nieopodal ochroniarz zdołał złapać dziecko dosłownie w ostatniej chwili.
To było instynktowne zachowanie, złapałem w ostatniej chwili" - potwierdza Grzegorz Pączko, ochroniarz, który uratował dziecko. "Rodzice większą uwagę przywiązują do swojego bagażu, dokumentów. Może to przez stres po locie samolotem i przed nim. Jestem wyczulony na takie sytuacje" - mówi Pączko. Jak sam przyznaje, rodzice dość czelesto zwracają na dzieci zbyt mało uwagi.
Cała sprawa wydaje się jedna być dla ochroniarza jedynie wypełnianiem kolejnych obowiązków w trakcie dnia pracy. "Absolutnie nie mam wrażenia, że zrobiłem coś bohaterskiego. Cieszę się tylko, że nic temu chłopczykowi się nie stało. Wprawdzie rozpłakał się, gdy go złapałem, ale zaraz matka wzięła go na ręce i dziecko się uspokoiło" - mówi ochroniarz. Za swój czyn Grzegorz Pączko został uhonorowany przez pracodawcę premia pieniężną.
Film zarejestrowany przez kamery lotniska zamieszczamy poniżej:
|