Niedouczeni prascy przewodnicy szkodzą miastu?
Data wysłania: 2013-12-03 13:00 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Osoby wykonujące bez przeszkolenia usługi przewodnickie po Pradze, są prawdziwą zmorą miasta. Tak przynajmniej twierdzi tamtejsze biuro informacji turystycznej wskazując, że informacje podawane przez nieformalnych przewodników mają niewiele wspólnego z prawdą.
Dyrektor Nora Dolanská z praskiej informacji turystycznej twierdzi, że wszystkiemu winne są przepisy, które nie regulują precyzyjnie kto może wykonywać w mieście usługi przewodnickie. Pojawia się więc wiele osób, które nie mając wiedzy ani wykształcenia podejmują się zadań przewodnika. Przeprowadzając grupy obok najważniejszych zabytków miasta wygadują to, co akurat im się przypomni.
Na zmianę sytuacji pozwolić mają organizowane szkolenia i kursy. Dolanská przekonuje osoby które mają ambicje oprowadzać turystów, aby wcześniej skorzystały z takiej możliwości. Wykształconym proponuje natomiast promocję w Internecie.
Podejmowane działania mają zapobiec przekazywaniu zwiedzającym informacji, które często niewiele mają wspólnego z prawdą. Tworzony wizerunek Pragi jest niezgodny z historycznymi faktami, a w świadomości turystów z całego świata zapisuje się błędny obraz miasta.
Do najbardziej irracjonalnych wypowiedzi rzekomych przewodników zaliczyć można chociażby legendę o założycielce miasta księżniczce Libuszy. Zdarzają się osoby, które wmawiają turystom, że księżna była nimfomanką, co spowodowało wzrost ilości domów publicznych na terenie miasta. Zdarzają się również opowieści ściśle dostosowane do grupy odbiorców. Rosjanom przekazuje się na przykład, że fasada Muzeum Narodowego została rozebrana przez samych Czechów, a nie przez Armię Czerwoną w 1968 roku.
Każdy może być przewodnikiem? [2013-12-03 13:00 79.188.167.*] Fajnie,a to dzięki byłemu ministrowi, deregulacja zawodu pilota i przewodnika dopuszcza "nieuków i kombinatorów"do pracy za "darmo"a za bylejakość odpowiada organizator w związku z tym ,NIE ZATRUDNIAĆ tych pseudo nieudaczników bo za chwilę będą pozwy zbiorowe za niekompetencje pilota który nie znał podstawowych przepisów ani destynacji do której ma dowieżć turystów.Nie wspomnę o przewodniku"nacjonaliście"opro wadzającego grupę Rosjan lub Niemców!!!panie Gowin sądy rozłożone na łopatki,no i turystyka rownież DZIĘKUJEMY zA fachowośći jak zwykle bylejakość pracujących "ministrów"pochodzących również z deregulacji !!! odpowiedz »
Każdy może być przewodnikiem? [2013-12-03 21:27 188.64.32.*] Wszystko fajnie, ja też jestem za tym, żeby pilotowali i oprowadzali kompetentni ludzie. Tylko pytanie, czy państwowy certyfikat jest gwarancją jakości. Do egzaminu można się przygotować i bez większych problemów go zdać. Tylko że na egzaminie nie sprawdzi się podejścia przyszłych pilotów do zawodu. A znam przypadki osób, które pilotami chciały być, "bo nie dość, że się świat zwiedza, to jeszcze Ci za to płacą". Wszystko jest ok, o ile pilot ma wiedzę i troszczy się o grupę. Gorzej, gdy myśli głównie o tym, jak się od turystów uwolnić. O takich przypadkach właśnie piszę. Ale ich zweryfikuje rynek... Nie rozumiem jednak krzyków, że przyjdą "nieuki i kombinatorzy" i będą oprowadzać turystów. To, że ktoś nie robi kursu na przewodnika wcale nie oznacza, że jest nieukiem i kombinatorem. Chciałam zrobić kurs przewodnika terenowego po moim województwie. Dwa lata pod rząd sprawdzałam, gdzie są organizowane - i nigdy u mnie, w trzecim co do wielkości mieście w województwie. Nie miałam czasu ani możliwości, żeby na nie dojeżdżać tydzień w tydzień przez ponad rok. Pomijam już kwestię kosztów... No i najważniejsza sprawa: oprowadzać chciałam po moim mieście i okolicach, na drugi koniec województwa pchać się nie zamierzałam. Zrezygnowałam więc z kursu i pozostałam przy uprawnieniach pilota, a dokształcam się sama. W moim mieście propozycji oprowadzania nie ma tyle, by kurs się zwrócił chociaż po roku. odpowiedz »
Każdy może być przewodnikiem? [2013-12-03 15:19 79.184.202.*] Praskie centrum informacji też ma swoje za uszami. Nie mogę zrozumieć, dlaczego pilot wycieczki ni może pobrać więcej jak 10 sztuk planu miasta... Tłumaczą się, że mam przyjść z grup - chyba po to, żeby tłok zrobić... odpowiedz »
|