Forum grupa: Biura turystyczne

Organizatorzy kuszą narciarzy

Data wysłania: 2013-10-29 11:12 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Sezon narciarski zbliża się wielkimi krokami - biura podróży przygotowały już ofertę dla miłośników białego szaleństwa. Gdzie tej zimy zapłacimy mniej, a gdzie musimy liczyć z wyższymi cenami?

Jakie nowości i promocje przygotowali organizatorzy imprez i w końcu jak wygląda kalendarz imprez narciarskich w tym sezonie? Sprawdzili to eksperci z portali turystycznych Wakacje.pl i EasyGo.

Amatorzy szusowania na śniegu mają w czym wybierać - w ofercie największych organizatorów na sezon zimowy 2013/2014 można znaleźć prawie 3 tysiące propozycji wyjazdów (dokładnie 2921) do 16 krajów. W tej puli najwięcej należy do Austrii - 40 proc. ofert na stronach portali Wakacje.pl i EasyGo, dotyczy właśnie tego kraju, niemal co trzecia to oferta do Włoch.

W obu krajach turyści mają do wyboru 17 regionów. Trzecia pod względem liczby ofert skierowanych dla narciarzy jest w tym sezonie Francja - 13 proc. wszystkich propozycji do 8 regionów. Jak co roku narciarzy kuszą Słowacja (5 regionów), Szwajcaria (6 regionów), Czechy
(2 regiony) i Niemcy, jednak ofert zimowego wypoczynku znajdziemy także w mniej popularnych o tej porze roku krajach, takich jak Andora, Gruzja, Bułgaria, Hiszpania, Rumunia, Turcja i Stany Zjednoczone. Ofertę dla miłośników nart i snowboardu przygotowały również polskie obiekty.

Ceny ofert są wypadkową kilku czynników, w tym kierunku i rodzaju dojazdu, wyżywienia, standardu obiektu, a także karnetu (ski pass). Poniższa tabela prezentuje najniższe ceny bez karnetu za tygodniowy pobyt w zależności od rodzaju dojazdu.

Szukając oferty narciarskiej warto poszukać propozycji ze skipassem w cenie, dzięki czemu koszt imprezy będzie niższy. I tak, za pobyt w hotelu 4-gwiazdkowym we Francji z dojazdem własnym turyści zapłacą od 761 PLN/os., w hotelu 3-gwiazdkowym we Włoszech 1015 PLN/os.,
a w Austrii w hotelu 3-gwiazdkowym ze śniadaniem trzeba liczyć się z kosztem od 1141 PLN/os.

Oprócz karnetu w cenie organizatorzy zachęcają narciarzy do zakupu imprezy właśnie u nich na wiele sposobów, od zniżek po bezpłatne aplikacje na telefon.

"Zainteresowanie wyjazdami na narty wzrasta z roku na rok, dlatego organizatorzy, mając o kogo walczyć , przygotowali na ten sezon różnego rodzaju oferty specjalne. Klienci mogą liczyć na zniżki od ceny podstawowej nawet do 40 proc. oraz szereg gwarancji - najniższej ceny, niezmienności ceny, bezkosztowej zmiany rezerwacji, a nawet gwarancję śniegu, dzięki której klient ma możliwość dokonać zmiany rezerwacji, jeśli na wybranym przez niego kierunku liczba działających wyciągów narciarskich będzie mniejsza niż 40 procent z powodu braku śniegu" - mówi Ewelina Kluwa, menedżer produktu turystycznego w portalach Wakacje.pl i EasyGo. "W tym roku klienci mogą również skorzystać z oferty bezpłatnego pobytu dziecka w jednym z 300 obiektów, którą wprowadził jeden z organizatorów" - dodaje.

W zależności od regionu ścisły sezon narciarski za granicą rozpoczyna się w listopadzie i kończy w marcu - w tym czasie nie tylko funkcjonują wyciągi i obiekty noclegowe, organizowane są również różnorodne imprezy tematyczne, koncerty, testy sprzętu, a na gości czekają specjalne oferty.

Zdaje się, że w narciarskim słowniku już na dobre zagościł termin apres ski, czyli różnego rodzaju atrakcje i rozrywki dostępne po wysiłku na stoku - gry zespołowe, zwiedzanie muzeów, Spa, a nawet lot paralotnią czy przejażdżka psim zaprzęgiem. Wybierając kierunek urlopu warto spojrzeć na ofertę kompleksowo, począwszy od terminu i ceny po dodatkowe atrakcje i bonusy.

Odpowiedz

Sezon narciarski za pasem
[2013-10-29 11:12 89.64.254.*]
Artykuł wprowadza w błąd jeżeli chodzi o zakwaterowanie we Francji. W stacjach narciarskich najczęściej spotykane są rezydencje z wyżywieniem własnym, i pomimo nadania tym obiektom 4* jest to zupełnie inna standaryzacja niż w hotelu. Hotele też jak najbardziej można znaleźć w dużych ośrodkach, ale podana przez autora cena 761 PLN/os to koszt wynajęcia pokoju dwuosobowego ale na jedną noc! odpowiedz »