TUR-INFO.pl | Serwis informacyjny branży turystycznej
ZAJRZYJ DO NAS NA: TUR-INFO.PL na Facebook TUR-INFO.PL na Twitter






Forum grupa: Turystyka zagraniczna wyjazdowa

Jak są postrzegani polscy turyści?

Data wysłania: 2013-08-06 15:35 Autor: Czytelnik IP automat

Aktualność:
Popularne przysłowie mówi "jak cię widzą tak cię piszą" i jest ono skądinąd bardzo trafne. Postanowiliśmy przyjrzeć się temu jak postrzegani są polscy turyści, bardzo często w oczach rodaków.

Przegrzebaliśmy niezmierzone zasoby internetu, aby przyjrzeć się temu jakie opinie często towarzyszą Polakom na wakacjach. Oczywiście często są to opinie przedstawione w krzywym zwierciadle, ironiczne i niekoniecznie prawdziwe, jednakże dość opiniotwórcze, jako że docierają do sporej ilości osób.

Uwaga, osoby bez poczucia humoru i dystansu do siebie powinny w tym momencie przestać czytać ten artykuł:)

Pierwszym stereotypem jaki nasuwa się odnośnie polskiego turysty jest nieśmiertelny zestaw sandały + skarpetki. Doczekał się on nawet własnego profilu na Facebooku.







Innymi często poruszanymi przywarami naszych rodaków często wytykanymi przez internautów są wynoszenie jedzenia z bufetu, szukanie oszczędności gdzie się da, klaskanie w samolocie czy wynoszenie ręczników z hoteli. Zostało to w zabawny sposób przedstawione na poniższym filmiku



Internauci bezlitośnie wytykają także zamiłowanie naszych rodaków do alkoholu i częste jego nadużywanie.



Coraz więcej Polaków mówi w obcych językach. Jednakże spora część ma z tym problem co też zostało pokazane przez autorów filmiku zamieszczonego w serwisie youtube.com.



Często wyśmiewana jest także rezygnacja z wyjazdu wakacyjnego na rzecz prac domowych. Poniżej jeden z popularnych obrazków krążących po sieci.







Takich kwiatków krąży po internecie znacznie więcej. Oczywiście jest to obraz zniekształcony, prześmiewczy i wyolbrzymiony. Jednakże tak jak w każdej plotce podobno jest ziarno prawdy, tak i tu te komentarze nie wzięły się znikąd. Niewątpliwie większość naszych turystów to ludzie na poziomie, potrafiący zachować się w każdej sytuacji, lecz jak potwierdzi większość pilotów wycieczek czy rezydentów w wielu grupach znajdzie się ktoś kto potrafi kolokwialnie mówiąc "narobić obciachu".

    • Polak na wakacjach 

      [2013-08-06 15:35 80.52.226.*]

      okazuje się, że to nie tylko Polacy zbyt dużo piją, robią to i Anglicy i Niemcy i Amerykanie.
      wyśmiewanie ( a może szyderstwo?) jest zbyt łatwe, wyśmiewa się i krytykuje wszystko i co dziwne jest to socjalnie akceptowalne. nadmiar wyśmiewania (szyderstwa) nazywa się mobbingiem - to jest zaś karalne. czyli znowu paradoks.
      dodatkowo wyśmiewana jest spowiedż kościelna - ale już wywnętrzanie się na Facebook'u to -groovy - modne i wręcz wskazane. Co za obłęd! nowe społeczeństwo, w którym coś co kiedyś nazwalibyśmy zwykłym chamstwem - teraz jest pożądane towarzysko. Wtórny analfabetyzm.

      A propos skarpetek - wiele osób cierpiało z powodu oparzeń słonecznych 3 stopnia. Noszenie skarpetek - to zwykły rozsądek i samozachowawcze inteligentne posunięcie. Lepsze niż złamane /zwichnięte kostki paniuś modniś chodzących na zbyt wysokich obcasach w modnych butach. No cóż - wiedzę i doświadczenie zdobywa się długo i czasem bardzo boleśnie.   odpowiedz »

      • Polak na wakacjach 

        [2013-08-06 16:16 31.2.101.*]

        To jak parzy stópki, to może lepiej zrezygnować z sandałów? Skarpetki w sandałach dają taki sam efekt jak skarpetki w zakrytych butach. Sugeruję zatem nie robić obciachu i nie nosić sandałów...   odpowiedz »

      • Polak na wakacjach 

        [2013-08-06 16:23 31.2.101.*]

        To prawda, Anglicy w nadużywaniu alkoholu są faktycznie bez porównania gorsi, niż Polacy i zachowują się dużo bardziej chamsko, niż my. Z drugiej strony upijają się raczej w barach, w których wydają kasę, a nie "konspiracyjnie" jak my. Nie świadczy to bynajmniej o ich większej klasie. Natomiast jeżeli kogoś parzy słońce w stópki, to niech zrezygnuje z sandałów i nie robi obciachu. Skarpety, czy to w sandałach, czy w zakrytych butach dają taki sam efekt.   odpowiedz »

      • Typowy pisoludek... 

        [2013-08-07 09:35 159.205.114.*]

        ...z narodu wybranego. Nie zapomij dzisiaj włożyć moherowego bereciku...   odpowiedz »

    • Polak na wakacjach 

      [2013-08-06 19:38 37.128.67.*]

      Pierwsza zasada wyjazdu zagranicę - 'Unikaj rodaków'!   odpowiedz »

    • Polak na wakacjach 

      [2013-08-07 15:59 80.52.226.*]

      a może "pójdę boso.." i z gołą d.. też, bo komuś się nie podoba - wolnoć Tomku w swoim domku, patrz w Exporię albo innego gadżeta! jak ci niemiły widok! a może jakś gwiazda przeszła obok i wszyscy za nią wzrokiem muszą wodzić , "bo to na czasie"? A propos moherka - niedługao gwiazda założy moherek i będzie"git"   odpowiedz »

    • Polak na wakacjach 

      [2013-08-08 09:30 83.8.43.*]

      kocham polskich turystów, choć niejeden uprzykrzył mi życie. najbardziej lubię pracować z tymi, którzy wybierają skromniejsze hotele, ale są bardzo zainteresowani zwiedzaniem, życiem tubylców. to naprawdę niesamowici ludzie. zawsze staram się /na ilę mogę/ tak poprowadzić imprezę turystyczną żeby każdy z moich turystów był zadowolony ze swoich wakacji.   odpowiedz »

    • Polak na wakacjach 

      [2013-08-10 14:00 87.96.50.*]

      A ja bym dodala ciagle narzekania urlopowiczow za dyche....Oczywiscie,ze Polaczkow,bo nikt inny tego nie robi.Zaplaci grosze a wymaga....nie ma schabowego z frytkami,za malo...(wyniesli juz ze trzy torby),plamka na drzwiach,papier toaletowy wisi za wysoko a zupa byla za slona....Pojechal nowobogacki wyzyc sie.Co on ma wdomu,ze tak narzeka?I to juz od mlodziezy na koloniach.Ludzie na wakacjach luzik>>>Bo inaczej szkoda kazdej kasy.   odpowiedz »

 
     

Forum gorące tematy

Forum gorące tematy
Ta strona przetwarza dane osobowe oraz używa COOKIES. Szczegóły przetwarzania danych osobowych są opisane w polityce prywatności. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki i akceptujesz regulamin strony. Wszelkie szczegóły w regulaminie, polityce prywatności oraz polityce cookies.
  Akceptuję