|
dragon adventures
Data wysłania: 2013-07-23 12:08 Autor: Czytelnik IP 78.133.245.*
Ktoś zna ich? Chciałem się z nimi wybrać do Etiopii dlatego pytam :)
www.dragonadventures.pl
dragon adventures [2014-02-03 12:30 83.29.230.*] A ja znam, świetny pilot Filip Wasiak. Człowiek na swoim miejscu. Samo biuro organizuje wyprawy niezapomnianie, zorganizowane bardzo dobrze pod każdym kątem. odpowiedz »
dragon adventures [2015-07-22 13:17 89.78.26.*] Też znam. Niestety. Przedwczoraj wróciłem z wycieczki pilotowanej przez tego Pana. Nie wiem kto pisze opinie pozytywne, może On sam. Faktycznie wiedzę ma, stara się być "kumplem". Jednocześnie do programu wycieczki na siłę wprowadza swoje "atrakcje", oczywiście dodatkowo płatne i wątpię czy biuro wynajmujące go o tym wie. To rodzi kompletny chaos. Wszędzie biegiem, wciąż spóźnieni. Na każdym kroku próbuje skubnąć wycieczkowiczów, nawet na nędzne 20 euro, prowizję dla siebie za te swoje "atrakcje", chociaż darmowe jedzenie. Dużo by opowiadać. Kompletna żenada to zaczepianie przechodniów na ulicy i dzwonienie do hoteli z ich telefonów - bo tak taniej - za nim stoi nasz autokar na polskich numerach - co ci ludzie sobie o nas pomyśleli to go nie obchodzi. odpowiedz »
dragon adventures [2016-02-19 16:39 217.99.154.*] Kurcze, szkoda,że się zawiodłeś :/ współczuję wydanych pieniędzy. Ja końcu wybrałem się z nimi i nie narzekam. Osobowość ich przewodnika akurat przypadła mi do gustu, aczkolwiek wiem,że nie każdemu takie czy inne zachowania mogą pasować. Życzę Ci,zebyś następnym razem trafił na same dobre wycieczki. Trzymaj się! odpowiedz »
[2016-06-04 16:49 78.10.149.*] Byłam na tej wycieczce!!! Podzielam zdanie - wiadomości pan Wasiak ma ale liczą się dla niego turyści korzystający z wycieczek fakultatywnych,natomiast podstawowy program jest wykonany w możliwie jak najkrótszym czasie,zwiedzanie jak zawody surwiwalowe !!!! Podróżuję po Europie od 20 lat z różnymi przewodnikami,ale ten pan zawiódł mnie ,w dodatku dzieli turystów(dla których ma być przewodnikiem) na LUDZI i TABORETY !!!!! ZGROZA!!! Krystyna Stawinoga-uczestniczka wycieczki do Barcelony odpowiedz »
[2016-06-04 17:05 78.10.149.*] Oj,to inna wycieczka nie ta z roku 2015! nie zauważyłam daty poprzedniego wpisu, tez wróciłam 3 dni temu z wycieczki z tym pilotem-Wasiakiem,widać historia lubi się powtarzać Krystyna Stawinoga odpowiedz »
[2016-10-19 11:21 185.118.212.*] Wróciłem wczoraj z wycieczki Funclubu pilotowanego przez tego "pilota". Udało mu się skonflktować całę wycieczkę na dwie grupy - tych którzy korzystali głownie z jego prywatnych wycieczek fakultatywnych i tych ktorzy chcieli zwiedzać miejsca znajdujące się w programie wycieczki nie na wariackich papierach - czyli prawie biegać po nich wcześnie rano, albo po zmierzchu - bez nawet godziny czasu wolnego w żadnym z hiszpanskich czy portugalskich miast - w godzinach popołudniowych realizował ten "pilot" swój program na dodatek tak zeby wiedzieli o tym tylko ci uczestnicy którzy go popierali.
Filip Wasiek całą wiedzę o programowych miejscach posiadal ze skopiowanych artukułow z wikipedii na dodatek twierdzil ze to są jego prawa autorskie, nie ma także zielonego pojęcia o geografii - u niego całe góry w rodzaju Karpat to Tatry (np.Beskidy to tylko dla niego niższe Tatry - dokladniej to całe Góry Betyckie i Sierra Morena to dla niego wszystko to Sierra Newada) -poza tym wypadaloby żeby pilot wycieczek wiedział że najwyższy szczyt Europy znajduje się europejskiej części Kaukazu. odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-23 01:31 5.172.239.*] Witam serdecznie! ja również byłam na tej wycieczce Francja, Hiszpania , Portugalia, Maroko i mam zupełnie inne zdanie na temat tej wyprawy. Przede wszystkim Pan Filip /pilot wycieczki/ to główny bohater naszego objazdu - bez niego nie widzielibyśmy tego wszystkiego co zobaczyliśmy. Jest to człowiek z pasją, kompetentny, o szerokiej wiedzy i dużym zaangażowaniu. Podstawowy program był zrealizowany w 100 %, a ludzie pozytywnie nastawieni sami się skrzyknęli i w czasie wolnym zorganizowali sobie dodatkowe atrakcje. Ta zdecydowana większość grupy , to osoby , które są pasjonatami turystyki , którzy chcieli jak najwięcej zobaczyć , poznać urokliwe miejsca, a nie biegać po marketach czy leżeć w hotelach. Pan Filip wcale nie podzielił grupy, tylko garstka uczestników z Panią Renatą z Warszawy skutecznie buntowała uczestników. Szybko dało się zauważyć kto z jakimi ambicjami pojechał na wycieczkę. Byli ludzie ciekawi świata - znaczna większość i ci, którzy pojechali żeby się nazywało ,że byli...Ja cieszę się, że spotkaliśmy Pana Filipa , który gdyby nie spotkał się z tyloma obelgami ze strony znacznej mniejszości grupy, to pokazałby nam jeszcze dużo więcej ciekawych miejsc.Skutecznie podcięto mu skrzydła, nie słusznie , bez odrobiny kultury obrażając go. Takim prostackim zachowaniem doprowadzono do podziału grupy i niesympatycznej atmosfery podróży. Jeszcze raz dziękujemy Panu Filipowi i życzymy mu , aby nie musiał pilotować już takiej beznadziejnej grupy. odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-23 17:43 178.235.43.*] W mojej ocenie to nie uczestnicy imprezy turystcznej byli beznadziejny tylko pilot Filip Wasiak .
Nie po raz pierwszy doprowadził do skłócenia grupy na prowadzonych wycieczkach.
Doskonale znany jest z pieniactwa , buty i arogancji.
Od wielu lat jeżdzimy na wycieczki objazdowe , zawsze byliśmy zadowoleni.
Niestety ta impreza była nieudana dzięki opiekunowi . odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-23 18:10 178.235.43.*] Niestety też byłem na wycieczce w dniach 4-18.10.16 .
Pilot po cichy dla popleczników organizował wycieczki do / np / Barcelony itd.
A pozostała grupę pozostawiał bez opieki na kilka godzin.
W wiadomym celu.
Biznes is biznes.
Cwaniak Fest!!!!
Następnym razem na pewno zapytam kto będzie pilotem.
Już nigdy więcej z takim pilotem nie będę zwiedzał ciekawych zakątków świata. odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-23 18:56 178.235.43.*] Niezadowolonych z wycieczki zachęcamy do składania skarg na pilota F.Wasiak do organizatora Fun Club w Poznaniu i do Krajowej Izby Turystycznej
My już wysłaliśmy .
Wszystkich gorszych na imprezie serdeczne pozdrawiamy.
Mamy nadzieję,że już więcej tego pana nie spotkamy . odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-26 00:48 5.172.236.*] Ciekawe co chcecie osiągnąć swoimi pismami do biura ? myślicie, że dostaniecie może 100 zł rekompensaty ? przecież program podstawowy był w 100 % zrealizowany , tylko Wy pomyliliście intencje wycieczki. To nie była pielgrzymka po sanktuariach, ale objazdowa wycieczka po najważniejszych miejscach Francji, Hiszpanii i Portugalii. Na drugi raz proponuję jechać z pielgrzymką z Kościoła i zaspokoić swoje potrzeby duchowe. Uważam, że dużym błędem biura było połączenie wycieczki sanktuaria po Europie z wycieczką objazdową po Francji, Hiszpanii i Portugalii, bo każdy miał inne oczekiwania, tylko grupa " pielgrzymkowa " nie potrafiła zrozumieć , że to nie jest pielgrzymka i swoim zachowaniem doprowadziła do poróżnienia grupy. odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-25 21:19 89.65.195.*] Ja również byłam na tej wycieczce i nie pije piwa, nie biegam po marketach i nie siedzę w fotelu. Bardzo lubię zwiedzać i często wyjeżdżam w tym celu.Niestety nie uznaje takich metod zarobkowania i nie daje zarobić jeśli widzę, że nie jest to do końca uczciwe i odbywa się to kosztem zobaczenia( a nie tylko popatrzenia) prawdziwych zabytków. Nie wiem skąd Pani ma takie informacje o osobach, które sprzeciwiły się pilotowi, może od niego samego bo chyba nie z obserwacji skoro była Pani w grupie uprzywilejowanej nie miała Pani czasu tego zauważyć. Jestem bardzo niezadowolona z Pana Pilota. Niestety ten Pan nie potrafi znieść porażki i każdego dnia raczył przypominać jacy to my jesteśmy ograniczeni bo bo nie chcemy przystać na jego propozycje. Nie miał nigdy zgody 100% uczestników na zmianę planów i zostawiał ludzi bez opieki-to wszystko jest prawdą Może gdyby przełknął to niepowodzenie i starał się załagodzić sytuację to by dało się jeszcze uratować końcowe wrażenie. Uczestnicy byli w różnym wieku, w różnej kondycji finansowej i zdrowotnej i pojechali na określona wycieczkę i za nią zapłacili wcale nie małe pieniądze. Tak przykra atmosfera pozostawia po sobie okropny niesmak i powoduje, że przynajmniej ja wróciłam zmęczona i zestresowana. Po takim wyjeździe przydałby się urlop w SPA:)) odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2016-10-26 00:19 5.172.236.*] Przecież nikt Pani nie broni urlopu w SPA. Ja przyjechałam również zmęczona , ale ale to było do przewidzenia, że w tak krótkim czasie wszystkiego się nie zobaczy , a zmęczenie będzie dokuczać. Uważam jednak ,że nikt nie zmuszał do dodatkowych wycieczek i można było skorzystać , bo wychodzę z założenia, że już tam nie pojadę, więc chciałam zobaczyć jak najwięcej za jedną wyprawą. Nie sądzę aby Pan Filip zbił wielką fortunę na tych dodatkowych objazdach, bo przecież bilety musiał kupić do danych obiektów, a ja nie jestem z tych którzy zaraz podejrzewają we wszystkim własny interes. Ja się cieszyłam , że zobaczę coś więcej przy jednej okazji. Wy jednak skutecznie szukaliście " dziury w całym " podcięliście skrzydła Panu Filipowi , a nam zamknęliście drogę do poznania dodatkowych miejsc. Nie wiem jak to zrobić w przyszłości, aby trafić na kolejnych wycieczkach na Pana Filipa, a NIE TRAFIĆ na kogokolwiek z ekipy tej zdecydowanej mniejszości . Pan Filip do końca zachował swoją klasę, podziękował wszystkim uczestnikom , pożegnał się, a Wy ze spuszczonymi głowami bez słowa opuściliście autokar - żenada! odpowiedz »
wycieczka do Maroko z Fun Clubu [2017-07-10 19:56 94.254.179.*] To chyba żona p. Filipa napisała odpowiedz »
dragon adventures [2016-10-24 19:43 95.49.174.*] Wycieczki prowadzone przez pilota p. Wasiaka są przeznaczone dla plebsu. Wiadomości dla tych osób to piękne widoczki i tania sensacja.
Na zwiedzanie obiektów sakralnych- najstarszych zabytków, gdzie obrazy, ambony, organy, ołtarze to dzieła sławnych mistrzów- szkoda czasu. Obiekty te są indywidualnie zaliczane w kilkanaście minut.
W trakcie jazdy p. Wasiak albo odczytuje encyklopedyczne wiadomości, albo bawi płaskimi żartami, starymi filmami lub opowieściami typu: "posługiwali się językiem łacińskim", "do strojenia instrumentów muzycznych służyła membrana". Żenada.
Jechaliśmy tysiące kilometrów, żeby przez szybkę autokaru oglądać:
"o, a teraz mijamy gaje oliwne, o a te drzewa które minęliśmy to eukaliptusy, o patrzcie jakie piękne góry", itd.
Kiedy już przyjechaliśmy na miejsce to w sprinterskim tempie oglądaliśmy: na lewo wieża, na prawo katedra, na wprost stara dzielnica. Zobaczone, zaliczone i do przodu.
Ktoś napisał, że p. Wasiak chciał nam pokazać jak najwięcej.
Ludzie, jeśli macie jakąkolwiek wiedzę, to praktycznie nic nie zobaczyliście.
Liznęliście tylko cukierka przez szybkę. Pan Wasiak zaś wyciągnął od Was wiele pieniędzy na tanią sensację i byle jaką powierzchowność.
I chwalenie się potem bliskim i znajomym, że się zwiedziło np. Walencję, Lizbonę, Sewillę- byłoby wielkim nadużyciem. odpowiedz »
Francja , Portugalia, Hiszpania Maroko 04-18.10.16 [2016-10-24 21:59 178.235.43.*] Dokładnie !!!! Trafna ocena odpowiedz »
dragon adventures [2016-10-25 23:52 5.172.236.*] trzeba było wykupić wycieczkę nie objazdową , ale docelową do danego kraju, bo wiadomo, że przez 12 dni nie można zatrzymać się nad każdym obrazem , czy organami. Taki Pan/Pani żądni wiedzy , a nie wiedzieliście czym różni się Bazylika od Katedry i to właśnie Pan Filip nam to wytłumaczył a wy patrzeliście " jak szpak w pięć groszy " A kto pokazał gałązki drzewa eukaliptusowego ? a kto zaproponował, że kupi pyszne babeczki do spróbowania ? o tym to nie piszecie . Wycieczkę do Barcelony zorganizowała Pani Małgosia z mężem - ona pozbierała pieniądze, wynajęła autokar więc jak nie wiecie to nie gadajcie bzdur. A do Porto chętnie się pojechało za co oczywiście nikt nie potrafił z waszej ekipy podziękować. Stale domagaliście się czasu wolnego, a jak w Nicei mieliście 3 godziny czasu wolnego to narzekaliście , że za dużo.Przecież dogodzić takim jednostkom graniczy z cudem, mówicie nigdy z takim pilotem, a ja mówię, że NIGDY z TAKĄ EKIPĄ tylko jak to zrobić? odpowiedz »
dragon adventures [2016-10-26 00:33 5.172.236.*] Podzielam opinię o Panu Filipie, szkoda tylko ,że wiele osób nie rozumie istoty podróżowania i źle odbiera intencje Pana Filipa, który chce pokazać turyście jak najwięcej zakątków godnych polecenia. Mało tego - na wycieczkach stale mają jakieś pretensje , podejrzenia o rzekomą prywatę , buntują uczestników , a potem piszą nieuzasadnione skargi do biura . Nie wiem czemu ma to wszystko służyć ? Panie Filipie my dziękujemy za przekazaną wiedzą i opiekę nad nami na wycieczce do Maroko. odpowiedz »
dragon adventures [2016-10-27 13:15 83.3.195.*] Witam. Wróciłam wczoraj z wycieczki objazdowej Mediolan -San Remo - Monaco. Pilotem wycieczki był pan Filip Wasiak. Początkowo nas zauroczył swoją błyskotliwością. Zaproponował nam dodatkowe miejsca do odwiedzenia ( oczywiście dodatkowo płatne). Początkowo chcieliśmy do podstawowego programu dołączyć jego propozycje ale w przypadku jednego wyjazdu zaczął trochę kręcić. No i się zaczęło. Zrezygnowaliśmy z dodatkowych opcji i pan Filip nie omieszkał na każdym kroku wtrącać swoje złośliwości względem osoby która mu trochę prawdy wygarnęła. Po tych paru dniach przebywania z nim twierdzę, że jest tylko pilotem a nie przewodnikiem. Wiedzy na temat zabytków w danym mieście nie posiada ( niejednokrotnie nawet nie wiedział gdzie co się znajduje ), powtarzał non stop jedno i to samo na temat roślinności i naturalnego kaloryfera oraz zamkniętych okiennic we włoskich kamienicach. Miasta ujęte w programie zwiedzania najlepiej pokazałby turystom z okien autobusu (na dodatek czytając informacje kropka w kropkę z laptopa ) byleby przeforsować swoje wycieczki fakultatywne. Na dłuższy czas wolny w zwiedzanych miejscowościach przy tym pilocie nie ma co liczyć. Dużo podróżuję i z wieloma przewodnikami realizowaliśmy punkty wycieczek.Wszyscy z nich posiadali ogromną wiedzę i przede wszystkim kulturę osobistą. Nie można tego powiedzieć o panu Filipie. Dużo jeszcze musi się nauczyć przede wszystkim to, że polscy turyści to nie ciemnogród a niektórzy z nas cwaniactwo wyczuwają na kilometr. odpowiedz »
dragon adventures [2017-07-10 20:02 94.254.179.*] Wczoraj wróciliśmy z wycieczki prowadzonej przez pana Filipa,organizowanej przez Almatur do Anglii i Szkocji.W 100%potwierdzam wszystkie krytyczne uwagi pod adresem tego pana.Opisana postawa pana Wasiaka potwierdziła się w trakcie naszej wyprawy.NIE POLECAM!!!!Wycieczka z panem Wasiakiem jest stratą czasu i pieniędzy!!!! odpowiedz »
dragon adventures [2017-03-12 12:35 89.78.168.*] Podtrzymuję to co napisałem prawie dwa lata temu (27-07-2015). Jest parę wpisów pozytywnych (a jakże - kilka). Zwróćcie uwagę, że wszystkie tylko od jednej osoby i z tego samego komputera (wszędzie ten sam numer IP). Mam dziwne wrażenie, że zainteresowany sam je sobie pisze ;) odpowiedz »
|
