Platers

Tak nieprofesjonalnej "firmy" jak Plater's , to jeszcze nigdy, nigdzie w życiu nie widziałem, a sporo podróżuję.
Już sam fakt przewożenia ludzi na obleganych trasach małymi busikami, jest nieco dziwny. Jednak system wsiadania to jakaś kpina - "kto jedzie do końca proszę kupować bilety, a resztę możę jakoś łaskawie na stojąco(!!!) upchniemy". Poza tym, jeśli chce się przewozić ludzi na regularnych liniach, to warto by znać trasę, a nie co 3 minuty dzwonić do kolegi z przodu z pytaniem "jak mam dalej jechać?". Jednak nic nie przebije przejechania miejscowości, w której wg rozkładu "firma" ma przystanek i pytania "czy ktoś tam chciał wysiąść... bo właśnie wyjechaliśmy".
Także radzę omijać tego przewoźnika szerokim łukiem. Myślę również, że ilością i sposobem przewożenia ludzi powinna zając się Inspekcja Transportu Drogowego i Policja.