Joanna Mucha zostanie zdymisjonowana?

Aktualność:
Czarne chmury zbierają się nad głową Joanny Muchy. Prawdopodobnie rekonstrukcja rządu, nie ominie resortu sportu i turystyki. Wśród kandydatów do zastąpienia "ministry" jest Ireneusz Raś.

Politycy Platformy spodziewają się, iż Mucha będzie jedną z ofiar zapowiadanych zmian w rządzie. Od początku swojego urzędowania jest krytykowana m.in. za swoją znikomą wiedzę merytoryczną w zakresie sportu i turystyki. Krytyka wzmogła się po ostatnich ustaleniach Najwyższej Izby Kontroli, odnośnie nieprawidłowości przy organizacji koncertu Madonny na Stadionie Narodowym. Pisaliśmy o tym w artykule Mucha odpiera zarzuty.

Według niepotwierdzonych źródeł Muchę mógłby zastąpić Ireneusz Raś. Ten polityk jest też wymieniany jako ewentualny kandydat na prezydenta Krakowa.

Wśród kandydatów do opuszczenia ministerialnego fotelu wymieniani są też minister edukacji Krystyna Szumilas, minister transportu Sławomir Nowak, minister administracji i cyfryzacji Michał Boni, minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka, minister środowiska Marcin Korolec i minister zdrowia Bartosz Arłukowicz.

Rzecznik rządu Paweł Graś przekonywał, że tylko i wyłącznie Donald Tusk wie jakie zmiany nastąpią. Oby następca (lub następczyni) Joanny Muchy wykazał się znacznie większą wiedzą i znajomością zagadnień dotyczących zwłaszcza turystyki.

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-17 15:08 93.221.51.*]

  Przecież Raś to pijak , i facet który nic z turystyką wspólnego nie ma . Oprócz czywiście nominacji jakie otrzymuje za lizusostwo Tuskowi. Jak ta ryża menda zostanie to mamy przechlapane.
  No ale skoro chca go zrobic tez Prezydentem krakowa to znaczy ,że Polska zaszła juz bardzo daleko w kierunku dziadów. Acate   odpowiedz »

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-17 15:57 5.184.230.*]

  Z punktu widzenia branży turystycznej bardziej istotne jest, kto ew. miałby zastąpić podsekretarz stanu Katarzynę Sobierajską z PSL. Po ubiegłorocznych aferach z gwarancjami turystycznymi to też raczej prawdopodobne.   odpowiedz »

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-17 17:40 130.255.152.*]

  Oby jak najszybciej. Ta pani i to tylko dzięki swojej urodzie nadaje się co najwyżej na hostessę podczas targów a nie do zarządzania resortem o którym nie ma elementarnej wiedzy.
  Wojtek z branży   odpowiedz »

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-17 19:08 80.52.226.*]

  ryba psuje sie od głowy - kto ich powołał powinien odejść!
  przecież Tusk bronił zażarcie ich wszystkich - ani on ani oni nie spełnili się- czas na zmiany! może wreszcie Polacy przejrzą na oczy i zaczną myśleć jak ludzie a nie jak stadne owce!!   odpowiedz »

  • Czarne chmury nad głową ministry? 

    [2013-05-18 23:45 46.254.75.*]

    Raczej nich nie bronił, nazwał ich "rządem zderzaków"   odpowiedz »

  • Czarne chmury nad głową ministry? 

    [2013-05-21 15:09 83.8.89.*]

    Racja, Tusk powinien jako pierwszy być zmieniony   odpowiedz »

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-20 14:41 87.205.233.*]

  jak na razie nie ma turystyka szczęścia do ministra, co jeden to gorszy a nikt łącznie z premierem nie jest zainteresowany turystyką,
  któa jest traktowana jak piąte koło u woza!!! Sam premier powiedział przecież , że turystyka go nie interesuje czego więc wymagać od nowo nominowanych. Jeśli na głos doradczy jest nominowany Andryszak, któy rozwala tUI Poland to pytanie czy jest to nominacja aby pogrążył dodatkowo swoimi radami LOT czy jest to republika kolesi i każdemu trzeba dać stołek , nieważne jakie ma kwalifikacje!!!   odpowiedz »

• Czarne chmury nad głową ministry? 

  [2013-05-20 14:52 87.205.233.*]

  dodam jeszcze, że widać najlepiej po przykładzie moich przyjaciół, że w Polskich firmach unika się ludzi , którzy mają wiedzę. Jeśli już to na wejściu daje Im się zadania aby " pokazali swoje możliwości" i jak jest gotowa praca to pod nazwiskiem odpowiednim przedstawia się to jako swój projekt i dostaje kasę a człowieka, któy to zrobił nie przyjmuje się do pracy!!! Ich syn skończył renomowaną ucelnię w Anglii , promotor po sprawdzeniu pracy zaproponował Mu pracę w Amerykańskiej firmie, chłopak powiedział, że nie chce pracować w Ameryce tylko w Polsce dla polskich firm , bo tu ma rodzinę, jest Polakiem i po to się kształcił aby służyć Polsce!!! nie śmiejcie się - naprawdę!!! Po przyjeździe do Polski szukał 8 miesięcy pracy, wysłął do wszystkich instytucji finansowych swoje CV , dwie firmy dały Mu zadanie do wykonania więc je zrobił , ocenili , że super - i nie przyjęli do pracy!!! ktoś za tą Jego pracę wziął kasę!!! Po 8 miesiącach zadzwoniła do Niego firma z Anglii i zaproponowała Mu pracę w Amerykańskiej firmie w Krakowie a na drugi dzień firma ze Stanów, ponieważ w tej pierwszej ma pracę w Krakowie a w drugiej musiałby pracować w Stanach - wybrał oczywiście Kraków, nie polska firma ale Angielska, nie pracuje dla kraju jak chciał ale dla Anglików. Tak wygląda szansa na pracę ludzi, którzy mają więcej w głowie niż otoczenie w Polsce!!!!!   odpowiedz »