Niesforni pasażerowie czarterów
Data wysłania: 2013-03-20 21:38 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Przedłużająca się odprawa, rosnące napięcie między podróżnymi - każdy z nas przynajmniej raz w życiu był świadkiem dantejskich scen na lotnisku. Okazuje się, że jest szczególna grupa podróżnych, którzy w największym stopniu są odpowiedzialni za tego typu sytuacje.
Pod względem liczby podróżnych niedostosowujących się do przepisów bezpieczeństwa na lotniskach przodują pasażerowie czarterów. Szokujące wyniki opublikowała firma Kirschenbaum Consulting. Próba wniesienia na pokład zakazanych przedmiotów w większości dotyczyła pasażerów rejsów czarterowych - od 33 do 50 procent. Podczas gdy tego zakazanego procederu dopuściło się tylko 15 procent podróżnych korzystających z linii regularnych.
Jak przekonują badacze, przewoźnicy czarterowi odpowiadali za mniej niż połowę ruchu na lotnisku, a mimo to ich pasażerowie swoim nieodpowiednim zachowaniem wymusili dodatkowo 35 proc. kosztów bezpieczeństwa. Pracę kontrolerów bezpieczeństwa skutecznie opóźniali tzw. turyści-negocjatorzy - pochłaniali aż 80 procent czasu spędzonego na kontroli bezpieczeństwa.
W dużym stopniu sprawne przeprowadzenie czynności upoważniających nas do wejścia na pokład samolotu zależy właśnie od zachowania się podróżnych.
Pasażerowie specjalnej troski [2013-03-20 21:38 83.243.105.*] Ehh... czemu mnie to nie dziwi... I to jeszcze pewnie z tych "nowobogackich". Stać ich już na urlop za aż 1 tysiąc zł więc muszą pokazać kto jest panem. Nawet na lotnisku. Współczuję pracownikom! odpowiedz »
To nie asażerowie specjalnej troski [2013-03-21 16:47 89.73.84.*] Wyniki ankiety nie dotyczą Polaków. U nas linie czarterowe dręczą pasażerów dowolnością godzin odlotu, nagminnymi zmianami miejsc przylotu i odlotu oraz ogłoszeniami o usterkach technicznych samolotów czarterowych. Pasażerom chodzi już tylko o to, żeby taki samolot wystartował i doleciał. odpowiedz »
Pasażerowie specjalnej troski [2013-03-25 11:43 46.134.215.*] Zgadzam się, zajmuję się przewozami autokarowymi i sytuacja jest niemal identyczna...głównie wyjazdy firmowe pracowników lub klientów. odpowiedz »
|