Samoloty wylądują nawet w gęstej mgle
Data wysłania: 2013-03-15 15:21 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Podkrakowskie lotnisko w Balicach uzyskało uprawnienia LVTO (Low Visibility Take-Off). W związku z czym samoloty wystartują już, gdy widoczność
na pasie wyniesie minimum 350 metrów.
Uprawnienia przyznane przez ULC pozwalają na wykonywanie startów w warunkach ograniczonej widzialności. Procedurę może uruchomić zarządzający portem. O jej wprowadzeniu decyduje jednak kontroler wieży kontroli lotów, który bierze pod uwagę aktualne warunki pogodowe.
Procedura polega na ograniczeniu ruchu naziemnego do niezbędnego minimum, dodatkowym oznakowaniu newralgicznych miejsc na styku z polem manewrowym oraz inspekcji lotniska przez służby operacyjne. Do tej pory starty z Balic były realizowane przy widoczności na minimum 400 metrów.
"Decyzja ULC zwiększa nasze możliwości w odprawianiu samolotów w trudniejszych warunkach pogodowych. Uzyskaliśmy ją po audycie rozszerzającym uprawnienia lotniska i potwierdzającym gotowość naszych służb" - poinformował Jan Pamuła, prezes Kraków Airport.
Małopolskie lotnisko ma zostać zgłoszone do certyfikacji do lądowań precyzyjnych w tzw. II kategorii urządzenia ILS. Oznacza to, że samoloty wylądują w Krakowie nawet w trudnych warunkach atmosferycznych. Balice będą więc pierwszym regionalnym lotniskiem w kraju, na którym zostanie wprowadzona II kategoria ILS. Obecne maszyny lądują przy widzialności na drodze startowej nie gorszej niż 550 metrów.
Podwyższona kategoria umożliwi obniżenie tego progu o połowę. Dzięki temu na krakowskim lotnisku wylądujemy nawet, gdy będzie gęsta mgła.
Kraków Airport: mgła nam nie straszna [2013-03-15 15:21 217.96.20.*] Dzięki temu krakowskie lotnisko awansuje do poziomu wyposażenia nawigacyjnego europejskich prowincjonalnych lotnisk z połowy lat 50-tych ubiegłego wieku. Ale Warszawa nie ma nawet kat II, jedyne takie stołeczne lotnisko w Europie, bo wszystkie inne mają kat III. odpowiedz »
|