Ceny biletów lotniczych spadły o 50 procent
Data wysłania: 2013-03-04 12:19 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Pod koniec lat 50 ubiegłego stulecia niewiele osób mogło sobie pozwolić na taki luksus jak podróż samolotem. Powodem wygórowanych cen były restrykcyjne działania rządu: regulacja cen biletów, ograniczenia konkurencji, ingerencja w siatkę połączeń, co gwarantowały zysk, ale tylko określonym przewoźnikom.
Przed rokiem 1978 rząd amerykański pilnie kontrolował rynek lotniczy. Ograniczał konkurencję, ustalał ceny biletów i decydował, który przewoźnik może latać do określonej destynacji. Przynosiło to zyski określonym liniom, jednakże na tym procederze cierpiała konkurencja. Kryzys energetyczny lat 70 i radykalny wzrost cen zmusił rządzących do uwolnienia rynku lotniczego.
Jak ustalił Derek Thompson z portalu theatlantic.com, liczba pasażerów od roku 1970 do 2011 wzrosła trzykrotnie. W roku 2000 r. 50 procent obywateli USA przynajmniej raz w życiu odbyła podróż samolotem. 35 lat wcześniej odsetek Amerykanów, którzy lecieli samolotem nie przekraczał dwudziestu. W roku 1974 najtańsze bilety lotnicze między Nowym Jorkiem a Los Angeles kosztowały ponad 1400 dolarów. Obecnie bilet lotniczy
na tej samej samej trasie można znaleźć już za niecałe 280 USD.
Krótka historia spadku cen biletów lotniczych [2013-03-05 12:30 83.238.170.*] Lot klasą ekonomiczną JFK-AMS (KLM): ciepła kolacja z wyborem z drukowanego menu (2 opcje), zimne przekąski w nocy, ciepłe śniadanie, napoje, w tym drinki i wino bez ograniczeń; upominki: firmowa torba podróżna (niezbyt duża, ale do szkoły była w sam raz i wszyscy zazdrościli), notes (mam do dziś - każda kartka z innym rysunkiem), długopis, książeczka z mapami połączeń i informator dla pasażerów (w wielu językach, w tym po polsku!). O uprzejmości obsługi, wygodzie i jakości serwisu nie wspomnę. Lipiec 1969... odpowiedz »
|