Każdego roku internauci rezerwują podróże i hotele za około
Data wysłania: 2008-01-09 10:27 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Specjaliści z branży turystycznej podkreślają, że obecnie przez internet najczęściej rezerwowane są hotele, bilety lotnicze oraz kolejowe. W sumie na rezerwacje miejsc w hotelach, wycieczek zagranicznych i biletów lotniczych za pośrednictwem sieci Polacy wydają każdego roku około 2 mld zł.
Łukasz z Warszawy, 35-letni pracownik jednej z instytucji finansowych, oprócz firmowej poczty oraz stron internetowych niezbędnych do pracy śledzi na bieżąco również kilka innych stron internetowych, między innymi: aero.pl, easygo.pl, travelplanet.pl, wakacje.pl, hotele.pl i centralwings.pl. Zaznacza - Sprawdzam, czy nie pojawiły się jakieś ciekawe oferty tanich wyjazdów. Trzeba trzymać rękę na pulsie, bo dobre oferty szybko się kończą. Jak na taką trafię i pasuje mi termin, natychmiast rezerwuję.
Wycieczkę, bilet, a także miejsce w hotelu można zarezerwować poprzez kilka kliknięć myszką, a następnie od razu zapłacić. Tak postępuje coraz więcej użytkowników internetu. Aż 49% internautów, których ankietowała firma badawcza Gemius, przyznaje, że robi zakupy w sieci (w tym również e-rezerwacje) właśnie z powodu możliwości załatwienia wszystkiego zza biurka.
Dawid Sadulski z Travelplanet.pl, w którym blisko 41% udziałów należy do funduszu private equity MCI Management poinformował - Szacuje się, że w przypadku sprzedaży wycieczek ponad 5% Polaków kupiło wycieczki w roku ubiegłym u pośredników internetowych. Do tego należy dodać jeszcze transakcje on-line dokonywane za pośrednictwem stron internetowych organizatorów wycieczek.
Andrzej Wierzba, prezes Netmedia, spółki giełdowej, która posiada między innymi serwis hotele.pl przyznaje - Nasi użytkownicy najczęściej rezerwują hotele 5-, 4- i 3-gwiazdkowe. Zazwyczaj sposób jest następujący: klienci najpierw sprawdzają cenę, potem sugerują się liczbą gwiazdek danego hotelu i ceną. Rezerwacja miejsc noclegowych po prostu się opłaca, bo ceny są czasem do 75% niższe od obowiązujących w hotelach.
Firmy z branży szacują, że wartość całego rynku e-rezerwacji wynosi obecnie około 2 mld zł. Dodatkowo w przypadku wycieczek rynek ten rośnie kilkadziesiąt procent rocznie. Dawid Sadulski zaznacza - Jeśli otoczenie gospodarcze i polityczne znacząco się nie zmieni, takie wzrosty mogą utrzymać się w kolejnych latach. Tym bardziej że sam rynek turystyki wzrósł o około 30% w ubiegłym roku.
Przychody i zyski firm, które zajmują się tym biznesem z roku na rok powiększają się od kilkudziesięciu do nawet kilkuset procent. W 2005 roku zysk Netmedia wyniósł 135 tys. zł, w roku 2006 wzrósł do 857 tys. zł, natomiast prognoza na koniec 2007 roku zakłada, że spółka zarobi aż 1,72 mln zł. Andrzej Wierzba podkreśla - Prognozy przychodów 2007 roku zostały przekroczone już w III kwartale. To wzrost o 500%, a zysków o 150%. A przychody rezerwacji on-line to ponad 70% przychodów całej spółki.
Traveplanet nie chce ujawnić danych finansowych, ale rok 2007 ma zakończyć się zyskiem. Po dziewięciu miesiącach ubiegłego roku spółka miała 0,8 mln zł straty netto.
Branża zaznacza, że jest to dopiero początek dobrej passy. Wraz z upowszechnieniem się dostępu do internetu coraz więcej osób będzie kupowało wycieczki i miejsca w hotelach za pośrednictwem sieci. Dawid Sadulski zaznacza - Rynek e-turystyki dopiero nabiera rumieńców. Z pewnością w przyszłości wiele będzie się działo w dziedzinie automatyzacji sprzedaży. Następuje coraz większa segmentacja, co jest powodem coraz większych wymagań i ściśle określonych preferencji klientów.
Według przedstawicieli branży coraz większą rolę odgrywają też opinie klientów. Po zakończonej wycieczce internauci dodają swoją opinię na jednym z wielu forów dyskusyjnych, które poświęcone są turystyce. Bardzo łatwo w internecie znaleźć opinie o i biurze podróży, z którego usług chce się skorzystać, a także o miejscu wyjazdu. Według przeprowadzonych badań prawie połowa osób przed decyzją o zakupie wycieczki zapoznaje się z opiniami innych użytkowników na temat hoteli i miejscowości. Największe firmy na rynku e-rezerwacji tworzą własne strony internetowe, które pozwalają na dzielenie się opiniami. Specjaliści uważają, że w sezonie 2008 będzie on ważnym narzędziem planowania podróży przez internautów.
Ilość sprzedawanych przez Internet wycieczek wzrasta [2008-01-09 10:27 83.31.127.*] W pełni zgadzam się z tymi opiniami. Strona internetowa i zamieszczona na niej oferta przez sam fakt, że jest dostępna 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę pozwala na dokonywanie rezerwacji w sytuacji, kiedy trzeba podjąć szybko decyzję o zakupie danej usługi. Wiele rezerwacji jest dokonywanych także po godzinach pracy biur podrózy. Stąd też sprzedaż usług turystycznych poprzez internet będzie z roku na rok z pewnością rosła. Rafał Wilczkowski HoteleNet.com odpowiedz »
|