Agenci wystawieni na strzał
Data wysłania: 2012-11-29 14:56 Autor: Czytelnik IP automat
Aktualność: Od wakacji wzrosła ilość osób, które chcą płacić kartami za wycieczki. W niektórych biurach podróży takich klientów było o połowę więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku. Głównym powodem takiej skłonności do płatności kartą jest możliwość dokonania operacji chargeback, w razie zrealizowania usługi za którą zapłacono.
Zatem płatność kartą stała się dodatkową formą zabezpieczenia dla turysty, gdyż zmniejsza ryzyko utraty pieniędzy w przypadku, gdy usługodawca nie wywiąże się ze zobowiązań i nie zrealizuje świadczeń. Co więcej, klient może nawet domagać się zwrotu pieniędzy kiedy otrzyma, według jego mniemania, usługę niewłaściwą (np. hotel nie odpowiadał standardowi zapisanemu w umowie, transport był niekomfortowy). Takie właśnie możliwości daje chargeback.
Skutki takich metod po sezonie, gdy łącznie kilkanaście firm z branży zbankrutowało (wliczając w to OLT Express) odczuwają agenci rozliczeniowi, a nie banki. Wygrała bowiem interpretacja mówiąca, iż w ramach operacji chargeback to agent rozliczeniowy musi zwrócić klientowi pieniądze z własnych środków, a dopiero później może się starać odzyskać je od firmy, która... na przykład zbankrutowała i nie posiada już żadnych aktywów. W branży turystycznej, do tej pory, łącznie zwroty środków zapłaconych kartami sięgnęły już kilku milionów złotych.
Jednak agenci rozliczeniowi nie wzięli tego ryzyka na siebie i egzekwowali zwrot środków od... agentów sprzedających wycieczki! - Blokadzie podlegały pieniądze, które zapłacili klienci wykupujący u nas wycieczki innych biur podróży. Dlatego złożyłem doniesienie do prokuratury - wyjaśnia Bartosz Roch Nowik, prezes TraveliGo.pl, które z tytułu chargeback zapłaciło kilkadziesiąt tysięcy złotych. W przypadku większych pośredników straty z tego tytułu sięgnęły nawet 0,5 mln zł. Pisaliśmy już o tym wielokrotnie - przypominamy jeden z ostatnich tekstów Agencie zastanów się kogo sprzedajesz - zachęcamy do zapoznania się również z komentarzami.
Sami agenci rozliczeniowi się zabezpieczają. Latem firma eService wypowiedziała umowy niektórym swoim klientom z branży turystycznej. Można o tym wydarzeniu przeczytać w linku Firmy rozliczeniowe wypowiadają umowy biurom podróży. W biurach podróży zawrzało, a wiele osób oskarżyło e-service o dyskryminację branży turystycznej. To jednak nie nie koniec. Wielu agentów dostarczających terminale zmieniło warunki umów i zażądało zatrzymania części lub nawet całości środków do czasu rozliczenia, na przykład Bank PKO SA żąda wpłacenia kaucji na poziomie wielokrotności miesięcznych obrotów kartowych. Z kolei Dotpay wprowadził zasadę "rollback", czyli zatrzymanie na nieoprocentowanym rachunku bankowym, do czasu zrealizowania usługi, 100 procent wartości kwoty wpłaconej przez klienta.
W sumie na całych problemach najbardziej ucierpieli z powodu operacji chargeback agenci turystyczni, którzy sprzedają oferty wielu różnych organizatorów. Wielu z nich poniosło straty w tym sezonie, a na kolejny muszą ograniczyć z korzystanie z kart płatniczych, przy czym klienci chcą płacić kartą jak nigdy dotąd. Klienci nie mogą u nich płacić kartą, więc część z nich rezygnuje z zakupu.
Można stwierdzić, że na całym tym zamieszaniu korzystają najwięksi touroperatorzy. Oni współpracują z agentami rozliczeniowymi na rozsądnych warunkach i mogą akceptować płatności kartą. Z drugiej strony agentów zaatakowało TUI o czym wielokrotnie pisaliśmy - ostatnio TUI: podpisali, ale nie sprzedają? i wygląda, iż presja organizatorów na dużo mniejszych od nich agentów w mniej lub bardziej cywilizowanej formie jest faktem (choć na szczęście nie ze strony wszystkich TO).
Pytanie co dalej? Nie ma odwrotu od obecnej sytuacji - organizacje wydające karty (przede wszystkim Mastercard i VISA) nie zmienią regulaminu kart i obecnie dostępnej operacji chargebanck. Ludzie wyedukowani przez media też nie zrezygnują łatwo z płatności kartą. Rośnie także sprzedaż on-line, którą jednak także przejmują raczej najwięksi.
Tradycyjni Agenci znaleźli się w trudnym położeniu. I nie ma klarownych widoków na poprawę. Będą walczyć - w ostatnich latach wreszcie formalnie zaczęli się jednoczyć i widzieć wspólny interes, ale z biznesowego punktu widzenia jednak najlepszym krokiem byłaby ucieczka do przodu. Skoro po tym sezonie tak wielu turystów obawia się biur to może sprzedaż oddzielnych usług jest uzupełnieniem oferty agenta? W tą stronę poszedł już np. Adriatyk: Adriatyk wypisał się!. Sprzedaż oddzielnych produktów jak rezerwacje hotelowe, czy bilety lotnicze w atrakcyjnie turystyczne miejsca może się okazać hitem lat, w których upadki biur straszą klientów.
Agenci mogą także rozważyć związanie się z mocną siecią agencyjną lub jednym touroperatorem na stałe. Jednak, aby touroperator lub sieć była chętna do takiej współpracy agent z reguły musi mieć dobrą lokalizację i/lub wnosić dodatkowe opłaty, a do tego musi zagwarantować odpowiednią obsługę klienta i poddać się zewnętrznej kontroli i regulacji. To wszystko obciąża małe firmy.
Część agentów także po prostu rozszerza działalność o usługi niezwiązane z turystyką, co jest znanym sposobem na trudne lata. Działalności dodatkowe można prowadzić w wielu sektorach - jeśli tylko zostaną dobrane właściwie do lokalizacji i klientów, mogą stać się "drugą nogą". Gorzej, gdy ciężko taką działalność znaleźć lub np. lokal nam na nią nie pozwala.
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 14:56 83.5.140.*] cyt. "Można stwierdzić, że na całym tym zamieszaniu korzystają najwięksi touroperatorzy. Oni współpracują z agentami rozliczeniowymi na rozsądnych warunkach i mogą akceptować płatności kartą."
nie jest to prawda. ryzyko przyjmowana platnosci przez TO jest dla agenta rozliczeniowego takie samo jak w przypadku agenta turystycznego; a wolumen sprzedazy wielokrotnie wiekszy, stad warunki/zabezpieczenia wymagane od TO sa nie mniejsze i wyloza kolejnych TO w najbliszym czasie. Reszta TO zrezygnuje z akceptowania platnosci kartami, bo nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie kredytowal businessu agentow rozliczeniowych czy bankow, ktory za realizacje transakcji kradna i tak najwiecej w Europie, wiec niec jesli z taka latwoscia przychodzi im uznawanie chargeback, to niech ryzyko kalkuluje sobie w kosztach swojej dzialanosci.
ps. 80-90% tzw. puntow wlasnych TO to przeciez franszyza czyli osobny podmiot gospodarczy pani wiesi czy pana staszka - platnosci kartami tez nie beda tu mozliwe, chyba ze pani wiesia godzic sie bedzie na zalozenie za klientow pieniedzy u TO, ktore zostanie od agenta rozliczeniowego dopiero po powrocie Klientow z wycieczki (liczac po cichu, ze TO nie padnie).
podsumowujac - trzeci swiat, brak jakichkolwiek ram prawnych, nadrzednosc prawa korporacji typu visa i mastercard nad prawem w Polsce a na koncu po dupie zostaje i tak najmniejszy. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 14:58 83.5.140.*] dodatkowo mozna miec tylko nadzieje, ze w koncu koszty transakcji kartami w turystyce zostana przerzucone na Klienta jak to ma miejsce chyba wszedzie (bilety lotnicze) poza sprzedaza wycieczek. jak Klientowi przyjdzie placic extra 3% wartosci transakcji, to 80% i tak wybierze przelew. tak jak malo kto placi extra 3% ubezpieczenia kosztow rezygnacji, bo dla polskiego Klienta kazde 5 pln do przodu, to powod do dumy. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 17:42 193.239.83.*] Z takim podejściem do klienta pójdziesz na bruk szybciej niż ci się wydaje. Pamiętaj, że nie kąsa się ręki która karmi. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 18:07 178.43.180.*] Prawidłowo, trzeba było myśleć kogo się sprzedaje, a nie jak leci ważne żeby prowizja została. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 18:09 178.43.180.*] Wszyscy, którzy są na tej liście powinni splajtować http://www. netholiday. pl/biura-sprzedazy. html odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-29 20:25 78.9.150.*] we wrocławiu sprzedają to g.... same padaki jak panorama, tuzinkiewicz travel, orka tour, eltur, twister głupki bez szkoły.... odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-30 10:41 91.194.107.*] i po co to robisz, po co wymieniasz z nazwy biura ? skoro ich właściciele zdecydowali się na sprzedaż takiej oferty to ich sprawa. Nie wiem po co tyle jadu, złego pisania o konkurencji. Tak właśnie jest - sami psujemy tą branżę, od środka, sami ją niszczymy. szczucie i jad to jest to co niektórzy lubią. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-30 10:35 95.50.98.*] Nie życz drugiemu, co Tobie nie miłe. Nie kuś losu, żeby nie odwróciło się to przeciw Tobie. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-30 15:22 78.8.111.*] Ty powinieneś splajtować, napisz wpierw z jakiego biura piszesz a potem oczerniaj innych. Tylko zawiść i zazdrość, że inny może mieć lepiej... odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-11-30 13:33 83.29.162.*] Jakąkolwiek firmę z branży nie wymieniłoby się to wygląda na to że jest potencjalnym "bankrutem". Bez względu na miejsce w rankingu i okres działalności. Bo oprócz barier rynkowych zawsze, nawet ta firma,która posiada wystarczająco dużo kapitału, może dojść do wniosku, że bardziej opłaca się wpłacić pieniądze na lokatę niż uczestniczyć w tym kabarecie turystycznym. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-01 21:08 91.231.104.*] A wg mnie powinno się na tym forum przedstawiać PRZEKRĘTÓW z imienia i nazwiska oraz jakie biura reprezentują. Jeśli tego nie będziemy robić to właśnie takie cwaniaczki będą psuły opinie całej branży. Przecież to forum jest dla branży, a nie wszyscy znają ZŁODZIEI i OSZUSTÓW sprzed lat i teraźniejszych. Sprytny dzisiejszy OSZUST po opłacalnym bankructwie otwiera nową firmę (przecież nie na siebie) i z drugiego rzędu steruje ją do jeszcze większego PRZEKRĘTU. Dlatego jeżeli ktoś tylko dowie się o takim ZŁODZIEJU ma OBOWIĄZEK na tym forum przedstawić takigo GAGATKA żebyśmy my AGENCI nie pakowali siebie i naszych klientów na minę. odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-04 13:31 83.20.71.*] jaki chargeback przy płatnością kartą ?? Bzdura !!!!! Do tej pory nie otrzymałam zwrotu od banku za sprzedaż biletów OLT EXpress i wątpię, że ktokolwiek otrzymał, a płacę co miesiąc ubezpieczenie karty i pakiet Bezpieczna Karta w Millenium. Karta ładna VISA wypukła typowo kredytowa, ale bank ani myśli zwracać odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-04 14:18 83.238.58.*] To masz słaby bank lub słabą kartę. Ja dostałem zwrot za bilety bez problemu. Po 2 tygodniach dostałem zwrot na konto karty, ale z blokadą tych środków, po następnych 3 tygodniach dostałem informacje, że proces reklamacyjny został zakończony, a blokada zdjęta - karta multibanku :):) odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-04 16:23 83.28.184.*] Witam Zapłaciłem za OLT kartą INTELIGO i otrzymałem zwrot za dwa bilety bilet Warszawa Gdańsk - Warszawa bilet Gdansk - Keflavik - Gdańsk odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-04 17:38 87.205.2.*] nam zwrócili jakieś 2 tyg temu na złożoną reklamację za lot na trasie Waw-Gdn-Waw karta Visa Millennium odpowiedz »
Płatność kartą - agenci pytanie co dalej? [2012-12-04 20:11 159.205.120.*] na rozpatrzenie reklamacji przez bank Millenium czekałem 164 dni. Bardzo wolno im to idzie. odpowiedz »
Agenci wystawieni na strzał [2012-12-05 00:17 85.221.165.*] Każda "duża" firma otoczona prawnikami, potrafi tak zabezpieczyć swoje interesy, że tylko my "najmniejsi" ponosimy koszty ich konszachtów, bo nie oceniamy prawidłowo ryzyka jakie nas może kopnąć w d..... Z każdej strony jesteśmy bici, a to dlatego, ze biura wymuszają na kliencie przedpłacanie zaliczek a'conto przyszłej usługi. Dopóki się im spina jakoś - jest dobrze, jak robi się źle - to kuku zostaje na naszych ... głowach powiedzmy. Czy ktoś powie - po jaką cholerę trzeba przedpłacać na 8 miesięcy przed imprezą ??? Nie dziwię się ludziom, że wtedy wolą zapłacić kartą, bo to jakieś zabezpieczenie odpowiedz »
Agenci wystawieni na strzał [2012-12-06 09:31 31.178.126.*] To że firma chce dostać pieniądze z dużym wyprzedzeniem nie jest dziwne. Dla firmy to tylko korzyści. Dziwne jest to, że ktoś chce zapłacić za wycieczkę 8 miesięcy wcześniej! Normalni ludzie, nie zamrażają sobie gotówki, kiedy mogą nią obracać i zarabiać na tym. Dodatkowo trzeba być hazardzistą, żeby w dzisiejszych czasach kupować first minute. odpowiedz »
|